Strona 1 z 1

Cytrynówka

: poniedziałek, 2 lut 2009, 16:02
autor: szczub
Przepis na cytrynówkę która sam próbowałem , ale tylko organoleptycznie.

składniki:
* cytryny 4 szt
* wódka 45% 1 L

Sposób przyrządzenia

Cytryny umyć, sparzyć wrzątkiem, osuszyć i zetrzeć z nich żółtą część skórki. Z 1/2 cytryny wycisnąć sok. Skórkę i sok zalać wódką i odstawić na tydzień lub dwa . Wódkę przefiltrować przez watę i rozlać do butelek.



Wprowadziłem lekką modyfikacje:
Na 0.5l bimberku nierozrobionego dałem 3 skorki z cytryn, i sok z jednej.
Stoi tak już tydzień. Kolorek już lekko żółtawy. Natomiast w zapachu niema dużej różnicy.
Poczekam do najbliższej niedzieli i zobaczymy co z tego będzie.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 2 lut 2009, 18:26
autor: kwachu
Witam .
Ja też mam przepis na (moją) cytrynówkę.
Dorodną cytrynę wymyć porządnie , szpicem noża porobić nacięcia w naszej cytrynie
a w nacięcia włożyc 20 ziaren kawy. Zalać gorzałką w ilości 1 litra. Powinno stać aż do uzyskania odpowiedniego koloru i aromatu.
Uważam ten przepis z godny polecenia poniewaz efekt końcowy jest naprawdę ok.

Re: Cytrynówka

: środa, 4 mar 2009, 00:15
autor: clapus
Kwachu, rozumiem że zalewasz cytrynę w całości? Środek i skórka...

Re: Cytrynówka

: środa, 4 mar 2009, 06:19
autor: kwachu
Clapus ,tak zalewam w całości ,tego cytrynowo-kawowego jeża. niczego nie kroję.

Re: Cytrynówka

: środa, 4 mar 2009, 22:40
autor: clapus
Kwachu, kolego...
Napisz mi tylko jeszcze jak możesz co to znaczy odpowiedni kolor i aromat?
Po jakim czasie to mniej więcej zlewasz?
4 dni temu zrobiłem wypsotkę na samych skórkach od cytryny i kawy i już jest bardzo dobra...
Pozdrawiam.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 5 mar 2009, 00:03
autor: kwachu
Kolego clapus jeśli to co wyprodukowałeś jest już b. dobre , to nie pozostaje Ci nic innego jak pić na zdrowie.!!!! A co do koloru - coś jakby niezbyt mocna herbata z lekko żółtym akcentem , natomiast aromat- jak dla mnie lekko rumowy z ledwo zauważalną nutką ziołową i delikatnym zapachem cytryny , no i kawy oczywiście.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 5 mar 2009, 19:48
autor: KGB - pasjonat
CYTRYNÓWKA I

Składniki:
6 cytryn
12 łyżek cukru
alkohol 40 %
Sposób wykonania:
5 cytryn umyć i obrać ze skórki, szóstą wyszorować i sparzyć. Wszystkie pokroić w plastry,
wrzucić do około 2 litrowego słoja, zasypać cukrem i odstawić na godzinkę. Po tym czasie zalać
alkoholem do pełna.
Szczelnie zamknąć i odstawić na 5-6 dni. Okresowo wstrząsać. Ciecz zlać, przefiltrować, rozlać do
butelek i odstawić do dojrzewania na minimum 1 miesiąc.
Im dojrzewa dłużej tym jest smaczniejsza.

CYTRYNÓWKA II

Składniki:
5 cytryn
1 l spirytusu
1 i 1/4 l wody
1 i 1/5 szklanki cukru
8g cukru waniliowego
Sposób wykonania:
Cytryny zalewamy w całości (w skórkach) spirytusem na 2-3 dni. Wodę gotujemy z cukrami i
studzimy.
Cytryny kroimy na pół i wyciskamy sok. Przecedzamy sok, łączymy z wodą i spirytusem.
Odstawiamy na 24 godziny.

CYTRYNÓWKA III

Składniki:
0,5 l czystej wódki
22 łyżeczki cukru
44 ziarnka kawy
1 cytryna
Sposób wykonania:
Cytrynę umyć, sparzyć po nakłuwać wykałaczką i wraz z pozostałymi składnikami wrzucić do słoja.
Gotowa po ok 4 tygodniach.

CYTRYNÓWKA IV

Składniki:
16 cytryn
2 szklanki cukru
10-11 szklanki wody
2 l spirytusu
Sposób wykonania:
Wodę z cukrem zagotować, ostudzić. Cytryny należy sparzyć gorącą wodą, lekko rozwałkować
rękami - lepiej wydają sok - odciąć końce, przekroić na pół , każdą połówkę wydrążyć łyżeczką.
Sok z miąższem należy zlać do garnka. Następnie trzeba zalać wszystko ostudzoną wodą z cukrem.
Wymieszać i dodać spirytus, ponownie wymieszać. Przykryć garnek pokrywką i zostawić na 48
godzin.
Odcedzić cytryny od płynu, wycisnąć nadmiar trunku z każdej połówki - nie za mocno.
Przelać zawartość garnka przez sitko. Miąższ, który w nim osiądzie można wycisnąć.
Wszystko przefiltrować i rozlać do butelek.

Cytrynówka wyniki.

: wtorek, 24 lis 2009, 18:49
autor: kamil_ek_skc
Nawiązując do mojego postu na temat jak najlepiej wykorzystać połówkę spirytusu postanowiłem zrobić cytrynówkę.Oto wyniki mojej pracy:
P1030261.jpg
Wyszło mi 1 litr i 100ml które od razu zostały wypite prze ze mnie dla spróbowania :lol:
Na moje nie fachowe oko cytrynówka ma jakieś 45%.
Korzystałem z przepisu:

- 8 cytryn
- 0,5 spirytusu
- 0,5 przegotowanej ciepłej wody
- niecała szklanka cukru.

Cytryny pokroić w plastry i koniecznie wypestkować ze względu na to, że mogą nadać gorzki posmak nalewce/wódeczce. Plastry ułożyć w garnku i zalać roztworem wody z cukrem i spirytusu, można docisnąć talerzem aby cytryny nie pływały. Wódeczka jest gotowa do spożycia już po 6 godzinach ale jak poleży dzień lub dwa też nic się nie stanie. Następnie odcedzić, zlać do butek i podawać gościom.

A i jeszcze jedno tak jak czytałem w jakimś temacie na forum pisało , że może wyjść mętna ale mi nie wyszło mętne.Napiszcie co o tym sądzicie.

Re: Cytrynówka wyniki.

: wtorek, 24 lis 2009, 19:32
autor: Under
Mi się spodobał kolor cytrynówki robionej tylko na skórkach cytryny :)

Re: Cytrynówka wyniki.

: środa, 25 lis 2009, 09:27
autor: Magister_123
Under pisze:Mi się spodobał kolor cytrynówki robionej tylko na skórkach cytryny :)
Under napisz jeszcze Twój przepis albo podaj link do niego. Kolor Twojej wódeczki Mnie oczarował.

Re: Cytrynówka

: środa, 25 lis 2009, 16:39
autor: Under
CYTRYNÓWKA V

- 0,5 l psoty
- 0,5 l wody
- skórki z 4 cytryn

Cytryny opłukać wrzątkiem i obrać. Ciąc ostrym nożem tak, aby do wódki trafiły skórki bez białego miąższu (bo jest gorzki).
Aktualnie stoi i się przeżera. Jak cytryny będą za mało wyczuwalne dorzucić skórek ;)

Re: Cytrynówka

: środa, 16 gru 2009, 17:33
autor: Maro.
Witam :D

Under a powiedz mi w jakim naczyniu mam to przechowywać z tymi skórkami z cytryny???

Re: Cytrynówka

: czwartek, 17 gru 2009, 16:54
autor: Juliusz
Tak dla przejrzystości tematu:

Są dwa rodzaje trunków (wódek) smakowych: wódki smakowe i nalewki.

Wódki smakowe czy może likiery (proszę o poprawienie) są to trunki, które są całkowicie przeźroczyste - gin, alasz, ouzo. Te produkowane są poprzez destylację już gotowych, czystych wódek - albo leżakowanych w botanikach (kruszone ziarna jałowca i kardamonu..., kminku czy anyżu) albo przez wstawianie koszyczka z botanikami do np. kolumny. Otrzymujemy wtedy całkowicie przeźroczyste trunki z wyraźnym smakiem i aromatem danego zioła ale one są czyste jak woda/wóda.

Nalewki to takie gdzie gotowy czysty destylat wlewany jest na owoce czy zioła aby odebrać smaki i aromaty i leżakowany tydzień czy miesiąc.

Nie wspominam o różnych brandy'ies - koniak, calvados, śliwowica, tequila. Te destylowane są z nastawów na danych materiałach: koniak - winogrona; calvados - jabłka; śliwowica - śliwki; tequila - agawa; wódka żytnia - żyto; whiskey - jęczmień.

Może ktoś powie, że się czepiam ale jeśli już staramy się 'wiedzieć' to miejmy tą poprawną wiedzę a nie tą 'popularną'.

Dlaczego to piszę? Wiem jaka jest różnica między nalewkami a likierami/wódkami. Robiłem gin wstawiając koszyczek ze zmiażdżonym jałowcem do kolumny. No, jest bardzo inny niż nalewka na ziarnach.

Chodzi mi o to aby np. nazwa pomarańczówka/likier pomarańczowy nalewka na skórkach (bo wiem, że są znane w kraju) było poprawnie odróżniane.

Nie znaczy to że pomniejszam trunki zrobione przez kolegów kamil_ek_esk czy under. Są z pewnością wyśmienite bo takie robię sam i są smakowite

Chodzi mi o kolegów, którzy właśnie dołączyli do forum i uczą się różnych aspektów psocenia i tu powinni wyczytać solidną informację.

:)

Juliusz

Re: Cytrynówka

: niedziela, 20 gru 2009, 15:57
autor: bimber14
Maro. pisze:Witam :D

Under a powiedz mi w jakim naczyniu mam to przechowywać z tymi skórkami z cytryny???

Trzymaj w słoiku, i tak później to sobie zlejesz do buteleczki.

