Strona 1 z 1

Sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:42
autor: amator
Dobra, jest w necie wiele różnych opinii na ten temat ale czy ktoś wie dokładnie co to takiego ?? Wielu twierdzi ze to wino z ryżu a inni ze to wódka ryżowa?

Potrzebuje konkretów !!

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:42
autor: kwachu
Witaj amator .
Tak się składa,że interesują mnie alkohole Azji.
Sake jest napojem produkowanym z ryżu [ poddanego odpowiednim zabiegom] wody
i drożdży.Proces przygotowania sake, a właściwie Nihonshu
przypomina proces warzenia piwa. Lecz ze względu na moc [ do 20%] tradycję i smak
nazywa się je winem ryżowym. Ale pamiętaj,że sake nie jest ani winem ani wódką.
W Japoni wytwarza się alkohole destylowane na bazie ryżu np. shochu lub awamori na
Okinawie.A tak dla jasności sake znaczy po japońsku alkohol.

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:43
autor: amator
No dobra czyli to bardziej wino ryżowe?
A masz może jakiś przepis na Nihonshu ? Bo ciekawi mnie jak wytworzyć 20%, normalnie drożdże tyle nie wytrzymają podczas fermentacji.

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:44
autor: kwachu
amator

To na początek http://www.geocities.co.jp/foodpia/1751/sake.html po angielsku ale dasz radę

amator

: niedziela, 17 cze 2012, 18:44
autor: amator
No dzieks
Ja coś zrozumiałem ale przydało by sie to z grubsza przetłumaczyć dla reszty populacji polskiej

Jest ktoś chętny? Plissssss

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:45
autor: kwachu
Hej .
amator http://www.piwodziej.pl/Koji_Kin_10g_ku ... e-173.html
masz adres gdzie możesz kupić suszone koji do sake.

Panowie muszę się pochwalić ,że dochowałem się własnego koji.

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:45
autor: Turtle
kwachu - jakieś uwagi co do produkcji może..? Mam 3letnią praktykę w produkcji win, do sake przymierzam się od ponad roku, ale zawsze coś wypadało.. jak nie brak czasu to brak koji w PL. Podaną przez Ciebie stronę znalazłem już dawno temu, jak i wiele innych porządnie opisujących proces produkcji. Mam też skany przepisów z opakowania (które dopiero do mnie jedzie z piwodzieja). Czyli teoretycznie wszystko wiem.. teoretycznie. A jak wygląda praktyka u nas?

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:46
autor: jouu
Ogółem tych pleśni w Polsce się nie da kupić, trochę już spędziłem na szukaniu.... z marnym efektem...

Były 2 tematy o Sake...

Przepis na "Polska Sake"
wino-ryzowe-t37.html

i tu coś o "Sake"
przepis-na-zacier-z-ryzu-t1181.html

Jeśli zaczaisz coś z linków w ostatnim poście (bo ja to tylko francuski znam dobrze) to chętnie dowiedział bym się czy to jest to czy nie to...

Jeśli znajdziesz sklep z "Koji" to chętnie dołożę się do zamówienia

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:46
autor: Zygmunt
Jouu, czego nie spojrzałeś w linki podane wyżej?
http://www.piwodziej.pl/Koji_Kin_10g_ku ... e-173.html

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:46
autor: Gość
"W magazynie:jest"

Niedawno jeszcze zaglądałem tam i ciągle "brak"...

Dzięki

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:47
autor: Kucyk
Dobra, mamy tego pędzlaka i co dalej? Namnożyć go jak drożdże? Jak on ma się za ten ryż zabrać???

Kwachu, ratuj!!!

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:47
autor: kwachu
Witam.
Koji namnażamy na ryżu , ale broń Boże rozgotowanym. Ryż powinien być ugotowany najlepiej na sypko. Kiedy osiągnie temp. ok. 30 st. C mieszamy go z suchym koji i przez kilka dni trzymamy w ciepełku ( można wykorzystać do tego lodówkę turystyczną z mała grzałką akwariową z termostatem) Po jakimś czasie ryż pokryje się białą lub żółtą pleśnią, która jeśli potrzymamy ją zbyt długo zzielenieje . To jednak nie dyskwalifikuje naszego koji. Teraz możemy ugotować więcej ryżu i wymieszać go z naszym starterem oraz drożdżami , wodą i fermentujemy tak jak wino .

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:48
autor: Kucyk
A czy tą pleśń można dale rozmnażać aby nie kupować zarodników??

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:49
autor: kwachu
Gotowe Kome-koji do szczelnego pojemnika i do lodówy . Jeśli będzie dość zimno to może stać naprawdę długo.

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:49
autor: Kucyk
Nareszcie znalazł się fachowiec!

Zatem jeszcze jedno pytanie.

Mamy spleśniały ryż w pojemniczku (MP*) i piszesz, że należy go wymieszać z tym do fermentacji. Ale czy czekać aż całość wsadu zapleśnieje, czy bezpośrednio po wymieszaniu dodać drożdże i ładować do fermentorów?

*) Matkę Pleśniową

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:49
autor: kwachu
...bezpośrednio po wymieszaniu dodać drożdże i ładować do fermentorów .

Tak jest Ale z tym fachowcem nie ma co przesadzać.

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:50
autor: Kucyk
To kolejne pytanie:

Czy ten ryż cośmy go wrzucili do fermentacji cały zostanie zjedzony, czy będzie on nadal w formie ziarenek?

Re: sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:50
autor: kwachu
Podczas fermentacji sake równolegle przebiegają dwa procesy . Pierwszym jest scukrzanie skrobi ryżowej pod wpływem pleśniowych enzymów amylolitycznych , a drugim fermentacja alkoholowa. Tak więc ryż ulegnie upłynnieniu , oczywiście po fermentacji na dnie fermentatora pozostanie dużo osadu który musimy odcisnąć ( w moim przypadku przez pieluchę tetrową) rękami lub prasą. Zlewamy , klarujemy , pozwalamy dojrzeć i pijemy. Wody dodajemy do fermentacji naprawdę niewiele .

Re: Sake

: niedziela, 17 cze 2012, 18:54
autor: Agneskate
Temat przywrócony. Część postów wydzielona do tematu: Nuruku.