Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
http://www.szklolaboratoryjne.pl
Wyślij meila z wymiarami i skontaktuj się z właścicielem wszystkiego się dowiesz , pojemność zrobią według twojego uznania żeby alkoholomierz wszedł do środka.
Wyślij meila z wymiarami i skontaktuj się z właścicielem wszystkiego się dowiesz , pojemność zrobią według twojego uznania żeby alkoholomierz wszedł do środka.
-
- Posty: 7346
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Miedziana "papuga" czyli, kiedy Radius się nudzi...
Kiedy Radius się nudzi...
...to sobie miedzią ręce brudzi
I po kilku godzinach dłubania w metalu, taką oto wydłubał sobie "papugę", czyli dynamiczny areometr. Zastosuję ją przy mojej krótkiej kolumnie do owocówek i łyskaczy Areometr do niej już też zamówiony, więc kolejna produkcja whisky (w oczekiwaniu na owocki) będzie professional bez ganiania co chwilę po nową butelkę. Jak już zacząłem dłubać w tej miedzi, to przy okazji dorobiłem do mojego LM-a, moduł VM z zaworem i śrubunkiem. Jeszcze tylko chłodnica Liebiga i...voilà
...to sobie miedzią ręce brudzi
I po kilku godzinach dłubania w metalu, taką oto wydłubał sobie "papugę", czyli dynamiczny areometr. Zastosuję ją przy mojej krótkiej kolumnie do owocówek i łyskaczy Areometr do niej już też zamówiony, więc kolejna produkcja whisky (w oczekiwaniu na owocki) będzie professional bez ganiania co chwilę po nową butelkę. Jak już zacząłem dłubać w tej miedzi, to przy okazji dorobiłem do mojego LM-a, moduł VM z zaworem i śrubunkiem. Jeszcze tylko chłodnica Liebiga i...voilà
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Miedziana "papuga" czyli, kiedy Radius się nudzi...
nawet dodam, że zaworek jest nie wskazany do papugi... ehhh...
Radius - ładnie to wygląda, ja może się zmobilizuje i też w końcu swoje części zamienię w taki bajer
A po co Ci zaworek spustowy? Destylat wypływa na bieżąco bez zaworka,emiel regis pisze:A gdyby tak jeszcze zaworek spustowy?
nawet dodam, że zaworek jest nie wskazany do papugi... ehhh...
Radius - ładnie to wygląda, ja może się zmobilizuje i też w końcu swoje części zamienię w taki bajer
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Miedziana "papuga" czyli, kiedy Radius się nudzi...
@mtx1985
Do spuszczania resztek destylatu ze środka.
Wiem, wiem , zaraz powiesz ,że można przechylić papugę - nieprawdaż?
Do spuszczania resztek destylatu ze środka.
Wiem, wiem , zaraz powiesz ,że można przechylić papugę - nieprawdaż?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Też myślę o takim ptaszku, a zaworek tak jak pisał @lesgo58, przydatny również przy odcinaniu frakcji.
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z opisami, które postaram się dokładnie przetłumaczyć pod każdym zdjęciem. Opisy są obszerne dlatego zamieszczę je w osobnych postach, mod-ów proszę o scalenie.
Zdjęcia i opisy pochodzą z publikacji ;
Hugh Johnson- Atlas Mondial du Vin,
Sur les chemins des vignobles de France- Selection du Reader's Digest Paris- Bruxelles-Montreal- Zurich (Conseiller de la redaction Jacques Puisais- president de l'Union nationale des Œnologues)
Górne zdjęcie;
Pierwsza operacja (destylacja) pozwoli na trzykrotne skoncentrowanie alkoholu. Idealny urobek z pierwszej dest. ma 27-28%. Pozostałości w z kotła 'vinasse' będą usunięte.
Nowy wsad będzie zawierał nastaw z winogron i z poprzednich destylacji: głowę (przedgon) i ogony (pogon) do recyklingu, także końcówki (secondes) z poprzedniego grzania.
Dolne zdjęcie;
Druga destylacja (dobre grzanie) jest uważana jako ta, która określa jakość destylatu i operator wnosi tu całą swoją wiedzę ustalając rytm grzania i dzieląc destylat na głowę, serce, (które będzie w tym przypadku koniakiem) i ostatki (nie pogony- te są przy pierwszym grzaniu)
'Głowa' i część 'ostatków' będą składnikiem wsadu do innej, pierwszej destylacji.
(Tłumaczę w dużym skrócie)
Alembik alchemiczny cały czas w użyciu,
'Głowa', najbardziej 'lotna' paruje jako pierwsza,
następnie 'brouilli' (serce z 1 grzania),
na koniec 'ogony' jako najmniej 'lotne',
całość powtarzamy, eliminujemy głowę i ogony, zostaje koniak.
Na koniec przykład praktycznego zastosowania zaworka w papudze; dla niektórych powód do zrywania boków ze śmiechu, dla innych jak widać urządzenie niezbędne.
Przykłady podane przy dzieleniu frakcji dotyczyły prostych alembików (pot still) w tym przypadku do produkcji koniaku (wiadomo że przy takiej obróbce destylat potrzebuje dużo czasu spędzonego w beczce żeby nabrać walorów),
tym bardziej mają zastosowanie jeśli ktoś grzeje tylko raz używając deflegmatora czy/i refluksu.
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z opisami, które postaram się dokładnie przetłumaczyć pod każdym zdjęciem. Opisy są obszerne dlatego zamieszczę je w osobnych postach, mod-ów proszę o scalenie.
Zdjęcia i opisy pochodzą z publikacji ;
Hugh Johnson- Atlas Mondial du Vin,
Sur les chemins des vignobles de France- Selection du Reader's Digest Paris- Bruxelles-Montreal- Zurich (Conseiller de la redaction Jacques Puisais- president de l'Union nationale des Œnologues)
Górne zdjęcie;
Pierwsza operacja (destylacja) pozwoli na trzykrotne skoncentrowanie alkoholu. Idealny urobek z pierwszej dest. ma 27-28%. Pozostałości w z kotła 'vinasse' będą usunięte.
Nowy wsad będzie zawierał nastaw z winogron i z poprzednich destylacji: głowę (przedgon) i ogony (pogon) do recyklingu, także końcówki (secondes) z poprzedniego grzania.
Dolne zdjęcie;
Druga destylacja (dobre grzanie) jest uważana jako ta, która określa jakość destylatu i operator wnosi tu całą swoją wiedzę ustalając rytm grzania i dzieląc destylat na głowę, serce, (które będzie w tym przypadku koniakiem) i ostatki (nie pogony- te są przy pierwszym grzaniu)
'Głowa' i część 'ostatków' będą składnikiem wsadu do innej, pierwszej destylacji.
(Tłumaczę w dużym skrócie)
Alembik alchemiczny cały czas w użyciu,
'Głowa', najbardziej 'lotna' paruje jako pierwsza,
następnie 'brouilli' (serce z 1 grzania),
na koniec 'ogony' jako najmniej 'lotne',
całość powtarzamy, eliminujemy głowę i ogony, zostaje koniak.
Na koniec przykład praktycznego zastosowania zaworka w papudze; dla niektórych powód do zrywania boków ze śmiechu, dla innych jak widać urządzenie niezbędne.
Przykłady podane przy dzieleniu frakcji dotyczyły prostych alembików (pot still) w tym przypadku do produkcji koniaku (wiadomo że przy takiej obróbce destylat potrzebuje dużo czasu spędzonego w beczce żeby nabrać walorów),
tym bardziej mają zastosowanie jeśli ktoś grzeje tylko raz używając deflegmatora czy/i refluksu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 30 cze 2012, 20:30 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Nie że się czepiam ale ta papuga to jest chyba na stałe i stąd zaworek.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
No dobra, jeszcze słówko
@manowar zgadza się, tutaj papuga jest na stałe, ale przecież do naszych celów można ją zespolić z kolumną i wtedy taki zaworek będzie pożyteczny, papuga będzie odkręcana tylko po procesie do czyszczenia.
