Alkohole-Domowe.com

Temat wziął się z pomysłu podzielenia się tym co na głośnikach gra, a na duszy współgra.

W bimbrowni mam kompa i zawsze coś leci. Nie tylko z rurki

Ostatnio podczas odsłuchiwania starych audycji Tomka Beksińskiego, pojawił się wątek dzielenia się fascynacjami.
Zawsze można znaleźć lub przypomnieć sobie coś sprzed lat, albo posłuchać coś zupełnie nowego czy niszowego. Albo coś z gatunku, który do tej pory omijało się szerokim łukiem.
Na chat forum codziennie wrzucam po jednym utworze z lat przeszłych, który do dziś lubię i który moim zdaniem zmienił muzykę inspirując do dziś. Na razie zbliżamy się do przełomu lat 60/70.
Na prośbę, by może to gdzieś zostało (a i nie chcę na czacie przerywać na przykład bieżącej dyskusji) dalej będę codziennie wrzucał jeden kawałek w tym temacie.

I tak powstał pomysł na Codzienną Fascynację Muzyczną - każdego dnia jeden utwór.
Czyli sporo zabawy zostało do czasów dzisiejszych. A potem już na bieżąco.
Tutaj też można dyskutować i wrzucać coś swojego.

Ale prośba: muzyka niech łączy, a nie dzieli. Analiza treści przekazywanych przez muzyków zdecydowanie niewskazana. Problemy rasowe, wojna w Wietnamie, narkotyki, okultyzm, anarchizm, dekadentyzm, nihilizm czy satanizm to duch określonych czasów i niekoniecznie ze wszystkim się dziś utożsamiam.

Ale te utwory miały wpływ na kształt muzyki czy nawet świata.

Nie chcę wracać do już zamieszczonych. Świat poszedł naprzód

. (S. King. Mroczna wieża)

Wieczorem będzie kolejny utwór, a w ramach zapowiedzi z wczoraj, choć trochę inna wersja (późniejsza i live):

The Troggs - Wild Thing

Rewelacyjny pomysł,

będę zaglądał

Wspaniały temat.
Skirze

Ma nie dzielić a łączyć?
Jak dla mnie rewelacja. Bez dyskusji.

@rozrywek genialny kawałek, genialna płyta.
Polecam zajebisty klimat filmu "Niepisana przyszłość" o Joe Strummerze.

Rising sun. Autor jest anonimowy do teraz.
Temat jest tak rewelacyjny że aż szkoda by zabrakło Boba Dylana.
A miał sporo do powiedzenia.
A ja trochę to zmienię. Ale do Roberta wrócimy jeszcze.
W tak wybitnym gronie jak wy. Koneserzy smaku dobrej muzyki nie może na tym firmamencie gwiazd zabraknąć naszego Boba Dylana. Jacka.
Klasyka nad klasykami.

Miało być jeden song na wieczór.
To wszysko wina kiwitoma23. To on ruszył tę lawinę. I nie czuje się winny. Skirze super temat. Kiwitomie...ułaskawiam cię.
Na dziś..nie mogąc się powstrzymać coś naszego:

[youtube]https://youtu.be/v0NAXRuc7Jg/youtube]

Mea culpa, mea culpa, mea culpa

prawie każdy z mojego rocznika umiał grać te 2 utwory na gitarze.... sorrki

@Skir
Jak przyjadę może kiedy z wodorostami, to nie tylko "Stairway to Heaven" czy "House of the Rising Sun" ale i "Highway to Hell" a kto wie, może nawet Another Day in Paradise mieć będziemy

Póki co..

Będąc małych brzdącem, leżąc z uchem na dywanie, słuchałem Smokie gdy sąsiad zapodawał m. in ten utwór z czarnej płyty. Choć to cover jest, głęboko utkwił mi w pamięci.

@defacto mówisz i masz

Dwa w jednym...A nawet trzy w jednym wydarzeniu...
Bez głębszego komentarza...

CFM na dziś zaplanowany jest:

@rozrywek jak na to wpadłeś?

Ma łączyć. Dobra. Tak jak obiecałem.
Kiwitomie tu nie żadnej kulpy.
Wina jest tylko po stronie tych co nie znają dobrej prawdziwej muzyki.

@rozrywek no kurna to miało być na jutro

)))
spox.... jest pewna dama na kolejce.....

crème de la crème Panowie, wspaniała muza. Joe Cocker nie do podrobienia, moja żona go uwielbia, choć ostatnio nie za ciekawie wygląda

Cream, Bob Dylan....legendy, legendy. Dzisiaj już takiej muzyki nie tworzą, takiej którą by miliony słuchały za 50-60 lat....

nie mogę się powstrzymać....

Nie zapomnijmy o...

Przełom lat 60-tych i 70-tych to był szok dla zmysłów. Jesteśmy szczęściarzami że dorastaliśmy w tych czasach...
Był Dylan więc dodam jeszcze trochę poezji... Chociaż to już z innej półki...

No, to dorzucę jeszcze coś, co zawsze poprawia mi humor

Jeszcze coś pięknego z naszego podwórka.

Jakby mogło braknąć tego na tym akurat forum

Tylko rock end roll
Więcej grzechów nie pamiętam.

@radius zgadłes ta pani na jutro, ale w innym utworze.
@gary1966 Beth uwielbiam.

)
@lesgo58 mój ubiony! miał być w kolejce... puszczę live
@defacto stoner, którego teraz słucham wyjątkowo wizjonerski:)
@kiwitom23 nasze klimaty...

[youtube]https://m.youtube.com/watch?v=N-aK6JnyFmk[/youtube]

A jeszcze coś

Tutaj nie może się obejść bez przekleństwa.

Kurtka na wacie i motyla noga.

Z wami walczyć to czysta przyjemność.
Przegrana jest wygraną. Dostanie wpierdziel też może być przyjemne. A co.

radiusie przeklej proszę tę Cslifornię bo mi z telefonu nie wchodzi.

