Strona 1 z 1

Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: środa, 25 sie 2021, 21:46
autor: pp28856
Koleżanki i Koledzy. Dziś pod Warszawą na tzw. Broniszach już są dostępne śliwki węgierki tzw. wczesna odmiana. ok 3,5 - 4 zł/kg (za tydzień będzie 2,5 - 3 zł/kg)
Czy Waszym zdaniem tak wczesna odmiana nadaje się do śliwowicy?

W smaku jest normalna, ale nie ma jak porównać z ubiegłoroczną późną węgierką. W roku ubiegłym nastawiałem też na wczesnej odmianie z 01.08.2020 oraz 15.08.2020 i blg było ok, ale miałem problemy ze startem drożdży i dodałem kolejnych, więc teraz to w destylacie czuć i słabo ogólnie wyszło, szkoda gadać. Z później węgierki kupionej pod koniec września, takiej już trochę nawet pomarszczonej blg i smak wyszedł bardzo dobry. Także nie mam na razie swojego zdania czy wczesna też się nadaje.

Co o tym myślicie? Czekać czy walczyć z tym co jest już teraz?

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: czwartek, 26 sie 2021, 10:06
autor: Zbyszek T
Problem ze wszystkimi kupnymi owocami jest taki, że są pryskane dużo.
I np. Śliwki - poza opryskami "na robaki" - są też mocno pryskane fungicydami, na pleśnie, zgnilizny, rdze...

A fungicyny mają to do siebie, że hamują życie grzybów - w tym drożdży.

Stąd też - np. w uprawie winogron - są różne karencje po tym samym oprysku - w zależności czy owoc ma być do jedzenia - czy na wino.
Przykładowo Siarkol - ekologiczny środek na Mączniaka Prawdziwego - Karencja do jedzenia 5 dni - Karencja na wino - 50 dni.

I tak, jak kupujesz owoce od sadownika "wielkoobszarowego" - mogą wystąpić takie problemy jak opisałeś:

"miałem problemy ze startem drożdży i dodałem kolejnych, więc teraz to w destylacie czuć i słabo ogólnie wyszło, szkoda gadać"


Najlepsze węgierki są ze wsi, takie niepryskane co przy miedzy rosną, późne, pomarszczone. Bo te robaczywe, zgniłe - opadają pierwsze. A te zdrowe, pomarszczone wiszą do późnej jesieni...

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: czwartek, 26 sie 2021, 10:08
autor: Góral bagienny
Jeżeli chcesz mieć jak najwięcej aromatu to czekać :) .
Każdy owoc się nadaje na przerób ;) ale nie z każdego wyjdzie tak aromatyczny jak pózna węgierka :D.

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: czwartek, 26 sie 2021, 12:51
autor: MASaKrA_Domingo
We wszystkich poradnikach, książkach opisują, że najlepsze są odmiany późne, nawet zimowe. Zwłaszcza zimowe jabłka zyskują. Uwaga. Jak masz możliwość, to kup, uzbieraj owoce i potrzymaj je chwilę, w międzyczasie robiąc matkę drożdżową. Owoc po zerwaniu zamienia resztki skrobii na cukry. Uzysk i aromaty wyższe.

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: czwartek, 26 sie 2021, 18:20
autor: pp28856
Dzięki za odpowiedzi. Więc czekam na późną odmianę. Z tymi fungicydami to rzeczywiście może być problem, czyli trzeba mocno umyć te śliwki od wielkoobszarowego i karencji trochę zrobić. Oj to późno ten napój będzie w tym roku :)

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: niedziela, 29 sie 2021, 08:33
autor: ziemba12345
Czy go zrobisz teraz czy w listopadzie to i tak w tym roku pic tego przeciez nie bedziesz bo musi swoje odlezec ;)

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: niedziela, 29 sie 2021, 10:00
autor: radius
Darowanemu... itd, itd.
15 kg węgierek :ok:
sliwki.jpg

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: sobota, 13 lis 2021, 18:39
autor: pp28856
Podsumowując temat: zakupy robiłem od 21.09 do 23.10 z różną częstotliwością. Wszystkie to były typowe węgierki bez mieszańcow. Wydajnościowo to im poźniejsze zakupy tym większy brix i większa wydajność mierzona w surówce (ciągnięte zawsze do tego samego momentu).
Totalnie najlepiej wyszły śliwki mocno pomarszczone sprzedawane jako gorszy sort, sklepy tego nie biorą. Jednocześnie takie były najtańsze 1.5 zł za kg.

Wniosek: w następnym roku zakupy śliwki dopiero po 01.10. Chyba że będzie mokry wrzesień to wtedy trochę wcześniej.

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: sobota, 13 lis 2021, 18:50
autor: rozrywek
Czyli sam zauważyłeś że owoc musi być dojrzały. Najlepiej jakbyś je z ziemi zbierał jak spadają.
W tych jest najwięcej aromatów i cukrów.
Nawet jakby te pomarszczone ale mocno dojrzałe ale zdrowe były dwa razy droższe to ja i tak bym je wziął.

Bo naprawdę warto.

Re: Śliwowica - surowiec - wczesna węgierka

: sobota, 13 lis 2021, 22:35
autor: Góral bagienny
Woda odparuje z owoców cukier nie :D
Mam parę drzew śliwki i nigdy nie zrywam tylko delikatnie trzęsę drzewem, co spadnie to do beczki idzie :D
Śliwka słodsza to bardziej aromatyczna :ok: