Strona 1 z 1

Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 17:40
autor: Dines
Witam
W jaki sposób (poza sokowirówką) wy drodzy winiarze otrzymujecie moszcz?
Jestem zdecydowany zbudować prasę do moszczu, ale nie wiem jak ugryźć temat. W związku z tym do Was prośba: o zdjęcia takowego urządzenia (o ile coś takiego posiadacie) lub pomoc techniczną. Będę wdzięczny za pomoc :help:
Z góry dziękuje Dines

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 17:43
autor: Zygmunt
Ja używam beczki i mieszadła, kiedyś używałem maszynki do mięsa, ale niestety mieliła też pestki, co wprowadzało straszną gorycz...

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 19:09
autor: kamil_ek_skc
Oto projekt prasy mojego autorstwa:
PRASA.JPG
zacznijmy od góry rysunku:
1.Rama z pospawanych kątowników.
2.Lewarek samochodowy który
3.Pcha do dołu tłok który wyciska sok z moszczu.
4.Moszcz który wylatuje dziurkami wywierconymi w małym garnku.
5.Następnie duży gar z jedną dziurą , a w niej rurka odprowadzającą gotowy sok.

Być może taka prasa wygląda prymitywnie ale wytłoczyny są suche.Na początku prasa wyglądała jeszcze prymitywnej ponieważ zamiast lewarka tłok był uciskany przez stół na którym stawiałem cegły i wszystko co było pod ręką , a miało jakąś sporą wagę.
Napiszcie co mógł bym poprawić moje prasie.

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 19:12
autor: Dines
Owoce wkładasz do jakiegoś worka czy bezpośrednio do gara?
Dzięki za schemt :ok:

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 19:17
autor: Kucyk
Ja widziałem podobną prasę, z tym że był zastosowany w niej lewar hydrauliczny 5T. Wiórki owoców były naprawdę suche to takim tłoczeniu. Zamiast wewnętrznego garnka był walcowy "koszyk" z zespawanych profili zamkniętych do którego wióry wkładało się w woreczku jakby z firanki.

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 19:29
autor: kamil_ek_skc
Odpowiedz do Dines-a:Owoce wkładam z workiem jak bardzo zmielone np.jabłka , a np.czereśnie , winogrona to bez siatki.

Odpowiedz do Kucyka:Lewara hydraulicznego nikt w okolicy nie miał więc zastosowałem taki samochodowy.Na lewarku pisze , że max udźwig 800kg.
W małym garnku jest powiercone sporo dziurek więc wszystko ładnie działa.Według mnie taka konstrukcja prasy jest dobrą alternatywą do pras za 400zł.

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 21:06
autor: Dines
Zamiast lewarka (choć posiadam 2t i5t) myślałem o zastosowaniu śruby. Zresztą już taką posiadam o długości 95cm z czego jest 56cm gwintu. Kamil te garnki jakiej są pojemności? Kucyk możesz napisać coś jeszcze o tej prasie którą widziałeś i czy posiadasz jakąś?

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 21:12
autor: Kucyk
Lewarem hydraulicznym (chiński kosztuje 30-60zł) można uzyskać łatwiej o wiele większy nacisk niż śrubą. Ponadto jest on wygodniejszy w użyciu bo jego się wstawia/zestawia z tłoka. Osobiście nie używam prasy, bo właściwie win robię póki co niewiele, ale zamierzam wybudować prasę o której mówimy.

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 21:19
autor: Dines
Czyli mam rozumieć że do produkcji calvadosu używasz całych jabłek??

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 21:25
autor: Kucyk
Przekrojone na połowę jabca walę w beki, zaś mieszadło siekające robi swoje. Potem do kotła też wszystko idzie.
Lecz jak chce się winko otrzymywać w większej ilości, to prasa jest potrzebna, bo sok z sokowirówki stwarza problemów sporo...

