Alkohole-Domowe.com

Witam.

Dużo czytam mało piszę, ale czasem trzeba coś i napisać żeby inni mieli co czytać

Zakupiłem sobie w ciemno 15L glukozy spożywczej (3,50L).
Szukam i nie mogę znaleźć jak to odpowiada cukrowi.
Czy 1L = 1kg ?

Czy ktoś już robił na płynnej glukozie i ma doświadczenie i uwagi ?


Nastaw będę robił dopiero za jakieś 2 tygodnie więc mamy czas podyskutować.


Pozdrawiam
Seba

Musisz sprawdzić gęstość- zapewne uda się to dopiero po rozcieńczeniu ok. 10x. Pokaż link do sklepu, jeżeli to nie tajemnica. To jakiś syrop glukozowy?

Tak to syrop glukozowy.
Kolega kolegi prowadzi hurtownię spożywczą i właśnie z niej mam towar.

Tutaj jest link do specyfikacji, od tego dystrybutora pochodzi towar
http://www.holgerfood.pl/img/syrop_glukozowy.pdf

Drodzy forumowicze:) a jak się ma czysta glukoza do cukru?

1kg glukozy = 0,85 kg cukru..
Z nastawu z 40 l w którym jest 10 kg glukozy otrzymuję 4,95l spirytusu 96,6% brutto.
Spirytus jest łagodniejszy i delikatniejszy w aromacie od spirytusu cukrowego .
Jest to spowodowane ,ze drożdże nie tracą już energii na rozkład sacharozy na cukry proste.
Przez to nie wytwarzaja niepotrzebnych produktów ubocznych - co ma miejsce przy cukrze.
Po prosty bawią się tylko jedząc cukier i sra..c alkoholem...
U mnie 25kg glukozy kosztuje 95zł...

@lesgo58 Dziękuję za szybką odpowiedź:)

SebasTTan pisze:Tak to syrop glukozowy.
Kolega kolegi prowadzi hurtownię spożywczą i właśnie z niej mam towar.

Tutaj jest link do specyfikacji, od tego dystrybutora pochodzi towar
http://www.holgerfood.pl/img/syrop_glukozowy.pdf

Ja właśnie kilka dni temu otrzymałem małą partię takiego syropu do spróbowania.
Wczoraj zrobiłem nastaw 40l składający sie z 13kg syropu tj ok. 7-8l na oko.
Wyszło 25blg.
Wrzuciłem drożdze turbo Alcotec 48H pure.
Wystartowały natychmiast i jak na razie ostro pracują.
Musimy poczekać do poniedziałku , bo zazwyczaj taki nastaw po 4-5 dniach jest gotowy do klarowania i gotowania.

lesgo58 pisze:1kg glukozy = 0,85 kg cukru..
Z nastawu z 40 l w którym jest 10 kg glukozy otrzymuję 4,95l spirytusu 96,6% brutto.

Uczyli nas w tym samym czasie ale w mojej szkole uczyli, że w 1kg glukozy jest 1 kg cukru. Za to w 1 kg sacharozy może być 0,85kg glukozy. Bo Sacharoza to dwucukier i poza glukozą ma jeszcze fruktozę.
Nie odczuwam żadnej różnicy smakowej przy podwójnej prawidłowo przeprowadzonej rektyfikacji, natomiast faktem jest, ze glukoza jest szybciej przerabiana.

PS
Znowu powiesz żem upierdliwy, ale pisz wolniej, a dokładniej.

@Brzydal
Co by to forum zrobiło bez Ciebie po stracie @Jarosława vel @Sverige...?
Nie , nie jesteś upierdliwy - jesteś po prostu @Brzydal i tak Ciebie trzeba traktować...

Panowie czyli ile??
Chcę wstawić piwo i nie wiem ile dać glukozy.
Na instrukcji napisali aby dodać 1kg cukru, ja cukru nie dam bo czytałem, że jest lipa.

Nie wyczujesz różnicy w piwie, naprawdę. Można przyjąć, że glukozy daje się ~10-15% mniej niż cukru.

Czyli jak mam na Coobra napisane 8kg cukru to wystarczy że dam
7,2kg (czy litra ? bo opakowanie mam 15kg a nie L jak napisałem wcześniej ) tego syropu glukozowego tak ?

