Strona 1 z 1

Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: czwartek, 25 cze 2020, 15:47
autor: wstolar
Ostatnio frapuje mnie, czy są jakieś konkretne przepisy na nalewkę, owocową lub inną powyżej 60%.

Nie chodzi mi o zmieszanie soku owocowego i spirytu w odpowiednich proporcjach. Wujek Google nie pomógł.

Będę wdzięczny za przepisy.

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: czwartek, 25 cze 2020, 17:53
autor: Zwodzik
Wybierz sobie dowolny przepis na nalewke z forum i zrob w odpowiednich proporcjach tak żeby uzyskać 60% ja robiłem krupnik wyborowy 50% i jest elegancki

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: czwartek, 25 cze 2020, 18:40
autor: rozrywek
Wujek google nie pomógł?
Odpowiem:
Alkohol zdominuje cokolwiek powyżej pewnej granicy procentowej. 60 to sporo. Będzie czuć wódę a nie owoc.
Inaczej to ujmę: taki cytat. Czy stwierdzenie.
Jaka zarąbista nalewka, nic nie czuć alko. I o to chodzi.Jest moc ale taka fajna łagodna. Oblicz do max 45.

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: czwartek, 25 cze 2020, 19:31
autor: Wojtek5
Też miałem takie zapędy i mimo krótkiego stażu w robieniu nalewek kilka wykonałem i to całkiem udanych, ale wszystkie te które miały blisko 40% lub powyżej nikt nie chciał pić. Ci co piją czystą, wolą czystą, a dla tych co piją smakową to uważali że to dno - w smaku taki rozcieńczony kompot nawalony spirytem. Ja też tak odbierałem tą moc. Wszystkie moje nalewki które były dobre w smaku i były chwalone wśród znajomych i rodziny miały zawartość od ok 26 do 33% - nie czuć alko, fajnie czuć owoce.
Czasem gdzieś tam spotykałem się ze stwierdzeniem, że: "mój wujo to robił nalewki, 70/80% i nic nie czuć było spirytusem" - jakoś w to wątpię

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: czwartek, 25 cze 2020, 19:48
autor: Zwodzik
A ja myślę że ten temat to poprostu pier....enie o Helenie. Gdyby autor wątku chciał takową nalewke poczynić to skorzystałby z przepisów które są na forum a jest ich od groma i są w śród nich perełki. Wystarczyłoby tylko zmodyfikować przepis pod % jaki się chce osiągnąć i tyle.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: czwartek, 25 cze 2020, 21:12
autor: Kòpôcz
Miałem ogromną przyjemność dostać kiedyś od kasztelana zamku w Kożuchowie nalewkę sióstr karmelitanek - 60+%. Pamiętam dokładnie nasze osłupienie, gdy odważyliśmy się ją wypić - w smaku nieznana mi kompozycja ziół, ulepkowata słodycz i kompletny brak posmaku alkoholu, zamiast niego wyraźnie rozgrzewanie trzewi.
Karmelitanie to setki lat doświadczeń. Ty nawet nie zamierzasz prowadzić prób. Rozpuszczenie soku w spirycie sugerował bym porzucić szybciej, niż o tym pomyślałeś - wyżej jasno opisano efekt.

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: czwartek, 25 cze 2020, 22:44
autor: .Gacek
Kòpôcz pisze:... setki lat doświadczeń. Ty nawet nie zamierzasz prowadzić prób...
Nie każdy ma tyle czasu na eksperymentowanie, dobrze, że kolega chociaż zapytał... Koniec języka za przewodnika.
Postarajcie się Panowie pomóc i nie oceniać zbyt pochopnie... Autor tematu wyraźnie napisał, że nie chce zmieszać soku owocowego ze spirytusem, tylko szuka czegoś więcej.

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: piątek, 26 cze 2020, 00:00
autor: Kòpôcz
Oceniać nie oceniam - szkoda, że tak to zabrzmiało. Mea maxima culpa za nieuważne przeczytanie pierwszego postu i błędny wniosek (sok).
W jednym podtrzymuję - odpuścić. W innym wypadku wieeele litrów do ponownej destylacji pójdzie. Gdybym wpadł na taki pomysł, to szedł bym w zioła i dużo miodu/cukru, a na tacę dał w intencji, żeby nie wyszedł Amol. Jak sam zauważasz - nie każdy ma tyle czasu, co zakonnicy.

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: piątek, 26 cze 2020, 08:14
autor: Skir
Nalewki pije moja LP, więc robię poniżej ok 35%, ale lubię kombinować, więc popełniło mi się sporo. Także takich dla siebie, mocnych i kwaśnych. Na przykład malinówka czy agrestówka. Ale wówczas zasady:
- nie dodaję wody - tylko owoce (dużo) lub wyciśnięty z nich sok
- co najmniej dwa lata leżakowania
- zalewam alkoholem max 75% zakładając ostateczny wynik na 50%
Nie mam gotowych przepisów :scratch: , bo nie zapisuję ich (ale zacznę, od jutra :D ), to zależy ile zerwę owoców i jakich (ilość soku w owocu). ale możesz sobie obliczyć wlewając do słoja alkohol i uzupełniając do określonego procentu.
Jestem ze szkoły "najpierw owoce potraktuj %, a jak oddadzą smak, to wyciśnij i ewentualnie posyp cukrem, co by puściły jeszcze trochę soku i zawartego w sobie alko". Cukru minimalnie, albo wcale.
Co do nalewek ziołowych: a może lepiej destylować macerowane nastawy lub owocówki? Ciekawszy, pełniejszy smak i klarowność płynu.

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: piątek, 26 cze 2020, 20:59
autor: k.kolumb
Krupnik Litewski. Robię w wersji z syropem wiśniowym albo sosnowym. Pije się to zimą, po jednym kieliszku. Miłe ciepełko płynie w dół.
65% a nic nie boli.

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: sobota, 27 cze 2020, 08:25
autor: wstolar
Dzięki tym, którzy zrozumieli pytanie.

Jedni mówią, że tak mocne alkohole są niepijalne, inni, że np. "się robi śliwowicę 70%" itd. Rozumiem, że trudność jest nie w tym, aby zwykły przepis na nalewkę 40% przerobić na mocniejszy trunek, ale by dało się to wypić. I stąd pytanie początkowe.

Jeśli ktoś ma konkretny przepis, będę wdzięczny.

P.S. Helena ładne imię :D

Re: Bardzo mocna nalewka powyżej 60%

: wtorek, 30 cze 2020, 23:38
autor: MASaKrA_Domingo
Jeśli taki procent, to tylko ziola, miód, długie leżakowanie. Wybierz jedno z trzech, a najlepiej trzy. Czas potrzebny do przegryzienia się alkoholu rośnie logarytmicznie do jego mocy. Masz czas? Rób mocniejsze. Jeśli żona lubi 35, to zrób 45 i zostaw na dwa lata. Sam zobaczysz.