Ps: mam nie asa w rękawie. A parę karet. I nawet Jokera.
Świetny temat.

@skir czuję, że otworzyłeś puszkę pandory

, może jakąś listę przebojów stworzyć, jakieś głosowanko?

Po muzie widzę, że tu same "leśne dziadki" są

Tych gości po prostu uwielbiam

To i ja dodam coś od siebie. Chociaż jestem młodszy od większości tej muzy.https://m.youtube.com/watch?v=B32yjbCSVpU
https://m.youtube.com/watch?v=SNLsmh_otYs
Ale jako, że muzycznie jestem wszechstronny to ostatnio to wpadło mi w ucho: https://m.youtube.com/watch?v=0JQ0xnJyb0A

@irek89 Ugly Kid Joe - Cats In The Cradle moim zdanie lepsze od oryginału Bon Jovi.

Irek89.
Zaiwaniłeś mi dziewczynę o perłowych włosach.
Ty niedobry ty. A w rękawie ją schowałem.
Nie jednak tobie dedykuję ten kawałek a autorowi tematu.

Mam jeszcze drugi rękaw. A w nim dżem. Tylę zdradzę na razie.
A to prawdziwy Rysiek.
I nie ten z klanu.

[youtube]https://youtu.be/A3LEKAw4z3I[/youtube]

Dla mnie płyta i utwór wszechczasów.

I jeszcze jeden ponadczasowy, miły dla ucha utworek

Doody pisze:Dla mnie płyta i utwór wszechczasów.

I tutaj zgodzę się w 100%. Genialna muza, która wyprzedziła swoje czasy o co najmniej dekadę, a zaczęło się od "Dark side of the Moon". "Only you", piękny wykon prawie acapella, bo chyba słyszę bas, choć nie jestem pewny.

To jedziemy z legendami

A to pamiętacie? Z czym Wam się kojarzy?

Lecimy legendami...

CFM:

Ta Pani już była, ale ten utwór jest genialny!

Dla mnie ponadczasowy kawałek:

Z całym szacunkiem dla wszystkich.

[youtube]https://m.youtube.com/watch?v=fJ9rUzIMcZQ[/youtube]

A tu tekst razem z tłumaczeniem. Chociaż wolę oryginał bo jest bardzo osobisty i pełen emocji.

Czy to jest prawdziwe życie?
Is this the real life?

Czy to tylko fantazja?
Is this just fantasy?

Złapany na lądzie,
Caught in a landside,

Nie ma ucieczki od rzeczywistości
No escape from reality

Otwórz oczy,
Open your eyes,

Spójrz w niebo i zobacz,
Look up to the skies and see,

Jestem tylko biednym chłopcem, nie potrzebuję współczucia
I'm just a poor boy, I need no sympathy,

Ponieważ łatwo mi przyjść, łatwo odejść,
Because I'm easy come, easy go,

Trochę wysoko, trochę nisko,
Little high, little low,

Jakkolwiek wieje wiatr, to nie ma znaczenia
Any way the wind blows doesn't really matter to

Ja, do mnie
Me, to me
Mamaaa,
Mamaaa,

Właśnie zabiłem człowieka
Just killed a man,

Przyłożyłem broń do jego głowy, pociągnąłem za spust
Put a gun against his head, pulled my trigger,

Teraz on nie żyje
Now he's dead

Mamaaa, życie dopiero się zaczęło,
Mamaaa, life had just begun,

Ale teraz odszedłem i wyrzuciłem to wszystko
But now I've gone and thrown it all away

Mamo, ooo,
Mama, oooh,

Nie chciałem sprawić, że będziesz płakać
Didn't mean to make you cry,

Jeśli nie wrócę jutro o tej porze,
If I'm not back again this time tomorrow,

Kontynuuj, kontynuuj, jakby nic naprawdę nie miało znaczenia
Carry on, carry on as if nothing really matters
Za późno, mój czas nadszedł
Too late, my time has come,

Przyprawia mnie o dreszcze, całe ciało boli
Sends shivers down my spine, body's aching all

Czas
The time

Żegnajcie wszyscy, muszę iść
Goodbye, everybody, I've got to go,

Muszę was wszystkich zostawić i stawić czoła prawdzie
Gotta leave you all behind and face the truth

Mamo, oooch
Mama, oooh

Nie chcę umierać
I don't want to die,

Czasami żałuję, że w ogóle się nie urodziłem.
I sometimes wish I'd never been born at all.
Widzę małą sylwetkę mężczyzny,
I see a little silhouetto of a man,

Scaramouch, Scaramouch, zrobisz Fandango!
Scaramouch, Scaramouch, will you do the Fandango!
Pioruny i błyskawice, bardzo, bardzo mnie przerażają
Thunderbolts and lightning, very, very frightening me

Galileusz, Galileusz
Galileo, Galileo

Galileusz, Galileusz
Galileo, Galileo

Galileo, Figaro - magnificoo
Galileo, Figaro - magnificoo
Jestem tylko biednym chłopcem, nikt mnie nie kocha
I'm just a poor boy nobody loves me

Jest tylko biednym chłopcem z biednej rodziny,
He's just a poor boy from a poor family,

Oszczędź mu życia od tej potworności
Spare him his life from this monstrosity

Spokojnie przyjdź, spokojnie idź, czy pozwolisz mi odejść?
Easy come, easy go, will you let me go

Bismilla!
Bismillah!

Nie, nie pozwolimy Ci odejść
No, we will not let you go

(Pozwól mu odejść!) Bismillah!
(Let him go!) Bismillah!

Nie pozwolimy Ci odejść
We will not let you go

(Pozwól mu odejść!) Bismillah!
(Let him go!) Bismillah!

