Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Podstawowe uwagi, spostrzeżenia i pomysły dotyczące procesu.
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Post autor: mario_ »

cocaine pisze: Chyba, że naprawdę tak śmierdzi prawdziwy destylat ze śliwowicy tuż po odbiorze
U mnie było wprost przeciwnie, destylowałem śliwki i winogrona a aromat był intensywniejszy (pozytywnie) po destylacji niż teraz
po 3 miesiącach leżenia. :?
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
promocja
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Lothar von Luene »

@cocaine, w Twoim destylacie jest ukryta dobra śliwowica, trzeba ją tylko wydobyć spod smrodku. Przepuść to jeszcze raz.
Pozdrawiam.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

km88
10
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 17 lis 2009, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: km88 »

Chciałem się podzielić swoimi spostrzeżeniami odnośnie robienia spirytusu ze śliwek. Przerobiłem 70 kg w 2009. W lato 2010 puściłem to na kolumnę z 2 metrami wypełnienia. Jako wypełnienia użyłem keramzytu, całkiem nieźle się sprawdza tylko ma jedną wadę taką że nasiąka. Kolumnę sterowałem 2 termometrami. Regulacja orosienia póki co bardzo prowizoryczna w postaci mokrej szmaty na szczycie kolumny. Instalacja z nierdzewki+miedź, uszczelnienia z chlebka i taśmy alu do kominków. Wyszedł spirytus 94% bardzo smaczny. Dziś puściłem go na chromatograf. Składniki organiczne wyszły następująco 96,5% to etanol, 0,2% to metanol reszta to fuzle jakieś z przewagą jednego którego jeszcze nie udało mi się zidentyfikować. Dla porównania biber z cukru na drożdżach babuni dał 91% etanolu 0.002% metanolu(sporo przedgonu puściłem bo śmierdziało straszliwie więc mało metanolu się ostało), a reszta to śmieci w postaci fuzli pewnie. Mam nadzieje że następnym razem puszczę mniej fuzli do pożądanego produktu :).

pozdrawiam KM

Felek
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 09:41
Krótko o sobie: Jest dobrze ;)
Ulubiony Alkohol: Kormoran
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Felek »

Właśnie, jak to jest. Da się przerobić nastaw z owoców na kolumnie i uzyskać jakieś aromaty? Czy powstanie bezwonny spirol?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7346
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: radius »

A tyle razy pisaliśmy:
- Zero refluksu i aromaty zostają w butelce a nie w kociołku ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Felek
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 09:41
Krótko o sobie: Jest dobrze ;)
Ulubiony Alkohol: Kormoran
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Felek »

Dzięki ;)

Wczoraj cały wieczór studiowałem Twój sprzęcik radius, mini stilla. Tak jak piszecie na forum, zaczyna się od zwykłego pot stilla a potem przychodzi czas na głowicę 8-)

Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Remua »

Felek, jeśli reflux jest wyłączony to cała kolumna zmienia się w potężny deflegmator. Czyli pot-still z 2m rurą do filtracji całego syfu.
Wychylylybymy ?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: lesgo58 »

@Felek
Kolumna bez refluksu to tak jakby 3x Pot-Still. Czyli to co uzyskałbyś na Pot- Stillu po trzykrotnej destylacji, na kolumnie uzyskasz już po jednokrotnej destylacji. A dodatkowo masz możliwość dokładnego odcięcia przedgonów i pogonów.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Spiryt »

Panowie, a jak z pienieniem nastawu śliwkowo-cukrowego? Boję się że pójdzie piana jak kiedyś poszła mi na potstilu. Ciekaw jestem czy jeśli pójdzie piana to zatrzyma się na dole wypełnienia czy wejdzie mi w kolumnę?

Szlumf
2000
Posty: 2385
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 634 razy
Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Szlumf »

U mnie przy destylacji z pełnym wypełnieniem (170cm) dochodziła do 30cm nad kocioł. Wypełnienie (kłaczki zmywaków) było trudne do wyczyszczenie z ciemnego nalotu. Nie stosowałem wtedy antypiany. Przy półkowej mam długi pusty odcinek przed pierwszą półką i w nim piana się wygasza.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: lesgo58 »

Jesli nie wlejesz za dużo (ja wlewam 40-45 l gęstego do zbiornika 58l) i dodasz kilka tabletek espumisanu to nie będzie żadnych problemów. Nie zauważyłem nigdy żeby brudziło dół kolumny.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Spiryt »

Kiedyś dodawano espumisan, to jeszcze aktualne?

Nie zdążyłem przed Lesgo :D Mam jakiś syrop dla dzieci od wzdęć to dodam.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Drupi »

Nastaw jeszcze pracuje ale mam pytanie w tym temacie:
1. Czy destylując na kolumnie Z/P 1m. wysokości wypełnionej : miedź + zmywaki, ile Wy byście odebrali Przedgonu, a ile Pogonu z 25 L. nastawu, żeby po II destylacji było to bezpieczne pod względem zawartości Metanolu i innych szkodliwości? Zakładam że najpierw zrobie szybki odpęd z odebraniem jakieś 100ml. przedgonu, a drugią destylacje wedlug Waszych wskazówek bo na smak może być mi trudno rozpoznać. W cukrówkach mam jakieś doświadczenie, a w śliwowicy wydaje mi się że to będzie trudniejsze. Wskazania termometrów może będą inne.
2. W głowice Z/P też mam napchane od dołu zmywaki, czy powinienem ich wyjąć?
Pozdrawiam.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: gr000by »

Poczytaj sobie http://alkohole-domowe.com/forum/smakow ... 11891.html i http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p108197. Znajdziesz tam odpowiedzi na większość nurtujących cię problemów.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Destylacja śliwowicy na kolumnie.

Post autor: Spiryt »

No i poszło, bez dodatków typu espumisan. Wlałem kapkę do garnczka, postawiłem na gaz i oceniłem czy się pieni czy nie. Okazało się że się pieni nieznacznie więc poszło bez dodatków. Odebrałem przedgon jak zwykle i wydestylowałem spirytus śliwkowy o mocy 96,6%. Mało wyszło ale wiadomo, cukru w tych śliwkach to nie było zbyt dużo. Aromat? Po rozcieńczeniu do 42% wódka jak wódka. Ale ideologię do niej można dorobić :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o destylacji”