"System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Dział, w którym znajdują się różne "napromieniowane ;) wiedzą" tematy.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy

Post autor: pokrec »

Szczerze mówiąc, to automatyka odejmuje tą MINIMALNĄ ilość pracy i obsługi przy poprawnie zbudowanej kolumnie. Jak się gra raz na kilka miesięcy (jak np. ja), to automatyka nie ma większego zastosowania w przeliczeniu na jej cenę. Oczywiście, mógłbym zrobić sobie dowolną automatykę, ale dla siebie mi się nie chce, ustawiam grzanie na 3 kW, odbiór na 2 l/h i niczego więcej nie potrzebuję. A nie mam zdolności biznesowych i pijarowskich, żeby kogokolwiek przekonać, że takie coś jest mu bardzo potrzebne. Jadę do samego końca na jednym ustawieniu i nie ma problemów. To, czy będę włączał kolejne etapy guzikiem, czy przekręcając zaworek o 1/2 obrotu - nie ma dla mnie większego znaczenia. Poza tym - jaką miałbym zabawę z samego patrzenia? :-)
Dobrze zrobiona kolumna będzie dawała po 2-ch przebiegach bezzapachowy produkt nawet, jak się nie będzie chciało.

Kiedyś robiłem śliwki przez deflegmator, bez refluksu. Wtedy (o dziwo) raz jedyny mi zalało kolumnę. Niewiele myśląc, mętny wychlup wlałem z powrotem od góry w deflegmator i z ciekawości sprawdziłem, co kapało bezpośrednio potem. Na stężenie - oczywiscie - absolut. Bez długiej stabilizacji, bez cudowania.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: Roger »

@koalak za moją niewiedzę dotyczącą "dogadania" się z Bogusiem :piwo: - nie za konstrukcję Łomżyńską oczywiście ;)

A i żebyś miał jasność ja nie produkuję kolumn zarobkowo i nie mam zamiaru tego robić mimo posiadania zaplecza sprzętowego. Za dużo z tym zabawy i coś co działa sprawnie a do tego wygląda jest niestety bardzo drogie co czyni ten bussines trudnym i mało rentownym uwzględniając "potrzebo-zachcianki" klientów. Pod tym względem podoba mi się podejście Cezarego.
To że kilka kolumn zrobiłem i użytkowałem to efekt ewolucji zarówno mojej jak i sprzętowej w oparciu o to i bagaż doświadczeń własnych doszedłem do sprawdzonych w praktyce rozwiązań, które mam teraz ;) ...
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(

Autor tematu
Konto usunięte1
100
Posty: 119
Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: Konto usunięte1 »

Nie zarzucajcie mi braku wiedzy, wiem jak zbudować dobrą kolumnę i znam zasady.
Chciałem stworzyć coś swojego i zrobiłem podział destylatu drogą grawitacyjną.
Dodatkowa chłodnica (12 cm rurki fi 8) schładza tylko troszkę i kolumna naprawdę się stabilizuje.

Nikt z was nie testował mojej kolumny i nie wiecie jakie daje efekty a mieszacie mnie z błotem.

ps. Doczekam się w końcu na odpowiedz w jaki sposób w mojej kolumnie jeziorko, które jest poza głowicą psuje smak destylatu ? :)

Pozdr.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: mtx »

Roger pisze:Szkoda na śmietnik najlepszym miejscem jest dla tego tematu " ku przestrodze" jest kupę racjonalnych argumentów przeciw
W pełni popieram Rogera szkoda walić do śmietnika z tym wszystkim o czym tak
zawzięcie dyskutowalismy, wystarczyło by przeczyścić z niepotrzebnych postów
i zostawić by ludzie wiedzieli co jest nie tak - gdyby wpadli na pomysł zakupu takiej aparatury.

Pozdrawiam :piwo:

Ps. My Cię kolego koalak nie będziemy uczyć jaki wpływ na
produkt końcowy ma duże jeziorko, poszukaj, poczytaj - to już było maglowane
na forum.
Dodatkowa chłodnica (12 cm rurki fi 8) schładza tylko troszkę i kolumna naprawdę się stabilizuje.
Znowu zaczynasz od nowa, juz Ci pisałem, że destylat się ochładza i gdzie to sie
dzieje i co to wszystko daje. Więc proszę Cię nie zaczynaj od nowa swoich wywodów
bo nie są one prawdziwe, a jeśli Ty tego nadal nie rozumiesz to sorry...
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: Kula »

@koalak
Jeziorko psuje smak choćby dlatego, że w momencie gdy pójdzie coś nie tak w czasie procesu (czytaj skoczy temperatura) w górze kolumny zgromadzi się destylat o nie najlepszych walorach zapachowych. Większość wróci do kolumny (refluks) a cześć pójdzie na odbiór (także jeziorko). Zakręcając odbiór właśnie zgromadziłeś trochę syfu w górze kolumny która nie spłynęła do kolumny. Im większe jeziorko, tym więcej zanieczyszczonego destylatu .......................... Odkręcasz zawór odbioru, przyjmujesz dawkę syfu.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: mtx »

Kula - ale przecież w "systemie łomżyńskim" nie ma jeziorka :hahaha: a zaworka też nie ma - jest podzielnik odbioru :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7346
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: radius »

Jak to nie ma :mrgreen: Jak się wczytacie dokładnie w posty kol. koalaka, to znajdziecie takie zdanie;
Ja odpowiadam, że jeziorka nie ma w głowicy tylko dopiero w podzielniku i to bardzo malutkie, więc dlaczego waszym zdaniem ono może psuć smak ?
a najpierw upierał się, że jeziorka w ogóle nie ma. U niego panta rhei :mrgreen:
@koalak, jeszcze jedno zdanie na temat twojego sposobu odbioru przedgonu. Napisałeś;
Puszczam tylko obieg wewnętrzny i czekam aż się ustabilizuje temperatura.
Potem jak deczko temperatura zaczyna wzrastać przekręcam podzielnik lekko w stronę słoiczka i puszczam po kropelce aż zacznie lecieć dobra.
Nie chcę już więcej cię pogrążać, ale jak może temperatura wzrastać po ustabilizowaniu kolumny :o Przecież po to stabilizuje się kolumnę aby temp. była stała :!: No i to określenie "deczko" - normalnie myślałem, że dostanę zajadów ze śmiechu :smiech: W naszym hobby takie określenie dyskwalifikuje cię jako producenta aparatury. To gdzie ty masz umieszczony termometr (i jaki) jeżeli temperatura ci "deczko :hahaha: wzrasta" . I to przed odbiorem przedgonów :!:
Na koniec (bo więcej w tym temacie już pisał nie będę) jeszcze jedno pytanie. Jak tym swoim podzielnikiem ustawisz odbiór kropelkowy przedgonów np. 3 krople na sekundę, bo zawór iglicowy to potrafi, ale w nim przepływ reguluje bardzo mały skok gwintu i iglica a u ciebie to rzeczywiście jest "rzeka" płynąca rurką fi8 (chyba bo nie mam w oczach suwmiarki) :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Konto usunięte1
100
Posty: 119
Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: Konto usunięte1 »

No nareszcie ktoś mi odpowiedział merytorycznie - dzięki Kula.
No jeśli kolumna nie jest stabilna to racja, ale moja kolumna naprawdę pracuje stabilnie.

Radius, życzę Ci miłego dnia i żebyś dalej się tak dobrze bawił.

Pozdrawiam. Paweł.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: Roger »

koalak pisze:No jeśli kolumna nie jest stabilna to racja, ale moja kolumna naprawdę pracuje stabilnie.
koalak pisze:Puszczam tylko obieg wewnętrzny i czekam aż się ustabilizuje temperatura.Potem jak deczko temperatura zaczyna wzrastać przekręcam podzielnik lekko w stronę słoiczka i puszczam po kropelce aż zacznie lecieć dobra.
To ja Ci odpowiem tak. Stabilna kolumna zachowuje się inaczej niż piszesz, nigdy przed rozpoczęciem odbioru temperatura nie ma prawa wzrosnąć po ustabilizowaniu ;)
A to dlatego, że nie zmienia się ilość etanolu w zbiorniku a 100% możliwości skraplania jest kierowane na powrót. Po rozfrakcjonowaniu i wyrównaniu temperatur bez zmiany przepływu wody i mocy grzania (to się nazywa stabilizacja) temperatura stoi jak zaklęta i jest to praktycznie "układ zamknięty". Sytuacja zmienia się dopiero gdy zaczynasz odbiór etanolu niezależnie od tego czy to przedgon czy serce, odbierając zmieniasz ten układ w "układ otwarty" bo z każdą minutą zmienia sie zawartość etanolu w zbiorniku, w parze i spada maksymalna ilość skroplin, którą jest w stanie wyprodukować kolumna (popatrz na tabelę którą opracował Andrzej AKAS to bedziesz wiedział o czym piszę).