Odpowiadałem na pytanie dot. piwa. Na pytanie o nastaw na glukozie odpowie Ci cukromierz, bo nie wiemy jakie jest stężenie roztworu tej Twojej glukozy.

Czyli rozumiem żeby celować w 25blg i dopiero z tym rozpoczynać pracę tak ?

@SebasTTan
Zrób tak:
Weż 1litr, albo 1kg syropu - tak jak ci będzie wygodniej.Zalej 3 litrami wody.
Dobrze wymieszaj .
Ostudż do ok.20*C.
I zmierz blg.
Jesli będzie w granicach 22-25 blg.- to będą Twoje proporcje.Jesli będzie inne blg to dodaj wody , albo syropu.W zależności od tego jakie blg będziesz miał.
Z tego stężenia otrzymasz ok.13-14% nastaw.
Przeczytaj mój post powyżej ,gdzie opisywałem nastaw zrobiony na syropie.
Nie sugeruj się drożdżami.Drożdże nie mają tu nic do rzeczy.One tylko mają zjeść cukier i zrobić alkohol.
P.S. Jeśli nie masz cukromierza to Twoje pytania są bezsensowne i my Ci nie pomożemy.Bo nie wiemy co to za syrop.

Mam wszystko co potrzeba, cukromierze i alkoholomierze.

No to na co czekasz .
Rób tę próbę. Jeśli uzyskasz wynik jak opisałem - to zrób nastaw w/g powyższych proporcji i w przyszłą sobotę będziesz gotował...
Inaczej nigdy nie wybrniemy z sytuacji.
Nikt tu za Ciebie robić nie będzie.
Po prostu - do dzieła...

Spoko oko
W przyszłym tygodniu będę zamawiał drożdże.
Jak tylko zrobię co potrzeba to napiszę co z tego mi wyszło.

Dzięki za pomoc i podpowiedzi.

Tak już lepiej...


Posty scalone. Proszę pamiętać o opcji "edycja".

lesgo58 pisze: Ja właśnie kilka dni temu otrzymałem małą partię takiego syropu do spróbowania.
Wczoraj zrobiłem nastaw 40l składający sie z 13kg syropu tj ok. 7-8l na oko.
Wyszło 25blg.
Wrzuciłem drożdze turbo Alcotec 48H pure.
Wystartowały natychmiast i jak na razie ostro pracują.
Musimy poczekać do poniedziałku , bo zazwyczaj taki nastaw po 4-5 dniach jest gotowy do klarowania i gotowania.

Dzisiaj zaglądam do fermentatora i niestety dopiero zeszło do 14blg i drożdże bardzo zwolniły.
Poczekam do jutra - ale ciemno to widzę.
Musi coś być w tym syropie, że nie pozwala drożdżom przerobić całego cukru lub to coś dodatkowo zafałszowuje wskazania cukromierza, a nie jest produktem strawnym dla drożdży.
Może ktoś ma na to pomysł, bo tu kończy się moja wiedza.

Zakończyłem adekwatny test:
- Dwa fermentatory
- Coobra 7 sztuk dwie
- 7 kg cukru
- 12l glukozy płynnej

W obu wiadrach startowe blg to 20 nastawione w sobotę po południu.
W piątek wieczór pojemnik z cukrem już samoistnie się wyklarował,
w pojemniku z glukozą mleko i dziwny kożuch na powierzchni.
Zaryzykowałem i puściłem najpierw glukozowe, po 9 godzinach cieknięcia
uzyskane 1750 ml o wartości 60%

Z drugiego nastawu uzyskałem 4750ml 65%

Wniosek: glukoza jest do Jak pisze CUKIER to CUKIER

Już nie wspomnę że 2 puszki brewkitu poszły do kibla z powodu głupich eksperymentów
z glukozą.

Albo za duże stężenie tego syropu glukozowego, albo był to syrop np glukozowo coś tam
i zawierał substancje hamujące fermentację. Nie był to przypadkiem syrop dla pszczół?
Glukoza dzieli się na spożywczą krystaliczną i na nie. Dlatego przed zakupem trzeba na to
zwrócić uwagę.Na bimber.info też wystąpił ten sam problem.

