Strona 1 z 1

Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 08:58
autor: george1255
Witajcie.
Chciałem w poniedziałek zamontować dekiel do grzałki 2kw+1,5kw. Wszystko fajnie ale po podłączeniu do prądu dotknąłem probówka do kega i próbówka świeci. Rozkręcam wszystko sprawdzam kable- całe, podłączenie - prawidłowe (nie zmieniałem od kilku procesów).
Odłączyłem grzałkę 2kw i niema przebicia na KEG, probówka nie świeci. Padła jedna grzałka? Można ją jakoś naprawić? Czy tylko wymiana na nową? Grzałka ma 3 miesiące, 4 procesy zrobiła tylko.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 09:32
autor: prolog1975
Sprawdź rezystancję tych grzałek. Keg masz podpięty pod przewód ochronny?
Próbnik napięcia czasem przekłamuje. Miernik w łapę i rób pomiary.
Co do grzałek jak spaliłem kupiłem nową

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 09:33
autor: drgranatt
Jak masz miernik-omomierz zmierz rezystancję grzałek i pochwal się wynikami. Ponadto zbadaj czy nie ma przebicia między stykami grzałek a kegiem.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 09:55
autor: george1255
Keg masz podpięty pod przewód ochronny?
Keg nie, grzałka tak.


W "uszkodzonej" grzałce przy jednym ze styków ceramiczny element się delikatnie porusza. To może być przyczyna?
Podłączone mam tak
Obrazek

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 09:59
autor: drgranatt
george1255 pisze:Keg nie, grzałka tak.
A grzałka ma punkt styku z kegiem?

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 10:01
autor: george1255
W sumie ta 6 ramienna obudowa ma styk z kegiem, to i keg jest uziemiony.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 10:26
autor: drgranatt
Probówka nie jest miarodajnym miernikiem w tej sytuacji. Jak masz miernik to pomierz te wartości, o których mówiliśmy a jak nie to kup takowy za kilkanaście złociszy.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 12:58
autor: pepe59
Pomiar powinien dotyczyć przebicia grzałki na jej obudowę. Należy sprawdzić omomierzem, czy jest przewodzenie pomiędzy jakimś stykiem grzałki, a jej obudową. Jeśli jest przewodzenie, to grzałka ma przebicie. Jej użycie jest bardzo niebezpieczne.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 13:21
autor: george1255
Czyli, bez podłączonego prądu, połączyć styk grzałki z obudową/keg i na multimetrze ustawić ohmy?
pytam bo elektryk ze mnie marny :)

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 13:42
autor: drgranatt
george1255 pisze:Czyli, bez podłączonego prądu, połączyć styk grzałki z obudową/keg i na multimetrze ustawić ohmy?
Nie, multimetr ustawić na (nie wiem jak u ciebie ale u mnie jest głośnik/dioda). Chodzi o to, że jak ustawisz na ten parametr to przy zwarciu styków w multimetrze włącza się brzęczyk. Natomiast przy pomiarze rezystancji grzałki włączasz na Ω

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 16:35
autor: george1255
Przy połączeniu styków brzęczyk piszczy i pokazuje takie wartości

Rezystancja ObrazekObrazek

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 16:38
autor: drgranatt
Przy pomiarze rezystancji grzałek nastaw omomierz na zakres 200

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 17:00
autor: george1255
Przy zakresie 200, skakało 400-500 i zatrzymali się na -0LObrazek

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 17:49
autor: johnex
Na moje oko grzałka na bank do wymiany bo przy sprawnej grzałce 2000W rezystancja powinna wynosić ok. 26 ohm.
Dla sprawdzenia miernika zmierz rezystancję drugiej grzałki. Powinno być ok. 35 ohm.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 18:13
autor: george1255
Skacze ok 400 i później spada do -0L . Ale teoretycznie sprawna grzałka ma 0L

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 18:21
autor: arTii
W pierwszej kolejności wymień baterię w mierniku - na padniętej baterii będziesz mieć cuda.
Później sprawdź na innym zakresie - tutaj tez mogą dziać się dziwne rzeczy jak styki na pokrętle nie kontaktują.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 18:23
autor: george1255
Miernik nowy dzisiaj kupiony. Na jakim zakresie sprawdzać?

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 18:28
autor: arTii
Miernik nowy, ale bateria kiepska... Ten symbol akumulatorka o tym mówi...
Sprawdzaj najpierw na zakresie 200Ω a później 2000Ω.
Ale i tak najpierw bateria!

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 20:09
autor: drgranatt
Jak wszystko jest prawidłowo to omomierz powinien wskazać około 26,5 Ω dla jednej grzałki a dla drugiej około 35 Ω a jak są połączone równolegle to około 15 Ω.