To dane z tabeli Akasa mam nadzieję że się Andrzej nie obrazi:

95% keg----78,3°C----96%para----249ml/min skroplin---- 241,5ml etanolu
90% keg----79,0°C----92%para----224ml/min skroplin---- 206,1ml etanolu
80% keg----79,5°C----88%para----203ml/min skroplin---- 178,6ml etanolu
70% keg----80,5°C----85%para----193ml/min skroplin---- 164,0ml etanolu
60% keg----81,7°C----82%para----183ml/min skroplin---- 150,1ml etanolu
50% keg----82,8°C----80%para----177ml/min skroplin---- 141,6ml etanolu
40% keg----83,9°C----78%para----172ml/min skroplin---- 134,2ml etanolu
30% keg----85,7°C----75%para----164ml/min skroplin---- 123,2ml etanolu
20% keg----88,8°C----67%para----146ml/min skroplin---- 97,8ml etanolu
15% keg----91,0°C----60%para----133ml/min skroplin---- 79,8ml etanolu
14% keg----91,5°C----58%para----130ml/min skroplin---- 75,4ml etanolu
13% keg----92,0°C----56%para----127ml/min skroplin---- 71,1ml etanolu
12% keg----92,5°C----54%para----124ml/min skroplin---- 70,0ml etanolu
11% keg----93,0°C----52%para----121ml/min skroplin---- 62,9ml etanolu
10% keg----93,6°C----49%para----117ml/min skroplin---- 57,3ml etanolu
09% keg----94,2°C----46%para----114ml/min skroplin---- 52,4ml etanolu
08% keg----94,7°C----43%para----110ml/min skroplin---- 47,3ml etanolu
07% keg----95,4°C----40%para----106ml/min skroplin---- 42,4ml etanolu
06% keg----96,0°C----36%para----102ml/min skroplin---- 36,7ml etanolu
05% keg----96,6°C----32%para----98,0ml/min skroplin---- 31,4ml etanolu
04% keg----97,3°C----27%para----94,0ml/min skroplin---- 25,4ml etanolu
03% keg----97,8°C----21%para----90,0ml/min skroplin---- 18,9ml etanolu
02% keg----98,6°C----15%para----85,0ml/min skroplin---- 12,7ml etanolu
01% keg----99,3°C----08%para----81,0ml/min skroplin---- 06,5ml etanolu


Pierwsza kolumna to % w KEG-u druga to temperatura cieczy w KEG-u trzecia to % w parze czwarta to możliwości skraplania i ostatnia zawartość etanolu w skropinach. Dane mogą się różnić w zależności od wypełnienia i rodzaju skraplacza ale zasada i progresja / degresja pozostaje niezmienna.

Im szybciej odbierasz tym zachwianie stabilizacji następuje wcześniej ale ten proces jest tak czy inaczej nieuchronny.
To tak na "chłopski rozum" ale mam nadzieję merytorycznie, zakładając jak wcześniej nadmieniłem, przepływ wody i moc grzania jako constans.
Skok temperatury przed rozpoczęciem odbioru w Twoim przypadku jest spowodowany moim zdaniem chłodzeniem refluksu. Ponieważ nie masz tam żadnego dokładnego mechanizmu regulacji, każde wahnięcie ciśnienia wody (np załączenie się hydroforu) nieodczuwalne na sprawnym skraplaczu będzie odczuwalne dla tej konstrukcji kolumny. Ona nie ma prawa zachowywać się stabilnie temperaturowo bo założenia konstrukcyjne są nieprawidłowe niestety. Gdy zrezygnujesz z tej chłodnicy zostawiając ten jak to nazwałeś "podzielnik" sytuacja się poprawi ale dalej nie będzie książkowo :(
W tym przypadku najprościej będzie zastosować refluks zewnętrzny z zaworkiem precyzyjnym po odcięciu tej chłodnicy i podzielnika ... popatrz na "system inżyniera" i jak tam jest rozwiązany odbiór i podział.
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

minclek
30
Posty: 38
Rejestracja: środa, 16 lis 2011, 00:53
Krótko o sobie: Dziadek psocił, Ojciec psocił, a teraz przyszedł czas na mnie :D
Ulubiony Alkohol: Wódka 40 % zaprawiona karmelem
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: minclek »

UFF Przeczytałem wszystko po kolei :odlot: i chcę tylko zauważyć, że kolega koalak jest moim zdaniem niereformowalny, ale pewnie każdy to już zauważył. Od zarania dziejów ludzie tworzą przeróżne dziwactwa a to tylko jedno z wielu jakie powstały.

To jest dobre :hahaha:
http://www.humorpage.pl/obrazki/p/408_p ... mlynek.jpg

Pozdrawiam 8-)
Dziadek psocił, Ojciec psocił, a teraz przyszedł czas na mnie :D
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: pokrec »

Pierwsze karabiny maszynowe były napędzane ręczną korbą... Serio.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Różne dziwne, nietypowe, czasem śmieszne aparaty destylacyjne.

Post autor: Zygmunt »

Twoje posty lecą w kosmos bo bzdury piszesz. Jeżeli jesteś tak pewien swojego supersystemu- zrób analizę chromatograficzną i przedstaw wyniki. Tyle w temacie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Różne dziwne, nietypowe, czasem śmieszne aparaty destylacyjne.