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 15 mar 2010, 21:33
autor: Dines
Dobrze jeśli chodzi o wino to się zgadzam. W tym roku zrobiłem Jabłkowo-gruszkowe. A wracając do calvadosa zrobiony na soku. Przy psoceniu nie potrzeba płaszcza z wody ;)

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 16 mar 2010, 00:22
autor: pokrec
Ja jabłka na wino wyciskam sokowirówką i sok po wyciśnięcziu zlewam do jakiegos naczynia do odstania. Szumowiny wypływaja na wierzch, spod nich wężykiem sciągam klarowny sok, szumowiny i wytłoki z sokowirówki (choc maja w sobie jeszcze trochę soku) i tak zjada koza sąsiada, więc nic się nie marnuje a jabłka sa w miarę tanie (w zeszłym roku kupiłem coś 100 kg po 50 gr./kg).
A sok z winogron cisnę albo w szmatce gniecionej ręką (raz mi się zdarzyło tak to robić i potem miałem stalowy uścisk w ręce), albo... nie bijcie, sokownikiem na parę, wolałem to, niż trenowac rękę jeszcze raz.
W tym roku mam nadzieję zrobić prasę do moszczu. O ile czas pozwoli...

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 16 mar 2010, 11:11
autor: kamil_ek_skc
Kamil te garnki jakiej są pojemności?
To już zależy od ciebie , zależy ile wina chcesz robić.Ja na przykład ma 5 litrowy wewnętrzny garnek , a pojemności zewnętrznego nie znam.

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 20 maja 2010, 16:48
autor: yoko
Dines -właśnie kończę budowę prasy do owoców.
Jest to konstrukcja drewniana. Do tłoczenia będzie urzyty lewarek 3T. Jak zakończę budowę, to umieszczę wiecej dokładniejszych zdjeć z całego procesu budowy.
Jeśli chodzi o koszty, to u mnie wyszło 82zł za całośc, ponieważ drewno akurat miałem.
Prasa ma pojemność 21L i wykonana jest z buczyny.

Cennik:
# podnośnik hydrauliczny "Proline" o masie udzwigu do 3 ton -48zł
# pręt gwintowany (do skręcenia belek) 3szt -7zł
# podkładki i nakrętki do prętów -3,90zł
# taśma stalowa 40x2mm 3m (obejmy do kosza) -18,50zł
# wkręty podkładkowe (do szczebli) -3,80zł
# śruba zamkowa 2szt (do skręcenia tłoka) -0,80zł

Razem 82zł - myślę ze to dobra cenka, zważywszy na fakt, że za najtańszą prasę trzeba zapłacić na Allegro 200-300zł (mowa o pojemności 6-8L).
Sądząc po cenach pras, to za taką o zbliżonej pojemności do mojej, zapłaciłbym w granicach 1200-1500zł (plus przesyłka).

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 20 maja 2010, 21:21
autor: Kucyk
Yoko, zapomniałeś o drewnie za 200zło które akurat miałeś, i to do tego obrobione i przycięte...

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 20 maja 2010, 22:00
autor: yoko
Kucyk masz rację. Ale nawet gdyby dodać 200zł do moich 82zł i policzyć prąd który zużyłem, plus stracony czas (trzy popołudnia x 100zł) :) , to i tak nieprzekracza to 600zł...

W cenie 600zł napewno niedostałbym prasy o tej pojemności. Wiec sądzę, że nie jest najgorzej.

Osobiście jestem zadowolony ze swojej maszynki do "soczków" i czekam na sezon owocowy.

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 20 maja 2010, 23:57
autor: Wald
:klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:

Sprzęt pierwsza klasa :!: Super :ok: :poklon;
Już teraz wiem czemu nie do końca byłem przekonany do mieszkania w blokach :bezradny: Nic takiego (choćby darmo dawali) nie zmieszczę w moim M2. A szkoda.

Mam pytanie yoko: rama wygląda bardzo solidnie, czy czopowałeś jakoś łączenia na rogach ramy :?: :?: :?:
3,5 tony nacisku i z czasem śruba zacznie się wrzynać w drewno. Buczyna to bardzo solidny materiał, ale jednak drewno.
Użyty pręt (wygląda na M10) będzie działał na ścinanie a nie są to jakościowe materiały. Wytrzymałość ok. 5.8 (są mocniejsze tworzywa).

Jeśli zrobiłeś czopy lub choćby kołkowanie ukryte dla poprawy estetyki to szacunek :poklon; :!: :ok:
Nie przejmuj się za mocno. Na 100% sprzęt jest niezniszczalny. Awarie łatwo naprawisz.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 21 maja 2010, 09:00
autor: yoko
Wald starałem się wykonać prasę solidnie, ale niestety niemam dużego doświadczenia w stolarce i nie czopowałem ramy -szczerze mówiąc niepotrafiłbym tego zdrobić. Choć wydaje mi się, że czopowanie tylko osłabiło by ramę...


Jeśli chodzi o pręt, to faktycznie jest to 10mm. Buczyna jest twarda, wiec mam nadzieję, że nieprędko śruba zrobi wcięcie w drewnie. Zapewne dowiem sie tego z czasem.

Chodzi mi jeszcze po głowie coś takiego jak "rozdrabniacz" (blender) do twardych owoców, takich jak jabłka, gruszki, bo wtedy łatwiej uzyskać moszcz. Może za parę dni uda mi sie wykonać coś w tym rodzaju, to zamieszczę pare fotek.

Konstrukcja prasy wczoraj została pomalowana. Rama farbą (zlewkami z pięciu puszek starej farby). Natomiast kosz i tłok prasy pomalowałem olejem jadalnym, by choć trochę zabezpieczyć je przed wilgocia, ponieważ będzie to stało w garażu. Według mnie olej jadalny niepowinien wyrzadzić szkód w kontakcie z sokiem z owoców, choć miałem wątpliwości, czy jakieś drobnoustroje na nim się nierozwinął... :?:

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 21 maja 2010, 14:30
autor: Dines
Witaj.
Wielki szacun to trzeba Ci oddać :respect:.
A możesz zdradzić jakiej średnicy jest kosz i jak go zrobiłeś? Mam już gotową ramę z tym że stalową ale cierpię na chroniczny brak kosza. Jeszcze jedno z czego masz kuwetę.
Pozdrawiam i jeszcze raz :respect:

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 21 maja 2010, 15:50
autor: yoko
Dines kosz jest średnicy 30cm (zewnetrzna średnica) i wysoki na 51cm.

Szczeble 3,5cm x 2,5cm grubości, rozmieszczone co 4cm, co dało odpowiednie odstępy po złożeniu kosza w okrąg.

Obejmy do kosza zakupiłem w sklepie z elektronarzędziami, jest to taśma stalowa 40x2mm sprzedawana na metry (chyba mówią na to: taśma konstrukcyjna).
Każda obejma była ucięta na 99,5cm (ze względu na fabryczne rozmieszczenie otworów) i była na tzw "zakładkę" na dwa otwory (foto). Szczeble nawiercałem, bo pomimo, ze buczyna jest twarda, to obawiałem się by niepopękały.

Kosz był skręcany prawie na płasko, a zawijanie do kształtu walca odbyło się na belce (foto).

Kuweta, to tacka od piekarnika, którą "zwinąłem" z kuchni, bo niestety niemogłem takiej zakupić nigdzie. Obiecałem żonie, że jej niezniszcze,ale musze dorobić spust soku, więc trzeba mi znależć taki plater gdzieś na skupie złomu...

Re: Prasa do moszczu

: sobota, 22 maja 2010, 00:14
autor: Zygmunt
Ostatnio kupowałem tackę do pieczenia 48x26cm w realu za 4,99 :)

Re: Prasa do moszczu

: sobota, 22 maja 2010, 09:33
autor: yoko
Zygmunt, tego wymiarów tacka jest za mała, by pomieściła sam kosz średnicy 30cm, a jeszcze musi być miejsce, by spływał sok wokoło kosza. Ta tacka powinna mieć conajmniej 40x40cm.

