Strona 1 z 1

F jak Film

: wtorek, 21 lip 2020, 19:58
autor: rozrywek
Witam. Temat zostaje założony przeze mnie ale jest wspólnym pomysłem razem z takim jednym Bocianem. KOOPERACJA.
RS. Rozrywkowe Storki dwa(bocian to stork z anglika) O magii kina i doskonałych obrazach ze świata tegoż właśnie.
Zatem zapraszam jako i meloman (co jest w temacie M jak kto) i jako kinoman o wpisywanie tuta.
Liczę że nie zabraknie Spielbergów, Tarantinów, Almodovarów Cameronów i innych wspaniałych nakreślonych przez innych obrazów.
Ja mam tak że raz w roku wracam do szczególnie ważnych filmów. Jak Lista Schindlera cz skazanych na Shawshank. Zielona mila też ma miejsce.

O aktorach sekunda:
Dwóch bezapelacyjnych mistrzów srebrnego ekranu. Pacino i De Niro.

Pacino. Tu nie ma dwóch zdań: Ojciec Chrzestny. Number one.
Adwokat diabła. Też doskonałe dzieło.
Zapach kobiety.
Scafrace.
88 minut.

I De Niro w Doskonałej roli w filmie przebudzenia.
Chłopcy z ferajny.
Taksówkarz.
I ciekawej komedii poznaj moją rodzinkę.
Rain man z Dustinem. Tootsi.

To tylko początek. Mam nadzieję że wkleicie tu obrazy warte uwagi i polecenia.

Bociann2 przekazuję pałeczkę. Temat jako pomysłodawca jest twój. :ok:

Re: F jak Film

: wtorek, 21 lip 2020, 20:56
autor: użytkownik usunięty
To ja chylę czoła przed tymi tytułami wcześniej wymienionymi. Napiszę o dobrym polskim kinie, a więc:
1.Kobieta samotna.
2.Przypadek.
3.Dekalog tu absolutnie wszystko.
4.Sól ziemi czarnej.
5.Człowiek z żelaza.
A jeśli można dorzucić seriale :D to mamy :
1.Jan Serce
2.Dom
3.Lalka
4.Daleko od szosy :D
5.Blisko coraz bliżej
6.Głęboka woda.....................
Cdn

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 12:37
autor: Robert09
No i nie wiem co napisać , co wymieniać, aby nie ominąć czegoś. Kino polskie, radzieckie, rosyjskie , czeskie, amerykańskie, japońskie.... ojjj... sporo tego ... Nie lubię kina akcji typu: on jeden , ich stu . Wszystkich załatwił jednym strzałem. W magazynku 30 naboi , a on pół godziny strzela seriami.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 12:45
autor: użytkownik usunięty
Takie rzeczy, to tylko w Matrixie :D

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 12:51
autor: rastro
Jak ktoś lubi Sci-fi z taką trochę mroczną otoczką, to z nowych produkcji serialowych warto zobaczyć Dark.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 13:08
autor: użytkownik usunięty
Tak. Potwierdzam
"Dark" jest zrobiony z prawdziwie Niemiecką precyzją.
Polecam wszystkie sezony :ok:

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 14:59
autor: bociann2
Dzięki Sir R za rozpoczęcie tematu, więc czując się zobligowany do tzw. działania, muszę dać głos.
I tu mam dylemat, jak kol. Robert09.
Jest tego tyle...nie możemy tu, tak po prostu, wkleić linku do całego filmu, jak do piosenki na YT, a każdy z nas wspomina ulubione filmy poprzez czasami pojedyncze sceny, które zadecydowały, czy dany film pamiętamy, czy nie.

Ja, zanim zacznę tworzyć swoją listę, chciałbym zacząć od takiego jednego momentu w filmie wojennym. Oczywiście, ze pierwsze 30 minut w "Szeregowcu Ryanie" wbija w fotel i każdy kandydat na Rambo, czy innego hirou powinien to obejrzeć i się poważnie zastanowić, ale mnie, lata temu, rozwaliła scena, której już chyba nie zapomnę:
Jest taki film Terrence Malicka "Cienka czerwona linia"- ekranizacja powieści J.Jonesa
Zayebiscie sfilmowany sielankowy poranek , pięknozielone krajobrazy i...taka przerażająca( bo wiadomo, że coś się stanie) cisza...
A za chwilę zaczyna się rzeźnia.
Czy można zapomnieć ciszę?
Ja tej chwili nie mogę, czy bardziej tego uczucia, nawet nie umiem tego nazwać- grozy, beznadziei przeznaczenia...

Na razie tyle. Później się odezwę.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 15:19
autor: bociann2
Skoro zacząłem od militariów, to teraz jadę ostro- filmy radziecke( zauważcie, że w tych prawie w ogóle nie ma nachalnej propagandy!!!)

Ballada o żolnierzu
Los człowieka
Lecą żurawie

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 15:23
autor: bociann2
Panie Mod, proszę o niescalanie moich postów bo są i będą odrębnotematyczne i cofnięcie mi tego półbana, bo już mnie to wqrwia. W dodatku, że niezasłużenie. Nie mogę kontrolować przebiegu dyskusji.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 15:53
autor: radius
bociann2 pisze:Panie Mod, proszę o niescalanie moich postów bo są i będą odrębnotematyczne...
OK, jeżeli rzeczywiście takie będą.
bociann2 pisze: ...i cofnięcie mi tego półbana
Modów jest kilku i decyzja musi być kolegialna ;)
bociann2 pisze:W dodatku, że niezasłużenie.
Hmmm... :scratch:

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 16:38
autor: Robert09
defacto pisze:Takie rzeczy, to tylko w Matrixie :D
Nie w Matrixie, nie w Matrixie... Jeśli jest to film jajeczno-komiczno-szczawiowy to nie ma problemu. Ale często film zapowiada się całkiem fajnie i jedna akcja psuje obraz.
A Ty się bocian nie śmiej . Pamiętasz jak zająca uczyłeś fruwać i wykurzył o glebę? :P
Do radzieckich ... dołożyłbym jeszcze "Cichy Don" ; "Jak tu cicho o zmierzchu" i "9-ą kompanię". Ostatni to już rosyjski film.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 16:49
autor: mtx
Robert09 pisze:Do rosyjskich ... dołożyłbym jeszcze
"Idź i patrz" polecam.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 18:12
autor: rozrywek
Zeszło na wojenne widzę.
Oczywiście tutaj nie może zabraknąć na liście filmu jak Pluton.
Bruce i Łzy słońca. To jest mocne kino. Bardzo prawdziwe i realistyczne.

Nicolas, bratanek Coppoli przecież:

Lord of War. Też prawdziwe.

Nie może też na liście zabraknąć trzech pozycji. Naszych, Polskich.
Jedna, zrusywikowana i cenzurowana ale Polacy potrafili umiejętnie przekazać treść: czterech pancernych. Gustlika, Janka, Grigorija i Czereśniaka.
Cała Polska kochała się w Marusi, a ja w Lidce.

Hans Kloss. Stawka większa niż życie. Puste ulice bo to było w telewizorze. Do tej pory mam książkę.
I jeszcze jedno.
Jak rozpętałem drugą wojnę światową.
Grzegorz Brzęczyszykiewicz. Klasyk.
A scena z św pamięci obydwoma mistrzami ekranu, Marianem Kociniakiem i Wacławem Kowalskim jest bezcenna.
O jaką Polskę chcesz walczyć? O jaką Polskę? Przecież Polska jest tylko jedna....

