Aparat na miarę roku 2015
-
Autor tematu - Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 14:12
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
PSOCENIE nr 3
Dziś kolejny dzień przygody z "rakietą". Obyło się bez większych problemów. Pracowałem bez termometru w kotle bo wysiadł termometr "dokładny" i musiałem użyć szpilkowego.
Wsad: wyklarowane 35 litrów cukrówki z udziałem jabłek -12% alk. (blg. poczatkowe 22, końcowe -3 )
Moc robocza: 2000W
Stabilizacja: 1h 20min
Odbiór główny VM, 25ml/min zmniejszana stopniowo
Urobek:
96,5% 3,9 L
Przedgony 400ml
Pogony: 200ml - zlew
Gdy temperatura w wypełnieniu zaczęła rosnąć przeszedłem na odbiór LMem. Odebrałem w ten sposób jeszcze 400 ml super mocnego,nieskażonego spirytu. Jakie było moje zdziwienie gdy spławik w papudze zatonął całkowicie!!!! 98 proc!!!!! To w ogóle mozliwe??
Dziś kolejny dzień przygody z "rakietą". Obyło się bez większych problemów. Pracowałem bez termometru w kotle bo wysiadł termometr "dokładny" i musiałem użyć szpilkowego.
Wsad: wyklarowane 35 litrów cukrówki z udziałem jabłek -12% alk. (blg. poczatkowe 22, końcowe -3 )
Moc robocza: 2000W
Stabilizacja: 1h 20min
Odbiór główny VM, 25ml/min zmniejszana stopniowo
Urobek:
96,5% 3,9 L
Przedgony 400ml
Pogony: 200ml - zlew
Gdy temperatura w wypełnieniu zaczęła rosnąć przeszedłem na odbiór LMem. Odebrałem w ten sposób jeszcze 400 ml super mocnego,nieskażonego spirytu. Jakie było moje zdziwienie gdy spławik w papudze zatonął całkowicie!!!! 98 proc!!!!! To w ogóle mozliwe??
-
Autor tematu - Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 14:12
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Wczoraj rakieta przerobiła urobek po raz drugi. Skorzystałem z metody kolegi Lesgo58 i jego metody 2,5.
Wsad:
etap 1:
6,5l 96,5% + 4,8l wody = 11,3l 55%
etap2:
11,3l 55% + 19,8l wody = 31,2l 20%
14:15 grzanie na fulla roztworu 55%
14:30 zagotowanie, zmniejszenie mocy i stabilizacja
15:45 odbieranie przedgonów 200ml
16:30 dolewanie wody i grzanie na fula roztworu 20% i stabilizacja
17:45 ponowny odbiór przedgonów na LMie (kolejne 200ml wliczając odbiór kropelkowy już w trakcie procesu)
18:00 - 23:00 odbiór śmietany na VMie
Wynik 5,5l 96,5%, 400ml przedg., 200ml pogonów. Reszty nie odbierałem.
Po rozcieńczeniu urobek baaaaardzo łagodny w smaku Zupełny brak obcych wtrąceń i posmaków.
Wsad:
etap 1:
6,5l 96,5% + 4,8l wody = 11,3l 55%
etap2:
11,3l 55% + 19,8l wody = 31,2l 20%
14:15 grzanie na fulla roztworu 55%
14:30 zagotowanie, zmniejszenie mocy i stabilizacja
15:45 odbieranie przedgonów 200ml
16:30 dolewanie wody i grzanie na fula roztworu 20% i stabilizacja
17:45 ponowny odbiór przedgonów na LMie (kolejne 200ml wliczając odbiór kropelkowy już w trakcie procesu)
18:00 - 23:00 odbiór śmietany na VMie
Wynik 5,5l 96,5%, 400ml przedg., 200ml pogonów. Reszty nie odbierałem.
Po rozcieńczeniu urobek baaaaardzo łagodny w smaku Zupełny brak obcych wtrąceń i posmaków.