Nie pozwolimy Ci odejść
We will not let you go

(pozwól mi odejść) nie pozwolę ci odejść
(Let me go) Will not let you go

(Pozwól mi odejść) (Nigdy) Nigdy nie pozwolę Ci odejść
(Let me go)(Never) Never let you go

(Pozwól mi odejść) (Nigdy) pozwól mi odejść (Pozwól mi odejść) Ah
(Let me go) (Never) let you go (Let me go) Ah

Nie nie nie nie nie nie nie
No, no, no, no, no, no, no

Oh mama mia, mama mia, mama mia, pozwól mi odejść
Oh mama mia, mama mia, mama mia, let me go

Belzebub odłożył diabła dla mnie, dla mnie
Beelzebub has a devil put aside for me, for me,

Dla mnie
For meee
Więc myślisz, że możesz mnie powstrzymać i napluć mi w oko
So you think you can stop me and spit in my eye

Więc myślisz, że możesz mnie kochać i zostawić mnie na śmierć
So you think you can love me and leave me to die

Och, kochanie, nie możesz mi tego zrobić, kochanie
Oh, baby, can't do this to me, baby,

Po prostu wyjdź, po prostu wyjdź stąd
Just gotta get out, just gotta get right outta here
Nic tak naprawdę nie ma znaczenia, każdy może zobaczyć,
Nothing really matters, Anyone can see,

Tak na prawdę nic nie ma znaczenia,
Nothing really matters,

Nic tak naprawdę nie ma dla mnie znaczenia
Nothing really matters to me

Jakkolwiek wieje wiatr...

Mówisz i masz.

Jeden ze wspanialszych głosów jakie miałem okazję słyszeć w życiu.

A przedstawienie musi trwać.
Najlepszy utwór nagrany na granicy życia i śmierci. Po tym utworze odszedł. Ale zdąrzył.
Dlatego makijaż. Bo już wiedział że liczą się nie lata. A nawet nie tygodnie. Dni, godziny, minuty.

[youtube]https://m.youtube.com/watch?v=t99KH0TR-J4[/youtube]

Z racji tego, że jestem fanem Liverpoolu, niezapomniany przebój

I jeszcze utwór, który niezmiennie mnie fascynuje, zarówno pod względem tekstu jak i muzyki.

Serwus
@rozrywek, nie linkuje mi to ale nie ważne to jest. Tekst mówi mi, że to na bank Bohemian Rhapsody.
Weź może napraw ten link, bo słuchać się chce

CFM:
miał być Hendrix, ale już był (qrna ale mamy podobne ulubione kawałki - szok!) więc na dziś kolejny kawałek wszechgenialny:

Strzelacie bombami atomowymi, a ja z takiej małej armatki:

https://www.youtube.com/watch?v=hGdohNm5ASE

I druga mała salwa z flanki:

https://www.youtube.com/watch?v=ewjw3wlVttQ

bociann2 pisze:I druga mała salwa z flanki

Ty chyba żartujesz @bocian2, toż to zajebisty kawałek jest, kiedyś to słyszałem, ale nie wiedziałem kogo to wykon. Dzięki Ci bardzo, teraz już wiem. Piękne!!!

No to lecim....

i coś spokojniejszego

Kurna, co kawałek, to więcej wspomnień

To i ja z "małej armatki".

Dobrej nocy...

No cóż, gusta są różne, ja akurat lubię klimaty typu Okudżawa, Barry White czy Cohen, ale kilka lat temu trafiłem, trochę przypadkowo, do kina na transmisję opery z Metropolitan Opera. W niektórych miastach są te transmisje live realizowane.
I "wsiąkłem" na dobre. Staram się być na każdej takiej transmisji, a i kilka oper na żywo też zaliczyłem;).
Dlatego pozwólcie, że podzielę się tą moją nową pasją.
Tylko proszę, posłuchajcie trochę dłużej niż kilka pierwszych sekund:

...tak, coś na sen..

https://www.youtube.com/watch?v=2_wcFUbXExk

Śpijta dobrze

Dzięki bociann2, fajne, a nie znałem wcześniej.
To jeszcze to, opera Wagnera i "Atak Walkirii"
Uwielbiam Wagnera, chociaż to ulubiony kompozytor Hitlera, no cóż...

Wagner nic temu nie winien, że go Hitler lubił

. Karola Maya też lubił. Ride of the Valkyries wspaniale wpisywało się jako tło ataku śmigłowców w Czasie Apokalipsy. Że nie wspomnę o "The End" Doorsów

Skirze. Wchodzisz na bardzo niebezpieczny grunt.
Wiesz o tym?
Dowal coś z konkretną treścią.
Tak z jajem.

@rozrywek spox. Hitler , Stalin, Bierut i inny bandyci to raz. Chodziło mi tylko o to, że nie można ich kojarzyć z muzyką, którą słuchali czy potrawami, które jedli. Im i nie tylko dedykuje:

Jak fascynacja to fascynacja.
Zamieńmy na chwilę H na Ch.
Jak perfekcyjnie połączyć muzykę z obrazem.

Dwa razy Ch i dwa razy samo Ha.
Hungarian. Brahms.
A lepiej brzmi niż ten....H.
..er.
[youtu_be]https://m.youtube.com/watch?v=H19jByxrqlw[/youtu_be]

Bardzo dziękuje za ten wątek i muzykę.
To nazwisko już padło, ale muzyki chyba nie było. Cover zamiast oryginału, ale nagranie ciekawe https://youtu.be/CKIcHzE0A3w

CFM zaczyna się czad:

Na popołudniową późną sjestę...

Black był. Sabbath też.
Paranoid prawie.
Moja mama dostawała spazmów jak słuchałem Ozziego.
Ale tego jeszcze nie było.
Połączenie klasyki z klasyką.
I to nie jest Metal Heart.

[youtube]https://m.youtube.com/watch?v=pStDVnp18Zk[/youtube]
Warto. Naprawdę warto.