Wszelkie próby z syropem glukozowy wykazywały, że blg po zakończeniu fermentacji zatrzymywało się na +2 do nawet +7.
Wniosek z tego chyba taki, że syrop glukozowy musi zawierać jakieś nie fermentowalne przez drożdże cukry.
Znacznie lepiej i pewniej jest używać cukru, cukru inwertowanego lub glukozy krystalicznej.

Koledzy, pomocy.

W jaki sposób zrobić zacier z syropu glukozowego, mam 35kg pszennego i nie wiem co dalej. Ile wody i jakie drożdże, co zrobić aby tego nie zepsuć.
Syrop jest z Lubelskich zakładów:
http://www.zpzlublin.com.pl/index.php/produkty/12-syrop-glukozowy

Do szukajki wpisałem 'syrop glukozowy" i zobacz co mi wyskoczyło...
http://alkohole-domowe.com/forum/post51 ... owy#p51030

Witam. Mam pytanko, czy glukoza stosowana w szpitalu taka w kroplówkach nadaje się do czegoś, da radę coś z tego zrobić?

Tak. Jest dobra i sterylna do dawania w żyłę. Po co pytasz ? Kupujesz taką w szpitalu ?

Nadaje się jako wlew kroplowy dla osób potrzebujących. Zastanów się nad stroną moralną. Prawdopodobnie "załatwisz sobie" (dla mnie ukradniesz) ze szpitala, pamiętaj jednak, że ktoś będzie musiał za to zapłacić (tu przypomina się reklama Media Markt). Zupełnie na marginesie podpowiem, sprawdź stężenie, to chyba 50 gram na litr (da to litra C₂H₅OH z 70 litrów nastawu).

lesgo58 pisze:1kg glukozy = 0,85 kg cukru..

W 100g glukozy jest 100g węgli, z tego by wynikało, że kg glukozy to kg cukru. U mnie z 30kg glukozy po pierwszym gonie jest ponad 11 dobroci, 4l pogonów i z 1,2 l przedgonów

Najsilniejsze stężenie glukozy stosowanej w szpitalach do wlewów i iniekcji wynosi 40%, najczęściej stosowane to 5% lub 10%. Teraz policz sobie czy jest to opłacalne, a z drugiej strony to tak, jak pisze Wald, czy to moralne

Ja tylko tak pytałem z czystej ciekawości , a tak po za tym to nie życzę sobie żeby mnie ktoś brał za złodzieja panie WALD.

No to jeśli to nie tajemnica, napisz proszę, ile kosztuje taka szpitalna glukoza.

Wysłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

Sama glukoza była tu dobrze opisana wcześniej. Przykro mi, jakie pytanie, taka odpowiedź. Jest ono na tyle wyraźne, że nie ja sam je tak odczytałem. Przyjmuję wyjaśnienie, że to ciekawość. Nie oceniam, nie wyrokuję, zostawiam to Twojemu sumieniu.

Widzę że tu po prostu nie można być ciekawym. Dobra wykasujcie te moje wcześniejsze posty i nie było pytania i przepraszam za moją ciekawość ,nie wiedziałem że przez to można zostać posądzonym o złodziejstwo no ale dobra!

Ja już od jakiegoś czasu eksperymentuję z glukozą.
Moje wnioski:
-25kg Glukozy (Pepees Łomża 25kg - 87zł)
-2x Alcotec 23%
-42 Litry wody
a finał to zawsze około 10 litrów 96-97(ciężko powiedzieć bo skala do 95 jest pod lustrem).
Jeśli chodzi o smak to zgodzę się z poprzednikami, że jest delikatniejsza, czas też jest dobry bo zazwyczaj stoi około 6-7dni i do kociołka.

B.I.M.B.E.R. pisze:Moje wnioski:
-25kg Glukozy (Pepees Łomża 25kg - 87zł)
-2x Alcotec 23%
-42 Litry wody

Na 25 kg glukozy tylko 42 litry wody? To blg startowe musisz mieć około 37.
Jaką wartość blg masz po skończonej fermentacji?

Szczerze mówiąc ostatnio stanęło na 2, na drożdżach jest na wet napisane aby dać 10,5kg na paczkę ale nie chce mi się już rozdrabniać, worek kupuję 25kg to sypię + 2 paczki drożdży i chodzi sobie, jak przestaje pracować to do kotła i jak mówię 10 litrów 96% leci z całości za pierwszym razem.

