Szybkowar w domowym zaciszu
-
- Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 19:34
- Krótko o sobie: Homo sum, humani nihil alienum a me esse puto
- Ulubiony Alkohol: wino, nalewki, bimberek.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Świebodzice
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Ewentualnie polecam konwie dojarki do mleka pojemność około 25 l i możesz śmiało grzać na gazie, a do tego pasuje rura Cu 42 mm z redukcją 42\1 1-2 cala gwint zew. Ja swoją kupiłem na złomie za 30 zł z deklem ale może któryś z sąsiadów rolników posiada podpytaj.
My tu gadu gadu a sąsiad śliwki rwie i pędzi!
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Konwią już się przyglądałem, bo po sąsiedzku akurat sprzedawali po 120 zł, ale one miały 22 l. czyli ciut mała i tak bym musiał grzać dwa razy jak na szybkowarze.
Piomat, a jak rozwiązałeś sprawę zamykania? Zostawiłeś to fikuśne oryginalne czy przerobiłeś jakoś po swojemu?
Piomat, a jak rozwiązałeś sprawę zamykania? Zostawiłeś to fikuśne oryginalne czy przerobiłeś jakoś po swojemu?
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Tak wygląda zazwyczaj moje stanowisko pracy, małe ciasne, ale własne
Tu mój mały pomocnik domowy: kontroluje proces pod moją nieobecność
A tu drugi: towarzysz przy degustacji nalewek
Żeby nie było, że za każdym razem jest tak pięknie kolorowo w warunkach kuchennych.Tu mój mały pomocnik domowy: kontroluje proces pod moją nieobecność
A tu drugi: towarzysz przy degustacji nalewek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Dzięki
Zrobię tak jak sugerujesz.
Myślisz że drugi termometr w szybkowarze będzie mi potrzebny?
W sobotę puszczę pierwszy raz (w życiu) i dam znać co wyszło.
Mam nastawione wino z żyta i chyba ono pójdzie na pierwszy lot.
Jak wszystko będzie ok to będę potrzebował pomocy w przygotowaniu pierwszego nastawu.
Pomożecie !?
Zrobię tak jak sugerujesz.
Myślisz że drugi termometr w szybkowarze będzie mi potrzebny?
W sobotę puszczę pierwszy raz (w życiu) i dam znać co wyszło.
Mam nastawione wino z żyta i chyba ono pójdzie na pierwszy lot.
Jak wszystko będzie ok to będę potrzebował pomocy w przygotowaniu pierwszego nastawu.
Pomożecie !?
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 89
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Witam kolegów, sprzęt skończony i przetestowany dwa razy, rewelacja jak na tak mały aparat .Wynik to 91% na owocach smak i zapach zajebisty, niedługo próba na cukrówce to się odezwę z rezultatem. Oto fotki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Ramzol powinien chyba opatentować ten swój projekt
Rekinek zainwestuj sobie w takie opaski samozaciskowe: Bardzo przydatne przy rozkładaniu i składaniu sprzętu jeśli trzymasz w domu i lepiej takie opaski sprawdzają się przy różnicach temperatur.
No chyba, że nie składasz sprzętu i stoi cały czas w jednym miejscu gotowy do akcji, wtedy nie odczujesz różnicy po wymianie.
Rekinek zainwestuj sobie w takie opaski samozaciskowe: Bardzo przydatne przy rozkładaniu i składaniu sprzętu jeśli trzymasz w domu i lepiej takie opaski sprawdzają się przy różnicach temperatur.
No chyba, że nie składasz sprzętu i stoi cały czas w jednym miejscu gotowy do akcji, wtedy nie odczujesz różnicy po wymianie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
I nadszedł czas na modyfikacje.
A właściwie na zrobienie nowego deflegmatora, jest wyższy od poprzednika, oczywiście w miarę możliwości żeby mieścił się pod okap, gdy gotuję w domu i pojawił się na nim płaszcz wodny według projektu Ramzola.
Co prawda wstępne schładzanie jeszcze nie podłączone, bo jestem w trakcie kompletowania potrzebnych części do systemu chłodzenia. Ale nie mogłem sobie domówić przeprowadzenia weekendowej próby, po której jestem pozytywnie zaskoczony .
A oto efekt:
Oczywiście bez podłączonego płaszcza efekt był tylko na pierwszej setce, ale nigdy wcześniej takiego wyniku nie udało mi się uzyskać. Pozostałe parametry mające wpływ na moc były takie same jak zwykle.
A właściwie na zrobienie nowego deflegmatora, jest wyższy od poprzednika, oczywiście w miarę możliwości żeby mieścił się pod okap, gdy gotuję w domu i pojawił się na nim płaszcz wodny według projektu Ramzola.
Co prawda wstępne schładzanie jeszcze nie podłączone, bo jestem w trakcie kompletowania potrzebnych części do systemu chłodzenia. Ale nie mogłem sobie domówić przeprowadzenia weekendowej próby, po której jestem pozytywnie zaskoczony .
A oto efekt:
Oczywiście bez podłączonego płaszcza efekt był tylko na pierwszej setce, ale nigdy wcześniej takiego wyniku nie udało mi się uzyskać. Pozostałe parametry mające wpływ na moc były takie same jak zwykle.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Zależy od grzania i tempa odbioru. Przy 1300 W i 2 litrach na godzinę, o tej porze roku trzeba 13 litrów na godzinę. Latem zapewne trochę więcej.
Więcej znajdziesz tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/chlodz ... lacji.html
Więcej znajdziesz tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/chlodz ... lacji.html
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Deflegmator z płaszczem wodnym wykombinował Ramzol i to według jego projektu wykonałem swój. Forumowicze tutaj polecali mi zrobić nieco wyższy, ale właśnie przez to, że gotuję też w domu i okap zawadza musiałem zrobić nieco krótszy. Mój deflegmator razem z trójnikiem do termometru, od pokrywy ma wysokość 45 cm, a płaszcz wodny 13 cm i to rozwiązanie daje radę idealnie gdy potrzebuję spirytus.
Myślę, że około 10 cm płaszcz na tą długość powinien też się u ciebie sprawdzić. I tak będziesz regulował ilością przepływu wody najwyżej będziesz musiał puścić jej trochę więcej niż inni.
Jeśli normalnie gotujesz na tej płycie ceramicznej i proces prowadzisz bez zakłóceń przez nią, to płaszcz wodny na deflegmatorze raczej nie będzie jej przeszkadzał w grzaniu.
Myślę, że około 10 cm płaszcz na tą długość powinien też się u ciebie sprawdzić. I tak będziesz regulował ilością przepływu wody najwyżej będziesz musiał puścić jej trochę więcej niż inni.
Jeśli normalnie gotujesz na tej płycie ceramicznej i proces prowadzisz bez zakłóceń przez nią, to płaszcz wodny na deflegmatorze raczej nie będzie jej przeszkadzał w grzaniu.
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Mój szybkowar dostał awans społeczny i został oddelegowany do produkcji tylko mocniejszego trunku.
A jego miejsce zajął 30 L. duży brat W końcu na spokojnie mieści mi się cały balon 25 L. na raz
A jego miejsce zajął 30 L. duży brat W końcu na spokojnie mieści mi się cały balon 25 L. na raz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
No to teraz kołuj grubszą rurę na deflegmator. Minimum 42-kę. Zaoszczędzisz sporo czasu a i wyprodukujesz (czyt. wychlasz) więcej Powiedz jeszcze ile za garnek dałeś? Ile masz do okapu? I czy okap jest rozbieralny by centymetrów ukraść?
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Dzięki Ramzol za podpowiedź.
A mogłem się wcześniej podpytać, a nie lutować od razu kolejną rurę 28, a leży przecież na półce rura 35, którą wykorzystywałem na płaszcz wodny i trzeba było chociaż jej użyć ehh .
Ramzol, a podpowiedz mi jak z otworem w pokrywie można zastosować, redukcję czy lepiej od razu rozwiercić pod średnicę rury? W tej chwili mam rozwiercone na 3/4" i miejsce na większy otwór jeszcze jest w razie czego.
Do okapu zostało jakieś 2-3 cm, ale tyle luzu to już musi zostać żebym nie zawadził o niego deflegmatorem przy zamykaniu gara. Rura w tej konfiguracji ma około 44 cm wysokości i z tym już więcej nie zaszaleję, bo okap niestety nie jest rozbieralny i zdemontować na szybko też się go nie da . Chyba że wcisnę się z powrotem jakoś do kotłowni na worki z ekogroszkiem
Garnek niestety nie był tani, bo sprzedają go razem z całym zestawem do destylacji, a nikt nie chciał go zdekompletować koszt zestawu to 460 zł . Ale dostałem na ten cel dotację, także tragedii nie było . A jak odsprzedam z zestawu chłodnicę z odstojnikiem to koszt jeszcze trochę się zamortyzuje.
A mogłem się wcześniej podpytać, a nie lutować od razu kolejną rurę 28, a leży przecież na półce rura 35, którą wykorzystywałem na płaszcz wodny i trzeba było chociaż jej użyć ehh .
Ramzol, a podpowiedz mi jak z otworem w pokrywie można zastosować, redukcję czy lepiej od razu rozwiercić pod średnicę rury? W tej chwili mam rozwiercone na 3/4" i miejsce na większy otwór jeszcze jest w razie czego.
Do okapu zostało jakieś 2-3 cm, ale tyle luzu to już musi zostać żebym nie zawadził o niego deflegmatorem przy zamykaniu gara. Rura w tej konfiguracji ma około 44 cm wysokości i z tym już więcej nie zaszaleję, bo okap niestety nie jest rozbieralny i zdemontować na szybko też się go nie da . Chyba że wcisnę się z powrotem jakoś do kotłowni na worki z ekogroszkiem
Garnek niestety nie był tani, bo sprzedają go razem z całym zestawem do destylacji, a nikt nie chciał go zdekompletować koszt zestawu to 460 zł . Ale dostałem na ten cel dotację, także tragedii nie było . A jak odsprzedam z zestawu chłodnicę z odstojnikiem to koszt jeszcze trochę się zamortyzuje.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Jak chcesz wyjść z kuchni to dales dupy bo za te siano masz 50l kega pewnie ze spustem i grzałką. Co do otworu to jak robisz zwężenie to go nie wypełniaj bo będzie ograniczał wydajność rury. Będzie zalewało w tym miejscu. Przy cukrze i 44cm każdy cent robi różnice Ja starałem się nie zwężać. Jak masz SP to daj termometr w połowie zasypu. I na stabilnym prowadź proces. Grzanie/chlodzenie dobieraj tak by przedgon kąpał bardzo wolno a serce odbieraj bez skoku temp. Na "10". Miłego tytrania.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
No i stało się, modernizacji ciąg dalszy.
Słuchając konstruktywnych porad wymierzyłem zagłębienie w pokrywie dużego brata, dowiedziałem się jaki jest wymiar zewnętrzny złączki i okazało się, że uda mi się zamontować rurę 42 cm I po zabiegu, zdjęcie porównawcze. Muszę przyznać, że zrobiło na mnie wrażenie Pierwszy test w środę, przekonam się co potrafi.
W sobotę wybrałem się do sklepu branżowego dla hobbystów i przytuliłem taki o to wynalazek: Jak znalazł idealny jako podpórka do sprężynek pryzmatycznych zamiast zmywaka. Oczywiście musiałem go trochę po ugniatać po obwodzie pod średnicę 42 i pasuje jak ulał.
Słuchając konstruktywnych porad wymierzyłem zagłębienie w pokrywie dużego brata, dowiedziałem się jaki jest wymiar zewnętrzny złączki i okazało się, że uda mi się zamontować rurę 42 cm I po zabiegu, zdjęcie porównawcze. Muszę przyznać, że zrobiło na mnie wrażenie Pierwszy test w środę, przekonam się co potrafi.
