Strona 1 z 1

Nastaw z pomidorów

: środa, 18 wrz 2013, 17:18
autor: wujek1988
Witam

Na samym wstępie chciałem powiedzieć że dopiero raczkuje w temacie pędzenia .. Ale przeglądam forum czytam i się powoli uczę :P także proszę o wyrozumiałość. :!: :D
A wracając do tematu, mam około 60kg wolnego towaru tzn dojrzałych pomidorów spod foli i chciałbym to przerobić na jakiś mocniejszy %%% :odlot: , przyznam się że szukałem jakiś przepisów ale nic ciekawego nie wpadło mi w oko :?: :D
Próbował ktoś eksperymentować z pomidorem? Jakieś pomysły jak to przerobić na %%, proporcje, itp, przepisy ....

z góry dzięki :D

Re: Pomidorowy Problem

: środa, 18 wrz 2013, 21:35
autor: Rusin
10Kg cukru 30l wody a pomidory dać tak sobie do smaku. Ale co z tego wyjdzie? Bóg raczy wiedzieć. Ja do swojego przesłodzonego wina dałem przecier pomidorowy i poszło na rurki jak przerobiło cukier i w smaku nic nie czuć.

Re: Pomidorowy Problem

: czwartek, 19 wrz 2013, 08:31
autor: Lootzek
Hmmm, osobistych doświadczeń z nastawem z pomidorów nie mam, jedynie zdarzyło mi się próbować wino pomidorowe ;). W smaku było dość specyficzne ale nie odrzucające.
Gdyby jednak napadło mnie na zrobienie takiego destylatu, zabrałbym się do tego tak:
Umyte tomaty pociapałbym na cząstki, bez oddzielania czegokolwiek (oczwiście prócz nadgniłych fragmentów), bo pod skórką najwięcej aromatu siedzi. Tak przygotowane poddusiłbym pod przykryciem aż się rozpadną. Dopiero tak uzyskaną masę przetarłbym przez sitko aby pozbyć się pestek i skórek.
Dalej postępowałbym wg przepisu Kucyka, czyli 2kg cukru (lub glukozy) na 15 litrów pulpy, dodać drożdże, myślę że bayanusy albo jakieś turbo fruit. Nie dawałbym pożywki bo cały taki nastaw to jedna wielka pożywka ;). Po kilku dniach dalszy 1 kg cukru na 10 litrów nastawu i dać tym małym robalom zrobić swoje. Aha, nie przesadzałbym z ilością nastawu w fermentatorze bo mocno podejrzewam że drożdże w tak sprzyjających okolicznościach przyrody mogą ostro buzować na początku! ;)
Dalej destylacja a uzyskaną ambrozję zarzuciłbym małą ostrą papryczką dla podkreślenia charakteru :)

Re: Pomidorowy Problem

: czwartek, 19 wrz 2013, 11:01
autor: szeyker89
Z samych pomidorów nie zaszalejesz. Mają w sobie niewiele cukru. Mogą jedynie robić za pożywkę dla drożdży ale to też nie za dużo ich dajesz w tym celu. Ja już dawno z nich zrezygnowałem ze względy na gotowe mieszanki drożdży + pożywka. Pozdrawiam.

Re: Pomidorowy Problem

: czwartek, 19 wrz 2013, 14:20
autor: czorny10
Lootzek pisze: ...dodać drożdże, myślę że bayanusy albo jakieś turbo fruit. Nie dawałbym pożywki bo cały taki nastaw to jedna wielka pożywka ;).
Turbo fruit to Saccharomyces Bayanus, pożywka, witaminy i mikroelementy oraz enzymy :)

Re: Pomidorowy Problem

: czwartek, 19 wrz 2013, 16:07
autor: Lootzek
Masz rację :) O pożywce wspomniałem tylko dlatego że w przepisie Kucyka którym się podpierałem takowa występuje.