Witam.
Doczytałem, że spiritus otrzymany z glukozy ma łagodniejszy smak, a jak się sprawa ma przy owocówkach? Jest sens stosowania glukozy zamiast cukru do owocowych nastawów?

Oczywiście, z tego samego powodu co opisałeś wyżej. Po prostu drożdże nie tracą energii na rozbijanie sacharozy na cukry proste. Z tego powodu wytwarzają mniejszą ilośc fuzli.

Coś cicho tu ostatnio.

lesgo58 pisze:Oczywiście, z tego samego powodu co opisałeś wyżej. Po prostu drożdże nie tracą energii na rozbijanie sacharozy na cukry proste. Z tego powodu wytwarzają mniejszą ilośc fuzli.

W międzyczasie powstało Kompedium.
Czy stosując metodę gotowania 2,5 różnice między cukrem a glukozą są nadal tak wyczuwalne w produkcie końcowym? Cenowo wychodzi w miarę podobnie, oczywiście na korzyść cukru (szczególnie jak się kupuje po 2,25zł jak ja ostatnio )

Glukoza daje łagodniejszy produkt końcowy (moim zdaniem). Cały proces fermentacji jest mniej "zapachowy".

Robiąc czy to nastaw z cukru czy glukozy można inaczej to liczyć. Zakładamy że kg cukru to 0,6l spirytusu a glukozy to 0,55l robimy nastaw 17-19% w zależności od dostępnych drożdży. I cała matematyka. Zaś ta tania glukoza pszenna zdaje się ma sporo dekstryn.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

michal278 pisze:Zaś ta tania glukoza pszenna zdaje się ma sporo dekstryn.

Skąd takie informacje? Możesz rzucić linka do tej "taniej" glukozy pszennej?

abyklepało pisze:Czy stosując metodę gotowania 2,5 różnice między cukrem a glukozą są nadal tak wyczuwalne w produkcie końcowym?

Są wyczuwalne. Cukier przerobiony 2,5 raza jest dobry, ale odrobinę ostrzejszy niż glukoza po... pierwszym razie. Tak, moim zdaniem spirytus z glukozy już po pierwszej rektyfikacji jest zdatny do picia. Oczywiście nie całość urobku, lecz sam środek serca, jakieś 50% urobku. Gotowanie spirytusu z glukozy na 2,5 nieznacznie podnosi jego walory smakowe. Ostatnio w ten sposób przerobiłem 4 nastawy po 12,5 kg glukozy. Ten spirytus jest doskonały, prawie pozbawiony charakterystycznego zapachu. Zdecydowanie łagodniej "wchodzi" niż ten z cukru. Wódka czysta 40%, tylko leciutko schłodzona lub w temperaturze pokojowej, wcale nie drażni, nie powoduje ruchu ręki w kierunku popitki
Moim zdaniem różnica w cenie i wydajności glukozy w stosunku do cukru choć jest niekorzystna, rekompensuje się smakiem gotowego surowca.
Przy obecnych relacjach cenowych i dostępności glukozy krystalicznej nie mam zamiaru sięgać po zwykły cukier z buraków.

Dzięki za opinie.

Taka glukoza jest ok?
http://allegro.pl/glukoza-krystaliczna- ... 46206.html

Jeśli planujesz zamawiać kurierem to polecam: http://allegro.pl/piwo-glukoza-dextroza ... 25322.html
Sprawdzona przez niejedną osobę:)

Pojawiła się na alledrogo chińska glukoza:
http://allegro.pl/show_item.php?item=6964122132

Na pytanie czy jest dużo gorsza dostałem taką odpowiedź:

różnica pomiędzy nimi to łatwość rozpuszczania - ta chińska trochę trudniej się rozpuszcza, ale nawet jeśli pozostają małe grudki to podczas fermentacji się rozpuszczają.

Produkt w obu przypadkach wychodzi taki sam.

Ktoś próbował?

Poczytaj ten temat - http://alkohole-domowe.com/forum/topic6854.html

Dzięki. Temat czytałem ale jakoś koło lipca, a tu widzę dużo nowych cennych informacji