Zastanawiałem się, czy kontakt z metalem nie wpłynie na jakość moszczu i tym samym wina... -ale w końcu, tace z kuchenki musza mieć atesty na kontakt z żywnościa.

Myślałem też nad wykorzystaniem pozostałości po tłoczeniu, jako wkład do nastawu cukrowego, by zrobić owocówkę. W końcu sa to suche owoce, podobnie jak suszone... Natomiast jest jedno ale: rozdrobnione i odciśniete jabłka, czy gruszki beda zawierały gniazda nasienne oraz "ogonki". Czy ten fakt niewpłynie negatywnie na nastaw cukrowy?

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 18 cze 2010, 17:05
autor: kamil_ek_skc
Oto co mi się udało znaleźć na allegro
vet70 glowne.jpg
Taka właśnie praska której projekt podałem na pierwszej stronie tematu kosztuje jedyne 499zł :o , a zrobienie takiej praski z mojego projektu to cena jakiś 50-70zł , zależy co kupimy , bo Ja kupić musiałem tylko garnki , kątowniki już miałem , drewno na tłok też no i sam lewarek również posiadałem. Ja się wyrobiłem w 40 zł , a tu 499zł , sprzedawca ładnie sobie policzył za robociznę.

Re: Prasa do moszczu

: sobota, 23 paź 2010, 20:43
autor: yoko
Prasa wreszcie się sprawdziła (na póżnej odmianie jabłek).
Z dwóch wiaderek jabłek (o poj.25L każde), uzyskałem 10L soku.
Nieobyło sie bez błędów przy pierwszym tłoczeniu, ponieważ najpierw jabłka pokroiłem w "ósemki", co się niestety nie sprawdziło podczas wyciskania. Musiałem wszystko włożyć do beczki i zmiksować wiertarką z mieszadłem. Gdy jabłka miały konsystencję gruboziarnistego dżemu, ponownie trafiły pod prasę. Lewarek sprawdził sie idealnie, choć miałem obawy że 3T, to za mało. Po zakonczeniu tłoczenia soku, pozostałości z jabłek były suche.

Soczek z cukrem i drożdżami już pracują (wino), a wytłoki jabłkowe zasiliły nastaw cukrowy i bedzie z tego smakówka.

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 24 paź 2010, 11:36
autor: rozrywek
kamil_ek_skc pisze:Oto co mi się udało znaleźć na allegro
vet70 glowne.jpg
Taka właśnie praska której projekt podałem na pierwszej stronie tematu kosztuje jedyne 499zł :o , a zrobienie takiej praski z mojego projektu to cena jakiś 50-70zł , zależy co kupimy , bo Ja kupić musiałem tylko garnki , kątowniki już miałem , drewno na tłok też no i sam lewarek również posiadałem. Ja się wyrobiłem w 40 zł , a tu 499zł , sprzedawca ładnie sobie policzył za robociznę.
Sam sie przymierzam do wykonania prasy, praca niewielka, nakłady również, za 500zł to ja za prasę dziękuje.

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 7 gru 2010, 13:41
autor: maciej.goo
Witam. Chcę również zbudować podobną prasę, ale ze stali kwasoodpornej. Co sądzicie o takim materiale?? Jeśli chodzi o śróbę, to proponuję zamówić u tokarza, z porządnej stali, z drobnym gwintem i ośrednicy przynajmniej 20 mm. Spory wydatek, ale jest praktycznie niezniszczalna i daje dużo większy nacisk.

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 30 sty 2011, 00:37
autor: cyniu22
Właśnie przymierzam się do skonstruowania prasy i przyznam że kolega yoko dał mi do myślenia jego konstrukcja wygląda kapitalnie, a tak się składa że mam w domu trochę dębowych desek. :D
Drugą opcją jest wykorzystanie bębna z pralki i teraz będzie trzeba się na coś zdecydować.