Re: Cytrynówka

: środa, 3 lut 2010, 11:58
autor: jast-50
Polecam mój bardzo prosty sposób (wielokrotnie sprawdzony) na cytrynówkę.Robię ją tak samo już od 30 lat i zawsze spotykałem się z samymi pochwałami.
oto przepis :
2 cytryny z ładną świeżą skórką
1/2 l spirytusu
6 płaskich łyżeczek cukru.
Ostrym nożem obrać cytryny .Trzeba starać się tak cienko obierać aby zdjąć tylko wierzchnią żółtą skórę. Zalać na 24 godziny spirytusem obraną skórkę nprz. w zakręcanym słoiku.Następnie w 3/4 l przegotowanej wody rozpuścić cukier ( 6 płaskich łyżeczek od herbaty) , odsączyć skórkę cytryny i zmieszać spirytus z wodą rozmieszaną z cukrem.Najlepiej smakuje wtedy ,gdy postoi jakiś czas ale często mi się zdarzało ,że bezpośrednio po zmieszaniu następowała konsumpcja.Aby przyspieszyć tzw. "przegryzanie" się alkoholu trzeba po zmieszaniu wody ze spirytusem stukać w butelkę metalowym sztućcem nprz. nożem , łyżką , widelcem itp. do momentu gdy odgłos stukania z głuchego przejdzie w dźwięczny. Polecam - taka nalewka nadaje się zarówno do zakąsek słodkich jak również wędlin, mięsa itp.Ma bardzo ładny kolor.

Re: Cytrynówka

: środa, 3 lut 2010, 16:35
autor: oskarxyz
Juliusz pisze:Są dwa rodzaje trunków (wódek) smakowych: wódki smakowe i nalewki.

Wódki smakowe czy może likiery (proszę o poprawienie) są to trunki, które są całkowicie przeźroczyste - gin, alasz, ouzo.
Gwoli sprostowania;
Likier (fr. liqueur) – wysokoprocentowy napój alkoholowy o słodkim smaku owocowym, korzennym lub korzenno-ziołowym (i wcale nie musi być przezroczysty)
Z wymienionych powyżej alkoholi tylko alasz jest likierem.
pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: środa, 3 lut 2010, 20:06
autor: lupus1978
Under,

Ile czasu ma stać ta cytrynówka?
Przed wypiciem - oczywiście :D

Re: Cytrynówka

: środa, 17 lut 2010, 00:30
autor: Under
U mnie najkrócej stało 2 dni :D Ale to za mało. Myślę, że po tygodniu można już próbować, a po miesiącu luksus :D

Re: Cytrynówka

: piątek, 16 kwie 2010, 13:28
autor: HEKLIND
Cytrynówka "WISIELEC"

Składniki:
1 duża cytryna
garść ziarenek kawy
3 łyżki płynnego miodu
1 łyżka przegotowanej wody
.075 l wódki 45%
1/2 laski wanilii
3 rozgniecione ziarna kardamonu
2 goździki
ziarenko pieprzu

Cytrynę sparzyć, nakłuć i naszpikować ziarenkami kawy. Miód rozcieńczyć przegotowaną wodą i wlać do słoja razem z wódką, dodać przyprawy. Przez cytrynę przeciągnąć sznurek i zawiesić nad alkoholem. Zamknąć na 3 tygodnie. Po tym czasie wycisnąć cytrynę do alkoholu i przefiltrować. Odstawić na kolejne 4 tygodnie. Po tym czasie można już próbować, z czasem coraz lepsza :odlot:

Re: Maskowanie brzydkich posmaków - metody

: niedziela, 26 wrz 2010, 01:01
autor: kondzik
Male pytanko odnosnie przepisu na cytryne/pomarancze z kawa. Czy owoc musi byc obrany?? Czy poprostu razem ze skorka?? Na innym forum znalazlem fajny przepis na cytrynowke

"""Dotyczy 5 - ci litrowego gąsiorka.

- 18 cytryn
- 1,8 litry bimberku 95 %
- 2,5 szklanki od herbaty cukru.

Najpierw należy sparzyć cytryny.

Ja robię tak: do gotującej wody w garnku rzucam pojedynczo cytryny i poturlam w gotującej wodzie 3 - 5 sekund i wyjmuje a następnie dokładnie do sucha wycieram ręcznikiem.Tak czy tak zawsze woda po sparzeniu będzie lekko żółtawa i nie ma się co martwić bo to normalne.

Cytryny obrać ze skórki ale TYLKO 5 - 6 sztuk bez albedo czyli ma być sama żółta skórka.
Ja strugam jak leci aby mieć charakterystyczny posmak goryczki.
Skórki wsypać w słój i zalać 0,8 - 1,0 litrem spirytu
Maceracja tych skórek ma by 4 - 6 godzin !!!
Jak ktoś chce mieć większą goryczkę to macerować 12 - 24 godziny.
Jak dla mnie ten drugi czas maceracji to abstrakcja ale o gustach smakowych się nie dyskutuje.


Pozostałe cytryny przekroić na pół i wycisnąć z nich sok oraz z tych 5 - ciu obranych.

Wyciskać na wyciskarce.Ja mam taką plastikową a od niedawna już posiadam zelmerka z wyciskarką co ułatwia mi pracę.Przedtem trzeba było ręką kręcić te cytryny na wyciskarce.
Sok i pozostały miąższ z cytryn wraz z pestkami pakuje razem do oddzielnego pojemnika.

Sok przecedzić przez sitko kilkakrotnie aby odcedzić męty.
Pozostałe męty na sitku wsypać do pojemnika i zalać 1 litrem gotowanej z chłodzoną wodą.
Wszystko wymieszać i przecedzić.
Czynność powtórzyć kilkakrotnie aż kolor miąższu cytrynowego zmieni się na sinawy i zmniejszy swą pojemność wizualną na sitku.
Wywar po przepłukaniu będzie kwaśnawy.

Wywar należy wlać do dużego garnka wraz ze sokiem i cukrem.
Delikatnie podgrzewamy by rozpuścić cukier.
Nie doprowadzamy do wysokich temperatur a broń Boże gotować

Po wystygnięciu cały wywar wlewamy do gąsiorka a następnie zalewamy pozostałości spirytu , która nie jest macerowana na skórkach.

Po 4 - 6 godzinach zlewamy spiryt ze skórek cytrynowych i dolewamy do gąsiorka.
Dopełniamy gąsiorek - 5 - cio litowy po samą szyjkę przestudzoną wodą.

" O S T R Z E Ż E N I E "
- Z racji różnych opini kolegów NIE NALEŻY PŁUKAĆ wodą SKÓREK PO MACERACJI spirytusowej BO SIĘ CYTRYNÓWKA NIE SKLARUJE.

JA MACERUJE SKÓRKI TAK :
Słój litrowy do którego wrzucam skórki z 5 - ciu cytryn i zalewam do pełna spirytem.
Co jakiś czas otwieram wieczko i przemieszam łyżka stołową.( ja ostatnio już nie wstrząsam słojem.)

Czasem cytrynówka nie doczeka sklarowania z racji wcześniejszego spożycia. ""

Re: Cytrynówka

: wtorek, 16 lis 2010, 16:58
autor: rozrywek
Panowie co poszło nie tak: podam przepis: 1l psotki 45% jedna cytryna, ok ćwierć szklanki cukru. Po 3 tygodniach ustrojstwo wyszło tak gorzkie że nie szło tego wypić, cytryna była opłukana i ponacinana skórka. Czy trafiłem na felerną cytrynę? czy skórka? Nie wiem sam.

Re: Cytrynówka

: sobota, 11 gru 2010, 12:55
autor: radius
No, to jeszcze jeden przepis na CYTRYNÓWKĘ. Prosty i przepyszny :!:

Składniki:
3 dojrzałe cytryny
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
1 szklanka cukru

Zagotować wodę z cukrem. Cytryny miętosimy chwilę jak babski cycek, nożykiem do jarzyn obieramy cienko tylko żółtą warstwę i obrane skórki wrzucamy do syropu. Z cytryn wyciskamy sok, odcedzamy ze wszystkich farfocli i pestek i wlewamy do syropu. Na koniec wlewamy spirytus, zamykamy naczynie i odstawiamy na 10-14 dni. Potem zlewamy płyn, filtrujemy i odstawiamy na kolejne 2 tygodnie.
Poczęstujcie taką cytrynówką kobietę a zaręczam - jest wasza :freak: :ok:
Przepis sprawdził i poleca - Radius

Re: Cytrynówka

: czwartek, 13 sty 2011, 21:09
autor: Kerry
A oto i moja cytrynówka, tzw. nalewka farmaceutów. Litr spirytusu, litr mleka, kilogram cytryn, kilogram cukru. Wszystkiego miesiąc, ogólnie można krócej, ale jakoś się przedłużyło.
Wg mnie, połowa smakowitości nalewki, to jej klarowność, no ale to moje własne zdanie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 sty 2011, 00:47
autor: Lukstir
Witam kolego Kerry:
A oto i moja cytrynówka, tzw. nalewka farmaceutów. Litr spirytusu, litr mleka, kilogram cytryn, kilogram cukru. Wszystkiego miesiąc, ogólnie można krócej, ale jakoś się przedłużyło.
A mógłby kolega szerzej to opisać :?: Oświecić przynajmniej mnie, jak przyrządzić taką cytrynóweczkę, bo długo już szukam dobrego przepisu, i niestety wszystko jest beee... ta wygląda naprawdę super, mam nadzieję że tak samo smakuje jak wygląda :ok:

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 sty 2011, 01:14
autor: Kerry
Pozwolę sobie zacytować fragment z pewnego forum, z którego przepis wziąłem. Jak autor wspominał, przepisów jest trochę, różniących się szczegółami.

"1 kg cytryn
1 kg cukru
1 l mleka
1 l spirytusu
Cytryny po umyciu i osuszeniu wsadzić do szatkownicy do warzyw i poszatkować grubym nożem, razem ze skórką. Pestek nie wybierać. Zasypać cukrem w słoju. Potrząsać co jakiś czas i gdy cały się rozpuści dolać mleko. (Potrząsanie jest lepsze, bo gdy się miesza łyżką, to trzeba przecież tę łyżkę umyć!). Razem z mlekiem niech postoi, aż zauważymy efekt rozwarstwiania. Jeżeli po trzech dniach rozwarstwienia nie ma, to i tak dolać spirytus i wymieszać. Teraz czekamy na powtórny efekt rozwarstwienia i do filtrowania! Całość może trwać od tygodnia do paru tygodni. Jeżeli pierwsze rozwarstwienie nie nastąpiło, to musi postać dłużej."

Koniec cytatu, pochodzi on z http://wielodzietni.net/viewtopic.php?t=1677
Filtrowanie najpierw przez płótno, kawał bawełnianej koszulki, idzie powoli (ścięte mleko), następnie filtr do kawy, a na końcu płatki kosmetyczne i jest kryształ.

Zalecają mleko jak najbardziej surowe, niestety mało kto ma dojścia, teraz wszystko pasteryzowane, więc chociaż nie UHT. Ja kupiłem 3,5% Koneckie, w butelce.

Ogólnie polecam przeczytać wątek w podanym przeze mnie linku.

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 sty 2011, 01:33
autor: Lukstir
Dziękuje uprzejmie, obiecuje że wkrótce wypróbuję. Podzielę się efektami jak już będzie gotowa.
Ps. O mleku jeszcze nie słyszałem, ale może tutaj tkwi tajemnica dobrej cytrynóweczki ;)

Pozdrawiam, Lukstir

Re: Cytrynówka

: czwartek, 24 lut 2011, 14:15
autor: Romperek
Ja też właśnie zrobiłem pierwszą cytrynkę :D
Przepis:
0,5l spirytusu
0,5l wody
6 cytryn
szklanka cukru

Wodę przegotować, wymieszać z cukrem i spirytusem, cytryny sparzyć pokroić w plasterki i wrzucić do słoika. Ja trzymałem tydzień po czym przefiltrowałem i wlałem do butelki teraz stoi dalej. W smaku czuć delikatna goryczkę pewnie przez całe cytryny, jest bardzo słodka i nie czuć spirytusu.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 24 lut 2011, 15:33
autor: JanOkowita
jast-50 pisze:.Aby przyspieszyć tzw. "przegryzanie" się alkoholu trzeba po zmieszaniu wody ze spirytusem stukać w butelkę metalowym sztućcem nprz. nożem , łyżką , widelcem itp. do momentu gdy odgłos stukania z głuchego przejdzie w dźwięczny. Polecam - taka nalewka nadaje się zarówno do zakąsek słodkich jak również wędlin, mięsa itp.Ma bardzo ładny kolor.
Piękne ! :respect: Uwielbiam przepisy, które są ubarwione akustycznie. Sam gram bluesa na gitarkach i pianinie, więc taka nalewka jest najlepsza.

Re: Cytrynówka

: sobota, 26 lut 2011, 09:39
autor: lech14
Kerry :respect: . Nalewka piękna, ciekawe jak smakuje. Muszę kiedyś taką spróbować zrobić. :)

Re: Cytrynówka

: sobota, 26 lut 2011, 11:25
autor: Kerry
Zauważyłem, że najbardziej zachwycają się nią kobiety.
To chyba naturalna właściwość takich cukierkowych trunków.
Ale to dobrze... :twisted:

Re: Cytrynówka

: niedziela, 27 lut 2011, 22:13
autor: galt
Witam,
W piątek zacząłem robić nalewkę farmaceutów, cytryny pokroiłem, zasypałem cukrem. Na drugi dzień po rozpuszczeniu cukru dolałem mleko niepasteryzowane. Po kilku godzinach pojawił się "efekt rozwarstwienia" i dolałem spirytusu, kolejny efekt rozwarstwienia pojawił się na drugi dzień czyli dzisiaj i tu moje pytanie, powinienem już ją przefiltrować czy jednak poczekać?

Nalewka wygląda tak:

Obrazek

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 28 lut 2011, 12:42
autor: Kerry
Ja bym poczekał, chociaż do piątku. Moim zdaniem 3 dni to zdecydowanie za mało,
niewiele aromatów i smaczków naciągnie.
Z filtrowaniem jest trochę roboty, ale warto porządnie to zrobić.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 28 lut 2011, 15:04
autor: JanOkowita
Zachęcony lekturą powyższego wątku postanowiłem wytworzyć coś dla żonki.

Słój na zdjęciu jest 2-litrowy. Jest w nim:

250 gram rodzynek sułtańskich
3 duże cytryny w plastrach
1 wielka dojrzała mandarynka
0,7 kg cukru
0,7 litra spirytusu

Za tydzień doleję mleka :roll:

Re: Cytrynówka

: wtorek, 1 mar 2011, 04:38
autor: Kerry
Rodzynki są wdzięcznym surowcem. :)
A co do mandarynek - autor postu (który w wątku cytowałem), po którym zdecydowałem się na tę nalewkę
wspominał o nich, że dodanie mandarynek zmienia bardzo nalewkę.
Niektórzy twierdzą, że zdecydowanie na lepsze.

Re: Cytrynówka

: sobota, 16 kwie 2011, 20:34
autor: shift26
Witam, jakiś czas temu przygotowałem cytrynówkę z tego przepisu:

- 0,5 l psoty
- 0,5 l wody
- skórki z 4 cytryn

Cytryny opłukać wrzątkiem i obrać. Ciąc ostrym nożem tak, aby do wódki trafiły skórki bez białego miąższu (bo jest gorzki).

Jednak coś chyba poszło nie tak :/ a mianowicie wyszło gorzko, obierałem cytryny naprawdę starannie i jestem pewien na 100000% że ten biały miąższ nie trafił do słoika.
I tu pojawia się moje pytanie, czy da radę to jakoś odratować??

Re: Cytrynówka

: sobota, 16 kwie 2011, 21:23
autor: wolan
Witam
Przetrzymanie skórek z cytryn za długo w destylacie prowadzi do powstania w nalewce strasznej goryczki.
Jak długo trzymałeś skórki z destylatem??

Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: sobota, 16 kwie 2011, 21:54
autor: shift26
Nie pamiętam już teraz dokładnie ale troche to trwało. Ale da radę jakoś to odratować?? Czy na straty...

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 kwie 2011, 01:06
autor: Lukstir
Kolego Shift. nic na straty. Najwyżej dolejesz jak będziesz gotował następny nastaw. Goryczka nie przejdzie, ale pozytywny aromat zapewne ;)

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 kwie 2011, 10:25
autor: gotiger
Lukstir pisze:Kolego Shift. nic na straty.
Dokładnie tak :)
Spróbuj może jeszcze rozpuścić ~1/2-1 łyżeczki cukru w 0,5L nalewki - powinno wyrównać trochę tą gorycz :roll:

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 kwie 2011, 11:09
autor: shift26
Ok, wielkie dzięki za pomoc.

Re: Cytrynówka

: piątek, 22 lip 2011, 11:18
autor: przemkolodz
Przepis na dobrą cytrynówkę.

Składniki:

-1litr bimbru

-0,5kg cytryn

-1/4 szklanki cukru

Przygotowanie:

1.Bimber wlewamy do naczynia.
2.Cytryny rozpoławiamy i wyciskamy na wyciskarce. Najlepsza do tego moim zdaniem jest wyciskarka elektryczna z ruchomą końcówką (z 1kg cytryn średnio 0,6l soku).
3.Sok z miąższem wlewamy do naczynia z bimbrem.
4.Następnie wsypujemy 1/4 szklankę cukru (na 1 litr bimbru). Wszystko dokładnie mieszamy, aż cukier się rozpuści i pozostawiamy mieszankę na tydzień (oczywiście naczynie zamknięte).
5. Następnie mieszankę odcedzamy przez sitka o różnej gęstości siatki. Proces wykonujemy kilka razy. Ja przecedzam przez 3 sitka 4 razy.
6. Po przepuszczeniu przez sitka u mnie w butelce pływają resztki owoców, co jest fajnym dodatkiem. Jeśli komuś by to nie odpowiadało można przecedzić przez gazę.


Życzę smacznego Przemko

Re: Cytrynówka

: piątek, 22 lip 2011, 16:11
autor: macius
Mam takie pytanie... Jak wyglądają Wasze cytrynówki? Tzn przejrzystość i kolor ;)

tutaj macie mój przepis: http://maciejowagorzelnia.cba.pl/index. ... &Itemid=98

Dodam tylko, że po przelaniu do butelki dodaję jeszcze kilka kropli enzymu pektolitycznego. Wszystko się klaruje idealnie przez jedną dobę, potem tylko zlać i przefiltrować ;)

Re: Problem z cytrynówka.

: czwartek, 9 sie 2012, 13:51
autor: Fantom
Odświeżę trochę temat cytrynówek podając wypróbowany przepis.
W sumie cztery składniki po kilogramie każdego:
Spirytus
Cukier
Cytryny
Mleko
Cytryny należy dokładnie obrać (nie może być nawet białej skórki) i pozbawić pestek.
Cienko obraną skórkę (samo żółte) z jednej cytryny dodajemy do nalewki.

Wszystkie składniki wymieszane odstawiamy na miesiąc co jakiś czas mieszając.
Po miesiącu odcedzamy, filtrujemy (ja robię to przez filtr od kawy) i odstawiamy na 4-6 tygodni.

Super smak, lekko wchodzi a potem nie można wstać :odlot:
Aromat i smak cytrynowy. Nie za słodkie i jednocześnie niezbyt wytrawne. Słomkowy kolor.
Oficjalna nazywa to nalewka farmaceutów.

Re: Cytrynówka

: środa, 14 lis 2012, 11:22
autor: aniaania
Witam, :D jestem nowa. Czy cytrynówkę rozlewamy do ciemnych butelek?

Re: Cytrynówka

: środa, 14 lis 2012, 12:11
autor: JanOkowita
Ogólnie nalewki lubią dojrzewać w ciemnym i chłodnym miejscu. Jeśli nie masz takiego to rozwiązaniem jest użycie butelek z ciemnego szkła lub najlepiej z kamionki.

Re: Cytrynówka

: środa, 14 lis 2012, 17:44
autor: radius
Nie musisz rozlewać do ciemnych. Jak jest dobrze zrobiona, to po wyklarowaniu nie zdąży dojrzeć bo zostanie wypita :ok:

Re: Cytrynówka

: środa, 14 lis 2012, 18:00
autor: manowar
To pijący dużo prawdopodobnie stracą - nawet dobra nalewka, trzymana w dobrych warunkach nabierze jeszcze jakości i łagodności.

Re: Cytrynówka

: środa, 14 lis 2012, 18:15
autor: JanOkowita
radius pisze:Nie musisz rozlewać do ciemnych. Jak jest dobrze zrobiona, to po wyklarowaniu nie zdąży dojrzeć bo zostanie wypita :ok:
:D Dlatego zabutelkowane nalewki należy chować, zakopywać, ukrywać, we wszystkich możliwych i trudnych do odgadnięcia miejscach. Za szafą, pod deską w podłodze, w garażu za oponami letnimi, w szafce nieużywanej od 10 lat, w łóżku dla gości, za książkami, w donicy, na strychu w książkach dzieci ze szkoły, itp. :D

Im więcej miejsc tym lepiej :mrgreen:

A radocha po odkryciu skarbu - bezcenna :D

Re: Cytrynówka

: środa, 14 lis 2012, 18:30
autor: radius
A najlepsze miejsce to za zdjęciem "mamusi" żony. Tam na pewno nie zajrzę :hahaha:

Re: Cytrynówka

: czwartek, 15 lis 2012, 13:25
autor: aniaania
Posiadam takie butelki z kamionki; tak właśnie zrobię. Mam chęć jeszcze na miętówkę... Może ktoś poda jakiś w miarę prosty, ale sprawdzony, wyjątkowy przepis?

Re: Cytrynówka

: piątek, 16 lis 2012, 20:30
autor: manowar
Teraz nie jest czas na miętówkę. Miętówkę należy robić latem. Pójść nad rzekę narwać dzikiej mięty. Same liście utrzeć z cukrem a potem zalać alkoholem. Nalewka nie prezentuje się szczególnie okazale bo mętna jest - ale braki wizualne nadrabia przy poznaniu organoleptycznym.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 5 lut 2013, 12:21
autor: piterrr4
Panowie wtakim razie i ja dodaje sprawdzony przeze mnie przepis na cytrynówkę.
Na zdrowie.

Jeśli znudziła ci się zwykła wódka, masz dosyć wytrawnego, cierpkiego wina a sam widok piwa sprawia, że bekasz bąbelkami, to znaczy, że musisz spróbować prawdziwej cytrynówki.

Do jej przygotowania potrzeba zaledwie kilku prostych składników: wody, bimbru lub spirytusu, cytryn, cukru. I kilku godzin. Receptura jest nieskomplikowana. Cytryny (7-8 sztuk) kroimy w kostkę i zasypujemy 2 kilogramami cukru. Mieszamy i zostawiamy na 3 godziny, żeby puściły sok. 1,8 litra wody musimy zagotować i zalać jeszcze gorącą wodą cytryny z cukrem. Mieszamy do rozpuszczenia cukru. Studzimy. Dodajemy 1,5 litra alkoholu (70-75%) i mieszamy. Pozostawiamy na kilka godzin, żeby osad opadł na dno. Przelewamy cytrynówkę do innego naczynia tak, aby pozostawić osad. Możemy w tym celu użyć jałowej gazy medycznej. Po około 14 dniach cytrynówka powinna się wyklarować, wtedy znowu przelewamy do czystego naczynia bez osadu.

Najlepiej pozostawić ją na kilka tygodni w zacienionym chłodnym miejscu, żeby wszystkie składniki miały czas na “przegryzienie się”. Jeżeli chcesz pozytywnie zaskoczyć twoich gości przelej alkohol do szklanej karafki. Nalewanie alkoholu z pięknej karafki do gustownych kieliszków sprawia, że spożywanie nalewek staje się rytuałem, który chce się celebrować minuta po minucie ze szczególną przyjemnością.

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lut 2013, 23:22
autor: Wald
piterrr4 pisze:Możemy w tym celu użyć jałowej gazy medycznej.
Wszystko tylko nie wyjałowionej :!: :womit: Będzie walić szpitalem i odbijać się jak po wizycie u stomatologa :!:
Gaza zwykła, niewyjałowiona :!:

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lut 2013, 23:41
autor: major
Ostatnio filtrowałem prostą cytrusówkę (muszę więcej narobić) przez jałową gazę i nic nie śmierdziało szpitalem. Nie kupowałem jej specjalnie, tylko taką miałem pod ręką.

Stosuje się różne metody sterylizacji i ma to spore znaczenie dla jałowych produktów. Można użyć np. promieniowania jonizującego zamiast gazów. Za to w każdym wypadku jałowa gaza będzie miała inną poważną wadę - jest droższa!

PS: Mi tak "szpitalny" zapach "nie przeszkadza", chociaż kompletnie nie pasuje do artykułów spożywczych. Podobnie z benzyną - wcale mnie nie odrzuca, tylko wiem, że to syf.

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 cze 2013, 12:37
autor: Szym
Panowie, zrobilem cytrynowke wg pewnego przepisu z tej strony ( 300ml soku, litr bimbru i cukier ),wczoraj sie tego napisalem i smakuje (przepraszam za wyrazenie) "jakbym rzygal w druga strone". Wypijalem najgorsze cytrynowki, bo jest to wodka ktora najbardziej lubie, ale tej to nie zmoge ani kieliszka wiecej. Da rade to jakos uratowac ? Czy lepiej szkoda babrania sie z tym i do zlewu ?

Pozdrawiam
Szym

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 cze 2013, 16:14
autor: lesgo58
Ciężko zrozumieć o co Ci chodzi, ale domyślam się, że Ci nie smakowało. Na czym to polegało?

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 cze 2013, 16:38
autor: Szym
Jej smak jest strasznie mdły i drapie w gardle. Wiem, że mogę ją wlać przy następnej destylacji, ale boję się, że za dużo z jej smaku przeniknie do nowego wyrobu.

Macie jakiś pomysł co z nią zrobić ?
Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 cze 2013, 21:22
autor: lesgo58
Nadaje się tylko do redestylacji, a raczej rektyfikacji.
Problem w złych cytrynach. Trzeba uważać, bo ostatnio konserwują produktami ropopochodnymi. Zwłaszcza cytryny zza oceanu. Cytryny do cytrynówek najlepiej wykorzystać te kupione w okresie od listopada do marca i sprowadzone z Włoch bądż Hiszpanii.

Re: Cytrynówka

: sobota, 15 cze 2013, 12:49
autor: Szym
Dzięki za pomoc, niestety mam tylko pot-stilla więc chyba skończy w zlewie. Wielkie dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: niedziela, 16 cze 2013, 07:54
autor: radius
Nie wylewaj. Na pot stillu również odzyskasz dobroć, choć może trochę bardziej pachnącą cytrynami. Nie raz destylowałem różne "badziewie" z dodatkiem cytryn i efekt był zadowalający:-)

Re: Cytrynówka

: niedziela, 16 cze 2013, 21:13
autor: piomat64
Ja aby uniknąć niespodzianek z goryczką w cytrynówce kupuję o jedną więcej i zużywam do herbaty.
Natomiast cytrynówkę robię w następujący sposób.
3 cytryny dobrze wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Skórki delikatnie otrzeć tarką i wymieszać ze szklanką cukru w garnuszku. Wlać 1/2 l 45% wódki. Garnuszek przykryć i podgrzewać tak długo, aż cukier się rozpuści. Postawić na trzy godziny. Przefiltrować i rozlać do butelek. Dobrze zamknąć. Odstawić w ciemne miejsce na dobę. :pije:
Jest to przepis z dnia na dzień ale można poczekać kilka dni aby bardziej dojrzała.
Żona, szwagierka oraz siostrzenice bardzo ją lubią. :D
Drugi przepis na cytrynówkę.
1/2 kg średnich cytryn dobrze wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Połowę obrać cienko ze skórek tak, aby nie pozostawić białego miąższu.Skórki drobno pokroić. Zalać 1 l dobrze wymieszanego alkoholu przygotowanego z 1/2 l spirytusu i 1/2 l 45% wódki. Dobrze zamknąć. Postawić w ciemnym miejscu na dobę. Pozostałe cytryny pokroić w plasterki wraz ze skórkami. Z 1/2 kg cukru i 1/4 l wody zrobić syrop. Kilkakrotnie zagotować, dokładnie szumując. Pokrojone i włożone do słoja cytryny zalać syropem.Pozostawić w ciemnym miejscu na dobę. Po tym czasie nalewkę na skórkach wlać do słoja z cytrynami zalanymi syropem cukrowym. Dobrze wymieszać. Po kilku godzinach, ale nie dłużej niż trzech, zlać nalewkę, filtrując. Rozlać do butelek. Dobrze zamknąć i odstawić na miesiąc w ciemne i chłodne miejsce. :ok:
Życzę smacznego i pozdrawiam Piotr.

Re: Cytrynówka

: niedziela, 30 cze 2013, 11:26
autor: oskar1980pl
moja cytrynówka :
4 trawy cytrynowe,
4 cytryny,
1/2 L wódki,
1/2 L spirytusu,
0,7 L wody mineralnej żywca,

ścieramy z cytryny skórkę ,
zalewam 1/2 spirytusu,
trawę tłuczemy młotkiem ,
zalewamy 1/2 wódki,
wszystko po 24 H mieszamy z filtracją skórki cytrynowej, trawę zostawiam,

Wszystko ma delikatny smak cytryny, mniej "ostry" niż z tylko cytryny .

PS
cytryny muszą być "eko", lub dobrze sparzone wyszorowane.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 2 lip 2013, 22:50
autor: Wald
Zrobiłem, bo szkoda skórek. Potrzebowałem miąższu z 12 cytryn (nalewka plebana), to zacząłem od zdjęcia samej skórki. Co wyjdzie zobaczymy.
DSCI7895.JPG
DSCI7903.JPG
A że była potrzebna też skórka z limonek i cytryny (GIN), przy okazji będzie i taki nalew. Ilość raczej śmieszy, ale flaszka na próbę będzie.
DSCI7902.JPG

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 23 wrz 2013, 16:43
autor: popek1990
A ja dziś nastawiłem cytrynówkę w 1,5l słoiku na przepisie, który sam sobie zmodyfikowałem.

4 cytryny
0,5l psotki 70%
2 szklanki cukru
0,5 wody

Wszystko razem wymieszałem, jutro odcedzę i zobaczę co z tego wyjdzie. :)

Re: Cytrynówka

: środa, 13 lis 2013, 19:12
autor: popek1990
Dziś pierwsze testy, dość wolno to się klarowało i nie wiele tego zostało.
Ale kolejnym razem potrajam stawkę ewentualnie dam troszkę mniej cukru.
Nalewka wyszła wyśmienita.

Re: Cytrynówka

: środa, 13 lis 2013, 20:33
autor: tata1959
1 l spirytusu (w zalezności od mocy posiadanego alkoholu zmierzamy do 2 l 45% płynu plus soki i miód)
0.9 l wody
połączyć
sok z 8 cytryn przefiltrować przez gazę
sok z 1 pomarańczy przefiltrować przez gazę

Łączymy wszystkie składniki

6 łyżek miodu 0.1 l wody zagotować, odszumieć i wystudzić

Łączymy składniki

Skórka z 1 cytryny - samo żółte - dodajemy na koniec i moczymy 1 dobę (kilka razy wypada zamieszać)

To jest wersja wytrawna. Można dosłodzić cukrem rozpuszczonym w minimalnej ilości wody do smaku

Re: Cytrynówka

: czwartek, 13 lut 2014, 09:55
autor: Grze$
0,5l wódki;
4 duże albo 5 małych cytryn;
1 pomarańcza;
6-8 łyżek cukru w zależności od preferencji słodkości, można część cukru zastąpić miodem jeśli ktoś lubi.

1 cytrynę sparzyć, obrać skórki bez albedo. Wycisnąć sok z cytryn i połowy pomarańczy, dodać cukier i rozpuścić. Dodać skórkę i wódkę. Macerować 3-7 dni, przefiltrować.
Po tygodniu nadaje się do picia, po miesiącu jest super.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 13 lut 2014, 13:24
autor: gr000by
Cytrynówka studencka deluxe
Przepis na 10 litrów wódki o mocy 40%.

Składniki na zaprawę:
- 1,5 litra spirytusu 96%;
- 1 litr świeżo wyciśniętego soku z cytryn (potrzeba do tego 11-13 dużych i dojrzałych cytryn), z miąższem i bez pestek;
- 100g cukru dość mocno skarmelizowanego, ale nie przypalonego;
- 30 g cukru wanilinowego (2 małe lub 1 duża paczka);
- 0,25 litra wody;
- 3-5 kropli olejku eterycznego cytrynowego (w zależności od oczekiwanej esencjonalności), ja używam takiego i krople (dość spore) liczę tak, jak lecą z oryginalnej buteleczki;
- opcjonalnie po 1 kropli olejku eterycznego pomarańczowego, cynamonowego i miętowego.

Cukier karmelizujemy i karmel rozpuszczamy w wodzie wraz z cukrem wanilinowym. Po schłodzeniu mieszamy z całym spirytusem, dodajemy olejki eteryczne i mieszamy powoli z sokiem. Zaprawę odstawiamy w zimne miejsce na kilka dni do wyklarowania się, a później filtrujemy przez filtr do kawy. Teraz rozpuszczamy 1kg cukru (1,5-2kg cukru jak ktoś woli słodsze trunki) w 2l wody, do syropu dodajemy 2,7 litra spirytusu 96%, dodajemy zaprawę i uzupełniamy wodą (ok. 1,8 litra) do 10 litrów.
EDIT: Polecam zacząć od mniejszej dawki olejku eterycznego, żeby nie okazało się, że wódka jest perfumowana wg. kogoś, bo to cofnąć można tylko przez rozcieńczenie czystą.

Re: Cytrynówka

: piątek, 7 mar 2014, 14:37
autor: tbajdo
radius pisze:No, to jeszcze jeden przepis na CYTRYNÓWKĘ. Prosty i przepyszny :!:

Składniki:
3 dojrzałe cytryny
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
1 szklanka cukru

Zagotować wodę z cukrem. Cytryny miętosimy chwilę jak babski cycek, nożykiem do jarzyn obieramy cienko tylko żółtą warstwę i obrane skórki wrzucamy do syropu. Z cytryn wyciskamy sok, odcedzamy ze wszystkich farfocli i pestek i wlewamy do syropu. Na koniec wlewamy spirytus, zamykamy naczynie i odstawiamy na 10-14 dni. Potem zlewamy płyn, filtrujemy i odstawiamy na kolejne 2 tygodnie.
Poczęstujcie taką cytrynówką kobietę a zaręczam - jest wasza :freak: :ok:
Przepis sprawdził i poleca - Radius

Odstawiamy na 10-14 dni w nasłonecznione miejsce?

Re: Cytrynówka

: niedziela, 9 mar 2014, 07:59
autor: radius
Nie. Wystarczy schować do szafki albo pod łóżko, aby wścibskie oczy naszej połowicy tego nie wypatrzyły :D

Re: Cytrynówka

: czwartek, 27 mar 2014, 09:39
autor: gaxx
JanOkowita pisze:
radius pisze:Nie musisz rozlewać do ciemnych. Jak jest dobrze zrobiona, to po wyklarowaniu nie zdąży dojrzeć bo zostanie wypita :ok:
:D Dlatego zabutelkowane nalewki należy chować, zakopywać, ukrywać, we wszystkich możliwych i trudnych do odgadnięcia miejscach. Za szafą, pod deską w podłodze, w garażu za oponami letnimi, w szafce nieużywanej od 10 lat, w łóżku dla gości, za książkami, w donicy, na strychu w książkach dzieci ze szkoły, itp. :D

Im więcej miejsc tym lepiej :mrgreen:

A radocha po odkryciu skarbu - bezcenna :D
Tak, w książkach dzieci - a jak one się do niej dobiorą?

Re: Cytrynówka

: czwartek, 3 kwie 2014, 23:43
autor: Many
Cytrynówka

Najszybciej się jej nie robi, ale wychodzi na tyle dobra, że nigdy nie zdąży się do końca sklarować

ok. 10 cytryn
500g cukru
szklanka wody
2,0L 70% alkoholu
0,5 40% alko na dolewkę
kilka ziaren pieprzu

Cytryny sparzamy wrzątkiem i obieramy cieniutko, tylko z żółtej skórki, uważając (na tyle na ile to możliwe) żeby nie ścinać "białego" bo będzie dawać goryczką, no chyba, że ktoś lubi. Skórki zalewamy 1L alkoholu i zostawiamy na dwa dni mieszając od czasu do czasu. Cytryny obieramy z wszystkiego białego i kroimy w drobną kostkę wybierając pestki. Pokrojone cytryny zalewamy cukrem, który wcześniej rozpuszczamy dolewając szklankę gorącej wody i zostawiamy na dwa dni. Po dwóch dniach, odcedzamy skórki i przelewamy wyciąg do 4L zbiorniczka (ja miałem akurat 2x2L). Dodajemy pokrojone cytryny z cukrem, kilka ziaren pieprzu i najważniejsze - alkohol. Dopełniamy 40% alko (można równie dobrze użyć ok 65% alkoholu do całego procesu)
Zapominamy o tym na dwa tygodnie. Później wszystko przecedzamy i wyciskamy (ja użyłem białej koszulki bawełnianej), rozlewamy do butelek i można się delektować. Najlepiej jednak odstawić na miesiąc bo smak się ułoży.

Kilka zdjęć na zachętę

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 00:30
autor: Pretender
Spróbuj skórkę zetrzeć nandrobnej tarce, w taki sposób będziesz miał na pewno samą skórkę bez albedo.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:05
autor: Many
Spróbuje, chociaż osobiście wole noże albo obieraczki od tarki. Znalazłem coś takiego na aledrogo za 17zł + przesyłka, powinno zrzynać bez albedo, tylko czy to rzeczywiście działa i jak szybko się tępi?

Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:07
autor: gr000by
To urządzenie jest mało wydajne, jak dobrze poszukasz to możesz znaleźć specjalne tarki do sera/cytrusów, którymi ścina się skórkę szybko i dokładnie. Zdjęcie poglądowe niżej.
Obrazek

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:20
autor: lesgo58
A ja preferuję nóż do filetowania. Z jednego powodu - trąc skórkę tracimy zbyt dużo olejków eterycznych na których nam w skórkach najbardziej zależy. To jest własnie ten pryszczący płyn na około w trakcie tarcia.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:28
autor: gr000by
Duże ilości cytryn obieram bardzo ostrym nożykiem kuchennym, ale jak potrzebuję skórkę z 2-3 owoców to używam podobnej tarki. Po ścieraniu przelewam ją alkoholem, żeby spłukać z niej olejki.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 15:57
autor: radius
A ja używa zwykłej obieraczki do warzyw
obierak.jpg
Ścina cieniutko tylko żółtą warstwę, nic nie pryska i pracuje się nią bardzo szybko i dokładnie :ok:

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 17:30
autor: Pretender
Najzwyklejsza, czterostronna tarka ;D Polecam

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 18:04
autor: mozozer
Witam.

A ja tak robię cytrynówkę:
1l spirytusu lub psoty 98%
Ok 12 cytryn (żeby wyszło ok 0.6l soku)
Szklanka cukru
0.5-0.7l przegotowanej wody (w zależności od chęci uzyskania końcowego %)

Cytryny sparzam i wycieram. Na tarce na drobnych oczkach ścieram skórki (bez białego miąższu).
Skórki zalewam wodą 200ml i gotuję ok. 15min. Odcedzam skórki i rozpuszczam cukier.
Do spirytusu przez sitko wlewam sok z cytryny i przestudzony syrop ze skórek i cukru, uzupełniam wodą sprawdzając organoleptycznie moc cytrynówki.
Wychodzi mi ok 2.2l cytrynówki, i jest praktycznie od razu gotowa do konsumpcji. Schodzi mi przy tym ok godziny i wychodzi naprawdę dobry i szybki trunek.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 18:48
autor: wojs40
Znalazłem taki oto przepis:

- 6 cieniutko ostruganych skórek z cytryny/bez spodniej białej, gąbczastej warstwy/
- spirytus 96% - 0,6 l
- woda - 0,9 l
- cukier - 350 g

Do szklanego naczynia włożyć skórki, zalać je alkoholem, naczynie szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe i ciemne miejsce na 2-3 dni. Po tym czasie płyn zlać iprzecedzić. Następnie sporządzić syrop z wody i cukru. Połączyć syrop z alkoholem, wlać do butelek i odstawić na minimum 4 tygodnie. Po tym czasie trunek nadaje się do spożycia. Na zdrowie.

Ps. Bardzo podobną nalewkę można zrobić z wykorzystaniem skórki z pomarańczy /z 4 szt/. :czytaj:

Re: Cytrynówka

: niedziela, 1 cze 2014, 18:38
autor: lupus1978
Ja ostatnio zrobiłem cytrynówkę szybką.
Robi się ją bardzo szybko a efekt jest wg. mnie bardzo dobry.
Przepis brzmi tak:
Składniki:

1. 3 cytryny
2. 0,5 litra wódki
3. 200gramów cukru

Z dobrze umytych cytryn ścinamy skórkę i mieszamy z cukrem.
Następnie do małego garnka wlewamy alkoholi i wsypujemy wcześniej przyrządzony cukier.
Na naprawdę bardzo małym ogniu podgrzewamy i jednoczenie mieszamy. Mieszamy do momentu rozpuszczeni cukru.
W chwili gdy cukier się już rozpuści wyłączamy gaz (pamiętajmy płyn nie może się zagotować pod żadnym pozorem) i odstawiamy na 3-4 godziny. Następnie filtrujemy i do butelek. Po dobie nalewka jest już gotowa.


http://www.mojanalewka.pl/showthread.php?tid=223

Wczoraj odstała 24 h i po spróbowaniu stwierdziłem, że ta nalewka wchodzi na stałe do listy moich ulubionych.

Ktoś z Was robił coś takiego?

L1978

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 2 cze 2014, 23:22
autor: Takeda
Nalewka bym tego nie nazwał. Cytrynówka to u mnie stały element do picia/napicia ;)

0,5l sprytu
4-5 cytryn (w zależności jakie)
cukier szklanka i trochę (także w zależności jaka słodycz nas interesuje)
woda 0,5-0,6l

Cytryny obieramy cienko (bez białego bo daje gorycz) i uzyskane skórki zalewamy spirytusem na jakieś 2h. Sok z cytryn wyciskamy i cedzimy. Wodę gotujemy z cukrem na standardowy syrop cukrowy, Następnie wszystko łączymy (tzn syrop, sok z cytryn i spirytus zlany znad skórek) Jak dla mnie to minimum musi stać 2 dni na przegryzienie, optymalnie 2 tygodnie lub dłużej.
Jak dla mnie nalewka to to nie jest, tylko jeden ze sposobów rozrabiania spirytusu.

Re: Cytrynówka

: środa, 4 cze 2014, 16:58
autor: Pretender
Ja skórki z cytryn trzymam max 10-12 godzin. Wychodzi pysznie. Reszta podobnie jak u Ciebie, z tym, że skórkę ścieram na drobnej tarce.

Cytrynówka

: piątek, 6 cze 2014, 09:20
autor: forbik
Witajcie.