-
Autor tematu - Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 14:12
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Czy w przypadku mojej konfiguracji aparatu, praca na większej mocy i związany z tym szybszy odbiór niesie ze sobą ryzyko pogorszenia jakości destylatu?
Chciałbym następnym razem spróbować podkręcić moc do np 2500- 2800 W. Najgorsze,że nie wiem jaka jest moc progu zalania bo nigdy nie udało mi sie tej kolumny zalać jeszcze. Czy to oznacza że mogę pracować z mocą maxymalną 3,3kW??
Chciałbym następnym razem spróbować podkręcić moc do np 2500- 2800 W. Najgorsze,że nie wiem jaka jest moc progu zalania bo nigdy nie udało mi sie tej kolumny zalać jeszcze. Czy to oznacza że mogę pracować z mocą maxymalną 3,3kW??
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Wydajność.
Wielokrotnie było na forum omawiane jak wyznaczyć ten parametr. Gdy go już wyznaczysz to niezależnie jaka mocą grzejesz - reszta okaże się łatwa. Wyznaczasz tylko odpowiednie RR i do roboty. Na początek możesz podeprzeć się właśnie tabelą Akasa, którą udostępnił gary1966
Chciałbym przypomnieć, bo już od dłuższego czasu o tym się nie mówi, że wielkość RR wyznaczamy w zależności od mocy wsadu. Dla przeciętnych mocy 15-16% optymalne RR jest ok. 1:4, ale już dla mocniejszych wsadów możemy sobie pozwolić na RR mniejsze. Np. dla wsadu 13% - 1:5, a dla wsadu 40% - 1:2.
Zwróć uwagę na jedną rzecz. Masz kolumnę niezbyt wysoką i w dodatku najważniejszy termometr masz aż 40cm od kega. Co nie jest bez znaczenia dla komfortu i jakości pracy. Zalecałbym ci więc pracować ostrożnie i najlepiej na RR o jeden stopień większym. Po prostu dobrze obserwuj kolumnę a po kilku-kilkunastu razach będziesz wiedział o co chodzi. Nie zawsze opłaca się gonić (w sensie śpieszyć )
Zadałeś też pytanie - czy możesz grzać większą mocą? Oczywiście.
Jaką to mocą będziesz mógł pracować bez niespodzianek zależy od wielu czynników. Najważniejszym jest dobra izolacja sprzętu. Bo dużo watów może iść w ogrzewanie pomieszczenia i dlatego realna moc grzania może się różnić od faktycznej mocy z jakiej korzysta sprzęt. Np. grzejesz z mocą 3500W i Ci nie zalewa (a powinno). Ale być może masz niezbyt dokładnie zaizolowany sprzęt i np. 500-700W idzie w powietrze. Dlatego tak ważne jest wyznaczenie przede wszystkim wydajności, bo ten parametr powie Ci z jaką mocą grzejemy.
Ja np. na moim sprzęcie (podobnym do Twojego) mogę spokojnie pracować na 2500W a podejrzewam, że nawet i deko większej mocy. Bez niespodzianek. jednak wyznaczyłem sobie moc roboczą na 2400W, bo tak mi się wydaje jest w miarę bezpiecznie, a i urobek jest niczego sobie.
Zadałeś kilka kluczowych pytań. Jednak żeby na nie odpowiedzieć trzeba znać podstawowy parametr kolumny.Lukaski pisze:Czy w przypadku mojej konfiguracji aparatu, praca na większej mocy i związany z tym szybszy odbiór niesie ze sobą ryzyko pogorszenia jakości destylatu?
Chciałbym następnym razem spróbować podkręcić moc do np 2500- 2800 W. Najgorsze,że nie wiem jaka jest moc progu zalania bo nigdy nie udało mi sie tej kolumny zalać jeszcze. Czy to oznacza że mogę pracować z mocą maxymalną 3,3kW??
Wydajność.