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 6 lut 2011, 18:15
autor: maciej.goo
Oto moje najnowsze dziecko. Może nie jest dziełem sztuki, ale chyba nie o to chodzi :D ŚrUbę zastosowałem jednak z grubym gwintem. Obawiam się, czy nie zrobiłem zbyt mało otworków w cylindrze, a nie mam teraz na czym przetestować. Otwory mają średnicę 3.5 mm. Pojemność prasy to 21 l.

Pozdrawiam!!

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 6 lut 2011, 18:37
autor: Kucyk
:shock: :poklon;

Tłok to kawał płyty ze stali, czy "wydmuszka"?

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 6 lut 2011, 18:42
autor: szwistaq
Obawiam się, że otwory będą się blokować. Miałem podobną prasę, otwory 4mm. Wyciskanie soków z jeżyn skończyło się długotrwałym sprzątaniem łazienki. Pestki strzelały niczym pociski bojówek w iraku, a smugi po soku przypominały o trafionych celach tych pocisków. Cylinder stalowy zamierzam zastąpić deskami dębowymi. Co do cylindra to chyba mi się przyda do zrobienia pierścieni na wspomniane deski.

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 6 lut 2011, 18:43
autor: Kucyk
Można by słomy, wikliny albo gałązek brzozowych nawkładać między worek a ścianki...

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 6 lut 2011, 19:41
autor: maciej.goo
Tłok oczywiście pusty, ale wzmocniony po środku pionowym prętem.

Re: Prasa do moszczu

: środa, 9 lut 2011, 15:35
autor: cyniu22
Ostatnio dopytywałem się o taśmę do spięcia desek do prasy i ceny są zabójcze:
- płaskownik ze stali nierdzewnej 40mm na 4mm długi na metr kosztuje 22 zł,
- pasek blachy 40mm na 2mm długi na metr to koszt 18 zł.
Jeśli założę, że są mi potrzebne 3 paski to koszt 3 x 18 = 54zł.
Trochę dużo, ale nie ma co kupować zwykłej blachy i malować farbą, a ocynk chyba też nie jest najlepszym pomysłem.

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 8 mar 2011, 20:14
autor: maciej.goo
Zmierzyłem maksymalny nacisk śruby na tłok. Wynosi on 3.1 t na średnicę 32 cm. Czy taka siła wystarczy do tłoczenia?? Przy większym nacisku, ku mojemu zdziwieniu, dwa płaskowniki (5 x 50) przy śrubie, zaczęły się giąć :shock:
Pozdrawiam

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 11 lip 2011, 22:51
autor: Vandal
Pobudzony pracami kolegów wyżej oraz potrzebą posiadania prasy - przerabiam rocznie spore ilości różnych owoców, postanowiłem zbudować swoje cudo. Prasy oferowane w internecie odstraszyły mnie cenowo i stąd mocne postanowienie o budowie.
Mimo sporego upływu czasu, bo budowa zajęła mi ok 6mies. to efekt mi się podoba.
Do budowy wykorzystane:
- profil stalowy 40x20 mm - rama główna i "stopki"
- profil stalowy 60x40 mm przy podstawie,
- kątownik 25x25 mm na podstawę kosza
- listewki akacjowe 35x25x 400mm
- taśma stalowa konstrukcyjna 40x2x 1000mm
Tłok wykonany również z desek akacjowych gr 35mm
Do nacisku wykorzystuje słupkowy lewarek hydrauliczny o sile nacisku 3 ton (niestety zdjęcia z nim umieszczę później)

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 12 lip 2011, 20:25
autor: yoko
Brawo Vandal, piękne połączenie drewna i stali - wygląda świetnie. Ciekawy jestem, czy już testowałeś prasę - moja stasznie trzeszczała, gdy ją tesowałem na kilku mokrych ręcznikach, ale się nie rozpadła (choć miałem takie obawy), a ręczniki były suchutkie.