Po prostu zaproponowałem takie rozwiązanie jako ułatwiające w pewnych sytuacjach życie.
@manowar zgadza się, tutaj papuga jest na stałe, ale przecież do naszych celów można ją zespolić z kolumną i wtedy taki zaworek będzie pożyteczny, papuga będzie odkręcana tylko po procesie do czyszczenia.
Po prostu zaproponowałem takie rozwiązanie jako ułatwiające w pewnych sytuacjach życie.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
pomysł racjonalizatorski...zgapiony:)
Witam. Popełniłem takie coś z nudów, taki pomiar w trakcie... podpatrzyłem to na jakiejś stronie producenta "zabawek". Testy butelkowo-przelewowe wykazały , że zabangla. Jutro chce to włączyć w obieg i przetestować.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Witam,to mój pierwszy post - ale zawsze musi być ten pierwszy raz
-na podstawie informacji z forum poprawiłem swoego postilla, i po pierwszych próbach jestem b.pozytywnie zaskoczony, zbieram kase i materiały na abratka, poki co-troche z zimowej nudy pomyślałem o papudze, na podstawie zdjęć nie powinienem mieć kłopotu z budową,ale mam kilka pytań
-jak obsrewować wskazania alkoholomierza, skoro jest on głęboko schowany w rurce z destylatem,
-czy na lepszy odczyt, może wpłynąć, maksymalnie wysokie wyprowadzenie rurki odbioru
-w jakim celu montujemy podwojną rurkę u góry naczynia wzbiorczego, przecież odbiór mozna wyprowadzić bezpośrednie z niego , tak jak to jest pokazane na szklanych ptaszkach.
-może ktoś zkolegów znajdzie chwilkę i oświeci nowiciusza
pozdrawiam
-na podstawie informacji z forum poprawiłem swoego postilla, i po pierwszych próbach jestem b.pozytywnie zaskoczony, zbieram kase i materiały na abratka, poki co-troche z zimowej nudy pomyślałem o papudze, na podstawie zdjęć nie powinienem mieć kłopotu z budową,ale mam kilka pytań
-jak obsrewować wskazania alkoholomierza, skoro jest on głęboko schowany w rurce z destylatem,
-czy na lepszy odczyt, może wpłynąć, maksymalnie wysokie wyprowadzenie rurki odbioru
-w jakim celu montujemy podwojną rurkę u góry naczynia wzbiorczego, przecież odbiór mozna wyprowadzić bezpośrednie z niego , tak jak to jest pokazane na szklanych ptaszkach.
-może ktoś zkolegów znajdzie chwilkę i oświeci nowiciusza
pozdrawiam
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Prosisz, masz. Szkło jest przezroczyste i poziom do pomiaru nie stanowi problemu. W miedzianych zbiornik (wewnętrzna rurka) trzeba wypełnić aż do przelewu, żeby umożliwić odczyt. Zewnętrzna rurka z odpływem (odbiorem) to zbiornik do łapania tego, co przeleje się z pierwszego zbiorniczka. Napełnianie od spodu i przelewanie na górze odbywa się na bieżąco, żeby umożliwić stały pomiar destylatu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
dzięki WALD - teraz zaczaiłem, ten zewnętrzny niby zbiorniczek, jest na stale przymocowany do rurki z ,,alkometrem,, z odpływem jedynie przez rurkę wypływania psoty do ostatecznego odbioru. napełniasię poprzez normalne przelawanie ze środkowej rurki a skoro pojąłem - to sobie zrobię.
ps
często - oczywiste oczywistości - dla początkujących -nie są już takie oczywiste.
ps
często - oczywiste oczywistości - dla początkujących -nie są już takie oczywiste.
Ostatnio zmieniony sobota, 26 sty 2013, 13:27 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Pisz staranniej!!!
Powód: Pisz staranniej!!!
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
@pysia
Tu masz podgląd na żywo...