W sobotę wybrałem się do sklepu branżowego dla hobbystów i przytuliłem taki o to wynalazek: Jak znalazł idealny jako podpórka do sprężynek pryzmatycznych zamiast zmywaka. Oczywiście musiałem go trochę po ugniatać po obwodzie pod średnicę 42 i pasuje jak ulał.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Pierwszy test już za mną.
Jeszcze raz wielkie dzięki Ramzol za podpowiedź. Jestem ci winien
I mordka się cieszy wydajność sprzętu zdecydowanie się poprawiła. Faktycznie sprawdza się tu powiedzenie duży może więcej.Jeszcze raz wielkie dzięki Ramzol za podpowiedź. Jestem ci winien
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Garnek pierwsza klasa, ja osobiście jestem z niego zadowolony. Ma 5 klamer zatrzaskowych, które równomiernie dociskają pokrywę i grube dno co też ma tu swoje znaczenie.
Grubość pokrywy nie jest większa od tej z szybkowara, ale jest trochę sztywniejsza dzięki tym przetłoczeniom.
U siebie do tej rury 42 zastosowałem złączkę z gwintem zewnętrznym 6/4 cala, a od środka zastosowałem mosiężną nakrętkę kołnierzową, która też usztywnia konstrukcję.
Na środku pokrywy raczej nic większego nie zamontujesz, bo po większym obwodzie przetłoczenie jest stożkowe co utrudnia sprawę. Ale pokrywa ma dość dużą średnicę, więc na obrzeżach jest dość sporo miejsca na montaż czegoś większego.
Grubość pokrywy nie jest większa od tej z szybkowara, ale jest trochę sztywniejsza dzięki tym przetłoczeniom.
U siebie do tej rury 42 zastosowałem złączkę z gwintem zewnętrznym 6/4 cala, a od środka zastosowałem mosiężną nakrętkę kołnierzową, która też usztywnia konstrukcję.
Na środku pokrywy raczej nic większego nie zamontujesz, bo po większym obwodzie przetłoczenie jest stożkowe co utrudnia sprawę. Ale pokrywa ma dość dużą średnicę, więc na obrzeżach jest dość sporo miejsca na montaż czegoś większego.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
Autor tematu - Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Michał tu masz namiar na opaski bezpośrednio do producenta: http://www.mirimpex.pl/obejmy-samozaciskowe.html
Ramzol myślę, że dał bym radę. Choć przyznam, że lutowanie takiej większej średnicy to zupełnie co innego.
Dzięki za ofertę, jak będzie cieplej, to wybiorę się pyrkaczem na przejażdżkę z piwem w sakwie
Ramzol myślę, że dał bym radę. Choć przyznam, że lutowanie takiej większej średnicy to zupełnie co innego.
Dzięki za ofertę, jak będzie cieplej, to wybiorę się pyrkaczem na przejażdżkę z piwem w sakwie
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 169
- Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Gdyby ktoś szukał garnka to pojawiły się 30l na allego
http://allegro.pl/garnek-30l-z-pokrywa- ... 49146.html
Wykonanie dużo lepsze niż w destylandi, która oferuje dno z blachy takiej jak ścianki.
Tu mamy dno 1,5cm
http://allegro.pl/garnek-30l-z-pokrywa- ... 49146.html
Wykonanie dużo lepsze niż w destylandi, która oferuje dno z blachy takiej jak ścianki.
Tu mamy dno 1,5cm
-
- Posty: 248
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Szybkowar w domowym zaciszu
Witam,
Korzystając z tego tematu i sprzętu zmontowanego przez kolegę Jeżosława na "garze / fermentorze z nierdzewki":
Jak dokładnie (z jakich elementów) zmontować taki przepust i podłączenie rury miedzianej przez pokrywę takiego garna... ?
Korzystając z tego tematu i sprzętu zmontowanego przez kolegę Jeżosława na "garze / fermentorze z nierdzewki":
Jak dokładnie (z jakich elementów) zmontować taki przepust i podłączenie rury miedzianej przez pokrywę takiego garna... ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.