Na wieczorną zadumę, notabene prekursorzy sekcji smyczkowych w rock'u

Czy prekursorzy...? Trochę to na wyrost. Oczywiście nic nie odbierając tej świetnej grupie, która z brzmienia smyczków zrobiła znak firmowy.
Na dobranoc - poezji muzycznej ciąg dalszy...

A mnie zastanawia gdzie byli by te chłopaki gdyby się urodzili w Wiedniu.
200 lat temu.
A mają talent.
To zamiast kawy na pobudkę raczej.
Polecam.

I jeszcze mnie zastanawia.
Jak tak w doskonałym stylu można się bawić muzyką.
Oni się bawią. Świetnie sie bawią przy tym.
Czy są porąbani? SZURNIĘCI?
Nie.
Kochają każdy dzwięk.

Nigdy im nie dorównam. Nawet nie zamierzam.
Dwóch kolesi na wiolonczelach kładzie na łopatki wszystkich.

Ja jestem gitarzystą. W dodatku leworęcznym. Ale przy nich....to ja sobię mogę....zagrać......wlazł kotek na płotek.

CFM:
Urlopowo:

https://youtu.be/-sGvgaFUXeg

Na fajne rozpoczęcie weekendu

Potem na rozgrzewkę

Tego jeszcze nie było

a tak brzmiał z YES

Nie bawię się z wami bo mnie denerwujecie.
Oczywiście w pozytywnym znaczeniu.
Jak tu wyrazić szacunek jednocześnie nie urażając?
Kurcze to trudne. Ale postaram się.
Miłego wieczoru.

Mistrz gitary.

Czego mi to raz link wchodzi a drugim razem nie? Czy tylko ja nie cierpię telefonów?
Mod.
Już poprawiłem

Czyż to nie jest piękne i nieśmiertelne?

CFM na dziś:
Była juz Kamanda Pinka Flojda, ale to mój ulubiony:

Ta płyta - gdy miałem szczęście posłuchać ją po raz pierwszy ( gdzieś w 75-76) z oryginalnego vinylu powaliła mnie z nóg. Dzisiaj jest odwrotnie.Tte dźwięki stawiają mnie na nogi. Zwłaszcza po ciężkim dniu przy budowie domu emeryta...

Na dzień dobry...

Ale się biblioteka tworzy, jejejejej. Co jeden kawałek to lepszy, już otwierałem to forum na TV w czasie imprezy, żeby znajomym puścić coś.

A to na sobotni wieczór:

Beatles'i byli na przebudzenie.
A teraz cos energetycznego na dobre rozpoczęcie dnia...

Coś na dobry humor przez cały weekend

Najlepsza piosenka Beatlesów, w jeszcze lepszym wykonaniu

Kumulacja jak w totku?
Takich gwiazd w jednym miejscu to nie ma na żadnym firmamencie.

A tacy koneserzy jak wy rozpoznają każdego.

Wystarczy pitupitu.

[youtube]https://m.youtube.com/watch?v=1tsw3nKDlBE[/youtube]

Prośba o reedycję jakby nie weszło.
Ps: co tam robił żelazny dziewic? To jest zaskoczenie.

Może i kumulacja. Tylko czego nawarstwienie? W UE, GB czy USA?
https://www.youtube.com/watch?v=0HGxBkiCkho

Polacy nie gęsi...

Lata 80-te, a jakie te słowa w dzisiejszym czasie aktualne, jak mało kiedy..... na marginesie, kto wie co znaczyło TILT???

I na nocną zadumę..... ponadczasowe i towarzyszy mi to nagranie od lat..... pamiętacie Studio 2 w Dwójce z nieodżałowanym Tomkiem Hopferem i koncert 10CC???? Łezka się w oku kręci....

@kiwitom23, to z fliperami związane jest

Brawo Ty!!! Dokładnie, jak za bardzo się wstrząsnęło maszyną, to się wyłączała i traciło się bilę, a na wyświetlaczu widać było TILT!!!

CFM: jeszcze chyba nie było

Kto tego nie zna - ręka w górę!!!

Jeszcze raz Dobrej Nocy

JanOkowita pisze:Może i kumulacja. Tylko czego nawarstwienie? W UE, GB czy USA?
https://www.youtube.com/watch?v=0HGxBkiCkho

Ten temat ma łączyć nie dzielić.
To niech łączy.
Bardzo smutne i bardzo prawdziwe:

To nie jest tytuł Zamiast. To modlitwa.

[youtu_be]https://m.youtube.com/watch?v=HyO-OwHzipk[/youtu_be]

CFM
Przypominam: wtedy ruch punkowy był zdecydowanie przeciw aborcji!

A na dobranoc wspaniały kawałek Claptona napisany po śmierci syna. Może smutny, ale pełen wiary.
A mnie dziś syn powiedział, że chyba będę dziadkiem

Skir, witaj w klubie

, ja za kilka miesięcy też będę.

Nie ma nic lepszego na wieczór....... zaje...sta kobitka

To na dobry poranek

Skir pisze:A mnie dziś syn powiedział, że chyba będę dziadkiem

No to gratulacje

Jestem już dziadkiem od prawie roku, to super uczucie

Dużo zdrowia dla mamy!

Serwus
Już gratulowałem @skir 'iemu na czacie co prawda

niemniej dziękuję @kiwitom23 za Sade. Genialna i piękna.

Co prawda ja nigdy nie spróbowałem ale kawałek jest przedni pana SlowHand.

https://youtu.be/qYS732zyYfU

CFM
Joy Division. Mnie znany kawałek, ale moim zdaniem lepszy niż Love Will Tear Us Apart

może jednak oba?

Cholera, tu jest ale doborowe towarzystwo! Ja tez słucham od Claptona, King Crimson. Led Zeppelin, po System of A Down ( miałe bilet na kocert w Polsce, to piepszona pandemia!) a z drugiej strony ukochana Sade!