Ostatnio też skusiłem się na CYTRYNÓWKĘ. Skórki obierałem, bo mam fajną obieraczkę do wszelkiego rodzaju owoców. Tak fajnie obrała mi cytrynki, aż byłem zaskoczony że tak szybko mi poszło. Wrzuciłem je do słoja i zalałem literkiem 50% alkoholem który wcześniej wymieszałem z cukrem. Cytryny dokładnie obrałem z albedo, rozdzieliłem na półksiężyce jak pomarańczę, i wybrałem pestki. Każdy kawałek przekroiłem jeszcze na połowę i wrzuciłem do drugiego słoja i zalałem także 1l 50% alkoholem. Już następnego dnia rano oba słoje przecedziłem, połaczyłem i dodałem jeszcze 1l alkoholu.

Wyszło przepysznie. Jedyna wada tej nalewki jest taka, że szybko sie kończy, bo jest to taka dobroć że hej.

Pozdrawiam.

Re: Cytrynówka

: piątek, 6 cze 2014, 13:13
autor: Pretender
Niestety, jest to wada wszystkiego co pyszne :D

Re: Cytrynówka

: czwartek, 26 cze 2014, 22:38
autor: forbik
Jak ja lubię wpatrywać się w takie obrazki... mogę tak patrzeć, patrzeć i patrzeć...

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 01:38
autor: Pretender
A jeszcza jak dadzą popróbować.....mhmmm...;D

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 07:52
autor: gary1966
Serwus, też przymierzam się do cytrynówki, lecz u mnie ten trunek po dłuższym leżakowaniu traci na wartości, czuć jakby stęchliznę. Może to kwestia użytych cytryn, w tym roku spróbuję z Lidla, mówią że BIO, zawsze na początku jest pyszna, no chyba, że to trunek krótkodystansowy :?:

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 08:09
autor: gr000by
Wszystko zależy od cytryn. Dobre "bio" cytryny były w tym roku dwukrotnie na promocji w Carrefourze za śmieszne pieniądze. W Biedronce też można trafić na takie, ale trzeba mieć szczęście. Cytryny powinny być miękkie (nie zepsute, dojrzałe) już w sklepie, a i tak jeszcze zostawiam je na kilka dni z jabłkami - jeszcze trochę dochodzą i łagodnieją w smaku.

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 20:47
autor: forbik
Witam.

Ja cytryny kupuję w Kauflandzie. Chyba 3.80 zł za 0.5 kg. pochodzenie Hiszpania (przynajmniej tak jest napisane). Skórka gładka i cienka, ładnie się obiera. Cytryny małe, nieprzerośnięte. Nie za twarde, ani za miękkie. Drugi raz robię na nich cytrynówkę.

Pozdrawiam.

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 20:55
autor: Pretender
Gary
Sparzyłeś cytrynki?

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 21:15
autor: gary1966
@Pretender, ...BA...
Ostatnio robiłem coś takiego:
1 l 96%
1 l rumu
1 l miodu
1 l soku z cytryny
Trunek ma trzy miesiące, zostało 1,5 l na razie nie czuję negatywnych posmaków " stęchlizny ".
Nie jest to stricte cytrynówka, ale wielbicielom rumu i cytryn polecam :ok: .

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 22:16
autor: Pretender
Niezły trunek ;D
A jak długo "moczyłeś" skórki? Może tu jest problem?

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 22:42
autor: gary1966
Pretender pisze:Niezły trunek ;D
A jak długo "moczyłeś" skórki? Może tu jest problem?
Raz nawet pomiąłem ten etap, po 10 miesiącach kiedy sobie o niej (cytrynówce) przypomniałem, znowu to samo - zapach stęchlizny, nie dominujący, ale psujący zabawę :piwo: .

Re: Cytrynówka

: niedziela, 29 cze 2014, 00:31
autor: Calyx
Ostatnio wpadł mi w ręce przepis, który wypróbowałem i oczywiście polecam. 6 cytryn pokłutych wykałaczką, sporo dziurek trzeba zrobić. Przekłute cytryny wrzuca się do gara z 3 - 4 litrami wody i gotuje tak długo, aż cytryny jak pierogi wypłyną na wierzch. Uzyskaną "zupę" używa się do rozbebłania ze spirytem do ok. 40%. Trunek bardzo zacny z lekką goryczką. Wg mnie wymaga lekkiego doprawienia cukrem. Cytrynówkę można przecedzić przez filtr od kawy, będzie wtedy klarowna.

Pozdrawiam cytrynowo
Calyx

Re: Cytrynówka

: środa, 2 lip 2014, 22:17
autor: Takeda
@gary1966 mi się nie trafił problem z zapachem lub smakiem, jednak jeśli masz kłopoty ze stęchlizna spasteryzuj sok z cytryn przed użyciem i będzie na 100% git, znajomy tak zawsze robi bo parę razy już przytrafił mu się taki zonk, jest to tylko wina cytryn, z którymi najwyraźniej było coś nie tak, ale co i od czego to zależy to nie mam pojęcia.

Re: Cytrynówka

: niedziela, 21 lut 2016, 11:16
autor: przemek-bialy
Ja w podobny sposób robię mandarynkówkę a na powstałą goryczkę też jest sposób-dodaję miód.Wychodzi naprawdę rewelacja.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 3 kwie 2017, 09:22
autor: jozzek666
Cytrynówka Józka:

Składniki:
-8 dużych dorodnych cytryn (ok. 2 kg)
-1 l spirytusu 96%
-5 czubatych łyżek miodu
-Przegotowana Woda

Sprzęt:
-Obieraczka do warzyw
-Słój 3 l
-Sitko
-Pojemnik z miarką
-Wyciskarka do cytrusów

Opis:
1.Cytryny zalewam wrzątkiem po czym porządnie szoruję.
2.Przy użyciu obieraczki, obieram skórkę ze wszystkich cytryn(tylko żółta część).
3.Obraną skórkę, wrzucam do słoja i zalewam całym spirytusem, słój zakręcam.
4.Odstawiam na 48 h.
5.Sok z cytryn wyciskam przy użyciu wyciskarki i przechowuję w lodówce aż do użycia (48 h),(wyszło coś ok. 700 ml).
6.Po 48 h odcedzam spirytus od skórek przy użyciu sitka.
7.W podgrzanym soku z cytryn rozpuszczam miód i dopełniam przegotowaną wodą do objętości 1,5 l.
8.W słoju łączę odcedzony spirytus z sokiem.
9.Zostawiam do przegryzienia na jakiś czas,(powiedzmy tydzień) i w ten sposób otrzymuję ok. 2,5 l przepysznej, aromatycznej cytrynówki.

P.S. Skórki można zalać jeszcze wódką 40% i w ten sposób po tygodniu otrzymujemy wódkę cytrynową.

Re: Cytrynówka

: sobota, 6 maja 2017, 00:20
autor: sargas
Mam podobny przepis spróbuje z miodem jak piszesz ale że z 8 cytryn otrzymujesz 700 ml soku to jakieś mutanty muszą być ja więcej jak 400 ml nigdy nie pozyskałem. Co do przegryzania to myślę że po 24h jest gotowa do spożycia nie zauważyłem żeby była jakaś lepsza po tygodniu.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 9 paź 2017, 14:55
autor: uncles
Witajcie, Mam problem z cytrynówką. Była filtrowana, ale i tak pojawił mi się 'kożuch' . Z góry dziekuje za podpowiedzi jak się tego pozbyć...

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 9 paź 2017, 17:16
autor: mardok
Włóż wężyk i ściągnij ze spodu pozostawiając mętne.

Wysłane z mojego SM-J120FN przy użyciu Tapatalka

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 9 paź 2017, 17:17
autor: psotamt
Za rzadki masz cedzak do filtrowania, bo tego korka jest za dużo.
Zafunduj sobie filtr do kawy, będzie lepiej. Np taki:
http://allegro.pl/filtr-do-kawy-metalow ... 52971.html

Re: Cytrynówka

: środa, 11 paź 2017, 11:57
autor: michal278
Polecam też waciki do demakijażu..

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Cytrynówka

: środa, 7 lis 2018, 21:07
autor: Adrian222
Mam w książce przepis według którego trzeba wybrać z cytryny miąższ (Bez albedo i żółtej skóry) i razem z sokiem dać go do słoja z wodą,cukrem i spirytusem.
Nie lepiej będzie jak tylko wycisnę cytryny i użyje samego soku bez miąższu?

Re: Cytrynówka

: czwartek, 8 lis 2018, 21:45
autor: Roman_Piotrowicz
Ja tak robię, wyciskam sok i wlewam do alkoholu. Ale nie pozbywam się żółtej skórki. Moim zdaniem jest tam jest mnóstwo aromatu. Obieram bardzo cienko (by nie zebrać albedo) i to wrzucam razem z sokiem :)

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 gru 2018, 15:48
autor: dooomino
Próbował ktoś użyć cukru trzcinowego do cytrynowki zamiast zwykłego białego?:)

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 gru 2018, 20:43
autor: sargas
Lepszy jest miód.

Re: Cytrynówka

: środa, 12 gru 2018, 09:08
autor: dooomino
Właśnie ja za miodem nie przepadam dlatego szukam alternatywy :D

Re: Cytrynówka

: środa, 12 gru 2018, 11:11
autor: wawaldek11
dooomino pisze:Próbował ktoś użyć cukru trzcinowego do cytrynowki zamiast zwykłego białego?:)
Próbowałem - i cytrynówka jak to cytrynówka - zawsze jest dobra ;)
Jedynie kolor jest ciemniejszy.

Re: Cytrynówka

: piątek, 8 mar 2019, 14:20
autor: kzyhu
Witam, zrobiłem cytrynówki i pomarańczówki. Cytrusy wyszorowałem w ciepłej wodzie zalałem 1l spirytusu na 3 dni. Szklankę cukru rozrobiłem z 1,25 l wody. Po 3 dniach połączyłem syrop ze spirytusem, sok wycisnołem. Smak i zapach ok ale jest mętne. Wyklaruje się to, jest jakiś inny przepis żeby wyszły wyklarowane. Pozdrawiam Krzysztof

Re: Cytrynówka

: piątek, 8 mar 2019, 15:17
autor: psotamt
kzyhu pisze:Wyklaruje się to, jest jakiś inny przepis żeby wyszły wyklarowane.
Czas, czas, czas. Ot i cały przepis.
Tak klaruję cytrynówkę i limoncello.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 cze 2019, 18:11
autor: chilka69
Może i ja napiszę mój przepis jak ja robię. 12 cytryn sparzonych zalewam 2 litrami spirytusem 96% na dobę. Później cytryny daję całe przez sokowirówke wolnoobrotową ,przelewam do damy i dopełniam do 4400 ml wodą razem z 400 gr cukru i po 24 godzinach filtruje przez gazę. Można spożywać po schłodzeniu. Robię tak od pół roku duże ilości

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 cze 2019, 18:25
autor: sargas
Całe cytryny ze skórka zalewasz ?
Całe cytryny ze skórką wrzucasz do sokowirówki ?