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 19:11
autor: użytkownik usunięty
rozrywek pisze: Lord of War. Też prawdziwe.
"Po świecie krąży 550 mln sztuk broni. Jedna sztuka na 12 mieszkańców ziemi.
Mnie interesuje jedno: Jak uzbroić pozostałych jedenastu" J. Orłow
"Pan życia i śmierci"

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 20:20
autor: przegab
"Angelus" Majewskiego. Piękna opowieść o Śląsku jakiego już nie zobaczycie.
Jest cały na YT dostępny. Oglądam min 4 x w roku.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 20:53
autor: rozrywek
Wojenne klimaty to historia o której nie możemy zapomnieć ale też nie można tak ostro się spinać.

Ja miałem ksywę Bocian kiedyś. A Bocian jest pomysłodawcą tematu to może Bocianów dwóch?.

Nic nie widziałem nic nie słyszałem.
Ślepy z głuchym. .
I ta piękność co jeden ją czuje a drugi widzi.
Wchodzimy w komedię???

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 21:02
autor: użytkownik usunięty
Jak wojenne to "Prawo i pięść" oraz wspaniały Edmund Fetting:
Gęsia skórka zawsze...

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 21:22
autor: bociann2
Komedyje...z takich lekkich to:

Jak ugryźć 10 milionów z genialnym tam M. Perry..... no i Forrest Gump, chociaż to raczej powiastka filozoficzna.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 21:23
autor: przegab
To ja nieśmiało spróbuję do tematu wrócić.

"Paciorki jednego różańca" Kutza. Też o Śląsku - trochę o tym jak ginął taki jak go później Majewski w Angelusie uchwycił.

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 21:47
autor: radius
Koledzy, dla ostudzenia emocji zamknę do jutra temat i po oczyszczeniu ze zbędnych postów ponownie otworzę ;)

Re: F jak Film

: środa, 22 lip 2020, 21:49
autor: bociann2
Khy, khy...nie przeszkadzam?

Przypomniał mi się jeszcze "Trainspotting" z E. McGregorem, który dobrym aktorem jest..

A tak baj de łej( jadę Fishem teraz) filmy to przecież aktorzy i aktorki...nie od parady byłoby wspomnieć też i o nich, w jednej, jedynej scenie genialnie zagranej.
Coś jak Seksmaszyna, gdy sprawdza językiem, czy mu kły wampira nie rosną w "Od zmierzchu do świtu" Tarantino..

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 08:18
autor: radius
Temat oczyszczony (m. innymi na prośbę kol. Ryba64) i odblokowany :ok:

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 12:44
autor: rozrywek
Radius dzięki za oczyszczenie. To temat o filmach i aktorach :ok:
Trochę dramatu zanim wejdziemy w fajne komedie.
Milczenie jest złotem, a Milczenie Owiec platyną.
Jest i diament: Rytuał. Polecam ten film.

Moich następnych dwóch ulubieńców: Denzel Washington.
Człowiek w ogniu czyli Man on fire
Bone collector
John Q.
Inside man. Wiele by wymieniać.
Następny mój ulubieniec to Morgan Freeman.
Western Bez przebaczenia. Doskonała obsada.
Klasyk jak Seven nie wymaga komentarza.
Na odmianę zanim wrócimy do Morgana to taka dżulia w filmie: Erin Brockowich.
No i aby zgrabnie przejść do komedii to proponuję Bruce Wszechmogący.
I wchodzimy ostro Jim Carrey.
Truman show. Opowieść śmieszna ale smutna.
Głupi i głupszy. Dwa debilki.
Ace Ventura. Co on tą mordą wyczynia to szok.
No i Maska. Maestria aktorstwa komediowego.

Tutaj nie ma śmiania...i "NIC ŚMIESZNEGO"

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 12:52
autor: rastro
rozrywek pisze: Tutaj nie ma śmiania...i "NIC ŚMIESZNEGO"
No i w tym klimacie jest jeszcze kilka z Adasiem Miałczyńskim ;)

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:04
autor: rozrywek
Rastro: każdy ma czasem Dzień świra. :D
A i my wszyscy " jesteśmy Chrystusami"
Każdy ma jakieś Alternatywy niektórzy nawet cztery.
No i jak większość z was ja też Nie lubię Poniedziałku. Budzisz się we wtorek a tam Poranek Kojota. :D

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:09
autor: rastro
Albo się nudzisz z rana wyglądasz przez okno, a tam "Normalnie kurwa Łódź" ;)

Swoją drogą nie widziałem tutaj ale oczywiście Seksmisja... jak na ten budżet który dostali, jak na te czasy to jednak film ponad przeciętny jest.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:27
autor: użytkownik usunięty
@rozrywek
Czemu Ty mnie uprzedzasz... :D
Inside Man- Plan Doskonały z niekiepską obsadą.
"Das Boot"- "Okręt" w rezyserii W. Petersena. Klasyk podwodnego kina oraz nowość z tego klimatu, choć to nie to samo - "Greyhound" z T. Hanks'em. Ciekawy, widowiskowy ale moim zdaniem troszkę zniekształcony. Obejrzeć można.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:36
autor: rozrywek
Rastro Czekam na Ck Dezerterów nie nudzę się.
Poluje na mnie Killer. A nawet dwóch. A ja zawsze powtarzam Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?
Defacto jak już wsiądziesz na ten okręt pdwodny to kryptonim Polowanie na Czerwony Październik. Taki szon Connery tam czeka. :ok:

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:37
autor: bociann2
No to i Karmazynowy przypływ też.

Gene Hackman chyba nie spieprzył ani jednej roli w życiu

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:39
autor: rastro
"Jurek i co my teraz zrobimy" Kiler pierwszy jest super... drugi niestety za dużo kasy wyłożyła Nokia - ale tak to bywa z sequelami.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:49
autor: rozrywek
rastro pisze:ale oczywiście Seksmisja... jak na ten budżet który dostali, jak na te czasy to jednak film ponad przeciętny jest.
Jak się kiedyś jeszcze córki dorobię to dam jej na imię Lamia.
A teraz i dla ciebie i dla autora tematu w dedykacjii:

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 13:52
autor: użytkownik usunięty
Kto w 04.86r pił płyn Lugola?
Mini serial "Czarnobyl". Dla mnie mega. Oczywiście nie płyn ale film. Ponoć kręcą następny sezon. Polecam

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 17:20
autor: JanOkowita
Jak walnął Czarnobyl to studiowałem, mieszkałem w akademiku i akurat w przeddzień wybuchu dorwałem wraz z kolegą z pokoju zlecenie z Universitasu na zakładanie dużego trawnika przy domu bogatej pani. Jak zaczęliśmy w czwartek to wróciliśmy w poniedziałek po południu do akademika. A tam obowiązkowe pojenie studentów płynem Lugola :) A my wyluzowani, spaleni słońcem (i pewnie nieźle napromieniowani).

A co do tematu filmu: dla mnie kultowym filmem pozostanie Blues Brothers, na który w 1980 roku poszedłem do kina w mojej mieścinie 16 razy - na wszystkie seanse jakie były.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 17:39
autor: radius
Ja chciałbym wrócić jeszcze do wojennych klimatów, bo chyba warto wspomnieć o Czasie Apokalipsy i Łowcy Jeleni :ok:
A z takich bardziej poważnych to Lot nad kukułczym gniazdem z genialnym Jackiem Nicholsonem :ok:

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 17:41
autor: rastro
O Blues Brothers film o którym słyszałem że o mały włos by nie trafił do kin. Ci dwaj ponoć wciągali tyle koksu że to była chyba z połowa budżetu, którego prawie brakło ;) Ale tak fajnie się to ogląda.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 17:54
autor: JanOkowita
radius pisze:Ja chciałbym wrócić jeszcze do wojennych klimatów, bo chyba warto wspomnieć o Czasie Apokalipsy i Łowcy Jeleni :ok:
A z takich bardziej poważnych to Lot nad kukułczym gniazdem z genialnym Jackiem Nicholsonem :ok:
Czas Apokalipsy! Ech, jakie mam wspomnienie z tym filmem. Byłem wówczas w klasie maturalnej i pojechaliśmy 12 grudnia nocnym pociągiem do Warszawy całą klasą z naszą panią polonistką na spektakl "Ferdydurke" do Teatru Studio. Pociąg dojeżdżał do Warszawy o 8 rano, wówczas nasza nauczycielka dowiedziała się o wprowadzeniu stanu wojennego. Oczywiście spektakl w teatrze odwołano, a żeby coś z nami zrobić zawiozła nas tramwajem do kina Moskwa, w którym o godzinie chyba 9:30 rano był wyświetlany właśnie film "Czas Apokalipsy". Film trwał ponad dwie godziny, po seansie wychodzimy przed kino, a tam nasz polski czas - czołgi na ulicy Puławskiej, żołnierze ogrzewający ręce przy żarzących się koksownikach.
To słynne zdjęcie stanu wojennego brytyjskiego fotografa Chrisa Niedenthala zostało zrobione wówczas, gdy oglądałem ten film w kinie Moskwa...
czas-apokalipsy_.jpg

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 18:16
autor: przegab
Jak było wspomniane o ambitnym kinie i jeleniach ,to proszę:

"Zabicie świętego jelenia" Lantimosa Yorgosa.

Ktoś widział?
Nie jest łatwy ale warto obejrzeć.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 20:23
autor: rozrywek
Wiedziałem że nie zawiodę się na was.
Koneserów ci tutaj dostatek. :ok:
Taki Jack zagrał inne jeszcze role doskonałe:
Czarownice z Eastwick.
Lepiej być nie może.
Honor Prizzich?
A jak za gówniarza mieliśmy motocykle do skręcania to na kasecie na honorowym miejscu był:
Easy Rider. Film o prawdziwej czystej nieskrępowanej wolności.
Wracając do czarownic i geniuszy.
Rain man już był.
Cher i film Maska czyli człowiek słoń. Ciężko mi z telefonu bo chyba ktoś o tym wspominał.

Do geniuszy na chwilę. Film Amadeusz. O Mozarcie. I jeszcze: Mat Damon w filmie Buntownik z wyboru. Geniusz matematyk i buntownik. Rewelacyjny w tej roli.
A jak już przy nim jesteśmy to:
Ocean's 11. Rozpaćkane wolne ale aż chce się oglądać.
I film który ściągałem z osiołka 18 miesięcy bo tylko jeden go miał.komputer mi tyle prądu zeżarł ale miałem to gdzieś.
12 gniewnych ludzi.
Musiałem go mieć. I mam.
Muszę parę słów dodać trzeba bo tylko tytuł pozostanie, ten obraz zawiera prawdę i jacy niektórzy są.
Jeden się spieszy na mecz, drugi ma pranie, trzeci to pierdzieli w ogóle bo to czarnuch. Gorszy gatunek. Czwartemu żona wydzwania a piątemu przepadnie serial w tv.
A ostatni dwunasty jest ten sprawiedliwy. I nie kliknie lubię to, bo ma wątpliwości.
W fabule wszyscy hmm wściekli ale finalnie inaczej się dzieje. Ten film polecam.

A jak już przy tej liczbie jesteśmy, to Parszywa dwunastka wcale taka parszywa nie była. :respect:

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 20:49
autor: bociann2
@Rastro
Mroczne Sci-Fi...taak..lubię.
Łowca androidów, albo nawet i Prometeusz... może być ?

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 21:08
autor: przegab
W/g mnie popisowa rola Nicolsona to "Lśnienie".
Kiedyś moja żona znalazła zdjęcie z rodzinnej (nie wszyscy uczestnicy mi w pełni pasowali )imprezy gdzie mam minę jak bohater Lśnienia w finalnym stadium szaleństwa.
Starałem się trzymać mocno ale ten kadr mnie jednak zdradził.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 22:03
autor: bociann2
Jak Nicholson to i " Lot nad kukułczym gniazdem" no nie?
A jak ktoś chciałby bardziej polatać, to " Rękopis znaleziony w Saragossie"- to jest dopiero odlot. Książkę osobiście ukradłem z biblioteki, bo szkoda, żeby się tam zmarnowała. Gdzieś mam. Jest trzy razy lepsza od filmu, a ten jest świetny...hmm, mam pomysła nowego. Ale to później.
Siostra Ratched hmm...

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 22:27
autor: rastro
bociann2 pisze:@Rastro
Mroczne Sci-Fi...taak..lubię.
Łowca androidów, albo nawet i Prometeusz... może być ?
No więc z filami opartymi na opowiadaniach/powieściach Philipa K. Dicka mam pewien problem... bo one są jak dla mnie trochę zbyt odklejone od jego twórczości. Ale jeżeli już to ta stara wersja z 1982 roku.

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 22:37
autor: bociann2
Tak, ta i tylko ta. I to raczej Dick był "odklejony" od rzeczywistości
Ale klimat w filmie jest...no, powalający, nieprawdaż?

Re: F jak Film

: czwartek, 23 lip 2020, 23:43
autor: rastro
To też prawda... widać to jak się czyta jego książki... strasznie nierówne. Ale wracając do filmów w puli jest jeszcze Pamięć Absolutna - tutaj nie wiem, czy lepsza wersja współczesna, czy jednak stara jeszcze z terminatorem ;) .

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 01:43
autor: rozrywek
Sam stwierdziłeś że pierwsze wersje są najlepsze. Panie Rastro to zawsze prawda jest.
I czy to Terminator czy Milczenie owiec czy Matrix. Czy powrót do przyszłości nawet.
Co do pamięci absolutnej to ja wybieram pierwszą. Z Terminatorem.

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 08:55
autor: rastro
Z tym mam problem... wersję z Terminatorem oglądałem jako dość młody człowiek - nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia, żeby jakoś szczególnie zapadła w pamięć, wersję nowożytną więc oglądałem jak by odkrywając na nowo bez tworzenia porównań.

Jest oczywiście jeszcze "Raport mniejszości" z Tomem Crouisem

a zmieniając nieco klimaty na bardziej Orwellowskie
Warto zobaczyć Equilibrium i 451° Fahrenheita (Nie widziałem wersji z 1966r ani z 1986, tylko nowożytną z 2018) - w sumie to opowieść o tym samym, ale do mnie przemawia bardziej ten pierwszy.

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 09:22
autor: nemeto
To już jak jesteśmy w tych klimatach to za małolata bardzo duże wrażenie (które trwa do tej pory) zrobił na mnie film They Live Carpentera. A z czasów nowożytnych uderzył we mnie z równą siłą Dawca Pamięci z Bridgesem i Streep.