Re: Padnięta grzałka?

: czwartek, 5 mar 2020, 22:42
autor: pepe59
Szanowni koledzy, to że omomierz wskaże prawidłową oporność dla każdej z grzałek, nie oznacza wcale, że któraś z nich lub wszystkie nie mają przebicia na obudowę. Bezwzględnie należy sprawdzić przewodność pomiędzy obudową a każdym z zacisków grzałki. Przy wykorzystaniu brzęczyka w mierniku, pisk oznacza przebicie - grzałka zła. Przy wykorzystaniu omomierza tylko wskazywanie "nieskończoności" (maksymalnej oporności na każdym z zakresów) będzie świadczyło, że grzałki nie mają przebicia.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 10:56
autor: gary1966
Serwus, tak wg mnie powinno się pomierzyć grzałkę.
Należy podać 500 V pomiędzy zacisk grzałki a uziemienie kotła i dokonać pomiaru rezystancji izolacji, aby znaleźć tzw ścieżkę upływu, jeżeli istnieje, np. miernikiem MIC-1.
Kiedyś przyjmowało się 1000 Omów na 1 Volt napięcia na jakie urządzenie zostało zaprojektowane i wykonane, czyli wynik powinien wynieść co najmniej ok 0,25 Megaoma, a że środowisko w jakim pracuje grzałka jest powiedzmy trochę agresywne można w/w normę zaostrzyć do 0,5 Megaoma.
Taką wartość przyjąłem dla mojego kociołka jako bezpieczną. Pomiaru dokonuję raz w roku przed sezonem.
Graniczna rezystancja izolacji wg PN dla urządzeń grzewczych to 0,3 Megaoma.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 12:40
autor: arTii
Tylko że nie każdy ma przyrząd do pomiaru rezystancji izolacji. Generalnie dość specyficzny przyrząd.
Moim zdaniem wystarczająco bezpieczny sposób, to:
- uziemić kocioł i obudowę grzałek
- zalać kocił powyżej grzałek wodą lub wodą z solą
- podać napięcie znamionowe na grzałki poprzez wyłącznik różnicowo-prądowy (czyli zwykła prawidłowa instalacja)
Jeśli bezpiecznika nie wybija - jest OK.
Do celów nieprofesjonalnych - w zupełności to wystarcza. Byle być pewnym że różnicówka jest sprawna.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 12:52
autor: tonku
gary1966 Czyli należy zaopatrzyć się w miernik za min.kilkaset złotych(w większości przypadków to tysiące), który jeszcze należy co jakiś czas wzorcować, ogarnąć jego obsługę, aby wykonać pomiar instalacji w zbiorniku? Przy czym instalacja ta składa się przeważnie z wtyczki, kabla, włącznika, i grzałki wartości 150zł? :D
Wystarczy zwykły multimetr by to ogarnąć ;)

george1255 załóż konektor na ochronny,bo aż w oczy kole :problem:

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 13:02
autor: george1255
@Tonku, właśnie zakładając obudowę grzałek, zaczęły się problemy z grzałka. Na początku na szybko podłączyłem, termokurczki, izolacja, duuzo izolacji, i pracowało 3 procesy. W poniedziałek pokusiłem się o założenie obudowy. Śruba przy wkręcaniu przecięła osłonę kabla i było przebicie. Zarobiłem od nowa kable podłączyłem to zaczęło się pojawiać przebicie bez założonej obudowy i ze sprawnymi kablami.... miało być ładniej a spierniczyło się calkiem :P

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 13:35
autor: .Gacek
tonku pisze:gary1966 Czyli należy zaopatrzyć się w miernik za min.kilkaset złotych(w większości przypadków to tysiące), który jeszcze należy co jakiś czas wzorcować, ogarnąć jego obsługę, aby wykonać pomiar instalacji w zbiorniku?
Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 18:16
autor: pepe59
Oczywiście ostrożności nigdy za wiele. Uważam jednak, że przy prawidłowo działającej instalacji elektrycznej z odpowiednimi zabezpieczeniami, podany przeze mnie sposób sprawdzenia grzałek jest wystarczający.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 19:05
autor: george1255
Wszytko było do tej pory ok. Grało i śpiewało a przy okazji kapało :-)
Grzałka nowa zakupiona, czekam na dostawę. Obecna idzie na gwarancję, 3 miesiące używana i coś padło to warto odesłać.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 20:31
autor: tonku
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
A po co Ci tak dokładny pomiar? Grzałka albo działa,lub nie.Jest równie skomplikowana jak zwykła żarówka.Po co mamy płacić(nawet butelką)za rzeczy które możesz zrobić sam?Koledzy już dokładnie wszystko wyjaśnili wcześniej jak to ogarnąć tanim multimetrem.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 21:27
autor: george1255
Grzalka-obudowa = nie piszczy
Styk-styk piszczy.
Ustawione na 20k wynik 25-50 jedna i druga grzałka

