Alkohole-Domowe.com

Witam wszystkich czytających psotników!
Od kilku lat rozważałem własnoręczną budowę kolumny w stylu bokakob. W końcu zapadła decyzja o wymianie obecnej prostej kolumny rektyfikacyjnej ze spiralką wewnątrz, regulowaną grzaniem z taboretu gazowego. Wybór padł na rurę miedzianą fi 64, z której mam zamiar polutować coś, co będzie choć trochę podobne do mojego projektu:


Z potrzebnych do budowy materiałów zgromadziłem:
1. Wszystkie kołnierze do łączeń: rura/rura, rura/keg wycięte laserowo przez kumpla ze stali spożywczej.
2. 2mb rury miedzianej fi 64mm.
3. 2x mufa miedziana fi 64mm.
4. Grzałka 2000-1500W + keg50l + mufa.
5. Zaworek precyzyjny z destylandia.pl
6. Rurka fi 8mm + różnego rodzaju kształtki.
7. Mufa + nypel 2,5".
8. Rura fi 137,9mm.

Łączenia rura/rura przy kołnierzach chcę ustabilizować kawałkami mufy miedzianej, żeby łatwiej było składać wszystko do kupy. Uszczelnienie sylikonowe. Kołnierze będę lutował do rury lutem twardym srebrnym, półki głowicy lutem cynowym

Do skompletowania:
1. Blaszka miedziana gr 1,5mm na półki i dekiel głowicy.
2. Rurka karbowana na skraplacz- tylko zastanawiam się nad długością, grubością i sposobem zwinięcia (podwójnie/pojedynczo?)

Macie może jakieś sugestie co do projektu? Coś poprawić? Korci mnie, żeby pochlastać już tą rurkę. Zastanawiam się jeszcze nad obniżonym odbiorem.

Postaram się wrzucić fotki z placu budowy
Pozdrawiam!

Nie zatykaj góry kolumny albo zrób tam dziurę. Miedziane sprężynki w miedzianej kolumnie sa zbędne szkoda na nie miejsca, daj w ich miejsce stalowe. Po jednym procesie poszły na olxa.

Moja sugestia,
Wg rysunku to jest nic innego tylko prosty Aabratek a nie Bokakob. Będziesz odbierać płyn jak z Aabratka a nie pary dlatego aby sprostać projektowi zbliżonemu do oryginału należy wstawić w głowicy odbiór par zakończony chłodnicą Lebiga. Można też dodatkowo wstawić OVM.
Jak już zrobiłeś katalizator przewidziany na sprężynki Cu to niech tak zostanie - wykorzystasz je do surówki a do rekty zasypiesz tę część sprężynkami z KO.
Rurę przeciąłbym na pół i podzielił wypełnienie z KO w celu zmniejszenia nacisku i ubijania się sprężynek na długości ponad 1mb.
Grzałka 3,5kW może być trochę za mała do zalania kolumny.
Nie wiem czy lut srebrny jest potrzebny, wystarczy jak będzie to Sn97Cu3. Najważniejsze aby nie miał w składzie Pb!
To tyle na gorąco.

Aabratek to złamany Bokakob by zaoszczędzić miejsca. VM przy tego typu głowicach jest bez sensu, według mnie oczywiście.
Pomiń katalizator masz go sporo. OVM lub OLM tylko jak zrobisz bufor bo na te chwile to za mało cm SP. Jak masz opcje to wszystko daj srebrnym lutem. Skraplacz 3m http://www.karbowane.pl/rura-karbowana- ... -p-14.html.
Port w głowicy i nad buforem (jakieś 30cm od kega).
schemat głowicy http://alkohole-domowe.com/forum/gobo-b ... tml#p26414

Moja propozycja- nie szukaj blaszki tylko zrób tak: utnij kawałek rury fi28 rozetnij wzdłóż rozklep. W razie problemów najpierw rozgrzej fragment rury tak jak do lutu srebrnego to spowoduje że miedź będzie bardziej miękka. Sprawdzone na własnej kolumnie.