Wielokrotnie było na forum omawiane jak wyznaczyć ten parametr. Gdy go już wyznaczysz to niezależnie jaka mocą grzejesz - reszta okaże się łatwa. Wyznaczasz tylko odpowiednie RR i do roboty. Na początek możesz podeprzeć się właśnie tabelą Akasa, którą udostępnił gary1966
Chciałbym przypomnieć, bo już od dłuższego czasu o tym się nie mówi, że wielkość RR wyznaczamy w zależności od mocy wsadu. Dla przeciętnych mocy 15-16% optymalne RR jest ok. 1:4, ale już dla mocniejszych wsadów możemy sobie pozwolić na RR mniejsze. Np. dla wsadu 13% - 1:5, a dla wsadu 40% - 1:2.
Zwróć uwagę na jedną rzecz. Masz kolumnę niezbyt wysoką i w dodatku najważniejszy termometr masz aż 40cm od kega. Co nie jest bez znaczenia dla komfortu i jakości pracy. Zalecałbym ci więc pracować ostrożnie i najlepiej na RR o jeden stopień większym. Po prostu dobrze obserwuj kolumnę a po kilku-kilkunastu razach będziesz wiedział o co chodzi. Nie zawsze opłaca się gonić (w sensie śpieszyć )
Zadałeś też pytanie - czy możesz grzać większą mocą? Oczywiście.
Jaką to mocą będziesz mógł pracować bez niespodzianek zależy od wielu czynników. Najważniejszym jest dobra izolacja sprzętu. Bo dużo watów może iść w ogrzewanie pomieszczenia i dlatego realna moc grzania może się różnić od faktycznej mocy z jakiej korzysta sprzęt. Np. grzejesz z mocą 3500W i Ci nie zalewa (a powinno). Ale być może masz niezbyt dokładnie zaizolowany sprzęt i np. 500-700W idzie w powietrze. Dlatego tak ważne jest wyznaczenie przede wszystkim wydajności, bo ten parametr powie Ci z jaką mocą grzejemy.
Ja np. na moim sprzęcie (podobnym do Twojego) mogę spokojnie pracować na 2500W a podejrzewam, że nawet i deko większej mocy. Bez niespodzianek. jednak wyznaczyłem sobie moc roboczą na 2400W, bo tak mi się wydaje jest w miarę bezpiecznie, a i urobek jest niczego sobie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 14:12
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Jak dotąd rura pracuje wyśmienicie. Człowiek trochę już wprawy nabrał i trunek leci coraz lepszy.
Wpadłem na pomysł przedłużenia rakiety. Mam poddasze nad garażem i mógłbym wykorzystać istniejący właz. Przez właz mógłbym wystawić kolumnę zwiększając ją nawet o 2,5 m. Czy zyskując 2,5 m kolumny polepszy sie jakość trunku do tego stopnia że obejdzie sie bez drugiej rektyfikacji? Poza tym czy mi mocy starczy? Posiadam 3600W grzałkę. Wasze komentarze są mile widziane.
Wpadłem na pomysł przedłużenia rakiety. Mam poddasze nad garażem i mógłbym wykorzystać istniejący właz. Przez właz mógłbym wystawić kolumnę zwiększając ją nawet o 2,5 m. Czy zyskując 2,5 m kolumny polepszy sie jakość trunku do tego stopnia że obejdzie sie bez drugiej rektyfikacji? Poza tym czy mi mocy starczy? Posiadam 3600W grzałkę. Wasze komentarze są mile widziane.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Moc robocza zależy wyłącznie od średnicy, wypełnienia i ocieplenia sprzętu - jak to drugie jest poprawnie wykonane to wtedy moc potrzebna do stabilnej pracy zależy wyłącznie od średnicy rury i wypełnienia, gdzie dla sprężynek KO będzie to około 115 W/cm^2 przekroju.
Nawet tak wysoki sprzęt nie da ci łagodniejszego rektyfikatu po 1 razie niż po 2 razach - co jak co, ale podwójna rektyfikacja to jest to, czego dobra wódka wymaga bezwzględnie .
