Ouzo
: czwartek, 2 cze 2022, 09:37
Z wiki:
"Uzo (gr. ούζο) – grecka wódka o smaku anyżowym i o zawartości alkoholu do 48%.
Podawana zazwyczaj z wodą (w dodatkowej szklance); po rozcieńczeniu zmienia kolor na mleczny (podobnie jak absynt)."
No i tyle. Gdzieś doczytałem, że bazuje na spirytusie winogronowym i w skład wchodzi też lawenda i kolendra. Ponoć również koper, goździki, mastyks.
Według innego źródła https://spirits.com.pl:
"(ούζο) grecka wódka najczęściej robiona ze zboża z dodatkiem anyżu oraz innych ziół: kardamonu, kolendry, kwiatu limetki, kopru włoskiego, arcydzięglu, gałki muszkatołowej, cynamonu, imbiru, rumianku, czasami mastiki oraz anyżu gwiazdkowego. Trunek produkowany od końca XIX wieku i popularny w całej Grecji"
LP lubi po potrawach śródziemnomorskich kieliszek ouzo (więcej się tego pić nie da). No to do dzieła:
- spirytus podwójnie rektyfikowany z ... cukru (szkoda mi winogronowego na fanaberie )
- 50 g anyżu gwiaździstego
- 4 ziarenka pieprzu
- 2,5l 50% alkoholu (bo to próba na razie)
- kilka kwiatów lawendy z ogrodu.
I teraz pytania:
- jak to długo macerować? Miesiąc?
- puścić potem jako "odpęd" (KEG - głowica -zawór na full)?
- dodać 10 cm sprężynek miedzianych z kilkoma gwiazdkami anyżu jako aromatyzer?
Proszę o sugestie. Może ktoś już bawił się w cos podobnego.
"Uzo (gr. ούζο) – grecka wódka o smaku anyżowym i o zawartości alkoholu do 48%.
Podawana zazwyczaj z wodą (w dodatkowej szklance); po rozcieńczeniu zmienia kolor na mleczny (podobnie jak absynt)."
No i tyle. Gdzieś doczytałem, że bazuje na spirytusie winogronowym i w skład wchodzi też lawenda i kolendra. Ponoć również koper, goździki, mastyks.
Według innego źródła https://spirits.com.pl:
"(ούζο) grecka wódka najczęściej robiona ze zboża z dodatkiem anyżu oraz innych ziół: kardamonu, kolendry, kwiatu limetki, kopru włoskiego, arcydzięglu, gałki muszkatołowej, cynamonu, imbiru, rumianku, czasami mastiki oraz anyżu gwiazdkowego. Trunek produkowany od końca XIX wieku i popularny w całej Grecji"
LP lubi po potrawach śródziemnomorskich kieliszek ouzo (więcej się tego pić nie da). No to do dzieła:
- spirytus podwójnie rektyfikowany z ... cukru (szkoda mi winogronowego na fanaberie )
- 50 g anyżu gwiaździstego
- 4 ziarenka pieprzu
- 2,5l 50% alkoholu (bo to próba na razie)
- kilka kwiatów lawendy z ogrodu.
I teraz pytania:
- jak to długo macerować? Miesiąc?
- puścić potem jako "odpęd" (KEG - głowica -zawór na full)?
- dodać 10 cm sprężynek miedzianych z kilkoma gwiazdkami anyżu jako aromatyzer?
Proszę o sugestie. Może ktoś już bawił się w cos podobnego.