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 cze 2019, 20:36
autor: chilka69
A jak i robię od dawna, nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Każdy zachwala i naprawdę dużo ludzi piło, stosuję jako walutę na budowach. Jak coś muszę załatwić na budowie to cytrynówkę zawsze mam pod ręką,robię jej minimum 45 litrów mieśiecznie

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 cze 2019, 20:39
autor: .Gacek
Nie czuć goryczki? Nie jest gorzkie? Mógłbyś napisać jeszcze dokładniej?

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 cze 2019, 22:07
autor: chilka69
Jest akurat, sam próbuje nieraz. Goryczy nie czuć, gorzka też nie jest bo jest cukier. Szybko się ją robi i dlatego szybko znika :odlot:
Naprawdę nikt mi jeszcze nie powiedział że jest niedobra, piją ją pracownicy jak i kierownicy budów

Re: Cytrynówka

: wtorek, 11 cze 2019, 22:11
autor: chilka69
Jak cytryny zalewam to mam przekrojone na pół, wybieram cytryny z cienką skórą bo są lepsze. Trzymam zalane maksymalnie dobę bo jak dłużej to jest gorycz

Re: Cytrynówka

: środa, 12 cze 2019, 18:22
autor: aakk
Szybko znika. Myć może dlatego nie czuć goryczki. Mam wrażenie że jeśli niedbale obrane są skórki i dostanie się białego to im dłużej taka cytrynówka stoi tym ta goryczka wybija się i daje o sobie znać.. Świeża jest ok.

Re: Cytrynówka

: środa, 12 cze 2019, 22:13
autor: chilka69
Stoi nieraz parę dni i nic nie czuć, to w czym problem? Niech ktoś spróbuje i da znać.

Re: Cytrynówka

: środa, 12 cze 2019, 22:14
autor: chilka69
To jest przepis na szybką cytrynówkę

Re: Cytrynówka

: środa, 12 cze 2019, 22:15
autor: aakk
Raczej miałem na myśli dłuższe leżakowanie.. miesiące..

Re: Cytrynówka

: czwartek, 13 cze 2019, 14:58
autor: psotamt
chilka69 pisze:To jest przepis na szybką cytrynówkę
Szybką do zrobienia i szybką do spożycia. Pijmy to, co nam smakuje :ok:
A w temacie cytrynówki słów kilka. Mój przepis wspomniany gdzieś wcześniej to też moczenie przekrojonych na pół cytryn w roztworze alkoholu z wodą i cukrem przez 32 godziny. Ktoś zaproponował mi limoncello żebym je uczynił i skutkiem będzie to, że zwykłej cytrynówki więcej nie zrobię. Rok temu udało mi się w okolicach marca kupić piękne cytryny w nakrapianym owadzie. Były świeże, pachnące, soczyste - bajka. Wziąłem DUŻO :D Część poszła na cytrynówkę, część na limoncello. Jedno i drugie było pite w różnym stopniu sezonowania obydwu trunków, łącznie ze stanem idealnego wyklarowania. Cóż, większość moich współbiesiadników i ja jesteśmy zdania, że zwykła cytrynówka jest lepsza niż limoncello.
Tak to jest, jeden woli córkę, drugi..... ;)

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 cze 2019, 08:01
autor: chilka69
To prawda, cytrynówkę którą robię zazwyczaj spożywana jest w ciągu paru dni. Kiedyś jedna stała parę dni w butelce bo ją przeoczyłem to normalnie zrobiła się mętna i jakby się rozwarstwiła ale wstrząśnięta znowu wróciła do swojego koloru. Ja nie klaruje ale spróbuje jedną butelkę i zobaczę co będzie

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 cze 2019, 09:20
autor: arTii
Zamiast wstrząsać, wystarczyło zlewarować to co klarowne. Niektórzy lubią mętne, ale lepiej prezentuje się sklarowane.
A tak przy okazji: gdzieś promocje na cytryny ktoś widział ostatnio? Bo mi właśnie cytrynówka się kończy...

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 17 cze 2019, 19:17
autor: sargas
Kolego przyczaj się na biocytryny w lidlu czasami w sobote robią promocje 50%. Cena jest wyższa ale jakość cytrynówki moim zdaniem również wyższa.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 17 cze 2019, 23:33
autor: ludwinkb
Możesz też udać się na giełdę owoców i tam kupić za grosze takie na już do wyciśnięcia, lub jak masz znajomego w warzywniaku to u niego zamów. Ja tak robię, na jesieni kupiłem 15 kg za 15zł i to nie były takie jak idą do supermarketów.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 18 cze 2019, 06:57
autor: arTii
To jest jakiś pomysł :) Tylko że nie mam żadnego zaprzyjaźnionego warzywniaka :( Ale coś będę kombinował.
Z tą giełdą, to jest całkiem niezła myśl - a kiedyś u nas to nawet dojrzewalnia cytrusów była - muszę się zainteresować, żeby znów jednorazowo zrobić większa ilość cytrynówki.

A wpadła mi jeszcze jedna myśl do głowy - może ktos próbował i już wie że to świństwo ;) - Gdyby do cytrynówki odrobinę mięty dodać?

Re: Cytrynówka

: wtorek, 18 cze 2019, 19:56
autor: chilka69
Ja mam znajomych w marketach i jak jest promocja to kupuje hurtowo, ja mieszkam w Gorzowie i kiedyś gościu miał dużą hurtownię cytrusów i sobie tam dojrzewały

Re: Cytrynówka

: środa, 19 cze 2019, 21:04
autor: lesu.pl
Wiecie co - mi moja cytrynówka wydawała się trochę blada. Kiedyś podbijałem kolor w ajerkoniaku kurkumą. Kurna jak dałem szczyptę kurkumy do cytrynówki - kolor marzenie. Tylko nie przesadzajcie z tym kolorem. W smaku nic się dzieje złego.

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lis 2019, 13:11
autor: użytkownik usunięty
Witam
Trzeba uważać na cytryny, gdyż dziś zakupiłem pięknie wyglądające i soczyste na targowisku ale nawet po dwukrotnym traktowaniu wrzątkiem (przepis bodzia 1974) wosk pozostał na skórce. Zrezygnowałem z tych cytryn.
Nie ryzykując, że obce zapachy przejdą do trunku, zakupiłem w innym miejscu i okazało się, że po obróbce termicznej, są ok.
Dalej to tak jak w przepisie. Mniam
Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lis 2019, 13:18
autor: lesgo58
Sezon na cytryny zaczyna się w grudniu. Najlepsze są w styczniu i lutym. I to te sprowadzone z Włoch i Hiszpanii.
Cytryny można sprawdzać w trakcie zakupu. Jeśli po potarciu skórki ta będzie aromatycznie pachniała to można brać śmiało.
Sprawdzone wielokrotnie.

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lis 2019, 14:46
autor: użytkownik usunięty
Dziękuję lesgo58. Nie pomyślałem o tym. Moja strata jest niewielka a Twoje rady bezcenne.

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lis 2019, 16:08
autor: Zygmunt
I nigdy nie polewaj skórek cytrusów wrzątkiem, chyba, że sam zbierasz je z drzewa. Tylko zimna woda.

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lis 2019, 18:14
autor: użytkownik usunięty
Cóż, robię jak w przepisie wg bodzia 1974, tylko cukru daje mniej i zamiast bimberku 80% stosuję spirytus 96%. Dwa litry spirytusu 96%, 1litr soku z ok. 15-20cytryn, w zależności od jakości cytryn i 2l wody, wliczając tzw. popłuczyny.
Zygmunt pisze:I nigdy nie polewaj skórek cytrusów wrzątkiem, chyba, że sam zbierasz je z drzewa. Tylko zimna woda.
Możesz nam wyjaśnić, czemu tylko zimna woda?

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lis 2019, 18:17
autor: Zygmunt

Re: Cytrynówka

: środa, 6 lis 2019, 19:17
autor: użytkownik usunięty
Dziękuję @Zygmunt. Twoje uwagi, są również bardzo cenne.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 7 lis 2019, 00:07
autor: użytkownik usunięty
Jeżeli zależy nam tylko na skórce od cytryny, a nie miąższu, to nie widzę problemu, by je sparzyć po umyciu, to chyba nawet lepiej jak pozostałe nieczystości zostaną wypłukane na zewnątrz ewentualnie do wewnątrz, ważne by skórka była czysta, a wrzątek wykona to chyba lepiej niż zimna woda.

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 lis 2019, 20:35
autor: artur.sukiennik
Chciałbym z cytrynówki bodzia zrobić gazowany napój taki 4-5% do butelkowania. I tak sobie wymyśliłem, że zrobie normalnie z przepisu tylko zamienie zwykły cukier na ksylitol albo erytrol. Następnie zaszczepie to minimalną ilością drożdzy, rozciencze do wspomnianych 4-5%, dodam cukru tak 3g/l i zabutelkuje do nagazowania. Czy to ma szanse się udać?

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 lis 2019, 20:50
autor: użytkownik usunięty
Nie za kwaśno im będzie?

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 lis 2019, 21:37
autor: artur.sukiennik
Zeby otrzymać 5% będe musiał do gotowych 4l cytrynówki dodac około 9l wody. Czyli wychodzi, że sok z 16 cytryn będzie rozcieńczony 2l spirytusu i około 10l wody. Do tego dochodzi dodawany erytrol. Myśle że nie powinno być tak kwasne zeby drożdze nie ruszyły ale ciężko to stwierdzic:-(

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 lis 2019, 21:42
autor: arTii
Xylitol ma właściwości bakteriobójcze. Nie wiem co na to drożdże.

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 lis 2019, 22:12
autor: artur.sukiennik
To może stewia albo jakiś słodzik syntetyczny by sie nadał?