Post autor: JanOkowita »

Zygmunt pisze:Twoje posty lecą w kosmos bo bzdury piszesz. Jeżeli jesteś tak pewien swojego supersystemu- zrób analizę chromatograficzną i przedstaw wyniki. Tyle w temacie.
@Zygmunt - przecież to jest temat o wynalazkach ! To tak jak wszelkie możliwe przyrządy do pływania na byle czym http://www.radio.bialystok.pl/plywanie/ ... a/id/85690
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Różne dziwne, nietypowe, czasem śmieszne aparaty destylacyjne.

Post autor: Emiel Regis »

@Kula- celna uwaga.
Myślę że fala krytyki, która spadła na ten system wzięła się też z nieznajomości tematu autora, jednak po kilku modyfikacjach może pobić on na głowę każdego CM, których pełno na allegro.
Jak to się będzie miało do klasycznych, dobrze zrobionych konstrukcji to pieron raczy wiedzieć :bezradny:

Ps. A takich spawów to mogę tylko pozazdrościć
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

Autor tematu
Konto usunięte1
100
Posty: 119
Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Różne dziwne, nietypowe, czasem śmieszne aparaty destylacyjne.

Post autor: Konto usunięte1 »

Kula pisze:Zastanowiłem się chwilę nad konstrukcją "wieszaka".
Pomijając zbyt skomplikowaną budową to myślę, że na wzór tej maszynki można zbudować rasową kolumnę destylacyjną. Wystarczy przesunąć zawór odbioru (oczywiście zamiana na precyzyjny) oraz tamkę jak najbliżej kolanka (zmniejszenie jeziorka). W dolnej części trójnika trzeba zrobić pierścień centrujący w celu skierowanie destylatu na środek wypełnienia. O wypełnieniu, termometrach nie wspomnę.
Kula. Jeziorko jest tu bardzo malutkie raptem może nie całe pół kieliszka (zmniejszyłem szyfon a w chłodnicy się nic nie zbiera, bo nie ma tam tamki.
Do podzielnika wystarczy dospawać kawałek dźwigni, zastosować zwykłą śrubkę i masz bardzo precyzyjną regulację.
Kolumna jest naprawdę super nic nie skacze, bo refluks wraca cały czas o tej samej temperaturze.
Destylat płynie na środek i bez pierścienia, sprawdzałem.
Rurka wyjścia z kolumny do chłodnicy jest fi 25mm. to chyba nie blokuje przepływu par i jest ona wspawana 0,5 cm wyżej tak aby nią nie wracał refluks.
Z odbiorem pogonów nie ma najmniejszego problemu.
Minusem jest to, że trzeba się przy niej więcej napracować.
Plusem jest to, że widzisz w jakich proporcjach płynie refluks.

Pozdro :piwo:
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Różne dziwne, nietypowe, czasem śmieszne aparaty destylacyjne.

Post autor: Kula »

@All
Moja uwaga nie dotyczy systemu łomżyńskiego tylko "wieszaka na ubrania robocze" (pozycja nr. 3 na liście).
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7346
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: radius »

Koledzy, zaczęło się dziać na sąsiednim forum :) "System łomżyński" powrócił :!: :mrgreen: http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... fcc#111347
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: Emiel Regis »

Kolega z usuniętym nickiem zdaje się uważa nas za bandę baranów, spodziewa się chyba usłyszeć odmienną opinię na temat tej kolubrynki u sąsiadów.
Trochę to śmieszne, sam strzela sobie tam w stopę, z drugiej strony świadczy o nim i jego wiedzy.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: pokrec »

Na razie podeszli do tematu od strony bardziej merytorycznej. Dyskutują zamiast mieszać pomysł z błotem. Argumenty dość sensowne - robienie czegoś po francusku", tylko żeby się nazywało, nie opłaca się, mając pod ręką projekty uproszczone chyba do granic możliwości, jak Aabratek, czy Bokakob albo system puszkowy.
No, ale zawsze jest ten 0,01% szans na odkrycie czegoś nowego.
Konstruktor powinien przedstawić produkt swojej konstrukcji do porównań i to wszystko. Zamiast zadawać pytania, czy da się osiągnąć na tym bezwonny produkt - niech sam to sprawdzi!
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: "System łomżyński"- co, jak i dlaczego nie.

Post autor: Emiel Regis »

Trzeba wziąc pod uwagę jeszcze jedną sprawę- my opisywaliśmy ten ''system'' patrząc również na ekstraordynaryjny opis umieszczony przy aukcji. Sąsiedzi nie mają tej nieocenionej możliwości.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Radioaktywne”