Niesamowicie ekspresyjne i pełne w pewnym sensie buntu.
Takie Anarchy in the U.K.
Po wielu latach. Vocal nieziemski.
A tekst? Nikt nas nie powstrzyma nikt nas nie będzie kontrolował. Nie damy się.
Głos tego gościa w tym utworze jest jak nalewka co ma 80%.

To do bani porównanie.
Lepsze to krzyk. I tak wygramy.
Polecam serdecznie wszystkim.

[youtu_be]https://m.youtube.com/watch?v=w8KQmps-Sog[/youtu_be]

Odkryłem 4 lata temu, wokalistkę i jej zespół. Warto posłuchać.

I do bardzo posłuchania i do bardzo popatrzenia.

W 70 rocznicę urodzin, chyba wypada.... na marginesie znałem ją osobiście...

JanOkowita pisze:Odkryłem 4 lata temu, wokalistkę i jej zespół. Warto posłuchać.

Bardzo fajne, pierwszy raz słyszę, ale jest naprawdę spoko

Im człek starszy tym czas szybciej ucieka. To proste wytłumaczenie matematyczne - przecież równomierny upływ z krótszej części musi stanowić większy kawałek niż za młodu, gdy perspektywa była odległa, że hen,hen...
Kwitom napisał, że znał Korę. Ja też mam doświadczenie - gdy byłem studentem Andrzej Nowak z TSA trzymał swojego Stratocastera w moim tapczanie w akademiku na Ursynowie, uciekał wówczas przed miłością z pobliskiego osiedla, Sadyby... Zresztą została po tej fascynacji piosenka, której słowa opowiadają tę historię.
P.S. Nowak swój motor Sokół trzymał w piwnicy naszego akademika. Muzeum Techniki chciało go kupić, ale nie sprzedał. Taka historia...

JanOkowita pisze:Im człek starszy tym czas szybciej ucieka.

Ano ucieka, ucieka, zapierdala bym wręcz rzekł... jak to ktoś mądry kiedyś powiedział - wszystko jest względne, czas też....Z TSA znałem Marka Piekarczyka, miał drobny "epizod" z moją siostrą

I zamiast TSA wstawiasz pieśń o hejnale?

Coś może pozytywnego.
Fascynacja muzyczna. To ja przed chwilą zapytałem mojej mamy co by chciała usłyszeć.
Goodbye my love goodbye.
Piękne pożegnanie.

To tylko teoretycznie jest negatywne.
Pozytywne jest to jak pięknie można mówić o kimś kogo nie ma. A on cały czas jest.
W duszy. W sercu. W myślach.

Moja mama odeszła w tym roku, zawsze jak puszczałem to nagranie, to bezgłośnie łzy jej leciały.... bardzo tęsknię za nią, ale dobrze że odeszła, bo ostatnie miesiące bardzo cierpiała, nie mogłem już na to patrzeć....

Byłem na koncercie tego gostka w Krakowie na Tauron Arenie w 2019 roku, bilety dostałem od moich córek na urodziny. Nie znałem go, oprócz 2 jego hitów "Home" i jeszcze jeden. Muszę powiedzieć, że byłem na ponad 50 koncertach, Genesis, Pink Floyd, Toto, Brian Ferry, i innych ale ten zaliczam do ścisłej czołówki. Nigdy nie słuchałem tego typu muzyki, ale Buble robi genialny show i jest po prostu boski.

Więc tak na dobranoc:

To z tego koncertu, widziałem to na żywo i myślałem, że kobitka jest podstawiona, ale jednak nie była.....

Po prostu MISTRZOSTWO!!!!

CFM dziś coś innego... ale ballady są piękne...

CFM rok 1976!

W czwartek, to już koniec tygodnia, trzeba się jakoś podładować energetycznie

.

Nie byłoby rocka bez tej grupy i tego utworu.

To był HIT

Coś na dobranoc...

Na dzisiejszą noc mam połączenie klasyki z klasykami czyli:
https://m.youtube.com/watch?v=pStDVnp18Zk

I drugi oryginał:

https://m.youtube.com/watch?v=Oc7wPIg4X9I.

Obydwa 'Acceptowalne'

A na dobranoc to Stare dobre Małżeństwo.
Polecam każdemu.

https://m.youtube.com/watch?v=nfp-DRAUN8E

Można edytować do widzialnej wersji. Wkleiłem czyste linki. Jakbyś się radiis nudził....
Polecam.

No tak wspaniale koledzy wprowadziliście mnie w nastrój wspomnień, że dziś wyjątkowo, jeszcze jedna moja propozycja z lat 70tych:

dwa wspaniałe ochrypłe głosy i prawdziwa muzyka.

Relax... Dobrej nocy...

Może coś na poranek.

[youtube]https://m.youtube.com/watch?v=NGorjBVag0I[/youtube]

O miłości. Ale łagodne i przyjemne.
Miłego dnia życzę.
Leonard Cohen.

@rozrywek SDM - ten kawałek, to same wspomnienia....! No i Accept ... byli w 86 razem z Saxonem w Polsce. Chyba oglądałem ich w poznańskiej Arenie. Albo była to pierwsza Metalmania w Spodku?
Budgie! dzięki vinylowi od @góral bagienny niedawno znów czarna płyta z Budgie odświeżyła mi tę genialną kapelę.
This Mortal Coil i cały romantycznodekadencki klimat. Przy okazji przypomniałem sobie o Dead Can Dance i Xmal Deutschland, a dalej, no właśnie... dzisiejsza CFM

.
@lesgo58 piękne to, a zupełnie nie znałem! Musze więcej tego posłuchać.
Super! I właśnie tu jest miejsce, żeby znaleźć coś dla siebie, przypomnieć sobie, odkryć na nowo, a nawet poznać.