P.S.
Z innych pozycji to Słaby Punkt, Lekcja Przetrwania z Hopkinsem (zresztą wszystkie filmy z nim). Antoni obok Connerego i Freemana to dla mnie sama śmietanka aktorska. No i Dołnej Dziunior - ale nie Marvel tylko za Holmsa.

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 09:58
autor: bociann2
@Nemeto
Wszystkie filmy J. Carpentera robią wraźenie

pierwszy "Obcy" (Alien)
pierwszy "Predator"
pierwszy "Obcy vs. Predator)


baj de łej, wiecie jak jest po śląsku "Alien"???


gorol

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 13:16
autor: bociann2
Imperium słońca - zayebisty film i zayebista książka

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 14:42
autor: rozrywek
Widzę że jednak nie idziemy w komedie. Dooobra. Z Cruisem.
Top gun to zna każdy.
Ale jest jeszcze coś: Oczy szeroko zamknięte. Z nim i Nicole Kidman.też dobre.
Ostatni Samuraj.
A jak przy Samurajach jesteśmy to Shogun jako serial oglądałem z parę razy.
Ludzie Honoru też niezły obraz. I obsada pierwszego lotu.Nickolson pokazał klasę, a jak już jesteśmy przy Demi Moore to bezapelacyjnie
G. I. Jane.

Tom Hanks już był wspomniany ale nie w tym:
Kod Da Vinci i jeszcze inny ciekawy obraz Filadelfia.
A na zmianę klimatu proponuję film Człowiek zwany koniem i Tarzan w pierwszej oryginalnej wersji. A na koniec gdzie jako dzieciaki czekaliśmy do nocy aby obejżeć Walkę o ogień.

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 15:29
autor: nemeto
Z Maverickiem dodałbym jeszcze Wywiad z Wampirem (jak dla mnie jedna z lepszych opowiastek o wampirach) i Niepamięć.

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 16:36
autor: użytkownik usunięty
"K-Pax" - W pewnym momencie już prawie uwierzyłem, że "prot" rzeczywiście jest kosmitą :D
"Whiplash"- Double time swing jest furtką do sukcesu. Polecam

Re: F jak Film

: piątek, 24 lip 2020, 16:55
autor: rozrywek
Proszę nie scalać.
Rewelacyjny Robin Williams.
W filmie Przebudzenia. To już było o tym wspominka. Buntownik z wyboru też było wspomniane doskonała rola i jego Dammona.
Na co dzisiaj mam ochotę?
Wersja ostateczna. Muszę o tym wspomnieć chwilę. Gość odczytuje zapisy z życia. Z chipów zamontowanych w oczach. I on to widzi.
I musi zmontować na pogrzebie tak aby było ładnie. O zmarłych przecież tylko dobrze.

I o nim też chciałbym jak najlepiej.
Cały post jest dedykowany właśnie jemu.
Jeden post został dodany do tematu w trakcie pisania tegóż. K_ pax.
Bardzo fajny film. Co tu na wieczór wybrać zatem?

Re: F jak Film

: niedziela, 26 lip 2020, 12:20
autor: użytkownik usunięty
rozrywek pisze: Co tu na wieczór wybrać zatem?
"Le Grand Blue" / "The Big Blue" - Wielki Błękit. Klimatyczny, wzruszający, prawdziwy.
W tej kategorii dla mnie mistrzostwo świata. Gorąco polecam :ok:

Re: F jak Film

: niedziela, 26 lip 2020, 22:09
autor: Doody
"Zapach kobiety" , " Czas apokalipsy", "Ojciec Chrzestny" , " Forest Gump"

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 01:42
autor: rozrywek
Obiecałem takiemu jednemu że my przywalę z bani w dobrym stylu oczywiście. Aktorka która zagrała obok mistrza w Milczeniu owiec.
Nell.
A z wojennych i to naszych prawdziwych. Miasto 44. O powstaniu Warszawskim.
A jeszcze o czym nie możemy zapomnieć to Katyń. Prawda wreszcie powiedziana po tylu latach.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 13:05
autor: spawacz
Z tomkiem kruzem nie wspomnieliście o "vanilla sky" a warto wspomnieć też penelope i diazową. Z tomkiem hanksem "casteway"..... mam niedosyt i domagam się 2 cześci a z niestety nie zyjącym juz wiliamsem "człowiek przyszłości"

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 13:34
autor: mtx
rozrywek pisze:A z wojennych i to naszych prawdziwych. Miasto 44.
No no, taki nawet trochę matrix im wyszedł, prawdziwy jak cholera, głównie ujęcia z kulami i ta romansowa otoczka w czasie wojny ;)
To nie powinno mieć kategorii wojenny tylko romansidło dla nastolatków w realiach wojennych.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 13:48
autor: użytkownik usunięty
Z filmów dokumentalnych polecam polecam trzy tytuły "Nocna zmiana", "Plusy dodatnie, plusy ujemne" i "Towarzysz generał". Streszczać nie trzeba, zobaczyć jak najbardziej :ok:

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 13:56
autor: Doody
Jeszcze "Dwunastu gniewnych ludzi" :ok:

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 14:20
autor: rozrywek
Spawacz my się rozkręcamy dopiero.
Orka. Wieloryb zabójca.
Parę słów. Facet dla zysku zabił ciężarną orkę. A ojciec nie podarował. Czyli orka. Spychała go w takie wody aby się utopił.
Idę dalej tym tropem. Broniąc swoich. Czy matczynym czy ojcowskim uczuciem.
Zemsta. Temat ciekawy.
Żądło. Też niezłe kino. Polecam.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 14:24
autor: rozrywek
Doody. Dwunastu gniewnych ludzi półtora roku ściągałem. Poczytaj sobie posty powyżej to się przekonasz jakie perełki tu wchodzą.
Życia nie starczy aby to obejżeć jeszcze raz.
Wczoraj na ucztę kinomana poszli ludzie honoru.
Na dziś planuję coś innego:
Glatiator. Na pierwsze danie a na podwieczorek Spartacus. Ten pierwszy prawdziwy. Z Kirkiem.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 27 lip 2020, 14:40
autor: spawacz
Orka swietny film, ale na wyróżnienie zasłóguje muzyka z tego filmu ....niestety kolejny już nie z nami ...wielki ennio morricone
Kolejne 2 produkcje zasługujące na wyróznienie z raselem crowe'm "piękny umysł " i " gladiator"
Świetne kino z muzyką to rowniez "interstellar", jak fantastycznie to polecam również "abyss" produkcja 1989r

Re: F jak Film

: wtorek, 28 lip 2020, 08:10
autor: użytkownik usunięty
To może coś z "życia wzięte" - "Bogowie", "Skazany na bluesa", "Najlepszy" no i "Bohemian Rhapsody"...
Są filmy które mogę oglądać po kilka razy :ok:

Re: F jak Film

: wtorek, 28 lip 2020, 11:51
autor: rozrywek
Wyrok śmiierci i rewelacyjny Kevin Beacon.
Uprowadzona z Liam Neeson.
To o piekle na ziemi. Coś o niebie?
Dla odmiany starszego i klasycznego z inną fabułą. Jak już diabeł ubrał się u Prady, to polecam: w obronie życia. Z Meryl Streep.