Wg rysunku to jest nic innego tylko prosty Aabratek a nie Bokakob. Będziesz odbierać płyn jak z Aabratka a nie pary dlatego aby sprostać projektowi zbliżonemu do oryginału należy wstawić w głowicy odbiór par zakończony chłodnicą Lebiga. Można też dodatkowo wstawić OVM.

Pierwsze projekty Alexa w ogóle nie przewidywały VMu, ba- nawet górnej półki nie było.



Więc tak, to JEST Bokakob. Co ciekawe, to nie VM był pierwotnie dołożony do projektu Bokakoba, tylko dokładnie odwrotnie- półki zostały dołożone do kolumn posiadających wyłącznie VM. Zamysł był taki, żeby można było robić szybki odpęd bez potrzeby szczelnego zatykania głowicy w kolumnach VM.

Zalewanie kolumny>>> Przelej ją destylatem przed 70'C w kegu, ważne by wypełnienie było wilgne.

Ja bym wykorzystał pełna wysokość rury (2m) i zmienił głowicę na "miskę" z poziomą spiralą lub młot Thora. Najlepiej z regulowaną płynnie pojemnością jeziorka lub 2-stany - 0ml i 150 do 200ml. Zyskujesz ze 25cm na obniżony odbiór. Jeżeli masz możliwości warsztatowe to raczej OLM niż OVM (jest lepsze, Kula to sprawdził).
I od razu rób bufor. Jeżeli masz za mało wysokości to wpuść go częściowo lub w całości w kocioł.

P.S. @Ramzol.
Nie wiem co ma zalanie do tematu kolegi ale przy okazji przypomnę, że Akas sprawdził, że zalewanie wodą nic nie daje. Sam nie sprawdzałem ale Akasowi wierzę na 100%.

Mówię o przelaniu destylatem dziękuje za zwrócenie uwagi. A co do zalania i tematu to 3,5kw to będzie mało by zalać rurę a wiadomo, że dobrze jest zwilżyć wypełnienie...
Jak nie widziałeś to na pewno pomoże http://alkohole-domowe.com/forum/post92095.html#p92095

Super Panowie!
Dzięki za wszystkie porady, poprawiłem na szybko projekt. Kolumna podzielona mniej więcej na pół, w miejscu łączenia zrobię miedziany pierścień centrujący, a co do grzałki- jeśli będzie mało to wymienię na 2x2000W.

ramzol pisze: Pomiń katalizator masz go sporo. OVM lub OLM tylko jak zrobisz bufor bo na te chwile to za mało cm SP. Jak masz opcje to wszystko daj srebrnym lutem. Skraplacz 3m [...] Port w głowicy i nad buforem (jakieś 30cm od kega).

Poprawione ale rzuć okiem, czy o to chodziło. Co do przelewania kolumny- niestety jeszcze daleka droga...

Szlumf pisze:Ja bym wykorzystał pełna wysokość rury (2m) i zmienił głowicę na "miskę" z poziomą spiralą lub młot Thora. Najlepiej z regulowaną płynnie pojemnością jeziorka lub 2-stany - 0ml i 150 do 200ml. Zyskujesz ze 25cm na obniżony odbiór. Jeżeli masz możliwości warsztatowe to raczej OLM niż OVM.
I od razu rób bufor. Jeżeli masz za mało wysokości to wpuść go częściowo lub w całości w kocioł.

Bardzo fajny pomysł, ale niestety poza moimi zdolnościami manualnymi i materiałowymi... Zestaw może mieć maksymalnie 2,6m bez przyłączy.

Wracając do kwestii buforu- posiadam metr rury KO średnica zewnętrzna 51mm, mogłaby posłużyć na "rdzeń" buforu? Może posiada ktoś pod ręką sprawdzony szkic/projekt do wykonania buforu?
Po powrocie z urlopu biorę się za cięcie rury i lutowanie.

kulbiks pisze: Może posiada ktoś pod ręką sprawdzony szkic/projekt do wykonania buforu?

Ja mam. U mnie pracuje z kolumną miedzianą fi 54, ale też przesiadam się na fi 64 i myślę, że także da radę.

#Radius dziś 63 a jutro 76 będzie mało. Ważna jest jakość nie ilość. Ile można wypić ?

Zrobione na ten wzór 3 sztuki. Każdy działa.

Bufor jak zgromadzi pewną ilość alkoholu to siłą rzeczy zasili kolumnę pod koniec procesu.

Jeżeli budujesz sam to odpuść bufor, wydłuż rurę i zrób OVM OLM na 120cm pod i minimum 20 nad obniżonym odbiorem. Dozbieraj bufor i złam głowicę, albo zrób odbiór na np 100cm SP i poinformuj o wynikach. Można też latarkę założyć i zasypać oj opcji wiele jak nabierzesz wprawy to bufor będzie jak znalazł

Bufor to udogodnienie zwłaszcza dla początkujących. Kolumnę zawszę można zwiększyć, nawet przez dodatkowy moduł.

Robiąc obniżony odbiór w tej chwili będzie miał metr wypełnienia pod OO. Bufor jest pusty w środku. Ja dążyłem do tego by jak najszybciej zacząć praktykę. Jeżeli ma sianko i czas to jak najbardziej niech robi bufor i całą resztę. Możliwości jest wiele, jak pisałem, wszystko zależy od sianka.

Dzisiaj za namową kolegów z forum zrobiłem ciach rurce na 50 stopni uzyskując odchylenie 10 stopni. W ten sposób został/zostanie/ nadany zakrzywiony kształt głowicy w stylu "AAbratek" i rura miedziana zostanie wykorzystana co do cm. Brak odwrotu ponieważ miedź trzyma cenę Wszystkie materiały na bufor zamówione kilka minut temu z destylandi. Rurka karbowana przyszła wczoraj z karbowane.pl, blaszka miedziana już też na miejscu. Niestety przez pogodę zapowiada się kolejny wyjazdowy weekend więc na pierwsze fotki z "placu budowy" proszę cierpliwie poczekać jeszcze kilka dni
Pytanie do doświadczonych- jaką wytrzymałość ma lut cynowy? Nie wytrzymałby przypadkiem obciążeń w miejscu połączenia odchylenia głowicy? Zastosowałbym dodatkowo podpórkę z blaszki miedzianej...

Spokojnie utrzyma. A jeszcze ze wsporniczkiem to w ogóle bajka

Dobrze spasuj i nie ma mocnych, http://alkohole-domowe.com/forum/ramzol ... ml#p120992
Działa do dzisiaj

Wczoraj i dzisiaj spędziłem chwilę w garażu i oto postęp prac:
pocięta rura i wstępnie większość spasowana


skraplacz zwinięty


tak siedzi w głowicy





bufor-rura zewnętrzna 139,7mm- niestety jeszcze nie pospawany i przejście miedzianą mufą z nypla na kolumnę


Mufa 2,5 cala zostanie przecięta na pół- druga połówka może się jeszcze do czegoś przyda

no i serducho buforka z rury ko 63,5mm i dennicy 76,1mm


Jeśli znajdę jutro czas to postaram się wsio polutować. @Ramzol masz jakiś patent na polutowanie odchylenia głowicy- spory lut tam się szykuje. Jak to usztywnić na czas lutowania?
Pod głowicą będzie latarka ze szkła borokrzemowego. Projekt poprawię jak tylko znajdę czas
Mam zamiar obciąć oryginalny nypel kega (fitting) i przyspawać jako dodatkowy wlew.

Poprawiony projekt


I pytanie odnośnie kolejnych portów termometrów:
Pierwszy- od kega 40cm nad kegiem, czy nad buforem?
Drugi- pod "latarką" 10cm wystarczy? Czy lepiej niżej- ponieważ planuję obniżony odbiór.
Trzeci- już wlutowany w głowicy- na wysokości jeziorka.

Jak będziesz łączył miedź ze stalą??