Nawet tak wysoki sprzęt nie da ci łagodniejszego rektyfikatu po 1 razie niż po 2 razach - co jak co, ale podwójna rektyfikacja to jest to, czego dobra wódka wymaga bezwzględnie .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 14:12
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Pisałem kiedyś, że nie mogę zalać kolumny mimo mocy grzałek 3300W. Nie daje mi to spokoju i szukam przyczyny DLACZEGO?
Ostatnio przeanalizowałem ułożenie zasypu w mojej kolumnie. Pomiędzy zasypem miedzianym a KO istnieje 2 cm luka wynikająca z istniejącego w tym miejscu połączenia kolumny - śrubunku. Czy może to być przyczyną braku zalania? Poza tym Plipkowe sprężynki są wsypane dość luźno bez żadnego ubijania. Może za luźno?....
Ostatnio przeanalizowałem ułożenie zasypu w mojej kolumnie. Pomiędzy zasypem miedzianym a KO istnieje 2 cm luka wynikająca z istniejącego w tym miejscu połączenia kolumny - śrubunku. Czy może to być przyczyną braku zalania? Poza tym Plipkowe sprężynki są wsypane dość luźno bez żadnego ubijania. Może za luźno?....
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
A sprawdzałeś z jaką faktyczną mocą pracują te grzałki po podpięciu ich do sieci? Jak podepniesz je jednym przedłużaczem do kontaktu to będziesz miał spory spadek mocy grzałek, to samo jak podepniesz je do tej samej fazy. Przerwa w wypełnieniu nie ma wpływu na brak zalania, ja na sprężynkach KO plipka widzę zalanie z bardzo niewielkim opóźnieniem, a żeby je wywołać wystarczy że o 100 W przekroczę maksymalną moc roboczą.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 14:12
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
No właśnie owe 3300W to moc realna zmierzona przyrządem i nie sądzę, że jest zbyt mała na kocioł 50 litrów i moją 60mm rakietę. Według zapewnienia sprzedawcy grzałki są 2x2000W. Jutro przesypię wypełnienie i nieco zagęszczę. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Tymczasem planuję przeróbkę i przygotowuję elementy do budowy bufora
Tymczasem planuję przeróbkę i przygotowuję elementy do budowy bufora
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Jeżeli masz nieocieplony zbiornik i nieocieploną kolumnę, to te 3,3 kW może być za mało do zalania sprzętu, bo 700W strat w przewiewnym miejscu na w pełni nieocieplonym sprzęcie to pikuś.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 14:12
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Aparat na miarę roku 2015
Dziś przesypałem wypełnienie. Przy okazji je przepłukałem, potraktowałem miedź kwaskiem cytrynowym. Zasypałem wszystko ubijając. Wszystko na próżno. Kolejne odpalenie rakiety i to samo. Nie zalewa. Az mi sie nie chce wierzyc ze za mało mocy. Kolega ma abratka i zalewa mu przy 2400w. Kolumna goła, dłuższa niż moja.Tyle ze wypelnienie to druciaki.... i to moze jest powód. Raczej byłbym skłonny zaryzykowac stwierdzenie że mogę mieć za mały przekrój rurki głowicy kominkowej i za mało oparów wali na chłodnicę
Mam pytanie odnosnie prowadzenia procesu. Pod koniec procesu gdy rosnie temperatura na 10 tej półce przechodzę na odbior LMem. Przerywam dopiero gdy drgnie o 0,1 0,2c na termometrze pod OVMem. Czy w związku z tym spiryt który odbieram górą jest gorszej jakości? Nie czuję w nim pogonów....
Mam pytanie odnosnie prowadzenia procesu. Pod koniec procesu gdy rosnie temperatura na 10 tej półce przechodzę na odbior LMem. Przerywam dopiero gdy drgnie o 0,1 0,2c na termometrze pod OVMem. Czy w związku z tym spiryt który odbieram górą jest gorszej jakości? Nie czuję w nim pogonów....