Problem z zacieraniem

Problemy technologiczne związane z uzyskaniem dobrego zacieru: niewłaściwy przebieg fermentacji, zakażenia nastawów, klarowanie...
Awatar użytkownika

Autor tematu
enpablo
5
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 20 sty 2012, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: dobry :)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 3 razy

Post autor: enpablo »

Witam szanownych kolegów, postanowiłem zrobić whisky wg przepisu kolegi Radiusa
JACK DANIELS BLACK LABEL. Jest to mój pierwszy zacier wcześniej robiłem cukrówki, wszystko robiłem dokładnie wg przepisu -temperatura 62-65*C stale mieszając. Po 1,5 godz. zrobiłem próbę jodową i próba pozytywna czyli źle ;/ po 2 godz. to samo, po 3 dałem sobie spokój. :bardzo_zly: Rano zmierzyłem zawartość cukru 10 blg!!! Co poszło nie tak ? Próbuje uratować zacier dosypałem 3 kilo cukru jak ostygnie dodam drożdży cobra
whisky yeast mam nadzieje że coś z tego wyjdzie Pozdrawiam kolegów
alembiki

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Problem z zacieraniem

Post autor: papo »

wszystko zależy od tego jak mocno masz ześrutowaną kukurydze. Ja Jacka zacierałem z dodaniem enzymów w temp 65-68C i śruta była zmielona tak, że 80% to byla gruboziarnista mąka. Uzyskiwałem ok. 15-17blg przy 4l wody na kg. Próba jodowa wychodzi pozytywnie bo nabierając próbke zabierasz część nierozłożonego ziarna.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7342
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Problem z zacieraniem

Post autor: radius »

Tak jest :!: Wszystko zależy od stopnia ześrutowania ziarna i temperatury przerwy scukrzającej. Najlepsza wg mnie (po kilkunastu zacieraniach) to 65-660C.
Ziarno im drobniej ześrutowane, tym więcej skrobi zostanie przerobione na cukier. Mój średni uzysk to 15 Blg. Nie przejmuj się pierwszym niepowodzeniem. Ja też zaczynałem zabawę z zacieraniem podobnie. Z czasem dojdziesz do wprawy i będziesz zadowolony ze swojej łychy tak, jak ja jestem zadowolony teraz :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
enpablo
5
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 20 sty 2012, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: dobry :)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 3 razy
Re: Problem z zacieraniem

Post autor: enpablo »

Dzięki kolegom za szybką odpowiedź, faktycznie śruta była grubo mielona ale odpukać zacier pięknie pracuje :D co prawda trochę podrobiona cukrem ale jestem dobrej myśli :ok:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zacierowe”