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 21:45
autor: .Gacek
arTii pisze: Moim zdaniem wystarczająco bezpieczny sposób, to:
- uziemić kocioł i obudowę grzałek
- zalać kocił powyżej grzałek wodą lub wodą z solą
- podać napięcie znamionowe na grzałki poprzez wyłącznik różnicowo-prądowy (czyli zwykła prawidłowa instalacja)
Jeśli bezpiecznika nie wybija - jest OK.
pepe59 pisze:Uważam jednak, że przy prawidłowo działającej instalacji elektrycznej z odpowiednimi zabezpieczeniami, podany przeze mnie sposób sprawdzenia grzałek jest wystarczający.
Panowie, uważam, że podane przez Was sposoby są jak najbardziej wystarczające. Założenie wyłącznika różnicowo-prądowego dodatkowo zabezpiecza nas przed porażeniem.

Kolego @tonku nie musimy nic nikomu dawać ani nie musimy nikomu płacić... Bardziej chodziło mi o osoby, które boją się takich prac. Nie wszyscy są tak techniczni jak większość osób na forum. Weź ich pod uwagę...

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 22:23
autor: tonku
.Gacek wydaje mi się,że nie do końca rozumiesz co miałem na myśli.

Kolega gary1966 zaproponował w pełni profesjonalny pomiar który wymaga drogiego sprzętu i wiedzy,ale jest w stanie pokazać w sumie wszystko.
gary1966 pisze:Serwus, tak wg mnie powinno się pomierzyć grzałkę.
Należy podać 500 V pomiędzy zacisk grzałki a uziemienie kotła i dokonać pomiaru rezystancji izolacji, aby znaleźć tzw ścieżkę upływu, jeżeli istnieje, np. miernikiem MIC-1.
Kiedyś przyjmowało się 1000 Omów na 1 Volt napięcia na jakie urządzenie zostało zaprojektowane i wykonane, czyli wynik powinien wynieść co najmniej ok 0,25 Megaoma, a że środowisko w jakim pracuje grzałka jest powiedzmy trochę agresywne można w/w normę zaostrzyć do 0,5 Megaoma.
Taką wartość przyjąłem dla mojego kociołka jako bezpieczną. Pomiaru dokonuję raz w roku przed sezonem.
Graniczna rezystancja izolacji wg PN dla urządzeń grzewczych to 0,3 Megaoma.
Następnie odpowiedziałem,że nie ma potrzeby zagłębiać się w ten temat tak rozwiniętym sprzętem
tonku pisze:gary1966 Czyli należy zaopatrzyć się w miernik za min.kilkaset złotych(w większości przypadków to tysiące), który jeszcze należy co jakiś czas wzorcować, ogarnąć jego obsługę, aby wykonać pomiar instalacji w zbiorniku?Przy czym instalacja ta składa się przeważnie z wtyczki, kabla, włącznika, i grzałki wartości 150zł? :D
Wystarczy zwykły multimetr by to ogarnąć
Następnie uświadamiasz mnie,że nie muszę kupować takiego sprzętu :? Co chyba zaznaczyłem wcześniej.
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
Po co nam elektryk do tak błahej sprawy?
tonku pisze:
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
A po co Ci tak dokładny pomiar? Grzałka albo działa,lub nie.Jest równie skomplikowana jak zwykła żarówka.Po co mamy płacić(nawet butelką)za rzeczy które możesz zrobić sam?Koledzy już dokładnie wszystko wyjaśnili wcześniej jak to ogarnąć tanim multimetrem.
I Twoja kolejna odpowiedź :
.Gacek pisze: Kolego @tonku nie musimy nic nikomu dawać ani nie musimy nikomu płacić... Bardziej chodziło mi o osoby, które boją się takich prac. Nie wszyscy są tak techniczni jak większość osób na forum. Weź ich pod uwagę...
:bezradny:

Re: RE: Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 23:13
autor: george1255
.Gacek pisze:Bardziej chodziło mi o osoby, które boją się takich prac. Nie wszyscy są tak techniczni jak większość osób na forum. Weź ich pod uwagę...
Ja akurat do takich należę. Boje się prądu, mam do niego respekt. Do wymiany żarówki wyłączam bezpieczniki. A jak coś podłączam to zanim gołą ręką dotknę kabla to 40 razy sprawdzam czy bezpiecznik jest wyłączony.