No i żeby nie było, że tylko zachodnie kapele, dziś coś polskiego:
CFM

Miłej sjesty...

O nie Skirze drogi tak ci łatwo nie pójdzie.

Ja ci daję moją łzę, bo okręt mój płynie dalej,
gdzieś tam.
A serce choć popękane......chce bić.

Zespół Kat. Łza dla cieniów minionych.
Jak chcesz to przeklej.

https://m.youtube.com/watch?v=37Lv-5TOtAo

A mam w zanadrzu zespól na literę P. Nasz rodzimy.
I nie jest to Perfect. A jak ktoś mnie uprzedzi to szacun.
Maniak. Automaniak. Metalmaniak.

A do Wolfa Hoffmana jeszcze wrócimy. Bo warto.

Może też coś ode mnie

https://youtu.be/6l6vqPUM_FE

Miłego wieczoru...

a to i ja coś wstawię, dwa światy ale oba ciekawe dla ucha

https://youtu.be/gEPmA3USJdI

https://youtu.be/x7e8thF7h1A

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Miłych snów...

Rozrywek, dla Ciebie.
I od Rozrywka dla wszystkich:

@skir zrobiłeś coś wielkiego, takiej biblioteki zajebistej muzyki po prostu nie ma nigdzie!!! Będę na pewno latami tu wracał. Dziękuję!!!

Na dobranoc trochę klasyki bluesa i paru panów z gitarami

Pamiętacie tego gościa, słuchałem go cały czas w czasie mojego pobytu w Gujanie Francuskiej i Dżibuti.....

Skirze odwaliłeś kawał nieziemskiej roboty.

Ale mam prośbę wielką. Czy mógłbym zadedykować coś pewnej damie?
Nie swojej.
Twój temat wiem. Ale fascynacja to temat szerszy.

Dedykuję pewnej pani Ani.
Nazywa się ....zdradzam...Anna ktośtam ten oto utwór:

Boski kawałek. Życzę pysznej kawy i zapachu bzu o poranku.

https://youtu.be/KUXGVfmrEN4

Takich trzech coś zaśpiewało.

Esmeraldo do dla cię. Bo dobra kobieta z ciebie. I dedykuję tę piosenkę tobie w czyimś imieniu.

Dzień dobry...

CFM
z dedykacją dla Ani

@rozrywek zaskoczeń będzie mnóstwo

Jakie to szczęście że przyszło żyć w epoce tak wielkich gwiazd muzyki lirycznej...
Specjalne brawa dla Lucciano Pavarotti'iego za rozpropagowanie tej muzyki dla szerokiej publiczności.
Jego "Pavarotti & Friends" to było coś genialnego... Miałem szczęście żyć w latach 90-tych we Włoszech i chłonąć tamtą atmosferę.
Trzej Tenorzy...

I ta sama pieśń w wykonaniu grupy przyjaciół i szczególnie rewelacyjny wykon Boltona...

A na zakończenie genialny mariaż legendy rocka z muzyką liryczną...

https://m.youtube.com/watch?v=aJIpVj_Yk ... e=youtu.be

Klasyka w wesołym wykonaniu

A gdy człowiekowi smutno po rozstaniu to pomoc nadchodzi w ukojeniu duszy.

Ale nie wolno się poddawać...

Tego gentelmena jeszcze nie było chyba, a stworzył kawał dobrej muzyki

O Żądle z Police też nie należy zapominać

No i jeszcze to...

Fascynacja.

No to ja rozkładam na łopatki.
Podwójnym Nelsonem.

Jest jeden artysta. A ja zawsze chciałem mieć taki głos jak on.
Tak czysty. Tak ekspresyjny.
Artysta przez zajebiście wielkie A.

Wystarczy poematów. To jest naprawdę ktoś wielki dla mnie:

Jacek Wójcicki.

Miejcie nadzieję i wy. Klasyk nad klasykami.

https://m.youtube.com/watch?v=3tOZvDO1iSk

A wisienką...nie wisienką.....bardziej różą na torcie jest to:

https://m.youtube.com/watch?v=R-7cWBBUedg

Bo ja też nie chcę uciekać stąd.

Dedykuję te utwory takim paru..Romkom
Cześkom. Jurkom. Jankom.
I Leszkom. To dla was panowie.

Jacek Wójcicki w przepieknych wykonaniach.

Dzień dobry...

Serwus.

Według Wikipedia.org, 11 razy wybrana przez słuchaczy Trójki w topie wszechczasów.
https://www.lp3.pl/utwor/986/
Zaiste, rośnie nam taki top. Pozdrawiam

Miłej sjesty...

Na miłe rozpoczęcie wieczoru.
"...This is rock , it's blues , it's soul , it's funk , it's grunge , it is the coolest song ever ! ..."
"...52 years later...when grandpa's cooler than the grandkids!!..."

Wieczór miło się rozpoczął, więc dajemy po gitarach

Na prośbę Rozrywka, na koniec weekendu.
Z okazji urodzin, wszystkiego najlepszego

Dla wszystkich w prezencie chciałbym zadedykować inną wersję bardzo ciekawą i wartą uwagi.
Bardzo mocną.

Tak. To na moją prośbę.
Dziękuję Jakisiu.

Dedykuję te dwa wykonania wam wszystkim. W prezencie.

Za to że jesteście nie tylko ze mną.
Za to że trzymacie się razem.

Za to że potraficie dawać coś od siebie.
Za wasze dawanie nie branie.

O tym jest ta pieśń. I właśnie te wykonanie.

Za to że tworzycie tą społeczność.

Za waszą cierpliwość..pasję Hobby.

Ten utwór wybrany jest podziękowaniem za wszystko.

Bo wy to tworzycie. Ja jestem drobnym trybikiem w maszynie.

Na swoje urodziny chcę od was więcej.

Nigdy nie patrzcie co możecie dostać.

Zawsze patrzcie co możecie dać.

W życiu nie poznałem tak mądrych, uczuciowych. Wraźliwych osób jak wy.

Dlatego właśnie w tak doborowym towarzystwie chciałbym spędzić ten dzień.

I nie wy mi a ja wam życzę wszystkiego najlepszego.

Bo to wy jesteście warci tego.
I to jak.

Dlatego chciałbym abyście się uważniej wsłuchali ...w lato...Vivaldiego.
Tam jest tyle muzyki w muzyce....że się to w żadnej pale nie mieści.
A ile jest w innych pór roku?
Znamy wstęp Wiosny.

Wstęp. Tylko wstęp.

Popatrzmy na całość. A gdzie Jesień? Gdzie Zima?

Patrząc na to młodym wzrokiem to mamy nie zauwżamy Naprawdę Jesieni i zimy.

I to wam dedykuję. Te cztery pory roku.
Popatrzcie na całokształt a zobaczycie piękno.

Całość a nie urywek.
Wszelakie nuty składają się na coś pięknego.

Dziękuję panie Jakiś1234 za przeklejenie tych utworów.

Bo one coś mówią. Milcząc można wiele powiedzieć. Parę nut.

Milczenie. Drobny gest. Mrugnięcie.

Skirze chyba ci rozwaliłem temat.
A może jednak nie?

Fascynacja muzyczna.
Jeden numer mi się zawsze kojarzył z metalem dla grzecznych panien z liceum.
Nie ma grzecznych...wszystkie są niegrzeczne....ale ten kawałek jest świetnie dopracowany i doskonale zgrany:

Final Countdown

Rozrywek - wszystkiego najlepszego...
Dzień dobry wszystkim...

CFM urodzinowa:
@rozrywku myślałem o Europe, ale jak w muzycznym prezencie dla kolegi musi być jakaś piękna babeczka

.

Dostałem wpierdziel od lesqo58 i od Skira.

Dziś będę oszczędny w słowach.
Taki wpierdziel to mogę codziennie dostawać.
Dziękuję wam.
A jest taki następny artysta

https://m.youtube.com/watch?v=0-4RLPSwNtc

Rozrywek Ty stary koniu

Sto lat

Za mało 200lat co byś się dłużej męczył na tym świecie

Cóż Ci można więcej życzyć

Samych udanych destylacji

Żebyś zapomniał o byłej

Znalazł nowe szczęście

I nie może się obyć bez nuty

https://www.youtube.com/watch?v=N-f-RM_YESI

Dziękuję autorowi tematu za drobne zaśmiecenie i wyrozumiałość.

Wszystkim za wspaniałe życzenia.
Muzyczne. Bo muzyka łagodzi obyczaje.
Koi.
Spędziłem ten wieczór z wami. Z mistrzami gitary. Oraz na deser zafundowałem sobie mistrzynię dokładnie to dwie.
Nasze i nie zwyczajne.

Edytą Geppert i Ireną Santor.

Mam nadzieję że na taką randkę się nie obrażą.

Ile jest róży tyle cierni. A karmienie Morświnów też może być cudne.
Dziękuję.

CFM rok 1980
wtorek, to coś punkowego/ziemnofalowego

dlaczego? bo we wtorek o 20.00 był program Marka Wiernika i Romana Rogowieckiego, cholera zapomniałem jak się nazywał....

"Cały ten rock"?

Uprzedzam dyskusję: Cockney Rejects to chuligani i łobuzy, ale nie rasiści, skini w dzisiejszym znaczeniu.

a.PNG

Tak dla uspokojenia nastroju....

Niesamowity numer i niesamowite wykonanie.

Barbra Streisand.
Memory.

https://m.youtube.com/watch?v=MWoQW-b6Ph8

A ja w tej chwili wróciłem z budowy "domu emeryta" - wlałem sobie szklankę whisky i włączyłem takie coś...
Musze "naładować baterie" na jutro...
Miłego wieczoru.

CFM 1991
Z duszą na ramieniu mój ulubiony Primus. Trudno to muzycznie sklasyfikować. Trudno wybrać, wyrwać właściwie, jeden kawałek z płyty, która stanowi skończoną całość.

Skirze wyzywam cię na bitwę śmiertelną.

King Diamond.
Abigail.

https://youtu.be/c6DtLSdIwu8

Daję ci jeden nagi miecz.
Drugi zdobędziesz sam.

W dalszym ciągu ruszamy nasze "stare" kości...

No żeś radius wykopał UFO! Graliśmy ten kawałek namiętnie w naszym licealnym rock-bandzie.
A poniżej mało doceniany w PL gitarzysta.

To jak jedziemy na ostro, to:

A poniżej porównanie samolotu grupy, do samolotu pani Merkel i prezydenta Francji na lotnisku w Niemczech

Obrazek

Boeing 747 Jumbo Jet
Te mniejsze to prywatne, tych co wymieniłeś może?

defacto pisze:
Boeing 747 Jumbo Jet
Te mniejsze to prywatne, tych co wymieniłeś może?

Dokładniej mówiąc 747-200 bodajże, trudno tej specyficznej maszyny nie rozpoznać.

Natomiast te małe to nie są prywatne samoloty, zobacz na napisy. To są maszyny rządowe. Zdjęcie było słynne jakieś parę lat temu, zrobione było chyba w Salzburgu w Austrii z tego co sobie przypominam i tymi małymi samolotami naprawdę przyleciała Merkel i prezydent Francji, przypadek sprawił, że Iron Maiden w tym samym czasie tam koncertowali i że samoloty akurat tak zaparkowały koło siebie. Gościu, który cyknął to zdjęcie wziął niezłą kasę za nie, bo było publikowane nie raz.

Obiecałem coś na literę P.

