Witam kolegów.
Od grudnia zeszłego roku czytuje artykuły zawarte na tym forum i staram sie posiąść tą ogromną wiedzę.
Zanim zacząłem zaglądać tutaj to miałem w planach kupno na Allegro aparatury potstill z zp za ponad 600zl. Jednak po przeczytaniu kilku wątków (zwłaszcza budowy kolumny typu aabratek i jej zalet) zdecydowalem sie na budowę kolumny aabratek.
Koszty zakupu części wyniosły mnie niecałe 730zl.
Parametry kolumny to: Keg 50l, katalizator (sprężynki miedziane) 20cm, 150cm zmywaki, głowica aabratek 20cm, termometry w kegu, 10 półka i głowica. Kolumna ocieplona pianka do rur a keg watą szklaną. Grzanie elektryczne 2kW/1,4kW. Zaworek precyzyjny zrobiłem na podstawie jednego z tematów z trójnika i wkręcanej śruby na końcu zeszlifowanej na kształt iglicy i powiem, że zdaje to egzamin i można bardzo dokładnie regulować odbiór.
Pierwsza próba na na nieudanym winie winogronowym 8 miesięcznym. Efekt = 5l 60% super pachnącego alkoholu o lekko ostrym smaku( może z czasem smak złagodnieje).
Wczorajszej nocy uruchomiłem na kolumnie 25l nastawu cukrowego(6kg cukru,reszta woda).
Proces prowadziłem w następujący sposób:
-zagotowanie nastawu, 3 krotne zalanie (wziernik z wężyka silikonowego)
- stabilizacja 60minut i odebrałem 50ml (wylane) plus 400ml w osobne 100ml buteleczki( w celu sprawdzenia jak to smakuje i pachnie po rozcieńczeniu). Temperatura stabilna na 10 półce to 77,8 i praktycznie taka sama była na głowicy przez większość czasu. Zwiększałem refluks przy skoku temperatury o 0,3 stopnia. Po odebraniu przedgonów, główny produkt odbierałem 20ml/min ( obliczyłem RR odkręcając zawór na max i wyszło 100ml przy grzaniu 1,4kW). Gdy odbiór się bardzo zmniejszył odkręciłem zawór na max i reszta jak pogony do osobnego naczynia. Na temp w kegu bardzo nie patrzyłem bo termometr miałem skalibrowany i przy wczorajszym ciśnieniu woda miała wrzeć przy odczycie 96,2 stopnia ( błąd 4,3stopnia), jednak coś musiałem chyba zrobić źle bo pokazywał on rzeczywiste 97 stopni(92,7 na termometrze) gdy odebrałem niecałe 2l serca.
W efekcie otrzymałem ok 2l serca , 400ml przedgonów( jak beda dobre w smaku i zapachu to dodam do serca) i 500ml pogonów. Czy nie jest to troche mało jak na taki nastaw? Jakie błędy popełniłem? Zastanawiam się czy czy robić drugie pędzenie ale po rozcieńczeniu do 55% to wyjdzie ledwo 5l ( nie wiem nawet czy grzałki przykryje).
Z góry dziękuje za pomoc oraz cierpliwość przy czytaniu moich wypocin.
Pozdrawiam
Bartek
Azaroth
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
Doody
- Posty: 3849
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Azaroth
Z 6kg cukru w idealnych warunkach, przy pełnym odfermentowaniu można uzyskać 3,6l spirytusu. Wiec jeżeli odliczyć odpad na osady, lekkie niedofermentowanie uzyskałeś okolice 3l. Nie jest to wynik najgorszy. Najlepszy też nie. Masz keg 50l. Ja zawsze robię nastaw 50-cio litrowy z 14-toma kilogramami cukru co daje około 25 Blg. Jeżeli odfermentuje do -4Blg to uzyskuje około 6,5 - 6,8 litra serca po pierwszej rektyfikacji.
Pozdrawiam
Darek
Darek