turboklar źródłem problemu? Możliwe?
-
Autor tematu - Posty: 73
- Rejestracja: piątek, 3 cze 2011, 08:04
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Do rzeczy. W ostatnim nastawie pierwszy raz zastosowałem do klarowania turboklar zamiast betonnitu. Nie zlałem znad osadu i być może dlatego efekt był właściwie żaden - klarowanie trwało ponad tydzień. I co? Po dwóch destylacjach i procedurze jak zawsze, produkt końcowy wyrzadza krzywdę w postaci kaca i złego samopoczucia u dwóch z pięciu osób. Zbieg okoliczności! Przypadek? Czy może turboklar jakoś negatywnie wpłynął? Co myślicie?
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: turboklar źródłem problemu? Możliwe?
Witam. To raczej kwestia tego ile sie wypija i kto jak przyjmuje alkohol. Jeśli to by była wina turboklaru to czemu trzej biesiadnicy nie pokutowali? Moje zdanie jest takie że jak nie można % pije się maślankę A tak na poważnie to nie powinna zaszkodzić ludziom żelatyna spozywcza, bo w duzej mierze to podstawowy składnik wszystkich klarowinów, tyrboklarów etc.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt: