Strona 1 z 1

Problem z winem z ryżu - słabo pracuje lub nie pracuje wcale

: wtorek, 7 lip 2009, 20:22
autor: qltx
witam mam problem robię winko z ryżu zlałem już części stałe 2 dni temu i odstawiłem wino w balonie żeby się dopracowało ale problem w tym że samo nie pracuje dopiero po wstrząśnięciu butli a po chwili akcja znów ustaje

Re: help!

: wtorek, 7 lip 2009, 20:33
autor: kwachu
WITAM
Kolego qltx odrobina cierpliwości a z pewnością winko wyjdzie. Winko ryżowe wychodzi zawsze chyba że, naprawdę ktoś bardzo postara się je spier... Daj winu postać ,sklarować się. A że już nie fermentuje , widocznie fermentacja dobiegła końca.

re

: wtorek, 7 lip 2009, 20:51
autor: qltx
dzieki za słowa otuchy ale czy to norma że jeżeli się wypracowało to jeszcze gazuje dodam że dodawałem tylko drożdze winiarskie ale bez pożywki

Wino ryżowe nie fermentuje :(((

: środa, 10 mar 2010, 21:13
autor: kukiluki
Witam, potrzebna mi jest pomoc, robię swoje pierwsze winko! Jak wspomniałem w tytule, jest ono z ryżu. Wszystko ładnie, pieknie zrobiłem, ale winko stoi i w ogóle nie zaczęło fermentować. Juz prawie cztery dni, tak????? Drożdże przygotowałem dwa dni wcześniej, tylko że bez pożywki bo koleś w sklepie powiedział, że to są uniwersalne i nie trzeba pożywki dawać, tylko zrobić tak, jak na opakowaniu jest napisane!!!! Może ktoś coś doradzić, co z tym zrobić? Nie chcę żeby mi to nie wyszło zaraz na początku!!!!!!!!

Re: Wino ryzowe nie fermetnuje :(((

: środa, 10 mar 2010, 21:29
autor: Zygmunt
1. Przeedytuj posta, bo poleci do śmietnika- zachowaj jakiś styl, ortografię itp...
2. Jakie dokładnie były to drożdże? Pożywka jest raczej potrzebna, ale możesz ja zastąpić np. przecierem pomidorowym.
Jeżeli to były Biowinowskie "uniwersalne", te w płynie, to masz spore szanse, że kupiłeś je od razu martwe. Sklepy przechowują je w złych warunkach, większość nie nadaje się do użycia...

Re: Wino ryzowe nie fermetnuje :(((

: środa, 10 mar 2010, 23:38
autor: pokrec
Zygmunt, kolega chyba robi wino, nie zacier. :-) Więc dodatek przecieru pomidorowego to chyba przesada.
Wino trzeba spróbowac zadac innymi drożdżami, np. "zamojskimi" - takimi suchymi w torebce, sprzedawanymi w komplecie z pożywką i klarmendlem. Jak to nie da rady, to nie mam pomysłu. Też kiedyś tak miałem z winem ryżowym. Tyle, że to było moje 2-gie ryżowe, pierwsze wyszło znakomite! Nie mam pojęcia, dlaczego tamto wino zaminiło się w ocet i od początku nie chciało fermentować. W wyniku dostałem wino o bardzo małej zawartości alkoholu i solidnie kwaśne, moja mama, która nie pije alkoholu w ogóle stwierdziła, że jej to podchodzi jako napój orzeźwiający. Więc nic straconego, może jeszcze z tego wina wyjdzie chłodnik na upalne, letnie dni. ;-)
A wracając do meritum: płukałeś może ryż przed wrzuceniem go do balonu? Bo ja wtedy nie płukałem i mam podejrzenia, że ów ryż mógł być zaprawiony jakimś konserwantem, co go trzyma w transporcie do Europy i ów konserwant chroniąc przed pleśnią chroni również przed drożdżami. W takim przypadku masz balon nastawu do wyrzucenia. Ryż możesz wywalić, przepłukać, odcedzić porządnie, zadać nowym roztworem cukru i dodać drożdże "zamojskie" z pożywką. Oczywiście te drożdże powinienes najpierw przez ok. 2 dni namnożyć w butelce - przepis masz na opakowaniu. Myślę, że najlepiej będzie uzyc drożdży "Malaga". One dobrze startują.
Inny powód, to za duże stężenie cukru w nastawie. Nie powinno przekraczać na początku 150 g/ litr. Potem, w miare postepów fermentacji dodaje się w postaci syropu resztę cukru przewidzianego w przepisie.