PS. @tonku @.Gacek nie kłuccie się :-)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 09:06
autor: drgranatt
george1255 pisze:Grzalka-obudowa = nie piszczy
Styk-styk piszczy.
Ustawione na 20k wynik 25-50 jedna i druga grzałka
Po co ustawiasz miernik na zakres pomiarowy 20000 Ω skoro wynik pomiarowy ma zawrzeć się w granicach do 50 Ω to po pierwsze. A po drugie, jeśli styk-styk piszczy to może znaczyć, że jest gdzieś zwarcie-przebicie.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 09:12
autor: george1255
Ustawiam tak jak mi radzą, każdemu po kolei podaje wynik zgodnie z jego ustawieniem :-)

A to nie jest tak że brzęczyk oznacza obwód zamknięty? Nie znam się, ale tak wywnioskowałem z komentarzy

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 10:19
autor: drgranatt
Tak, jak brzęczyk daje sygnał to oznacza, że obwód jest zamknięty ale bez oporu lub z bardzo minimalnym.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 10:49
autor: george1255
No to na styku i odbudowie nie brzęczy, więc teoretycznie niema przebicia. Przyjdzie nowa grzałka to sprawdzę czy jest ok czy jest tak samo. Wtedy będzie wiadomo że grzałki nie są winne tylko coś innego, tylko co....

Re: RE: Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 11:57
autor: robert4you
tonku pisze:
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
A po co Ci tak dokładny pomiar? Grzałka albo działa,lub nie.Jest równie skomplikowana jak zwykła żarówka.Po co mamy płacić(nawet butelką)za rzeczy które możesz zrobić sam?Koledzy już dokładnie wszystko wyjaśnili wcześniej jak to ogarnąć tanim multimetrem.
kolego jak widzę nie masz pojęcia o miernictwie elektrycznym więc nie udzielaj takich złotych rad bo jeszcze ktoś się tego naczyta po prostu zginie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 13:07
autor: tonku
Oświeć mnie co takiego jest skomplikowanego w grzałce?
Drut oporowy może się tylko przepalić,lub przy uszkodzeniu mechanicznym zewrzeć do obudowy.Za pomocą multimetra po niecałej minucie wiesz wszystko.
Chętnie posłucham mistrza elektrycznego robert4you i nauczę się czegoś nowego ;)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 13:17
autor: robert4you
To ty mnie oświeć jak multimetrem można pomierzyć stan izolacji grzałki

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 13:54
autor: drgranatt
Oj Panowie, nie kłóćcie się. ;)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 14:11
autor: robert4you
Nie mam ochoty kłócić się z kimś kto nie ma pojęcia o czym pisze, a żadne argumenty do niego nie docierają.

Chciałbym tylko aby każdy z kolegów "po kotle" zdawał sobie sprawę że grzałka mierzona zwykłym multimetrem może być bardzo niebezpieczna.

Reasumując jeżeli nie mamy dostępu do miernika stanu izolacji to należy kierować się zasadą że każda podejrzana grzałka powinna być natychmiast wymieniona.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 14:13
autor: george1255
@robert4you Zamówiłem nową, zamontuję, podłącze i zobaczę czy sytuacja się powtórzy. Jeżeli nie, wina grzałki, jeżeli tak to trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Tylko gdzie....

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 14:14
autor: .Gacek
Z racji tego, że jestem bardzo spokojnym człowiekiem mnie mam zamiaru się z nikim kłócić i przepychać. Forum jest od "rozmowy" oraz wymiany zdań na dany temat.
Kolego @tonku w nawiązaniu do Twojego posta śpieszę z odpowiedzią.
Na przykład Ty, arTii czy ja pracujemy lub poruszamy się w takim środowisku, że pewne pomiary są dla nas pestką i wykonujemy je z łatwością oraz niektóre rzeczy pojmujemy w mig.
Moja kolejna odpowiedź tyczy się osób, które są mniej techniczne i nie znają podstaw elektryki. Nie chcę tutaj nikomu ubliżyć ani z nikogo się nie wyśmiewam ale znam przypadki gdzie faza była na obudowie lampy... Albo jak ma pracować poprawnie multimetr przy rozładowanej baterii? Mój wpis miał uświadomić, że czasem gdy się na czymś nie znamy lepiej poświęcić kilogram cukru niż zrobić sobie lub komuś krzywdę...

