Strona 1 z 1

Zacieranie w lodówce turystycznej z enzymami

: poniedziałek, 24 cze 2019, 21:28
autor: kokornik
Zastanawiam się nad procesem zacierania w lodówce turystycznej zboża z enzymami. Stosuję tą metodę z powodzeniem w piwowarstwe, jednak tam zacierany słód pracuje na całej obiętości. W przypadku enzymów mamy powiedzmy 1ml upłynniającego i 3ml scukrzającego na 6kg ziarna / 20l zacieru. Idea zacierania w lodówce jest taka że mieszamy porządnie zacier i zostawiamy go w temperaturze pracy enzymu na określony czas. A co jak te 3ml nie dotrą wszędzie? Można zamieszać jeszcze co jakiś czas, ale nie ciągle bo się wystudzi.

Zanim kupię jodynę i sprawdzę, może ma ktoś już doświadczenia w tym temacie?

Re: Zacieranie w lodówce turystycznej z enzymami

: wtorek, 25 cze 2019, 07:06
autor: kwik44
Ja leję enzym do wody. Mieszam i dodaję śrutę, zakwaszam (szczególnie żyto jak nie chcę dodatkowych aromatów) i mieszam jeszcze raz. Przelewam z kociołka do beczki i nakrywam. Jak temperatura spadnie dodaję enzym scukrzający. Jeszcze nie było, żeby się nie zatarło. Ze słodu enzym też musi się najpierw uwolnić. Nie jest tak, że jest od razu w całej objętości.