Iluzjonista75
: wtorek, 16 cze 2020, 21:22
Witajcie.
Mam na imię Marcin i właśnie skończyłem 45 lat.
Jestem miłośnikiem Whysky i dobrej wódeczki ale oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach.
Na stałe mieszkam w Niemczech w okolicach Bielefeld.
Ponieważ "wypaliłem się" z mojego starego hobby (akwarystyka morska) postanowiłem spróbować sił w produkcji domowych win. Głównym takim bodźcem jest gąsior pięciolitrowy który leży u mnie od ponad 20 lat.
Na razie będę skupiał się na produkcji win, głównie słodkich.
Aktualnie powstaje wino truskawkowe (już napisałem temat). Następne będzie z winogron a trzecim z jabłek. Co dalej to czas pokaże.
Pozdrawiam
Marcin
Mam na imię Marcin i właśnie skończyłem 45 lat.
Jestem miłośnikiem Whysky i dobrej wódeczki ale oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach.
Na stałe mieszkam w Niemczech w okolicach Bielefeld.
Ponieważ "wypaliłem się" z mojego starego hobby (akwarystyka morska) postanowiłem spróbować sił w produkcji domowych win. Głównym takim bodźcem jest gąsior pięciolitrowy który leży u mnie od ponad 20 lat.
Na razie będę skupiał się na produkcji win, głównie słodkich.
Aktualnie powstaje wino truskawkowe (już napisałem temat). Następne będzie z winogron a trzecim z jabłek. Co dalej to czas pokaże.
Pozdrawiam
Marcin
