Strona 1 z 1

Zakupiony AABRATEK destylator elektryczny OLM regulator MSR

: czwartek, 2 maja 2019, 12:44
autor: Darioz
Witam zamówiłem ten o to destylator https://www.aabratek.pl/produkty/784/elektryczny_OLM_regulator_MSR.html i chciałem dostać od was jakieś cenne porady, zasady przed pierwszymi destylacjami

Re: Zakupiony destykator

: czwartek, 2 maja 2019, 13:37
autor: wawaldek11
Najlepiej pytać u źródła, czyli producenta. Nie wiem czy znajdzie się chętny, aby opracować indywidualną instrukcję postępowania z tym sprzętem. Zresztą prawie wszystkie wskazówki są na forum.

Re: Zakupiony destylator

: czwartek, 2 maja 2019, 14:04
autor: wkg_1

Re: Zakupiony destykator

: czwartek, 2 maja 2019, 15:44
autor: kamilpl82
Napiszę tylko tyle "Będziesz Pan zadowolony"

Re: Zakupiony destykator

: czwartek, 2 maja 2019, 17:20
autor: .Gacek
Ze swojej strony mogę tylko dodać aby zrobić aktualizację softu w termometrze/ sterowniku MSR. Na forum jest mu poświęcony dział i tam też jest najnowszy wsad do procka.

Re: Zakupiony destykator

: piątek, 3 maja 2019, 08:48
autor: PETER29
Z tego co pamiętam Jarek daje tak prosto napisana instrukcje ze nie da sie spieprzyc. Powtórzę tylko słowa poprzednika " będziesz Pan zadowolony" :ok:

Re: Zakupiony destylator

: piątek, 3 maja 2019, 09:01
autor: psotamt
Pod warunkiem, że dał instrukcję do destylatora, nie do destykatora :D

Re: Zakupiony destykator

: niedziela, 5 maja 2019, 17:46
autor: Darioz
Witam dzięki za odpowiedzi, ale mi bardziej chodzi o zasady co zrobić żeby pierwsza destylacja wyszła pomyślnie np. kolega pisze, że nie wygotował druciaków i otrzymałem bardzo nieprzyjemny smak i zapach alkoholu i teraz wiem żeby przed destylacją je wygotować i o takie porady bardziej mi chodzi.

Re: Zakupiony destykator

: niedziela, 5 maja 2019, 22:41
autor: chprzemo
Pierwszą destylację zrób na małym wsadzie z przeznaczeniem na spirytus techniczny- będzie to dobre mycie i przygotowanie sprzętu...

Re: Zakupiony destykator

: poniedziałek, 6 maja 2019, 06:45
autor: PETER29
Z tego co podałeś kolumna ma sprężynki a nie druciaki :o Sprężynki masz wytrawione u tego producenta tak że wystarczy pół godziny wodę pogotować i masz kolumnę gotową do działania.

Re: Zakupiony destykator

: poniedziałek, 6 maja 2019, 07:25
autor: wkg_1
Darioz pisze:Witam dzięki za odpowiedzi, ale mi bardziej chodzi o zasady co zrobić żeby pierwsza destylacja wyszła pomyślnie np. kolega pisze, że nie wygotował druciaków i otrzymałem bardzo nieprzyjemny smak i zapach alkoholu i teraz wiem żeby przed destylacją je wygotować i o takie porady bardziej mi chodzi.
Zasada nr 1)

Po zakupie rozbieramy wszystko, przede wszystkim patrzymy czy gdzieś wśród sprężynek nie zapodziała się jakaś szmata żeby nam się nie zrobiło bum. Potem gotujemy sprężynki np. w tabletkach do zmywarki, dokładnie myjemy wszystkie rury, bardzo dokładnie płuczemy, składamy. Pierwsze gotowania i tak będą gorszej jakości. Można to później przedestylować jeszcze raz ale na początek cukrówa albo jakieś ogony jeżeli masz - glukozy zdecydowanie nie kupuj.

Dotyczy to tak druciaków kolegi jak i twoich sprężynek - BHP to podstawa !

Re: Zakupiony destykator

: poniedziałek, 6 maja 2019, 17:07
autor: Roman_Piotrowicz
Zdecydowanie warto przesypać i przepłukać wypełnienie jak i samego kega. Ja całkiem niedawno robiłem to samo. Potem na pierwszy ogień poszły wina, nalewki i inne niewypały z potstilla, które stały i czekały na lepsze czasy. Druga destylacja zwyczajnej cukrówki dała już dobry materiał.

Jeśli chodzi o instrukcję, to prócz dołączonej do sprzętu masę wiedzy jest na forum. Ja nie dostałem żadnej instrukcji na papierku tylko opierałem się na pomocy kolegów z wałkowanych wiele razy tematów. Metodyczne działanie, od punktu do punktu z pełnym spokojem, to nie jest lot rakiety w kosmos. polecam na początek metodę 2,5 ;) opisaną do bólu.

Re: Zakupiony destykator

: poniedziałek, 6 maja 2019, 18:45
autor: chprzemo
@Darioz tylko nie idź przypadkiem w kierunku rad kolegi Roman_Piotrowicz (z całym szacunkiem dla niego) ! Wina nalewki i wszystko co nie jest cukrówką lub podłym bimbrem zostaw na gotowanie za kilka miesięcy jak poznasz sprzet. Ja też popełniłem ten błąd na początku i na pierwsze gotowanie puściłem wino na spirytus. Wyszedł bardzo dobry spirytus techniczny, a mogłem mieć przepysznego winiaka...


Ps. Bardzo mi się podoba ostatnie zdanie posta kol. wkg_1- BHP to podstawa!

Re: Zakupiony destykator

: poniedziałek, 6 maja 2019, 19:15
autor: Roman_Piotrowicz
Ja miałem to wszystko zmiksowane, dlatego nie było większego sensu rozczulać się nad takim wsadem. Dla mnie nieudane nalewki czy jak to opisałeś podłe bimbry to gorszy wsad niż zwykła cukrówka. Mam zbiorniczek na takie niewypały i jak uznam, że to nie mój gust to idzie to w jedno miejsce.

Natomiast zgadzam się, że samego wina szkoda na spiryt techniczny i również zachęcam do odstawienia na późniejsze zabawy.