Cześć.
Jestem w trakcie zakupu dwóch beczek kegów o poj 30 i 50 litrów. Z 50 litrowej chce zrobić beczkę do przechowywania destylatu (30 litrowa będzie na zapas ) ale i nie tylko alko - w grę wchodzą jeszcze ogórki kiszone dla żonki . Posiadam już do przechowywania beczkę po pepsi gdzie jak wiecie jest oryginalny właz i sprawa jest jasna oraz beczkę 30 litrową ze wspawanym właśnie takim włazem z pepsi kega - jest super. Wyjaśniam, że nie zniszczyłem do tego celu pepsi kega - znalazłem kiedyś na złomie zmasakrowaną pepsi beczkę z dobrym włazem.
Teraz chce zrobić sobie z 50 litrowego kega taki zbiorniczek, ale nie wiem jak rozwiązać sprawę włazu. Generalnie chcę, żeby było w miarę ładnie, szczelnie i żebym mógł tam włożyć rękę w celu umycia kega. Pytałem o właz do takich rzeczy ale jest to nie opłacalne (300 netto).
Może macie jakieś pomysły? Może ktoś ma coś takiego zrobione u siebie albo ma namiary na kogoś kto mógłby mi pomoc?
Pozdrawiam.
Beczka 50 l (keg) do przechowywania alkoholu i nie tylko
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Beczka 50 l (keg) do przechowywania alkoholu i nie tylko
Z tymi ogórkami to ja bym nie ryzykował. Przecież prościej jest kupić sobie typową spożywczą beczułkę specjalnie na kiszonki. Szczerze radzę nie używać tych samych naczyń do alko oraz innych (smrodliwych) artykułów spożywczych. Po destylacji kega się dobrze płucze i nic więcej, powierzchnia w środku jest gładka, zbytnia ingerencja z myjką, a nie daj boże druciakiem...i już po kegu.
Ale oczywiście zrobisz jak uważasz.
Ale oczywiście zrobisz jak uważasz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Beczka 50 l (keg) do przechowywania alkoholu i nie tylko
Cześć.
Zostałem obdarowany beczułką 10 l. Beczka nieużywana, wypalona (średnio) i trochę nieszczelna - widoczne szpary. Obręcze zardzewiałe i luźne - te skrajne nie. I teraz pytanie: czy przed zalaniem te luźne obręcze nabić mocno czy do lekkiego oporu? Potem opalę palnikiem.
Zostałem obdarowany beczułką 10 l. Beczka nieużywana, wypalona (średnio) i trochę nieszczelna - widoczne szpary. Obręcze zardzewiałe i luźne - te skrajne nie. I teraz pytanie: czy przed zalaniem te luźne obręcze nabić mocno czy do lekkiego oporu? Potem opalę palnikiem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates