ulepszony pot still Klodka4
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Witam Pędzącą Brać
Jako że moja kolumna nie widzi jeszcze końca http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... 687.html?h , a ja jako zagorzały pędziciel i psotnik, zasmakowałem w "whiskaczu", brandy, calvadosie i wielu innych jeszcze smakówek, i że w kolejce czekają kolejne nastawy Jessiego, "gołębiówki", śliwowicy, jak i szereg innych win /nie tylko egzotycznych/, więc postanowiłem ulepszyć tą moją przygodę smakową i jednocześnie wykorzystać powstałe elementy na kolumnę /jako że na kolumnie wszyscy skończymy //byleby nie na tej pomnikowej//:hahaha: .
Pierwszy moduł wypełniony miedzią /sprężynkami własnej radosnej twórczości/, około 40 cm, a w drugim module mam zamiar upchnąć zmywaczki /dzisiaj kupione, 2 krotnie wygotowane i właśnie suszone, korek, rurka silikonowa łącząca z chłodnicą, całość około 90cm, średnica rurki 49mm.
Wcześniej jechałem wszystko na pot stillu z dwoma deflegmatorami ,
mam nadzieję teraz, na szybszy /ze względu na szerokość powrotu/ i troszkę smaczniejszy urobek, pierwszy raz chce to potraktować przedgonami /rurki wymyte i wytrawione ale dziewicze/, potem to dobrze przepłukać i przejść do konkretów.
Może jeszcze jakieś sugestie przed tym "pierwszym razem"
Pozdrawiam smakowo
Jako że moja kolumna nie widzi jeszcze końca http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... 687.html?h , a ja jako zagorzały pędziciel i psotnik, zasmakowałem w "whiskaczu", brandy, calvadosie i wielu innych jeszcze smakówek, i że w kolejce czekają kolejne nastawy Jessiego, "gołębiówki", śliwowicy, jak i szereg innych win /nie tylko egzotycznych/, więc postanowiłem ulepszyć tą moją przygodę smakową i jednocześnie wykorzystać powstałe elementy na kolumnę /jako że na kolumnie wszyscy skończymy //byleby nie na tej pomnikowej//:hahaha: .
Pierwszy moduł wypełniony miedzią /sprężynkami własnej radosnej twórczości/, około 40 cm, a w drugim module mam zamiar upchnąć zmywaczki /dzisiaj kupione, 2 krotnie wygotowane i właśnie suszone, korek, rurka silikonowa łącząca z chłodnicą, całość około 90cm, średnica rurki 49mm.
Wcześniej jechałem wszystko na pot stillu z dwoma deflegmatorami ,
mam nadzieję teraz, na szybszy /ze względu na szerokość powrotu/ i troszkę smaczniejszy urobek, pierwszy raz chce to potraktować przedgonami /rurki wymyte i wytrawione ale dziewicze/, potem to dobrze przepłukać i przejść do konkretów.
Może jeszcze jakieś sugestie przed tym "pierwszym razem"
Pozdrawiam smakowo
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 364
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: ulepszony pot still Klodka4
Kolego klodek4 dokładnie ta samą drogą zamierzam iść. Właśnie zakupiłem szklaną chłodnicę i szklany deflegmator. Mam zamiar to osadzić bezpośrednio na kegu i grzać gazem. Kolejnym etapem będzie przygotowanie w międzyczasie kolumny z rury -50-60 z KO lub miedzi wypełnionej zmywakami + sprężynki miedziane + szklana chodniczka która już mam.
No i oczywiście docelowo będzie to podstawa do abrateka -kiedyś
Powiedz mi jak Ci szło psocenie na samym kegu + deflegmator?? No i oczywiście pochwal się co Ci wyjdzie z nowego sprzętu!!!
A jak połączyłeś kolumnę z kegiem??
No i oczywiście docelowo będzie to podstawa do abrateka -kiedyś
Powiedz mi jak Ci szło psocenie na samym kegu + deflegmator?? No i oczywiście pochwal się co Ci wyjdzie z nowego sprzętu!!!
A jak połączyłeś kolumnę z kegiem??
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: ulepszony pot still Klodka4
W tym wszystkim ważny jest "love, amor" do tego , dużo foremki i notoryczne próby, a potem przychodzą efekty
.
Pozdrawiam
Najpierw miałem 1 deflegmator, z czasem pojawił się drugi, co znacznie polepszyło wybryk, proces wolny, coby nie zalewało deflegmatorów i oczywiście tylko smakówki na tym, mi wydawało się wszystko ok i oczywiście bliskim i znajomkom smakowało, zobaczymy jak to teraz poprawi psotę, opisze wszystkoDurik pisze:Powiedz mi jak Ci szło psocenie na samym kegu + deflegmator
Przyspawałem oryginalny gwint z rozbrojonego kega do rurkiDurik pisze:A jak połączyłeś kolumnę z kegiem??
W tym wszystkim ważny jest "love, amor" do tego , dużo foremki i notoryczne próby, a potem przychodzą efekty
.
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: ulepszony pot still Klodka4
No i ruszyłem, najpierw próbna jazda na przedgonach, porządne płukanie i o dziwo żadnych obcych zapachów, korek /ten biały do balonów/ zdał egzamin, miedź i zmywaki też /po dokładnym myciu/ nie zawracały mi głowy, mała nieszczelność na wylocie z kega /trochę silikonu i taśmy teflonowej/ i było ok, żadnych metalicznych zapachów.
Szybkość i wydajność o głowę lepsza, 90% przy wolnym gonieniu, zaoszczędzony czas, ba, dużo czasu, /wreszcie pozbyłem się tego upierdliwego zalewania deflegmatora szklanego/, wczoraj puściłem dwa nastawy a dziś lecę śliwowice, życie bywa piękne, pozdrawiam
Szybkość i wydajność o głowę lepsza, 90% przy wolnym gonieniu, zaoszczędzony czas, ba, dużo czasu, /wreszcie pozbyłem się tego upierdliwego zalewania deflegmatora szklanego/, wczoraj puściłem dwa nastawy a dziś lecę śliwowice, życie bywa piękne, pozdrawiam