[test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Zbynek80, BLG na pewno stanęło -4, mam cukromierz z Biowina, zanurzył się ok. 1 cm poza skale, także wychodziło by na -4.
Ostatnio również w 4 dni w podobnych warunkach Moskva przerobiła mi 26kg do 90l, również dwie paczki i na drobno jabłka.
Jabłka to na prawdę dobry dodatek do nastawu, może w smaku ich nie czuć ale ja odniosłem wrażenie, że dużo łatwiej podzielić frakcje podczas destylacji, serce ma bardzo przyjemny, aż słodki zapach.
Tyle ode mnie, na razie przerwa, na święta wystarczy
Ostatnio również w 4 dni w podobnych warunkach Moskva przerobiła mi 26kg do 90l, również dwie paczki i na drobno jabłka.
Jabłka to na prawdę dobry dodatek do nastawu, może w smaku ich nie czuć ale ja odniosłem wrażenie, że dużo łatwiej podzielić frakcje podczas destylacji, serce ma bardzo przyjemny, aż słodki zapach.
Tyle ode mnie, na razie przerwa, na święta wystarczy
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Witam. Doszedłem do ostatecznych wniosków z drożdżami moskva style w warunkach garażowych - aktualnie temperatura u mnie utrzymuje średnią na poziomie 15 stopni Celsjusza. Używając dwóch paczek drożdży, rozpuszczam 25kg cukru wlewam w beczkę i dopełniam do 90l. Do chłodnej już wody (niestety nie mierze temp. wody) wrzucam dwie paczki drożdży i intensywnie mieszam, mieszalnikiem na wiertarce przez 5 minut. Następnie ścieram na tarce kilka jabłek ze skórką bezpośrednio do beczki. BLG na starcie 22.
Beczka stoi przy grzejniku, który jest ciepły w godz. 15/22 beczka owinięta kocem. Gdy drożdże zaczną pracować, zakręcam grzejnik i zdejmuje koc, ponieważ w mojej ocenie beczka dość mocno się nagrzewa. Tak jak pisałem wyżej nie mam termometru więc robię to na czuja, kiedy nastaw po dwóch dniach zaczyna się wystudzać, wtedy owijam kocem, i odkręcam grzejnik. Po czterech dniach BLG - 4, lecz ja zawsze zostawiam jeszcze na dobę. Klaruję i psocę. Z jednego pędzenia osiągam 3.3 / 3.5 l serca.
Moim zdaniem w tych warunkach opcja 25kg do 90l wody jest najlepsza.
Przed świętami zrobiłem nastaw 27kg do 96l wody, warunki podobne, równica niby nie duża ale mogłem zejść z BLG, stanęło mi po 11 dniach na -2BLG...
Pozdrawiam.
Beczka stoi przy grzejniku, który jest ciepły w godz. 15/22 beczka owinięta kocem. Gdy drożdże zaczną pracować, zakręcam grzejnik i zdejmuje koc, ponieważ w mojej ocenie beczka dość mocno się nagrzewa. Tak jak pisałem wyżej nie mam termometru więc robię to na czuja, kiedy nastaw po dwóch dniach zaczyna się wystudzać, wtedy owijam kocem, i odkręcam grzejnik. Po czterech dniach BLG - 4, lecz ja zawsze zostawiam jeszcze na dobę. Klaruję i psocę. Z jednego pędzenia osiągam 3.3 / 3.5 l serca.
Moim zdaniem w tych warunkach opcja 25kg do 90l wody jest najlepsza.
Przed świętami zrobiłem nastaw 27kg do 96l wody, warunki podobne, równica niby nie duża ale mogłem zejść z BLG, stanęło mi po 11 dniach na -2BLG...
Pozdrawiam.
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Witam serdecznie. Jestem "Świeżakiem" na forum aczkolwiek już kilka nastawów mam za sobą i to z dosyć dobrymi opiniami smakoszy!! Osobiście robię tylko na Moskwa Style, bo tak mi ktoś polecił. Chcę Wam powiedzieć szanowni "klubowicze", że u mnie zawsze jest tzw. "nastaw rewizyjny" czyli do każdego zaczynu wpadają stare wiejskie kompoty, dżemy, soki itp. Ma to kolosalne znaczenie dla walorów smakowych i efektu końcowego. Co do proporcji zacieru uważam, że trzeba stosować się do zaleceń producenta drożdży.
Ps. nie mierzę nigdy BLG ale z nastawu 27 litrów wychodzi około 3,2 - 3,5 litra mocnego serca (wszystko poniżej 82% idzie na ponowną destylację).
Pozdrawiam.
Ps. nie mierzę nigdy BLG ale z nastawu 27 litrów wychodzi około 3,2 - 3,5 litra mocnego serca (wszystko poniżej 82% idzie na ponowną destylację).