Re: RE: Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 15:23
autor: robert4you
george1255 pisze:@robert4you Zamówiłem nową, zamontuję, podłącze i zobaczę czy sytuacja się powtórzy. Jeżeli nie, wina grzałki, jeżeli tak to trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Tylko gdzie....
Z tego co pisałeś wcześniej po wymianie grzałki na 99, 9% będzie dobrze

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 15:53
autor: tonku
Mam wolną grzałkę 2X2kW
Na fotce widnieje podwójna grzałka 2x 2000W. Zaznaczyłem kolorem czerwonym jeden obwód i czarnym obwód drugiej grzałki.
Obrazek
Na tej fotce widać jak należy podłączyć grzałkę:
L-faza
N-neutralny(potocznie zero)
PE-ochronny(potocznie uziemienie)
Gdzie L i N możemy zamienić między sobą miejscami bez żadnego problemu. Ale PE Musi być podłączony do obudowy grzałki i całego zbiornika.
Obrazek
Czas na multimetr.Ja posiadam taki zwykły prosty za kilkadziesiąt złotych.
Obrazek
Zmierzymy ciągłość grzałki. Obwód 1 "czarny"
Obrazek
Obwód 2 "czerwony"
Obrazek
Pomiar izolacji grzałki. Dokładny miarodajny jest ciężko uzyskać takim sprzętem(o czym wspominał już robert4you),ale pokaże jak się do tego zabrać.
Największy zakres (MΩ) i mierzymy PE względem pierwszego i PE względem drugiego obwodu.Jeżeli nie widzimy nic poniżej cyfry 1 można przyjąć,że jest ok.
Obrazek
Tak naprawdę by być pewnym na 100% multimetr tego typu nam tego nie zapewni.
Ważne jest by instalacja była zgodna ze sztuką i posiadała różnicówkę (o czym wspominał już .Gacek). Jeżeli różnicówka (wyłącznik różnicowo prądowy) się wyzwoli gdy włączamy nasz sprzęt,a pomiary które pokazałem wyżej nie wykazują nic poza normą, to jest opcja,że grzałka(lub coś innego w obwodzie) jest uszkodzone w takim stopniu,że nie obejdzie się ze sprzętem z wyższego poziomu.
Tyle w temacie z mojej strony ;)
Nie róbmy z tego promu kosmicznego, ale respekt do prądu wskazany ;)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 16:19
autor: george1255
@tonku właśnie mam tak podłączone jak opisałeś
We wtorek będzie nowa grzałka, wymienię baterie w miultimetrze i sprawdzę obie grzałki dla porównania.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 17:50
autor: robert4you
@tonku. Brawo, było tak zacząć na samym początku.
Dla bardziej wnikliwych: multimetry do pomiarów rezystancji wykorzystują bardzo niskie napięcia i w takich warunkach grzałka może wykazywać że jest wszystko w porządku. Natomiast do przebicia izolacji może dochodzić podczas normalnej pracy pod napięciem 230V.
Dlatego żeby pomiar był miarodajny używa się do niego specjalnych przyrządów które generują napięcia pomiarowe rzędu 500/1000V. Po prostu jeżeli grzałka nie pokaże przybicia przy 500V to możemy założyć że przy 230V też będzie sprawować się dobrze i będzie bezpieczna.

Miernik rezystancji izolacji można kupić w cenie grzałki.
Stary taki analny pod który podłączaliśmy kolegów na zajęciach z elektrotechniki już za 120pln, lub nowszy cyfrowy za niewiele więcej.ObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 18:41
autor: pepe59
Różnicówka (czułość 30 mA) zadziała przy napięciu sieci, gdy oporność pomiędzy spiralą grzejną a obudową grzałki będzie równa lub mniejsza od 7,666 kilooma. Gdy oporność ta będzie większa, różnicówka nie zadziała. Multimetr jest w stanie pokazać oporność kilka lub kilkadziesiąt megaomów a więc nawet tysiąckrotnie wyższą. Przy takiej oporności prąd płynący na obudowę grzałki byłby także ok tysiąckrotnie mniejszy, niż ten potrzebny do zadziałania różnicówki. Wniosek - za pomocą multimetru sprawdzimy grzałkę w wystarczającym stopniu, ponieważ wykryje oporność, która pozwoli na przepływ prądu o wartości znacznie niższej niż niebezpieczna.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 20:08
autor: .Gacek
Autor tematu się denerwował, że wszyscy się skłucą a tu taki piękny tutorial wyszedł.
Rzucę luźną propozycję aby moderator zmienił nazwę tematu np na "jak sprawdzic/zmierzyć grzałkę"...
Brawo Panowie :klaszcze:

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 20:42
autor: george1255
Nie denerwowałem :-) poprostu nie lubię jak się ludzie kluca. Taki urok pisania na forum że nie można przekazać nastawienia, emocji. Każde zdanie można rozumieć na kilka sposobów, zależy od wypowiedzi. I w pewnym momencie wynikło kilka niedomówień, emocje zaczęły się wkradać :-P

Dobry pomysł aby temat opisać jako tutorial, może komuś pomoże w przyszłości

Re: Padnięta grzałka?