Re: F jak Film

: wtorek, 28 lip 2020, 19:39
autor: bociann2
" Między piekłem a niebem" z R. Williamsem
A teraz odpał:
" Kto zabił ciotkę Cookie" R. Altmana
Odjazd.

Re: F jak Film

: wtorek, 28 lip 2020, 22:25
autor: rozrywek
Bociann2 skopał mi tyłek. W doskonałym stylu. A nikt nie wyłapał w postach takiego Alfreda. Trzeba czytać uważniej. Następnym razem.
Ptaki.
Psychoza.
A jak już przejdziesz przez Most na rzece Kwai to daj znać. Poleję i kocyk dam. :ok:

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 13:57
autor: bociann2
Przestań się mazać. Chłopaki nie płaczą.
No, a Tommy Lee Jones gdzie jest?!
To nie jest kraj dla starych ludzi

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 15:17
autor: Doody
Trzeba też powiedzieć o Świętych z Bostonu. Niby bajka ale zajebista ;)

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 16:35
autor: rozrywek
Epoka lodowcowa. I podkład naszych aktorów. Rewelacyjne. I doskonała animacja i komedia. Nie tylko dla dzieci. :D

W oryginale też wystąpiły gwiazdy. Ale w Shreku.
Dziś wieczorem 'rozryszrek' to obejży.

I nie zapomnę oglądania z dzieckiem o drugiej w nocy Tom i Jerry. Doskonałe podkłady muzyczne.

Ps: Bocian Lee Jones, będziesz 'ścigany' :ok:

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 17:13
autor: spawacz
Gadacie jak.....
"Dwaj zgryźliwy tetrycy" a nawet "Jeszcze bardziej zgryźliwi tetrycy" .J. Lemom W. Matau i S.Loren

Re: RE: Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 18:16
autor: bociann2
Ps: Bocian Lee Jones, będziesz 'ścigany' :ok:[/quote]

Nie boję się. Jest w zanadrzu "Naga broń" trzech kalibrów,. W razie czego Ucieczka z Nowego Jorku. No chyba, że pójdzie źle i padnie pytanie:
Czy leci z nami pilot?
I pozostanie tylko "Zakazana planeta"Obrazek

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 18:41
autor: użytkownik usunięty
"2001 Odyseja kosmiczna" i "2010 Odyseja kosmiczna" oraz "Contact" to dla fanów sci-fi obowiązkowe pozycje :ok:

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 18:46
autor: rozrywek
Może inaczej. Podajcie tytuł i dodajcie parę słów od siebie. Mini recenzja to może być ciekawe nawet.
Tetrycy...."goni nas czas' to tytuł filmu. O dwóch takich co jadą na oster chemii. Cierpią.
Oglądając ten film czułem się jakbym na trzecim łóżku leżał obok.

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 19:06
autor: radius
Nie wkurzajcie mnie takimi "komediami", bo w ręku dzierżę "Grona gniewu" :) Trzepnę nimi na odlew i odjadę jak "Easy rider" aby w końcu znaleźć się "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" i z dworca w małym miasteczku odjechać o "15.10 do Yumy" :ok:

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 19:26
autor: bociann2
Sir R ma rację.
Przerzucamy się tu tytułami filmów i aktorami, które(którzy) nam się podobali( Panie Mod-tak ma być!)
Próbowałem z Cienką Czerwoną Linią, ale z czasem nie wyszło. No to może jeszcze raz spróbować?
Jest taki film z Costnerem, nie pamiętam tytułu, porywa dziecko, małego chłopaka, potem jadą i jadą. I na końcu zabija go policja. Czulem potworną niesprawiedliwość tej sytuacji
Ale wszystko odbyło się wg zasady: Law and Order

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 19:30
autor: rozrywek
radius. Ty się dobrze czujesz? Zmówiliście się na mnie? Do Yumy. Pozwiedzać chciałem. Jeden mnie uprzedza, drugi i trzeci.
O 15.10 miałem pociąg. I nie zdążyłem. Przez ciebie. Ubliżę ci teraz.... .ty kurde ty :ok: ale ci nawciskałem...oj oj. :respect:

Dam wam radę obydwu. A co. Przeminę was tak z wiatrem że zobaczycie. Wszyscy trzej.

Ps: Atos Portos i Aramis.
I taki jeszcze jeden. Z wami na szpady to czyściutka przyjemność. :piwo:

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 19:38
autor: radius
@rozrywek, ty się tak nie rozpędzaj, bo może czekać na ciebie "Zielona mila" i w końcu będzie "Tak tu cicho o zmierzchu" :mrgreen:

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 20:13
autor: spawacz
@bocian ten film to "Perfect world" dramat z 1993roku.

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 20:16
autor: rozrywek
Rozumiem. Zrozumiałem doskonale.

Re: F jak Film

: środa, 29 lip 2020, 21:15
autor: bociann2
A tak, baj de łej(Fish), co sądzicie o Emily Blunt , Naomi Watts i Rosamund Pike?
Echhh, trzy brytyjskie pasztety, na które "normalny polski patriota" nawet by nie spojrzał...
A ja je oglądam z przyjemnością..
Znaczy, nie jestem normalny???

@Spawacz
Dzięki za podpowiedź. To film następnego złotego orła filmu:
Brudny Harry
Aktor, o którym S. Leone mówił, że ma wyćwiczone dwie miny w filmie: w kapeluszu i bez.
I Reżyser...paru ładnych filmów

Re: F jak Film

: czwartek, 30 lip 2020, 17:00
autor: rozrywek
W kapeluszu czy bez? Bociann2 odkupujesz mi telefon.
Jeśli o Uk. Proszę bardzo. Jak nie przepadam specjalnie za piłką. Nie jestem wielkim kibicem ale Green street Hooligans. To dobry film. Też o pasji. Tylko dla mnie za bardzo.
Ale w tym filmie główny bohater ma jaja. Nie wie o co walczy. Ale walczy. Źle to robi bo wybiera przemoc. A jego brat wybrał rodzinę pracę i takie tam.

Może jednak uda mi się was nakierować na Zakonnicę w przebraniu? Spróbujcie. Wierzę w was.
Ps: Brudny Harry był czyściutki jak przysłowiowa łza. Tylko że miał Magnum44 a innni nie.

Re: F jak Film

: czwartek, 30 lip 2020, 18:31
autor: bociann2
No, Jamie Foxx w Django też niekiepski. Chociaż nie widziałem Ray'a. Hmm, trzeba pokombinować.

Re: F jak Film

: czwartek, 30 lip 2020, 19:04
autor: bociann2
A to jeszcze tak wracając do UK.
Daniel Craig- myślisz- Bond. A to błąd.
To naprawdę dobry aktor.

Re: F jak Film

: czwartek, 30 lip 2020, 23:03
autor: rastro
Tak sobie pomyślałem... Bruce Willis... ale nie ten biegający po szkle bez butów. Raczej coś w kierunku Sci-fi i w towarzystwie pani z za naszej wschodniej granicy - "Fifth Element".

Re: F jak Film

: poniedziałek, 10 sie 2020, 04:14
autor: użytkownik usunięty
Czy znacie historię pewnego "Wysypiskowego Automatu Likwidująco-Lewarującego klasy E"? :D

Re: F jak Film

: poniedziałek, 10 sie 2020, 04:59
autor: rozrywek
Defacto zaciekawiłeś mnie.
Coś mi świta ale nie jestem pewien o co cmon.
Domyślam się jedynie.
Następny mój ulubieniec to Jason Statham.
W filmie Transporter.
Facet z zasadami. Twardy i konkretny.
Adrenalina to klasyk. Tam zagrał naprawdę rewelacyjnie.
Niezniszczalni. Cała masa twardzieli w jednym filmie.
Nie wiem jak się komuś udało połączyć szklaną pułapkę z wejściem smoka i Terminatorem.
Tam zagrali wszyscy.