Pozdrawiam.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Rozzi- spotkałem się kiedyś z opińją znanego doświadczonego użytkownika " Akas " któremu zawdzięczamy wiele ulepszeń w budowie sprzętów , i pisał on że takie dolewanie kompotów, konfitur, do cukrówek, daje więcej szkody niż pożytku, bo jest więcej przedgonów i trudniej ich oddzielić od serca, i mogą powodować pienienie się nastawu podczas gotowania itd. Ja bym odradzał takie dolewanie przy sprzętach z wypełnieniem.
I like noble drinks.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: niedziela, 11 paź 2015, 21:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 52 razy
- Kontakt:
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Ja również używam drożdże Moskva Style według mnie są bardzo dobre i wydajne drożdże dające czysty profil smakowy. Ja używam dwóch typowych paczek na nastaw czyli 120l wody +35kg cukru co daje 141l . Cukier podaje w dwóch porcjach pierwsza 20kg i druga 15kg fermentacja przebiega nieco spokojniej niż przy nastawie na 50l ale i tak jest tendencja do przegrzewania się. Temperatura początkowego nastawu ma 25*C niestety wzrasta do temp. 33-34*C temperatura w pomieszczeniu około 22-24*C
Czas fermentacji to 7-8dni
Czas fermentacji to 7-8dni
-
- Posty: 29
- Rejestracja: czwartek, 6 lut 2014, 23:46
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 22 razy
Re: RE: Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Podłączę się do tematu... Te 12kg dodać jednorazowo czy podzielić?golec269 pisze:Witaj Kapusta. Jeśli planujesz nastaw na 50L to daj około 12kg cukru.
Wtedy w około 7 dni będzie przerobione(BLG około 22).
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Dlaczego nie czytasz co pisze na drożdżach > Przecież pisze. Wystartuj najlepiej 25* a jak ruszą postaraj się niczym nie docieplać beczki, żeby fermentowały 18 do 22 stopni. Blg. 21 i jak masz dobry sprzęt i wiedzę to wydzie super spiryt. Nie zapomnij odciąć przedgonu.
I like noble drinks.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Dlatego że bez względu na rodzaj użytych drożdży szybka fermentacja powoduje więcej fuzli, i innych substancji przedgonów i pogonów. Tak jak samochód na większym gazie bardziej dymi. Jak zrobicie więcej destylacji, to spróbujecie.W gorzelniach robią szybką fermentacje ale potem muszą walić w spirytus chemie, żeby pozbyć się trucizn. Dziś nie mam czasu szukać linków o destylacji, a poza tym za dużo tutaj się udzielam, spróbuje troche się ograniczyć. Na początku mnie też inni koledzy stukali w klawiaturę odpowiadając na moje pytania. Bo zawsze dążę do uzyskania wykwintnego delikatnego trunku.A żeby to uzyskać musi być wiedza, sprzęt, i dyscyplina operatora.Tu są odpowiedzi na wszystkie pytania tylko trzeba posiedzieć i poczytać forum.
I like noble drinks.
-
- Posty: 492
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Czy 7 dni to szybka fermentacja? 2 dni to tak ale 7 jak już to średnia. Chętnie poczytam jak Ty robisz nastaw, może czegoś się nauczę? Może wymienimy próbki by ocenić co można uzyskać z takich na stawów bo dyskusja tu nie pomoże. Uważam, że spiryus wychodzi przedni, ale chętnie spróbuję wykwintnego trunku
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Prawda jest taka, że temperatura i prędkość fermentacji ma wpływ na jakoś i smak efektu końcowego, ale przy cukrówce chyba najmniejszy, i tak często dwa razy destylujemy i trzeba by nie lada speca, żeby odróżnił fermentację w niższej lub wyższej temperaturze.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Co prawda to prawda. Temperatura fermentacji ma wpływ na jakość produktu, jednak przy dwukrotnej rektyfikacji pomijalny. Niedoskonałości rektyfikacji okresowej skutecznie niwelują wartości dodane powolnej fermentacji. Moim zdaniem oczywiście. A czy trunek jest przedni, czy tylny to są bardzo indywidualne odczucia.
************************************************************************
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Można wiedzieć jakie proporcje i jaki bentonit został użyty, ponieważ efekt jest świetny, a klarowanie turboklarem niestety do tanich nie należy.radius pisze:Szanowne Bractwo Bimbrownicze
Po 60 godzinach nastaw zaczął się samoczynnie klarować a więc pomogłem mu bentonitem i po kolejnych 36 godzinach, ładnie sklarowany nastaw poszedł na ruręDSC01337.JPG
-
Autor tematu - Posty: 7344
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
A to tak trudno znaleźć? http://alkohole-domowe.com/forum/postin ... 97&p=84086
Pełna łycha żwirku do 300 ml wody i co parę godzin wstrząsać. Po rozpuszczeniu - do beczki z nastawem
Pełna łycha żwirku do 300 ml wody i co parę godzin wstrząsać. Po rozpuszczeniu - do beczki z nastawem
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Witam.
Chciałbym się podzielić moimi wrażeniami z ostatniego psocenia.