Daj znać jak wyszło pierwsze tłoczenie.
Czy drewno konserwowałeś w jakiś sposób?

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 12 lip 2011, 21:15
autor: szwistaq
Podpowiedzcie, jak mocowaliście deseczki do listwy? Bo od wewnątrz nie ma śladów.

Re: Prasa do moszczu

: środa, 13 lip 2011, 16:42
autor: Vandal
Witam!!!
Pierwsze tłoczenie prasa ma już za sobą :)
Tłoczyłem przez nią moszcz czereśniowo - porzeczkowy i jestem w 100% zadowolony :D
Spawy i rama trzyma się pewnie i stabilnie, nic nie trzeszczy, pęka i wytłoczyny wypadły suchutkie :D
Jedynie górny wspornik ramy lekko się wygiął ale tego akurat się spodziewałem i pewnie z czasem wymienię go na inny, grubszy profil stalowy.

Kolego Yoko: do budowy kosza oraz tłoka użyłem kilkuletniej, przesuszonej i twardej jak beton akacji więc konserwacje sobie odpuściłem. Na zimę mam ambitny plan aby zakonserwować gorącym woskiem pszczelim, ale co z tego wyniknie to zobaczę.

Kolego Szwistaq : deski w pierwszej kolejności nawiercałem i mocując je do taśmy stalowej dawałem wkręty o 5mm krótsze niż grubość listewki + taśma.

Re: Prasa do moszczu

: środa, 13 lip 2011, 17:04
autor: pokrec
A gdyby tak wziąć garnek z nierdzewki i ponawiercać dziurki w boku na wysokość, powiedzmy, 5 cm od dna i w nim cisnąć tłok?
Może takie rozwiązanie dałoby jakieś sensowne efekty? Bo będę miał jesienią trochę surowca do gąsiorków, poganianie sokowirówką winogron nie ma sensu a używanie sokownika parowego to ostateczność. Równie dobrze chyba można by po prostu puścić szlachetny owoc winnego krzewu klasy kabernet sauvioska spod mon fenetre w rurki ("rurki" czytać z gardłowym "r")...
A tak swoją drogą, to zakładam pod oknem cos w stylu małej winnicy. Nie mam za dużo działki, ale jak widzę, jak ślimaki mi wpieprzają co roku ogórki, to wolę uprawiać zamiast nich jakieś wińsko.

Re: Prasa do moszczu

: środa, 13 lip 2011, 18:10
autor: Vandal
Jeżeli robić coś z garnkiem to mi wydaje się że lepszym rozwiązaniem byłoby ponacinanie w nim co kilka cm. pionowych szczelin do samego dna. Powstało by wówczas coś w rodzaju kosza jaki stosowany jest w prasach. Wypływ soku byłby na pewno lepszy niż w przypadku ponawiercanych otworów.

Re: Prasa do moszczu

: środa, 13 lip 2011, 21:25
autor: lucas070707
...i przy pierwszym tłoczeniu taki garnek rozjeżdża się nam we wszystkie strony.
Porównajcie ponacinany garnek i konstrukcję ze stali i dość konkretnych listewek akacjowych :)

Jeszcze pytanie do autora prasy: taca pod koszem jest z ocynku? Jeśli tak, to w miarę możliwości radziłbym ją wymienić- kwaśne wytłoczyny prędzej czy później sobie poradzą z warstwą ocynku.

Re: Prasa do moszczu

: środa, 13 lip 2011, 23:27
autor: Vandal
Lucas masz racje z tym garnkiem, ja tylko sugerowałem że nacięcia będą lepiej przepuszczały soki niż wysoko ponawiercane otwory :)

Taca jest robiona na szybko tylko na kilka tłoczeń do czasu aż znajomy zrobi mi docelową z kwaski :lol:

Re: Prasa do moszczu

: niedziela, 13 maja 2012, 21:54
autor: specnarz
Witam, ostatnio również szukam dobrego rozwiązania dla przyspieszenia pozyskiwania moszczu.
Polecam filmiki na youtube - hasła:Apple press, cider making, cider press itp.
Prasa koszowa wydaje się być dobrym rozwiązaniem, chociaż łatwiejsza w obsłudze wydaje się być taka w której kosz zostaje zastąpiony poziomymi kratownicami układanymi przemiennie z papką zawiniętą w płótno - do tego hydrauliczny podnośnik słupkowy i efekt murowany.
barnes-and-adams-cider-press.jpg
szczególne wrażenie zrobił na mnie filmik z poniższego linku.
Rozdrabniarka też niezła...

