Alkohole-Domowe.com

Witam. Nie jestem nowicjuszem bo już od kilku lat destyluje, ale taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz. przy destylacji nastawu z resztek po wytłoczeniu soku z winogron czyli skórek i może niewielka ilość gałązek przedgon był klarowny, ale lekko zielony. Gotowy destylat po pierwszym razie naprawdę smaczny i z ładnym zapachem i odpowiednią mocą. Robiłem już coś takiego dwa razy wcześniej i było normalnie. Czy wie ktoś może jaka była przyczyna i czy można, że tak powiem spożyć ten destylat czy raczej nie za bardzo? Albo może miał ktoś taki przypadek?

Jeszcze jak byśmy wiedzieli na jakim sprzęcie
Jak miedziany to prawdopodobnie sprzęt do czyszczenia.

No tak to czasami jest...
Sprzęt czyścimy przed procesem a nie po...
Pewnie miedziucha zaszła cała nalotem.

Czasami zdarza się żółtawy przedgon, przy rektyfikacji przedgonów zbieranych z innych procesów., i nie jest to wina brudnego sprzętu. Ale zielony lub niebieskawy wskazuje na miedź.

Góral bagienny pisze:Jeszcze jak byśmy wiedzieli na jakim sprzęcie
Jak miedziany to prawdopodobnie sprzęt do czyszczenia.

Na Aabratuku . Też pomyślałem że to miedz bo niedawno wymieniłem sprężynki w katalizatorze ale zajrzałem tam i nie wyglądało mi na to że to te sprężynki i też goniłem dwa nastawy jeden za drugim i było to samo pierwsze 3 setki Zielonkawe a potem normalnie

Ewidentnie masz coś nie tak z tymi sprężynkami
Sprawdz je dokładnie bo zielony kolor nie bierze się z powietrza
Zółtanol bym zrozumiał ale zielony .
No chyba że głowica UFO i zielone ludziki

Dzięki za odpowiedz . Myślę że najprościej to sprawdzę to jak coś przegonię i mam trochę pogonów to jak by je szlak trafił to nie będzie szkoda i jeżeli sytuacja się powtórzy to wymienię te sprężynki .

A ja bym wysypał sprężynki najpierw i je poprostu obejrzał.