Standardowo do nastawu użyłem drożdże SF Moskva Style, z tym, że w 22l wody rozpuściłem 8kg cukru. Właściwie rzecz biorąc, jakoś się nie przykładałem do tej pracy. Ot tak, na szybko-byle jak. Nawet nie zadbałem o właściwą temperaturę na starcie i nie zmierzyłem startowego Blg. Grzybki rozpuściłem bezpośrednio w zbiorniku a woda miała ok. 18st i w takiej temperaturze pomieszczenia pracował ten nastaw.
Ruszył troszkę leniwie. Dopiero nazajutrz zaczęła się normalna praca. I tu napiszę,że nie była to aż tak burzliwa fermentacja. W niższej temperaturze grzybki nie miały dużego zapału do pracy. Czekałem, czekałem i w końcu nastaw zatrzymał się po 9 dobach. W międzyczasie nie badałem Blg, nie chciałem mu przeszkadzać, więc nie potrafię teraz opisać, ile drożdżaki zjadły cukru po pierwszej dobie, a ile po trzech. Po kolejnych, dwóch tygodniach, ładnie sklarowany, odgazowany i pachnący nastaw poszedł na rurę, a jego Blg wynosiło -4. Żeby wzbogacić go jeszcze o te kilka volt dolałem do niego 0,6l pogonu 75%. Moje wrażenia właściwie są takie, że szczerze napisawszy nie mam wrażeń. Nigdy tak się nie nudziłem przy tej robocie. Nastaw zawrzał przy 88,0 stopniach, czyli miał ok.22% a temperatura w głowicy "psotmaszyny" po godzinie grzania, ustabilizowała się na poziomie 68,4 st. Jakoś mało, ale zaczęło się.
Przedgon odbierałem kropelkowo przez 45 minut i było go prawie 300ml. Zakręciłem zawór LM i następnie, powoli odkręcałem zawór pary, aż do momentu uzyskania wydajności na poziomie ok.10ml/minutę. Alkomiarka w papudze przez cały okres odbierania serca wskazywała 96%, a wahania na termometrze nie były większe niż 0,2st.
Po ponad 6h temperatura podskoczyła nagle o 0,3.To czas żeby szybko zmienić naczynie.
W sumie czystego, pachnącego wyłącznie % i biszkoptem serca było ok.3,75l.
Reasumując.
Po raz kolejny wielki plus dla tych drożdży i szczerze napiszę,że już ich nie zmienię.
Pozdrawiam
Chciałbym się podzielić moimi wrażeniami z ostatniego psocenia.
Standardowo do nastawu użyłem drożdże SF Moskva Style, z tym, że w 22l wody rozpuściłem 8kg cukru. Właściwie rzecz biorąc, jakoś się nie przykładałem do tej pracy. Ot tak, na szybko-byle jak. Nawet nie zadbałem o właściwą temperaturę na starcie i nie zmierzyłem startowego Blg. Grzybki rozpuściłem bezpośrednio w zbiorniku a woda miała ok. 18st i w takiej temperaturze pomieszczenia pracował ten nastaw.
Ruszył troszkę leniwie. Dopiero nazajutrz zaczęła się normalna praca. I tu napiszę,że nie była to aż tak burzliwa fermentacja. W niższej temperaturze grzybki nie miały dużego zapału do pracy. Czekałem, czekałem i w końcu nastaw zatrzymał się po 9 dobach. W międzyczasie nie badałem Blg, nie chciałem mu przeszkadzać, więc nie potrafię teraz opisać, ile drożdżaki zjadły cukru po pierwszej dobie, a ile po trzech. Po kolejnych, dwóch tygodniach, ładnie sklarowany, odgazowany i pachnący nastaw poszedł na rurę, a jego Blg wynosiło -4. Żeby wzbogacić go jeszcze o te kilka volt dolałem do niego 0,6l pogonu 75%. Moje wrażenia właściwie są takie, że szczerze napisawszy nie mam wrażeń. Nigdy tak się nie nudziłem przy tej robocie. Nastaw zawrzał przy 88,0 stopniach, czyli miał ok.22% a temperatura w głowicy "psotmaszyny" po godzinie grzania, ustabilizowała się na poziomie 68,4 st. Jakoś mało, ale zaczęło się.
Przedgon odbierałem kropelkowo przez 45 minut i było go prawie 300ml. Zakręciłem zawór LM i następnie, powoli odkręcałem zawór pary, aż do momentu uzyskania wydajności na poziomie ok.10ml/minutę. Alkomiarka w papudze przez cały okres odbierania serca wskazywała 96%, a wahania na termometrze nie były większe niż 0,2st.
Po ponad 6h temperatura podskoczyła nagle o 0,3.To czas żeby szybko zmienić naczynie.
W sumie czystego, pachnącego wyłącznie % i biszkoptem serca było ok.3,75l.
Reasumując.
Po raz kolejny wielki plus dla tych drożdży i szczerze napiszę,że już ich nie zmienię.
Pozdrawiam