No to proszę:

https://m.youtube.com/watch?v=1fP-eq0BIzo

Czarne szeregi i zespół Proletaryat.

codzienne ładowanie akumulatorów...
Zappa to gatunek muzyki sam w sobie...
Potrafił zgromadzić wokół siebie prawdziwych artystów...
Warto posłuchać do końca.

Na wieczorne wyciszenie przy drinku

i jeszcze jeden rodzynek

Skirze. Te kaczki co pojechałeś karmić to trochę na zgodę wojnę zaczniemy potem.
Teraz wspólnie oddamy hołd artyście:

Niesamowity. Rewelacyjny i taki że można powiedzieć o żesz kurła ja pitolę.

Nie zapomnimy go nigdy.
Van Halen w najlepszym stylu.

https://m.youtube.com/watch?v=L9r-NxuYszg

1983 rok, tak niedawno, a tak dawno...

I ciąg dalszy, 10 lat później, 1992 rok

Dla tych co pamiętają.

Jak już pan nakarmił kaczki i zdjął słuchawki to jedziemy od razu z solówką.
Już nie ma białej flagi.

To jedziemy:

Rapsodia i to niezła. Emerald Sword.
To już masz ten drugi nagi miecz.

https://m.youtube.com/watch?v=y5kLxQGbRYg

CFM 1983/98
no to odpowiedź @rozrywek:
Abigail było przełomową płytą, ale zawsze uważałem, że duet Diamond/Shermann spełniał się w 100%, po rozpadzie Mercyful Fate, Kingowi zawsze brakowało współwyjącej gitary

.
że brzydzę się satanizmem, to zamiast czegoś z "Melissy" czy "Don`t break..." wszystko w jednym coverze, z amerykańskiego garażu

A proszę cię bardzo.
Topór wojenny odkopany.

Judas Priest.
Painkiller.

https://youtu.be/nM__lPTWThU

Nie da się opisać obrazów i wrażeń z tego utworu.

@JanOkowita - genialne. Obrazy płyną z muzyką.
taka refleksja mnie naszła. do różnej muzyki pasuje inny trunek. Słuchając Casha, Dylana mam skojarzenia gin z tonicem (a właśnie to sobie nalałem, dzięki @gary1966

) lub whisky.
a inne?
No bo whisky to wiadomo

1973:

Oj, ja bym uważał z piciem przy słuchaniu muzyki. Można się zapędzić.

Ozzy.

I Crazy Train.

https://m.youtube.com/watch?v=FVovq9TGBw0

A dlaczego właśnie ten utwór.

Ku pamięci Randego.
Randy Rhodes.

Zginął w wypadku lotniczym.
A mógł jeszcze tak wiele.

JanOkowita pisze:Nie da się opisać obrazów i wrażeń z tego utworu.

@JanOkowita piękne, po prostu piękne, gdzieś Ty to wykopał. Pożegnanie z życiem i to jakim życiem.....

No i nie zapominajmy o....

Obiecałem koledze coś na R.

Piękna piosenka znana wszystkim.

Rem. Everybody Hurts.

Każdy cierpi. Każdego coś boli. Serce.
Zranione serce. Boli nawet to że twojemu bliskiemu jes źle.

https://m.youtube.com/watch?v=5rOiW_xY-kc

A dla paru starszych panów oni będą wiedzieć że to dla nich taki blues.
Łagodny i przyjemny.
Oda dla Elizy na gitarze.

Rewelacja.

https://youtu.be/v8QtrY3iIg0

CFM 1982
Piątek, więc czas na muzykę polską.
@rozrywku bitwę rozegramy prywatnie

.

Jak polskie, to polskie... jeden z lepszych tekstów.

Jak chcesz prywatnie wojny to pola ci się ustąpi. Tymczasem coś z oznaki buntu.
I tyle przez cenzurę nie przepuszczonych utworów.
Kapela się nazywała SS-20.

A potem........Dezerter.

Spytaj milicjanta.

https://youtu.be/7VnPOE8y3xQ

hahahah .... miałem ten singiel. Na drugiej stronie "Ku przyszłości" :)Tonpress 1983. Szkoła podstawowa, chyba 8 klasa. Ktoś nieopatrznie dopuścił nas na chwile do radiowęzła i.... puściliśmy to na całą szkołę z życzeniami od serca dla mojej wychowawczyni. Kiedy wróciłem zadowolony na lekcję, a było akurat PO ( o qrna jaki polityczny skrót) to facet odpytał mnie z wszystkiego co możliwe i zgarnąłem chyba ze 3 pały

))

CFM 1992
Druga z moich ulubionych kapel. Muzyka zdecydowanie na jesienne wieczory, a nie słoneczny, upalny czerwiec

NO I GRUPA NUMER JEDEN WEDŁUG MNIE

Moja fascynacja wieczorna...

CFM COVER
Genialny cover na niedzielę:

CFM 1977

CFM 1977

CFM 1978

na dobry dzień

CFM 1986
W czwartek potrzeba już potężnego kopa.
Trzecia płyta Slayera, w 1986 roku to był szok i nowy kierunek

CFM 1985

No i coś kultowego

@kiwitom23 na niedzielę mam zaplanowany cover tego drugiego kawałka.

. Będzie porównanie. Ale The End bije na głowę bardziej popularne kawałki Doors np. "Riders On The Storm" czy "Break On Through".
Trochę sparafrazowałem pułkownika Kilgore w moim podpisie forumowym: I love the smell of bimber in the morning.

)

Wiem, wiem kto by nie znał tego powiedzonka z napalmem. Już ciekaw jestem tego cover'u, ale oryginały przeważnie są lepsze. Uwielbiam "Riders On The Storm", super kawałek. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego weekendu (bez nawałnic).

CFM 1997
Dziś zdecydowanie coś spokojnie pięknego:

Alkohole-Domowe.com

Codzienna Fascynacja Muzyczna

Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna

Re: Codzienna Fascynacja Muzyczna