Tu masz podgląd na żywo...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Po Polsku urządzenie to nazywa się Stągiewka( a klosz służy do zapobiegania straty w wyniku parowania). Bardzo fajny opis działania (celu zastosowania) oraz projekt znajduje się w książce autorstwa Stefana Kamińskiego "destylacja i aparaty destylacyjne w gorzelnictwie".
-
- Posty: 7346
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Właśnie dzisiaj destylowałem zacier na żytniówkę i oczywiście pomiar mocy prowadziłem przy pomocy papugi.
Urządzonko to pokazuje aktualną moc destylatu wypływającego z chłodnicy. No, może 1-2% więcej, gdyż w papudze jednak gromadzi się destylat wcześniej do niej wpływający (o ciut większej mocy). Pracując na alembiku, tym bardziej ci polecam "ptaszka", to niesamowicie ułatwia odseparowanie poszczególnych frakcji wyłącznie dzięki obserwacji pływającego w nim alkoholomierza zamiast ciągłego pobierania próbki destylatu i pomiaru "zewnętrznego"
Urządzonko to pokazuje aktualną moc destylatu wypływającego z chłodnicy. No, może 1-2% więcej, gdyż w papudze jednak gromadzi się destylat wcześniej do niej wpływający (o ciut większej mocy). Pracując na alembiku, tym bardziej ci polecam "ptaszka", to niesamowicie ułatwia odseparowanie poszczególnych frakcji wyłącznie dzięki obserwacji pływającego w nim alkoholomierza zamiast ciągłego pobierania próbki destylatu i pomiaru "zewnętrznego"
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czwartek, 8 lis 2012, 22:41
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Ja też się pochwalę swoim ptakiem. Jeden wieczór lutowania i jest.
Teraz po kilkunastu gotowaniach pot-stillowych uważam, że jest niezastąpiona.
Wygoda, precyzja... bardzo użyteczny gadżet. Źle napisałem, nie gadżet,
a sprzęt podstawowy.Polecam wszystkim, którzy bawią się w destylaty smakowe.
Teraz po kilkunastu gotowaniach pot-stillowych uważam, że jest niezastąpiona.
Wygoda, precyzja... bardzo użyteczny gadżet. Źle napisałem, nie gadżet,
a sprzęt podstawowy.Polecam wszystkim, którzy bawią się w destylaty smakowe.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
... bo moja Barbara twierdzi, że piję za mało...
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Pytanie do Kolegów posługujących się Papużkami Miedzianymi: czy często trzeba czyścić ptaka wykonanego z Cu? Problem z utlenieniem. Bo mam dylemat KO czy Cu? Wiadomo gdy destylat tylko ślizgnie się po półszlachetnym metalu to od razu nabiera wartości.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 6
- Rejestracja: czwartek, 19 wrz 2013, 18:22
- Krótko o sobie: coś
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Opatów
- Podziękował: 6 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Takie pytanko - a jak wygląda przekrój w środku papużki, bo chciałem zrobić i nie wiem jak tam jest lutowane w środku.
Ostatnio zmieniony piątek, 4 paź 2013, 22:48 przez gr000by, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Tak - dodam od razu co może ci się przydać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Ożesz... ! Moją papugę podczepiam na zapince zrobionej z drutu i jest to trochę wq...ce. Ten patent jest naprawdę godny, choć można prościej bez wspólnego odpływu. I fajny ten zawór z miedzianą wajchą.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Wystarczy jedna papuga. Na dole montujesz zaworek, służący nie tyle do opróżniania papugi po procesie co do oddzielenia przedgonów. Przedgony odbierasz przy otwartym zaworku, kapią bezpośrednio przez zaworek, nie ma konieczności zanieczyszczania całej papugi przedgonami. Przedgony się kończą, zamykasz zaworek i odbierasz górą.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 07:13
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu
Po co mierzyć przedgony? Napisałem, że mam osobny odbiór serce pogon i przedgon. Przedgonu nie mierzę. Serce wiadomo, a pogon kiedy koniec, taka dodatkowa kontrola.
Ostatnio zmieniony niedziela, 26 sty 2014, 13:34 przez andrea, łącznie zmieniany 1 raz.