Re: Prasa do moszczu

: środa, 16 maja 2012, 20:04
autor: Emiel Regis
Witam
Kucyk pisze:Przekrojone na połowę jabca walę w beki, zaś mieszadło siekające robi swoje. Potem do kotła też wszystko idzie.
Lecz jak chce się winko otrzymywać w większej ilości, to prasa jest potrzebna, bo sok z sokowirówki stwarza problemów sporo...
Kol. @Kucyk czy mógłbyś się podzielić fotką swojego mieszadła albo chociaż rysunkiem?
Chodzi o zmodyfikowane długie mieszadło do wiertarki? Szukałem w necie pod tym hasłem ale wyskakują tylko jakieś blendery do mieszania w małych garnkach.

Pozdrawiam

Re: Prasa do moszczu

: środa, 16 maja 2012, 21:47
autor: Agneskate
@Emiel póki co Kucyka nie ma, ale to jest tego typu mieszadło. Obrazek
Co jakiś czas trzeba je oczyścić.

Re: Prasa do moszczu

: środa, 16 maja 2012, 21:51
autor: Zygmunt
Ostrzysz mieszadło do wiertarki (takie od betonu) i śliwki, czy inne jabłka już nie straszne :)

Re: Prasa do moszczu

: środa, 16 maja 2012, 22:11
autor: Emiel Regis
Dzięki, tak podejrzewałem że to może być coś takiego, miałem tylko wątpliwości czy taka zwykła stal się nadaje do owoców.
Jeszcze małe pytanko :lol: ; po naostrzeniu /usunięciu powłoki ochronnej/ jak to zabezpieczyć przed korozją? olej jadalny wystarczy?

Pozdrawiam

Re: Prasa do moszczu

: środa, 16 maja 2012, 23:02
autor: mtx
Wystarczy po każdym użyciu dobrze umyć i wysuszyć :) nie zardzewieje...

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 18 maja 2012, 00:05
autor: Wald
Ja kupiłem z nierdzewki, co prawda ponad rok temu, ale sądzę, że jeszcze będą dostępne. Trzeba tylko dobrze poszukać. Mam dwa rozmiary, jeden średnicy 50mm, drugi 180mm. Oddzielanie pestek od miąższu wiśni, to czysta przyjemność.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 18 maja 2012, 01:07
autor: Emiel Regis
Postaram się też znaleźć taki z nierdzewki, od czasów kiedy zacząłem robić wino nie mam zaufania do kontaktów tego typu stali z owocami, tym bardziej że trzeba by to naostrzyć/odsłonić powłoki żelaza. Zdaje się że zachodzą tam jakieś szkodliwe reakcje ale co z czym to za cholerę nie pomne.

Pozdrawiam


Nie dawało mi to spokoju, poszperałem w biblioteczce i znalazłem;

'Zjawisko czernienia, przy którym wino mętnieje, nabiera odcienia szarawoniebieskiego, a następnie czarnego, spotyka się dość często. Wada ta nie jest zbyt groźna i daje się stosunkowo łatwo usunąć. Czernienie wina jest spowodowane nadmiarem w nim żelaza i garbnika, przy jednoczesnej niedostatecznej zawartości kwasów.
Zachodzi wtedy, gdy podczas tłoczenia lub przechowywania moszczu owocowego styka się on bezpośrednio z żelazem, które uległo rozpuszczeniu w zawartym w moszczu kwasie, a następnie zaczęło się wiązać z garbnikiem tegoż moszczu.'
Jan Cieślak. Domowy wyrób win str.162

Wychodzi więc że szkodliwe nie jest, może przysporzyć zmartwień przy produkcji wina ale do zacieru powinno się nadać.