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 18 lis 2019, 07:30
autor: zaradek
Do fermentacji / nagazowania użyj zwykłego cukru (ew. glukozy). Do dosłodzenia do smaku użyj xylitolu.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 18 lis 2019, 09:59
autor: artur.sukiennik
Tylko czy ksylitol nie zabije nierozmnożonych drożdzy? A czy drożdze do cydru będą w takim przypadku dobrym wyborem? Czy lepiej postawic na bayanusy z racji na ich wytrzymałość na praktycznie wszystko?;-)

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 18 lis 2019, 13:36
autor: zaradek
Ksylitol dodaj już po fermentacji

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 18 lis 2019, 14:06
autor: artur.sukiennik
Kolego @zaradek źle odebrałeś mój początkowy zamysł;-) nie mam zamiaru fermentować cytrynówki tylko gotowy już napój rozcieńczyć, zaszczepić drożdzami, dodać cukru i zabutelkowac celem nagazowania;-) To w sumie chcę przeprowadzić refermentacje bez fermentacji;-)

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 18 lis 2019, 17:58
autor: Pablito
@artur, muszę cię zmartwić - drożdże raczej nie ruszą w środowisku, w którym już jest alkohol w tak wysokim stężeniu

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 18 lis 2019, 18:45
autor: artur.sukiennik
4-5% to nie takie duże stężenie, żeby drożdze nieruszyły wydaje mi się. Podczas restartów niektóre wina mają więcej;-)

Re: Cytrynówka

: wtorek, 19 lis 2019, 07:19
autor: artur.sukiennik
W sumie teraz policzyłem, że na dwa litry spirytusu to będe musiał dodac 25l wody a nie 9-10 l.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 19 lis 2019, 07:55
autor: zaradek
artur.sukiennik pisze:Kolego @zaradek źle odebrałeś mój początkowy zamysł;-) nie mam zamiaru fermentować cytrynówki tylko gotowy już napój rozcieńczyć, zaszczepić drożdzami, dodać cukru i zabutelkowac celem nagazowania;-) To w sumie chcę przeprowadzić refermentacje bez fermentacji;-)
Rzeczywiście to przeoczyłem.
W takim wypadku ja bym dodał same drożdże, żeby zobaczyć, czy ruszy fermentacja (bo pewnie trochę cukru tam jest? - trzeba zmierzyć BLG) - i dopiero jak się zakończy (znowu pomiar BLG), dosłodziłbym ksylitolem do smaku + 8g cukru / 1l do nagazowania.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 19 lis 2019, 08:14
autor: artur.sukiennik
Spróbuje dzisiaj zrobic małą porcje tak jak pisałem czyli zamiast cukru do podstawowego przepisu dodam słodzik, rozcieńcze, dodam drozdzy, cukru i zabutelkuje. Użyje chyba małych 0,5l plastikowych i lekko zgniecionych butelek zebym mógł obserwować nagazowanie;-)

Re: Cytrynówka

: środa, 20 lis 2019, 19:18
autor: artur.sukiennik
Zrobiłem i zabutelkowałem. Wszystkie składniki z podstawowego przepisu na cytrynówke bodzia pomniejszyłem 8 razy. Do rozcieńczenia uzyłem wody w której moczyłem pozostałości po wyciśniętych cytrynach. Do słodzenia uzyłem słodzika na bazie cyklaminianu sodu. Miałem akurat drożdze do cydru z biowinu to takie dałem w ilości 2g+2g pożywki. Do butelkowania dodałem 4g cukru na każde 0,5l. Zabutelkowałem około 2 w nocy a teraz patrze a jedna butelka tak jakby już lekko się odginała. Zobaczymy za tydzień co z tego wyjdzie :D

Re: Cytrynówka

: piątek, 22 lis 2019, 16:40
autor: użytkownik usunięty
Te szklane butelki już ci się wyprostowały ;)

Re: Cytrynówka

: sobota, 23 lis 2019, 20:35
autor: freek
artur.sukiennik pisze:Miałem akurat drożdze do cydru z biowinu to takie dałem w ilości 2g+2g pożywki.
Nie myślałeś o sztucznym nagazowaniu co2 z butli ? Gdybyś tylko miał do niej dostęp to ułatwia to sprawę, Noi w butelce mamy kryształ bez osadu na dnie.
Ja myślę w ten sposób zrobić musujące wino i zbieram ku temu sprzęt powoli.

Re: Cytrynówka

: sobota, 23 lis 2019, 22:59
autor: artur.sukiennik
Myślałem o tym ale to będzie taki sposób ostateczny jak wszystkie próby zakończą się fiaskiem;-) Lubie eksperymentowac i robic nowe alkoholowe trunki to taka okrężna droga bardziej mi odpowiada;-) ;-) a narazie wszystko idzie w dobrym kierunku bo w butelkach już dość dużo bąbelków;-) ;-)

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 2 gru 2019, 22:10
autor: artur.sukiennik
Wracam po prawie dwóch tygodniach od początku eksperymentu;-) iiiiiiiiiiii muszę stwierdzić, że pełny sukces;-) ;-) ;-) cytrynówka pięknie się nagazowała a drożdzowa refermentacja nadała jej naprawde wyjątkowego charakteru;-) ;-)schłodzona w gorące letnie dni to będzie HIT;-) ;-) przesadziłem tylko z ilością słodzika:-\ wole mniej słodką lemoniade;-)

Re: Cytrynówka

: sobota, 14 gru 2019, 15:50
autor: użytkownik usunięty
jozzek666 pisze:Cytrynówka Józka:

Składniki:
-8 dużych dorodnych cytryn (ok. 2 kg)
-1 l spirytusu 96%
-5 czubatych łyżek miodu
-Przegotowana Woda

Sprzęt:
-Obieraczka do warzyw
-Słój 3 l
-Sitko
-Pojemnik z miarką
-Wyciskarka do cytrusów

Opis:
1.Cytryny zalewam wrzątkiem po czym porządnie szoruję.
2.Przy użyciu obieraczki, obieram skórkę ze wszystkich cytryn(tylko żółta część).
3.Obraną skórkę, wrzucam do słoja i zalewam całym spirytusem, słój zakręcam.
4.Odstawiam na 48 h.
5.Sok z cytryn wyciskam przy użyciu wyciskarki i przechowuję w lodówce aż do użycia (48 h),(wyszło coś ok. 700 ml).
6.Po 48 h odcedzam spirytus od skórek przy użyciu sitka.
7.W podgrzanym soku z cytryn rozpuszczam miód i dopełniam przegotowaną wodą do objętości 1,5 l.
8.W słoju łączę odcedzony spirytus z sokiem.
9.Zostawiam do przegryzienia na jakiś czas,(powiedzmy tydzień) i w ten sposób otrzymuję ok. 2,5 l przepysznej, aromatycznej cytrynówki.

P.S. Skórki można zalać jeszcze wódką 40% i w ten sposób po tygodniu otrzymujemy wódkę cytrynową.
Bardzo fajny kolorek, lepiej to wygląda niż "sklarowana' cytrynówka o wyglądzie brudnej wody.
Jedno co mnie zastanawia, to to, że w wielu przepisach na cytrynówkę jest mowa o zalaniu skórek spirytusem wysokiej mocy 96%
Co moim zdaniem jest błędem, bo nie od dzisiaj wiadomo, że ta moc nie nadaje się do ekstrakcji.

Re: RE: Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 6 sty 2020, 21:57
autor: aakk
radius pisze:No, to jeszcze jeden przepis na CYTRYNÓWKĘ. Prosty i przepyszny :!:

Składniki:
3 dojrzałe cytryny
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
1 szklanka cukru

Zagotować wodę z cukrem. Cytryny miętosimy chwilę jak babski cycek, nożykiem do jarzyn obieramy cienko tylko żółtą warstwę i obrane skórki wrzucamy do syropu. Z cytryn wyciskamy sok, odcedzamy ze wszystkich farfocli i pestek i wlewamy do syropu. Na koniec wlewamy spirytus, zamykamy naczynie i odstawiamy na 10-14 dni. Potem zlewamy płyn, filtrujemy i odstawiamy na kolejne 2 tygodnie.
Poczęstujcie taką cytrynówką kobietę a zaręczam - jest wasza Obrazek: :ok:
Przepis sprawdził i poleca - Radius
Przepis opublikowany w 2010, dokopałem się do niego iii.. Jak już pojawiły się lepsze cytryny w grudniu to zrobiłem cytrynówkę. Szukałem właśnie przepisu według którego zrobię raz i odstawię bez konieczności łączenia składników kolejnego dnia itp. Cytrynówkę próbowały 3 osoby po 2 tygodniach od przyrządzenia, akurat po oddzieleniu skórek i jednogłośnie stwierdzone że wyszła pyszna Obrazek
Z ciekawostek bardzo szybko się klaruje, jak robiłem z innych przepisów np. z dodatkiem miodu, pomarańczy to klarowanie zdecydowanie trwało dłużej. Nie wiem co miało na to bezpośredni wpływ. Zrobiłem także test, odlałem nieco sklarowanej i po oddzieleniu skórek zmąciłem resztę. Wydawało mi mi się że klarowna będzie miała lepszy smak a ku mojemu zaskoczeniu to ta druga była przyjemniejsza w smaku, bardziej wyczuwalna kwaskowość, smak łagodny, przyjemniejszy. W klarownej zdecydowanie przebijały się procenty a mniej aromatów cytrynowych jeśli mogę tak to ująć Obrazek

W tym tygodniu kupiłem świetne cytryny, aż wchodziły w pomarańczowy kolor, aż słodziutkie. Dałem nieco mniej cukru, zobaczymy co ro wyjdzie Obrazek

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 6 sty 2020, 23:36
autor: janik
Właśnie tak to bywa w nowych smakówkach , ostrość i świerzość owocowa zagłusza moc alkoholu a po ułożeniu się trunku alkohol zaczyna dominować ,więc warto jeśli chcemy dłużej dojrzewać alkohol zachować inne proporcje. :idea:

Re: Cytrynówka

: wtorek, 7 sty 2020, 06:14
autor: użytkownik usunięty
Wychodzi na to, że to przepis na nieco ponad 1L trunku.
Czy na 5L damę, składniki mnożymy x4?

Re: Cytrynówka

: wtorek, 7 sty 2020, 09:54
autor: aakk
Tak mniej więcej wychodzi, zawsze można spać nieco mniej wody żeby % był większy

A co do klarowania, jest jakaś zasada? Klaruje się wszystko czy niekoniecznie? Może właśnie na smak? Klarowana cytrynówka wygląda świetnie tylko ten smak. Jest równie dobra ale taka zmącona smakowała lepiej

Re: Cytrynówka

: wtorek, 7 sty 2020, 13:23
autor: użytkownik usunięty
Niedawno miałem przyjemność otrzymać "żółwika" za cytrynówkę z przepisu wg Bodzio 1974.
Na 5l trunku weszło 2 l spirytusu, sok z 19cytryn - 1l i woda z 450g cukru do pełna . Skórki bez albedo macerowane w 70% wodce przez 7h. Tym razem postanowiłem nie filtrować i wydaje mi się, że niefiltrowana jest lepsza, pełniejsza, choć moim zdaniem w kielichu troszkę gorzej wygląda- "fruwa" to i owo.
Przy okazji, jak przyjdzie ochota, popełnię cytrynówkę a la @radius i porównam.
Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: wtorek, 7 sty 2020, 15:08
autor: imar42
aakk pisze:A co do klarowania, jest jakaś zasada? Klaruje się wszystko czy niekoniecznie? Może właśnie na smak?
:arrow: post175090.html#p175090

Re: Cytrynówka

: sobota, 29 lut 2020, 10:13
autor: aakk
Cytrynówka z przepisu radiusa post #22. Dziś rozlewam do butelek, dwie butelki zostawiam ładnie wyklarowane resztę mące i rozlewam. I niech sobie leżakuje.. Obrazek Dla mnie przepis nr 1 jeśli chodzi o szybkość wykonania, smak. Obrazek

Re: Cytrynówka

: sobota, 29 lut 2020, 18:02
autor: użytkownik usunięty
Szybkość wykonania jest raczej porównywalny do pozostałych przepisów, natomiast czas spożycia jest znacznie dłuższy od pozostałych.