[Oferta pracy] - PRACA w DESTYLARNI
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [Oferta pracy] - PRACA w DESTYLARNI
Pewnikiem nie była polska, ale zaintrygowała mnie ta marka z 1847r., tak z czystej ciekawości wie ktoś o jaką markę chodziło?
pokazuje mi tylko Martini
Hobby przestaje być hobby w momencie jak zaczyna być pracą zarobkową.. takie moje przemyślenia.medusa pisze:
Czy jest coś fajniejszego w pracy niż realizacja swojego hobby i zarabianie pieniędzy ???
Pozdrawiam!
Rafał
Pewnikiem nie była polska, ale zaintrygowała mnie ta marka z 1847r., tak z czystej ciekawości wie ktoś o jaką markę chodziło?
pokazuje mi tylko Martini
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: [Oferta pracy] - PRACA w DESTYLARNI
Nieprawda, wtedy po prostu masz pracę, którą lubisz i nie wstajesz do niej jak na ścięcie, tylko z przyjemnością:)Hobby przestaje być hobby w momencie jak zaczyna być pracą zarobkową..
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: [Oferta pracy] - PRACA w DESTYLARNI
Wszystko zależy od podejścia. Jak znienawidzisz swoje hobby (jako pracę) to nie było prawdziwe hobby . Wystarczy pozytywne podejście do życia i będzie .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: [Oferta pracy] - PRACA w DESTYLARNI
W pełni zgadzam się z Zygmuntem. Fajnie pracować w miejscu które się lubi i jeszcze za to płacą. Największy luksus jaki znam.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [Oferta pracy] - PRACA w DESTYLARNI
Zaczne od tego, że swoją pracę lubię. Swoje hobby uwielbiam..
W hobby cena nowych zabawek nie gra roli (trzeba tylko uważać na radar małżonki ) chociaż wiadomo - im taniej tym lepiej. A w pracy?
W hobby eksperymentuję do woli i za efekty pracy (gorsze czy lepsze) nie jestem oceniany.
Tylko ode mnie zależy co dziś gonię, warzę, nastawiam etc.
I przede wszystkim, hobby jak sama nazwa wskazuje to coś co robisz dla relaksu w czasie wolnym od pracy.
Gdybym zajął się wyrobem alkoholu zarobkowo, co robiłbym po pracy.. oglądał TV!?
W hobby cena nowych zabawek nie gra roli (trzeba tylko uważać na radar małżonki ) chociaż wiadomo - im taniej tym lepiej. A w pracy?
W hobby eksperymentuję do woli i za efekty pracy (gorsze czy lepsze) nie jestem oceniany.
Tylko ode mnie zależy co dziś gonię, warzę, nastawiam etc.
I przede wszystkim, hobby jak sama nazwa wskazuje to coś co robisz dla relaksu w czasie wolnym od pracy.
Gdybym zajął się wyrobem alkoholu zarobkowo, co robiłbym po pracy.. oglądał TV!?