I jeszcze jeden herbatnik: Mickey Rourke.
I film Zapaśnik. Dobry film.
A obraz typu Ćma barowa? Oglądał ktoś?
Nasza tematyka w pewnym sensie.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 10 sie 2020, 08:53
autor: użytkownik usunięty
Doskonałe. Czy ktoś stosuję suszoną miętę?
:D

Re: F jak Film

: wtorek, 5 sty 2021, 19:11
autor: bociann2
Temat trochę przycichł. Ale to nie szkodzi. Zaraz coś się ułoży.
Wojna.
"O jeden most za daleko"- Richarda Attenborough.
Ryan O'Neal gra tam takich parę małych scen jako gen. James Gavin. Poczytajcie o człowieku. Półtorej gościa :respect:
https://pl.wikipedia.org/wiki/James_Gavin

A swoją drogą tacy dwaj bracia: Richard i David A. to skarb dla kultury narodowej :respect:

Re: F jak Film

: wtorek, 5 sty 2021, 20:55
autor: bociann2
Atlas chmur?
Już chyba był..... :problem:

no to "Cube"....

Re: F jak Film

: wtorek, 5 sty 2021, 20:59
autor: kiwitom23
Dużo dobrych filmów zostało tu już wymienionych. Osobiście jestem wielbicielem Scorsese, oczywiście Copolli też, z aktorów lubię Paula Newmana, Roberta Redforda, a z młodszych Tom Hanks (klasa sama w sobie i gwarancja dobrego filmu).
Jednak ostatnio oglądałem film "Babel" z Bradem Pittem i muszę przyznać, że od czasu kiedy jako nastolatek zobaczyłem film "Znikający Punkt", to przez ostatnie 40 lat żaden film nie zmusił mnie do takiej refleksji, jak właśnie "Babel". Polecam każdemu obraz daje dużo do myślenia i zostaje w głowie. :respect:

Re: F jak Film

: wtorek, 5 sty 2021, 21:05
autor: kiwitom23

Re: F jak Film

: wtorek, 5 sty 2021, 21:20
autor: rozrywek
Most na rzece Kwai.

To dopiero jest refleksja.
Kiwitom...jak chcesz abyci naprawdę w głowie zostało to obejrzyj......SEVEN

.A jak juź bardzo nie chciałbyś spać...to Siódma brama piekieł. A po tym to zaśniesz....za miesiąc.

Re: F jak Film

: wtorek, 5 sty 2021, 21:48
autor: kiwitom23
rozrywek pisze:Most na rzece Kwai. To dopiero jest refleksja.
Most ba rzecze Kwai i Seven ogłądałem, dobre są nie przeczę, ale nie tego typu przemyślenia miałem na myśli, a co Bram Piekieł to nie widziałem i nie zobaczę, bo horrory i inne bajki mnie nie interesują. Babel pokazuje pięknie tzw "efekt motyla", ale też jak gatunek Homo Sapiens bardzo różni się kulturowo, społecznie i nie tylko... to trochę inna liga niż zombi wyłażące z grobów :evil:

Re: F jak Film

: wtorek, 5 sty 2021, 22:00
autor: nemeto
To teraz z innej beczki :), jak nie lubię musicali to te dwa to wyjątki:
1. Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street. Z Edwardem Nożycorękim.
2. Les Misérables. Nędznicy. Z Rosomakiem ;)

Re: F jak Film

: środa, 10 mar 2021, 20:33
autor: rastro
Jak ktoś nie jest na amen obrażony na Netflixa, to warto oglądnąć sobie Kajko i Kokosza całkiem fajnie w komiksowym stylu im to wyszło.

Re: F jak Film

: środa, 10 mar 2021, 20:55
autor: MASaKrA_Domingo
rozrywek pisze:Most na rzece Kwai.

To dopiero jest refleksja.
Refleksja?
Zdecydowanie dwa filmy:
"Mandarynki" o naturze ludzkiej. Piękny
"Pogorzelisko". Przez 95% filmu akcja jak w "Śmierć w Wenecji", ale finał.... Wow! Nie zapomina się tego. Ten film miażdży finałem.
I zmusza do reflekcji.

Re: F jak Film

: czwartek, 11 mar 2021, 01:05
autor: rozrywek
Nie. Normalnie masakra zmasakrował całość.
Pogorzeliskiem. Szacun.

Rastro. Nie oglądałem alę chcę obejrzeć. Przecież to moje dzieciństwo.
Co do horrorõw..osobiście nie przepadam.
Siedem bram piekieł jest zakazane. Bo zbyt prawdziwe i traktuje o 666. I to ostro.
Mam na dysku perełkę. Nie podam tytułu. To nie zmuszenie do refleksji....a walnięcie na kolana.
Dokument. Nie ma tam............nic śmiesznego.
Rio. Takie miasto. Dzieciaki z dworca zoo to pikuś przy tym.

Powiem tak: za to bym zrobił dostał bym 25.
A jakbym wyszedł zrobił bym to znowu.

Może wejdźmy na Barejè co? Zawsze jest jakaś.......alternatywa.

Zmarł jak ja się urodziłem.
A wolałbym się się nie rodzić aby on żył.

Poszukiwany poszukiwana.
Klasyk jakich mało. Polecam.

Re: F jak Film

: czwartek, 11 mar 2021, 23:22
autor: rozrywek
rastro pisze:Tak sobie pomyślałem... Bruce Willis... ale nie ten biegający po szkle bez butów. Raczej coś w kierunku Sci-fi i w towarzystwie pani z za naszej wschodniej granicy - "Fifth Element".
Jak Bruce......to Color of Night. Polecam.

W the Jackal też ciekawie zagrał.

Ale jak ganiał bez butów w szklane po łapkach. To nsprawdę jest dobry film.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 15 lis 2021, 05:07
autor: rozrywek
Zaczynam tydzień Historyczny.
Odpalam Listę Schindlera.
Potem na zmianę klimatu film 'Misja'

Jeszcze jakieś ciekawe propozycje?

Re: F jak Film

: poniedziałek, 15 lis 2021, 13:06
autor: zielonka
Byliśmy Żołnierzami

Re: F jak Film

: wtorek, 16 lis 2021, 21:55
autor: rozrywek
Poświęcam dziś dzień i noc doskonałemu aktorowi:
Sir Anthony Hopkins.

'Rytuał' był.
'SŁaby punkt' oraz 'Lekcja przetrwania' było dziś.
Właśnie leci 'Hitchcock'
Oczywiście jak 'owce milczą' zostawiam na koniec.

Ale tak bogata filmografia że ciężko coś wybrać.
Co polecacie z Hopkinsem?

Re: F jak Film

: wtorek, 16 lis 2021, 22:47
autor: kiwitom23
MASaKrA_Domingo pisze:"Pogorzelisko". Przez 95% filmu akcja jak w "Śmierć w Wenecji", ale finał.... Wow!
Zainspirował mnie Twój opis tego filmu i sporo już poczytałem o nim. Niestety nigdzie, ale to nigdzie go nie znajduję. Mam Netflix i 2 inne platformy, nie ma, w necie i YT to samo. Poświęciłem sporo czasu, bez efektu. Zrozumiałbym to przy nowym filmie, ale nie takim, który ma już 11 lat. Ktoś może wie, gdzie można znaleźć lub kupić ten film?