: niedziela, 8 mar 2020, 17:39
autor: arTii
robert4you pisze:Stary taki analny pod który podłączaliśmy kolegów na zajęciach z elektrotechniki już za 120pln, lub nowszy cyfrowy za niewiele więcej.ObrazekObrazek
Analny?????? Sorrry ale nie mogę.... komu w odbyt to wkładaliście :D
george1255 pisze:Ustawione na 20k wynik 25-50 jedna i druga grzałka
drgranatt pisze:Po co ustawiasz miernik na zakres pomiarowy 20000 Ω skoro wynik pomiarowy ma zawrzeć się w granicach do 50 Ω to po pierwsze. A po drugie, jeśli styk-styk piszczy to może znaczyć, że jest gdzieś zwarcie-przebicie.
@drgranatt - sorry, ale miałem nadzieję, że masz większą wiedzę :(
Jeśli multimetr ustawiony na pomiar diody piszczy, to wcale nie oznacza, że jet przebicie. Trzeba tez popatrzeć wtedy na wyświetlacz, ponieważ pokazuje on spadek napięcia np. na diodzie. Na rezystorze (grzałce) przy 30Ω piszczy i pokazuje oporność. (no chyba że ten tani miernik działa inaczej)
A po co mierzyć na większym zakresie? - otóż po to żeby wykluczyć uszkodzony przełącznik zakresów - nigdy nie zepsuł Ci się miernik?
Podany wynik mówi, że jednak grzałka powinna grzać
@george1255 - ja osobiście bym spróbował tę grzałkę podłączyć normalnie pod zasilanie - oczywiście z poprawnie wykonanym zabezpieczeniem przeciwporażeniowym.

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 08:10
autor: pepe59
@arTii
Osobiście nie spotkałem się z grzałką, w której jedno z wyprowadzeń elektrycznych byłoby połączone z jej obudową. Tak więc, sprawdzenie oporności pomiędzy obudową grzałki, a każdym z jej wyprowadzeń będzie świadczyło o przebiciu, jeśli brzęczyk miernika będzie piszczał, lub gdy omomierz pokaże oporność mniejszą niż nieskończoność.

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 09:52
autor: arTii
@pepe59 - tak masz rację - ale ten miernik którego autor tematu używa nie jest wiarygodny.
Różnicówka pokaże prawdę :D

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 10:03
autor: george1255
@arTii podłączałem wszystko poprawnie, keg i grzałka uziemione, probówka świeciła. Odłączyłem zasilanie od grzałki 2kw, podłączyłem, próbówka nie świeci.

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 10:38
autor: pepe59
@arTii, może się zdarzyć tak, że oporność przebicia, z racji słabego styku spirala - obudowa, przekroczy wspomniane przeze mnie 8 kiloomów, wtedy różnicówka nie zadziała, bo prąd upływu do uziemienia będzie mniejszy niż 30 miliamperów (różnicówki reagują na =>30 miliamperów)

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 16:16
autor: george1255
Panowie, jest nowa grzałka, podłączona na szybko i dalej to samo... wyłączę jedna wtyczkę, probówka świecie, wyłączę druga wtyczkę probówka świeci. Odkręcenie kabel od styku grzałki 2kw probówka nie świeci. Obrazek

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 16:38
autor: .Gacek
Sprawdź gniazdko... Chyba tutaj leży problem.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 16:46
autor: arTii
Ludzie. Ja nie jestem elektrykiem teoretykiem, tylko praktykiem.
Prądy indukcyjne itp, mają prawo się pojawiać. Im większa moc odbiornika, tym większy prąd, tym większe pole itd...
Już dawno Ci pisałem, żebyś podpiął normalnie starą grzałkę (przy prawidłowej instalacji elektrycznej). Jeśli prąd upływu jest mniejszy niż 30mA jak sugerował @pepe59, to oznacza że nadal jest bezpiecznie.
Ewentualnie dla własnego dobrego samopoczucia, możesz zmierzyć prąd uziemienia.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 17:03
autor: george1255
Tak. Winny był przedłużacz

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 18:43
autor: .Gacek
Staraj się omijać wszelkie przedłużacze, a grzałki podłączać bezpośrednio do gniazd w ścianie gdzie idzie prawdziwy drut a nie jakąś badziewna linka. Szkoda że wcześniej nie napisałeś o tym przedłużaczu, zapewne ma "filtr" oraz neonówkę... To przez to świeciła probówka.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 19:17
autor: george1255
Tylko że na tym przedłużaczu pracowałem cały czas, każdy proces.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 19:32
autor: bociann2
A niby w czym "badziewna linka" jest gorsza od drutu? Oprócz tego, ze jest droższa?