Re: Wino ryzowe nie fermetnuje :(((

: czwartek, 11 mar 2010, 00:07
autor: Zygmunt
Mała porcyjka przecieru w matce drożdżowej nie powinna wpływać na bukiet końcowy- do MD dodaje się przecież tylko szczyptę pożywki, żeby drożdże ruszyły... Chodzi mi o ilości rzędu pół łyżeczki przecieru:)
Najlepiej kupić pożywkę, wtedy nie będzie takich problemów.
Następnym razem produkcję zaczynaj od wstawienia matki drożdżowej, dopiero jak będzie mocno pracować przygotowuj resztę...

Re: Wino ryzowe nie fermetnuje :(((

: czwartek, 11 mar 2010, 11:26
autor: kwachu
Witam.
Kolego kukiluki zrób " matkę " z drożdży piekarniczych i wlej do nastawu. Wino ruszy na pewno .

Re: Wino ryzowe nie fermetnuje :(((

: czwartek, 11 mar 2010, 16:46
autor: kukiluki
Wino nadal nie pracuje!!!! Jest sporo piany no to chyba coś się z tym wszystkim dzieje!!!! Ryż płukałem starannie, cztery kg przez prawie 3 godziny!!!! Cukru mam na razie 4 kg w 18,5 kg cukru. Dziś zakupiłem drożdże tokay i pożywkę. Mam zamiar je przygotować i dodać!!! Dobry plan?????

Re: Wino ryzowe nie fermetnuje :(((

: czwartek, 11 mar 2010, 18:40
autor: Maro.
Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł,ja wino ryżowe robie tylko na drożdżach Tokay. :)

Pozdrawiam Maro :D

Re: Wino ryżowe nie fermentuje :(((

: sobota, 20 mar 2010, 10:31
autor: sirkk
Witam. Miałem podobny problem z winem ryżowym. W ostatecznosci okazało się, że zaczęło cos się dziać (fermentować) dopiero po 6 dniach - tak więc nie należy się stresować, że w internecie podana jest doba, dwie, po których wino ma ostro ruszyć. W moim przypadku podejrzewam, że matka drożdzowa była słaba. Dlatego też, mimo wszystko i na wszelki wypadek, po tych 6 dniach dodałem nową matkę drożdzową. Dalsze fazy przebiegły prawidłowo.

Re: Wino ryżowe nie fermentuje :(((

: niedziela, 21 mar 2010, 23:55
autor: Winiarek5
pokrec pisze:...mam podejrzenia, że ów ryż mógł być zaprawiony jakimś konserwantem, co go trzyma w transporcie do Europy i ów konserwant chroniąc przed pleśnią chroni również przed drożdżami.
Drożdże nie trawią skrobii znajdującej się w ziarnach ryżu i innych zbóż.
W ten sposób natura zabezpieczyła dobrze zaopatrzoną spiżarnie dla kiełka.
Ziarna konsumpcyjnego nie zabezpiecza się przed grzybami; magazynowane/transportowane w odpowiedniej wilgotności i temperaturze jest nie do ruszenia przez drożdże.
Fermentacja ruszy jak się doda cukru - będzie to wtedy winko cukrowe na ryżu a nie winko ryżowe.

Pozdrawiam

Winiarek

PS
Chyba w końcu będę miał internet; zaprawdę, jak na XXI wiek jest to wybitne osiągnięcie.

wino ryżowe, nie pracuje po nastawieniu

: piątek, 13 gru 2013, 14:02
autor: ciarek666
Witam,

postawiłem pierwsze wino z ryżu:
- 6l wody,
- 1kg cukru,
- 1,2kg ryżu,
- 2 cytryny,
- przyprawy,

drożdże winiarskie tokay. Zgodnie z przepisem nastawiłem wieczorem w poniedziałek i dzisiaj (piątek) z rana wlałem je (dodając pożywkę) do baniaka ze składnikami z przepisu. Minęło już parę godzin a w baniaku cicho, nawet żadnej piany nie ma na górze.

Zastanawiam się co jest nie tak, chyba powinno już zdrowo bulgotać?

Wiecie może co z tym zrobić i co zrobiłem źle?

Re: Problem z winem z ryżu - słabo pracuje lub nie pracuje wcale

: piątek, 13 gru 2013, 20:43
autor: gr000by
Daj im 1-2 dni na opanowanie nastawu i nagazowanie go, tak aby wydzielające się CO2 zaczęło bulgotać w rurce. Więcej cierpliwości, to podstawa w tym hobby.

Re: Problem z winem z ryżu - słabo pracuje lub nie pracuje wcale

: sobota, 14 gru 2013, 11:05
autor: ciarek666
Rzeczywiście, już zdecydowanie zdrowiej bulgocze, pozdrawiam!

Re: Problem z winem z ryżu - słabo pracuje lub nie pracuje wcale

: sobota, 14 gru 2013, 19:23
autor: siwy1121
I polecam dodać rodzynki.