Re: F jak Film

: wtorek, 16 lis 2021, 23:07
autor: Doody
rozrywek pisze: Co polecacie z Hopkinsem?
Na pewno "Joe Black" :ok:

Re: F jak Film

: wtorek, 16 lis 2021, 23:17
autor: rozrywek
Dzięki @Doody.

Obejrzę jeszcze 'Amistad'

Re: F jak Film

: sobota, 20 lis 2021, 23:19
autor: Slant
rozrywek pisze:Poświęcam dziś dzień i noc doskonałemu aktorowi:
Sir Anthony Hopkins.

'Rytuał' był.
'SŁaby punkt' oraz 'Lekcja przetrwania' było dziś.
Właśnie leci 'Hitchcock'
Oczywiście jak 'owce milczą' zostawiam na koniec.

Ale tak bogata filmografia że ciężko coś wybrać.
Co polecacie z Hopkinsem?
Polecam film "ojciec" z 2020 .

Re: F jak Film

: niedziela, 21 lis 2021, 01:36
autor: rozrywek
Niestety jestem skazany na cda.pl i to nie premium, wielu nowszych filmów nie ma.

Ale...oglądam "Dwóch Papieży"

I we wszytkich postaciach Hopkinsa widziałem te spojżenie Hannibala Lectera, a ta doskonała rola papieża zresetowała kompletnie moje widzenie granej postaci. Dzięki Antoś.

Robię sobie maratony z aktorami.
Nie z tytułami różnych filmów.

To jest fajne, ponieważ trafię i na dramat, na thiller, oraz na komedię.

Przelecę tak paru aktorów, a na koniec zostawię sobie:
Tort...De Niro
I na nim wisienka. Pacino.

Następny na tapetę pójdzie Morgan Freeman.

Re: F jak Film

: wtorek, 23 lis 2021, 12:50
autor: rastro
Jak De Niro to Praktykant ostatnio mi wpadł zupełnie przypadkiem, jeden z tych co można oglądać kilka razy...

"Gdzie siebie widzisz za dziesięć lat"

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Re: F jak Film

: wtorek, 23 lis 2021, 13:25
autor: rozrywek
Na razie na tapecie Morgan Freeman, potem będzie Denzel Washington.

A dla oddechu..to nie żart, zamierzam obejżeć. 'Śmierć w Wenecji'

Poważnie, obejżę jak nie zasnę.

Re: F jak Film

: wtorek, 23 lis 2021, 15:24
autor: Doody
Czyli film o facecie w łódce... ;)

Re: F jak Film

: wtorek, 23 lis 2021, 16:51
autor: kiwitom23
Jeżeli ktoś nie widział to naprawdę polecam film na faktach:

POLA ŚMIERCI

Re: F jak Film

: wtorek, 23 lis 2021, 18:19
autor: rozrywek
Panowie, podawajcie proszę oprócz tytułu również rocznik filmu, oraz nazwisko chociażby jednego aktora.
Wiele tytułów się powtarza, a też jest sporo remake tej samej fabuły.

Już tak miałem, laduję film godzinę i czekam, a to się okazuje jakiś kaszan.
Z Freemanem na dziś:
'Skazany na wolność' 2003r, oraz 'Choć goni nas czas' 2007r, z Nicolsonem.

Re: F jak Film

: piątek, 26 lis 2021, 22:51
autor: MASaKrA_Domingo
Pogorzeliska nie mogę znaleźć. Ale jeszcze oprócz tego polecam film "Na rauszu". Bardzo, bardzo dobry. I mądry, i śmieszny, i refleksyjny. Był w kinach niedawno.

Re: F jak Film

: sobota, 27 lis 2021, 01:52
autor: rozrywek
Warto przeglądając filmografię danego aktora, zejść do starszych filmów.
Właśnie odnajduję sporo ciekawych pozycji, z lat 60 70, 80tych.

Jest wiele perełek których zwyczajnie nie widzieliśmy.
Warto pogrzebać w starociach.
Na dzisiejszą noc idą:
"Dokładnie tacy sami" 1981r oraz " Licence to kill' z 1984r.

Re: F jak Film

: piątek, 31 gru 2021, 21:48
autor: rozrywek
Chciałbym złożyć życzenia urodzinowe pewnemu niesamowitemu artyście, aktorowi przez wielkie A.

Sir Anthony Hopkins, jeszcze wielu wspaniałych ról, odważnych, prawdziwych i mocnych.

Tosiek, wszystkiego najlepszego.

Re: F jak Film

: sobota, 24 wrz 2022, 22:59
autor: rozrywek
Zmarł Franciszek Pieczka.
Rewelacyjny, ale w swojej scenicznej, czy to teatralnej, czy filmowej łagodności powalał na kolana.

Miał taki niepowtarzalny swoisty, deklasujący styl. Jego role, pozostaną niezapomniane.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 26 wrz 2022, 16:20
autor: MASaKrA_Domingo
Jego wielkość szła w parze ze skromnością. Wielki artysta i wspaniały człowiek. Niedościgniona klasa.

Re: F jak Film

: środa, 28 wrz 2022, 04:26
autor: artur44
Witajcie. I Ja dorzucę coś od siebie. Jako, że forum o alkoholu to zacznę od czegoś po czym trzeba się napić:
"Dzieci złego państwa" - film w formie reportażu o życiu w Korei Północnej nakręcony ukrytą kamerą. Ja znalazłem na YT ale jest raczej w kiepskiej jakości.
"Żółty szalik" z J.Gajosem - petarda.
"Męska sprawa" - krótkometrażowy (ok.20 min) który kończy się w takim momencie, jakby się nie skończył, tak jak temat, który porusza. A z mniej szarpiących nerwy i emocje to "Klasa pana Tourette'a" (2008)

Re: F jak Film

: czwartek, 6 paź 2022, 00:17
autor: rozrywek
Hej.

Właśnie obejżałem ' Trójkąt Bermudzki'.
Film nasz polski z roku 1987.
Dramat sensacyjny.
Bardzo ciekawy obraz, nakręcony w stonowanej, aczkolwiek trzymającej w napięciu fabule. Polecam.
Poniżej link.
https://youtu.be/yQx2CjQ8ZoM

Re: F jak Film

: czwartek, 6 paź 2022, 08:07
autor: Skir
Nie przepadam za filmami. Niestety, biję się w pierś, film traktuję TYLKO jako formę rozrywki i odpoczynku. Więc nic ambitnego nie polecę. Żadne "kino moralnego niepokoju" - kto pamięta ten nurt?
Ale są filmy, które uwielbiam ze względu na książki. Na pewno do udanych ekranizacji należy "Władca pierścieni". A teraz na Prime Video leci serial "Pierścienie władzy". Nie umywa się do trylogii, ale warto. Jest klimat!

Re: F jak Film

: czwartek, 6 paź 2022, 10:00
autor: rastro
Kurcze, Władcza pierścieni jest całkiem niezły, ale dla mnie niestety jest skoncentrowany w dużej mierze na tej bardziej ponurej stronie trylogii. Dla mnie szkoda.