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 19:48
autor: drgranatt
A co było nie tak z tym przedłużaczem?

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 19:59
autor: george1255
Nie wiem :-)
Ogólnie ciekawa sprawa z tą świecąca probówka.
Obie grzałki podłączone, obie grzeją, probówka świeci. Odłączam z gniazdka 2kw, probówka świeci. Odłączam kabel od styku grzałki 2kw, probówka nie świeci. Wymieniłem przedłużacz, nic nie świeci, grzałki ładnie pracują.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 20:59
autor: .Gacek
bociann2 pisze:A niby w czym "badziewna linka" jest gorsza od drutu? Oprócz tego, ze jest droższa?
Po pierwsze chodzi mi o sam przedłużacz, a nie tylko o linkę bo takiej sam używam w gumowej izolacji.
Z reguły przedłużacz z linką 3x2,5mm2 pozostawia wiele do życzenia a linki wewnątrz wydają się jakby 1.5mm??? W dodatku w moim odczuciu strasznie gotuje się taki kabel nawet jak złapiesz w dłoń. Dodatkowo sam "filtr" nic dobrego nie wnosi do odbiornika jak i do sieci. A dzięki tak zwanej neonówce we włączniku dzieją się takie "cuda" jak u autora tematu.
Koniec końców nie jestem zwolennikiem przedłużaczy przy mocach rzędu 2x2kW.

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 11 mar 2020, 07:57
autor: drgranatt
.Gacek pisze:Koniec końców nie jestem zwolennikiem przedłużaczy przy mocach rzędu 2x2kW.
Spoko, przedłużacz może być tylko trzeba dać większy przekrój 3x4 mm² szczególnie gdy długość jego przekracza 5 m.

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 11 mar 2020, 08:09
autor: george1255
Właśnie zmontuje sobie porządny przedłużacz który będzie tylko do tego celu, dobry kabel, dobra wtyczka, dobre gniazdko.

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 11 mar 2020, 11:43
autor: drgranatt
Jeszcze jedna ważna rzecz. Jeżeli za każdym razem nie zwijamy przedłużacza a jest taka możliwość aby na stałe poprowadzić taki kabel gdzieś przy podłodze, przy suficie np. to warto zastanowić się nad drutem czyli Ydy albo Ydyp 3 x 2,5 mm².

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 11 mar 2020, 11:57
autor: george1255
No właśnie mam sporo takiego kabla, to jedynie dokupię dobre wtyczki i gniazdo

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 11 mar 2020, 13:24
autor: Kamal
Firma która robi przewody też jest ważna. Gadając z szefem hurtowni elektrycznej, sam stwierdził, że mają przewód 3x2,5 mm2 a jak się tak patrzy na niego to wygląda jak 3x1,5mm2. A ludzie kupują bo tanio. Lepiej dołożyć te kilka zł. i wziąść NKT, TFK, SPEC KABLE. A nie będziesz żałować.
K.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 25 paź 2022, 13:25
autor: czapkazwierz
Sprzęt kupiony u polecanego producenta, jeszcze nie używałem. Sprawdziłem fazerem podłączoną grzałkę, 3x2 kW, do prądu i część grzewcza miała 110 V. Miernik na zaciskach każdej pokazał 28 omów. Tak ma być?

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 25 paź 2022, 16:31
autor: drgranatt
28Ω dla każdej grzałki to ok ale jak zmierzyłeś te 110V?

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 25 paź 2022, 18:18
autor: czapkazwierz

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 26 paź 2022, 07:38
autor: drgranatt
Nigdy nie używałem takiego wynalazku do pomiarów więc nie wiem co pomierzył... :scratch:

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 26 paź 2022, 10:58
autor: radius
To nie jest miernik miarodajny. Wskazuje tylko pewien zakres a nie rzeczywistą wartość napięcia. Na wyświetlaczu będziesz miał 110V a w rzeczywistości może to być np. 200V. Pożycz sobie choćby najprostszy miernik uniwersalny i wtedy zmierz napięcie. Tester nie nadaje się do takiego pomiaru.

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 26 paź 2022, 11:06
autor: jakis1234
Pierwsza opinia o tym "mierniku":
"Tandeta, szajs, kupa, szkoda pieniędzy, zamiast 220v czasem pojawia się 12, nie zaufałbym takiemu przyrządowi, wyrzuciłem od razu do kosza."

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 26 paź 2022, 14:33
autor: czapkazwierz
Na multimetrze pokazało 48 V.

Re: Padnięta grzałka?