No właśnie myślałem, że to będzie problem, ale nie taki diabeł straszny... Umieszałem sobie "topnik" na bazie fosolu (bo zamówiony kwas ortofosforowy w drodze a testować chciałem) i oto efekt:


Ogólnie wygląda to w tej chwili paskudnie ale zdjęcie na szybko zrobione- luty nieoczyszczone...
Luty raczej utrzymają kolumnę, jeśli nie to będę myślał nad wymianą kołnierzy ze stali KO na mosiądz. Co wy na to?

Teoretycznie żadne wielkie siły na kolumnę nie działają i powinno być ok.
Jak dla mnie, to jeżeli jest szczelne i stal to kołnierz wchodzący w rurę Cu dość ciasno to bydzie git. Chyba jesteś pierwszy na forum, który polutował stal z Cu
Fajnie popatrzeć na postępy i gratuluje zacięcia

Widzę jeden delikatny błąd, do bufora powinieneś użyć rury minimum 70mm albo jeszcze lepiej 76,1mm do środka (nie będzie tłumić przepływu par). Nie mówię tego z teorii, tylko z praktyki, przetestowane na buforach od 1,5l do 30l.

herbata666 pisze:Widzę jeden delikatny błąd, do bufora powinieneś użyć rury minimum 70mm albo jeszcze lepiej 76,1mm do środka (nie będzie tłumić przepływu par)

Bufor będę robił według projektów kolegów, którzy wrzucili ryciny- u nich działa, więc u mnie pewnie też się sprawdzi. A jeżeli będzie dławienie- będzie wymiana rury na taką koło 70mm .
Dzisiaj doszła rura ze szkła na wizjer średnicy wewnętrznej dla mnie idealnej-60mm zewnętrzna 70mm. Jestem bardzo ciekawy pierwszej destylacji, ponieważ nigdy nie widziałem co dzieje się wewnątrz kolumny...Kwas fosforowy też już na miejscu więc jedyne co brakuje do ukończenie projektu to kilka litrów wypełnienia i kilka/kilkanaście h wolnego czasu na działanie (z tym ostatnim najgorzej). Założenie jest takie, że do końca września musi stać pionowo na kegu z grzałką

ramzol pisze:Jak dla mnie, to jeżeli jest szczelne i stal to kołnierz wchodzący w rurę Cu dość ciasno to bydzie git. Chyba jesteś pierwszy na forum, który polutował stal z Cu
Fajnie popatrzeć na postępy i gratuluje zacięcia

Dzięki za dobre słowo
Kołnierze są ciasne /laserowa dokładność mnie onieśmieliła / muszę chłodzić rurę Cu sprężonym butanem żeby weszło na wcisk i spasować.
Na pewno nie jestem pierwszym, który polutował ko z cu. Z praktyki okazało się, że najbardziej trzeba uważać na opary topnika-gardło parzą jak szalone....
Przeprowadzę jeszcze kilka prób lutowania ko i jeśli wyjdą pomyślnie to mam taki szalony pomysł, żeby polutować cały bufor, ale to jak na razie tylko pomysł- jeden z miliona

Witam po przerwie!
Luty nie przypadły mi do gustu - zakupiłem prostą spawarkę tig/mig, używkę (po taniości 300zł) i wreszcie powstała ze stosu części i cząstek:
keg (trawiony zanurzeniowo)




bufor (trawiony zanurzeniowo)




głowica



odpowietrzenie układu chłodzenia (jeszcze nie polutowane)

No i całość

(krzywe w miejscu łączenia ponieważ tylko przyłapałem do zrobienia zdjęcia)

Miejsce łączeń kwasówka/miedź miedź/miedź pozalewałem tigiem przy pomocy drutu miedzianego
W końcach rur wspawywany krzyż podtrzymujący wypełnienie.
Zostało:
zakupić wypełnienie - sprężynki KO;
wyciąć uszczelki z płata zakupionego wcześniej sylikonu;
oprawić przewody grzałki;
wyciąć z blaszki uchwyty do zasilania i odpływu skraplacza.
Może być?

Estetyczne spawy,gratuluję . Nierdzewkę sam spawałeś.?Ta twoja spawarka jest z jonizatorem?Kupiłem inwertorową z zajarzeniem przez pocieranie -na razie masakra.