Re: F jak Film

: czwartek, 6 paź 2022, 11:55
autor: Skir
@rasto: mam wersje reżyserskie każda część po około 4 godziny. A i tak brakuje choćby epizodu z Tomem Bombadilem, czy choćby "rąk królewskich, które leczą". Jak na adaptację książki super. Ale i tak książka bije film na głowę. "Hobbit" natomiast odwrotnie. Tolkien popełnił małe opowiadanko, a film powstał epicki.

Re: F jak Film

: wtorek, 13 gru 2022, 14:41
autor: ollo
Dla tych którzy lubią tematykę s-f , dla tych których nie nudzi pozorny brak akcji i całkowity brak wartkiej akcji, dla tych których nie nudzi np.muzyka ambient , dla tych którzy lubią niedookreślenia i symboliczne obrazy, dla tych którzy czasem lubią posmakować w większym stopniu formy niż treści i którzy lubią gapić się na obrazy na których pozornie nic konkretnego nie widać.... film ,,Ostatni i pierwsi ludzie"

Re: F jak Film

: środa, 14 gru 2022, 08:52
autor: MASaKrA_Domingo
Skir pisze:@rasto: mam wersje reżyserskie każda część po około 4 godziny. A i tak brakuje choćby epizodu z Tomem Bombadilem, czy choćby "rąk królewskich, które leczą". Jak na adaptację książki super. Ale i tak książka bije film na głowę. "Hobbit" natomiast odwrotnie. Tolkien popełnił małe opowiadanko, a film powstał epicki.
W zupełności się zgadzam!
Tak naprawdę wątek z Tomem byłby niepotrzebny, gdyż nagle, już na samym początku filmu okazałoby się, że ktoś chodzi w siedmiomilowych butach i pierścień na niego nie działa, więc cóż to byłby za problem dotrzeć do Mordoru i wrzucić pierścień na drugi dzień? Podobnie, gdyby się dogadali z Orłami.

Natomiast co do Hobbita, owszem - sama ucieczka w beczkach to naprawdę nudna historia o ukryciu się, a w filmie zrobili epicką nawalankę. Podobnie jak wątek z bitwą pięciu armii - strasznie słabe było jej przedstawienie w książce. Zupełnie bez polotu moim zdaniem. A potencjał miała wielki.

Nie mniej, Hobbita i tak świetnie się czytało.

Re: F jak Film

: poniedziałek, 13 mar 2023, 14:55
autor: ollo
Werner Herzog - Cobraverde. Film o marzeniu. O nieustraszoności. O klęsce.

Re: F jak Film

: wtorek, 14 mar 2023, 12:12
autor: ollo
ollo pisze:Dla tych którzy lubią tematykę s-f , dla tych których nie nudzi pozorny brak akcji i całkowity brak wartkiej akcji, dla tych których nie nudzi np.muzyka ambient , dla tych którzy lubią niedookreślenia i symboliczne obrazy, dla tych którzy czasem lubią posmakować w większym stopniu formy niż treści i którzy lubią gapić się na obrazy na których pozornie nic konkretnego nie widać.... film ,,Ostatni i pierwsi ludzie"

Re: F jak Film

: sobota, 6 maja 2023, 18:25
autor: JanOkowita
Obejrzałem. Klimatyści udowadniają swoje racje posługując się manipulacją co będzie za "jakiś" czas.

Re: F jak Film

: sobota, 6 maja 2023, 23:16
autor: ollo
Ten film to taka impresja..dla tych co lubią się pogapić i posłuchać głosu Tildy Swinton.
Tekst to fragmenty książki ,,Ostatni i Pierwsi Ludzie" Olafa Stapledona.
Książkę napisał prawie 100 lat temu, zagrożenie dla ostatnich ludzi nadciąga o ile sobie przypominam gdzieś z przestrzeni kosmicznej i oni wiedzą o tym z dużym wyprzedzeniem i coś tam kombinują z manipulacją czasem...z cyklu, że jak my teraz postąpimy w określony sposób to może ich to w przyszłości nie spotka...
Wiadomość od nich z przyszłości odległej od naszych czasów o 2 mld. lat dociera do naszych czasów i mamy coś tam zrobić by ich nie spotkała totalna zagłada która w przyszłości oddalonej o 2 mld. lat właśnie za niedługo ich spotka.
To że to się kupy nie trzyma i gwałci przyczynowo-skutkowość - to nam się niby tylko tak wydaje i gówno wiemy bo oni są o 2 mld. lat starsi i wiedzą lepiej.....jeśli udało im się przesłać wiadomość z przyszłości do naszych czasów to być może wiedzą lepiej....
Nie bardzo widzę związek z klimatystami bo zagłada nadciąga z kosmosu a chłop pisał tę książkę 100 lat temu.
Nie czytałem książki ale z opisów wychodzi, że film jest tylko potraktowaniem fragmentu ksiązki a są chyba ze trzy części i tam w ogóle autor opisuje przyszłe losy ludzkości na przestrzeni 2 mld.lat...przewija się tam 17 ras ludzkich i różne takie cuda...muszę se kiedyś kupić i przeczytać...
O co chodzi w tym filmie? Myślę, że o to by się pogapić na te instalacje i rzezby, powyobrażać sobie nie wiadomo co i takie tam bzdety...widziałem dwa razy, podobało mi się i pomyślałem sobie, że może ktoś będzie też miał ochotę się pogapić...
Jak kogoś nie kręcą takie klimaty sf, futurystyczne czy coś - to film jest zupełnie nie do przyjęcia, podejrzewam....bo co to w ogóle jest ??? Baba gada przez godzinę a na ekranie widać jakieś budowle czy co to tam stoi...
Po co jest ten film? Wydaje mi się, że po to iż niektórzy z dużym upodobaniem raz na rok czy na dwa lata - skręcą sobie blanta albo wypiją kielicha i z przyjemnością będą się gapić w ekran...można się gapić na wierzby rosochate na polach co spowite mgłami, można się gapić też na te dziwaczne instalacje i wyobrażać sobie nie wiadomo co...
Jedni lubią to a inni co innego...
Wrzuciłem to bo myślę, że to taka filmowa ciekawostka...

aaaa...no tak...klimatyści..... oglądałem to jakiś czas temu i trochę zapomniałem...teraz patrzę na fragmenty i Tilda gada tam o słońcu co powoli wszystko spala...

Re: F jak Film

: sobota, 6 maja 2023, 23:38
autor: ollo
Ten wcześniejszy film ,,Cobraverde" jest niezły. Niestety nie wyświetla się obrazek i trzeba kliknąć ,,obejrzyj w Youtube"
Cobraverde to filmowa przygoda na wielokrotne smakowanie na przestrzeni lat....
Niektórych jednak sytuacyjne dłużyzny i czasem- dialogi nie wiadomo o czym- mogą zmęczyć i zniechęcić...to Herzog...on tak ma...
Film ma jednak początek i koniec a muzyka Popol Vuh jest klimatyczna.

Re: F jak Film

: sobota, 21 paź 2023, 20:08
autor: JanOkowita
Właśnie włączyłem film "Krudowie 2" i przypomniała mi się reklama tego filmu. We fragmencie pada tekst:

- U nas będziesz miał własny pokój!
- A co to jest pokój? I co to jest własny?!

W ten sposób przemyca się programowanie młodych ludzi. Kiedyś to była reklama podprogowa, a teraz indoktrynacja hula jak chce.

Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy.,