: środa, 26 paź 2022, 15:52
autor: drgranatt
Pokaż lepiej fotkę jak masz podłączone grzałki i w którym miejscu mierzysz.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 16 lut 2024, 17:51
autor: Misiek76
Odkurzę temat, bo właśnie grzała mi się wtyczka od grzałki 1500w. I moje pytanie ile omów powina mieć dobra grzałka tej mocy. Bo już się doczytałem iż druga 2kw powinna pokazać na multimetrze 28Ω. Fakt wczesniej mi przedłużacz,wywałal bezbiecznik na liczniku, choć na danym obwodzie jest 16A bezpiecznik.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 16 lut 2024, 19:14
autor: tanczacy-z-drozdzami
Około 37 ohm, ale może w puszce od grzałki masz gdzieś zwarcie. Albo w samej wtyczce jest poluzowany przewód i w zależności od humoru albo grzeje się na połączeniu albo robi zwarcie.

Więc możesz mieć na mierniku np 2-3 ohm przy zwarciu albo dajmy na to 6000 ohm przy poluzowanym i przypieczonym kablu - wtedy wtyczka sama w sobie jest grzałką 10W :D

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 16 lut 2024, 19:27
autor: stuf
Wg. wzorów 1500 W powinna miec 35.27 omh. Ale trzebaby dodać coś tolerancji dla styku w danym momencie.


Nabazgrane w Tapatalk.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 16 lut 2024, 23:06
autor: Misiek76
Czyli dobrze podejrzewałem. Jutro rano sprawdzę.Wtyczki lane fabryczne, choć i tu możliwa awaria. Dzięki za pomoc, sprzecik porzyczony. Zbieram się do kupna włąśnie swojego, i bede cos szukał w okazyjnej cenie, bo niski budżet chwilowo.
Edit:
Rozebrałem grzałki. Sprawne okazało się iż przewód PE się poluzował i to powodowało grzanie się wtyczek. Dla poszukujących grzałka 1500W powinna mieć 37Ω, a grzałka 2000W około 27Ω. Oczywiście ustawiamy multimetr na MΩ. Dziękuję kolegom za wskazówki w tym temacie sporo pomogły w szukaniu problemów i przyczyny takiego zachowania. (grzanie sie wtyczek i wyłaczanie korków w domu).

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 17 lut 2024, 10:57
autor: rozrywek
Ja używam takiego. Spełnia swoje zadanie.
Miernik.jpg
A jeśli chodzi o połączenia elektryczne to warto do nich zajrzeć czasem. Sprawdzić. Odkręcić. Przeczyścić.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 17 lut 2024, 14:53
autor: drgranatt
Misiek76 pisze: piątek, 16 lut 2024, 23:06 Oczywiście ustawiamy multimetr na MΩ.
Nie MΩ tylko jeśli miernik ma mniejsze zakresy to na najmniejszy. Przeważnie jest to 200Ω chyba, że miernik jest AUTO to wtedy nic nie ustawiamy.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 17 lut 2024, 15:00
autor: Misiek76
Zawsze mam na auto, dla pewności jakby ktoś odwrotnie gdzieś kable podłączył (kolory), bo już i takie numery widziałem iż L -niebieskim, N- żółto zielony, a N -jako PE się okazał. "Szacunek do prądu" zawsze i respekt. :D

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 17 lut 2024, 20:58
autor: tanczacy-z-drozdzami
Ja kiedyś wynajmowałem budynek z lat 90 w którym każdy przewód był zielono-żółty :mrgreen: Janusz-właściciel chyba trafił na czyszczenie magazynu w jakiejś hurtowni.

Miernik na auto zmienia tylko zakres pomiarowy - błędny zakres nic Ci nie zepsuje w mierniku, podobnie jak podłączone na opak przewody. Zobacz sobie multimetry Habotest - w miarę nowy chińczyk na rynku ale solidny.

Re: Padnięta grzałka?

: niedziela, 18 lut 2024, 15:30
autor: rozrywek
Ja też tak miałem taki przypadek.
Elektryk po taniości kupił całą rolkę kabla. I zrobił instalację.
Dobrze zrobił i wszystko podłączył jak trzeba.
Tylko. Odkręcasz gniazdko a tam 3 kable czarne. I kombinuj gdzie Faza. Gdzie zero a gdzie uziemienie.

A w Skrzynce z bezpiecznikami pomimo tego że wszystko było poprawne. Tylko kable czarne.


A najdziwniejsze było to. Zaskoczę was. Uwaga: podpiął się pod pod piorunochron zerem.
I cofało licznik.

Niezłe jaja co?
@drgranatt
Słyszałeś o takim patencie?