Pozdrawiam

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 18 maja 2012, 11:18
autor: pokrec
No i git, zgadza się. Kompleksy garbników z żelazem to granatowoczarny barwnik inkaustu. Kiedyś tak przygotowywano właśnie atrament - do soku z galasów (takie narośla na liściach dębowych, zawierające bardzo dużo garbników) dodawano sól żelaza oraz gume arabską (i pewnie cos jeszcze, jak np. krew bydlęcą, czy sadło komara albo skrzek żab zbierany o północy w pełnie Księżyca) i powstawał inkaust. Taki barwnik w porównaniu z obecnymi, organicznymi barwnikami dzisiejszych atramentów miał jedną bardzo powazna zaletę - był bardzo światłotrwały. Dlatego ręcznie zapisane przed paruset laty teksty sa czytelne do dziś. Nie wiem, ile przetrwa coś napisane długopisem teraz. jak ktoś chce sobie sprawdzić, to proponuje eksperyment - wziąć kilka rodzajów długopisów, atramentów, tuszów i... ołówek, napisac na kartce nimi po dwa słowa (najlepiej - czym były one pisane, np. "niebieski długopis", "czarny atrament" albo "zielony pisak") i przylepic kartkę tekstem do okna (od wewnątrz) na kilka miesięcy. Po tym czasie odlepić kartkę i zadziwić się.
Albo do kilku ml mocnej, zielonej herbaty dodać troszkę roztworu chlorku żelaza, takiego do trawienia płytek obwodów drukowanych. Też pięknie wychodzi.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 25 maja 2012, 21:37
autor: matahari
A gdyby tak wziąć garnek z nierdzewki i ponawiercać dziurki w boku na wysokość, powiedzmy, 5 cm od dna i w nim cisnąć tłok?
Ja myślałem żeby zrobić prasę do wyciskania z bębna od małej pralki automatycznej. Jest z nierdzewki z gotowymi dziurami + jakąś podstawkę skołować, żeby sok zbierał się ładnie.
Na razie plany mam w głowie, ale może jak będzie czas to podejmę temat.

Re: Prasa do moszczu

: sobota, 26 maja 2012, 01:13
autor: Zygmunt
Za duże dziury. Poza tym to trochę tak jak z fałszywym dnem w piwowarstwie- lepsze od otworów okrągłych są cienkie, ale długie szczelinki. Trudniej się zapychają.

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 28 maja 2012, 21:28
autor: matahari
A jak by w wewnątrz najpierw wkładać jakąś tetrę. Wiem, że w małych ilościach to można się pobawić, a w dużych (jak na mnie) to i tak chyba lepiej niż wrzucać całe owoce jak ja do tej pory.
Z drugiej strony chyba masz rację Zygmuncie taką blachę widziałem gdzieś na stronie z art. żelaznymi i może warto zrobić raz a dobrze.

np. tu ale cen nie znam:
http://perforacja.eu/?p=p_17&sName=perf ... d%B3u%BFne

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 29 cze 2012, 22:47
autor: specnarz
Witam, poniżej mój projekt ramowej prasy do owoców.
Na początek parę obrazków:
prasa do owoców - rzut1.jpg
prasa do owoców - rzut2.jpg
prasa do owoców - przód.jpg
prasa do owoców - lewa.jpg
prasa do owoców - prawa.jpg
prasa do owoców - góra.jpg
prasa do owoców - tył.jpg
prasa do owoców - dół.jpg
A teraz model prasy 3D w pliku pdf.
1 prasa.pdf
Na całość składają się:
Rama stalowa z kształtowników 40x20x3mm, dołem spawana.
Górna belka jest przykręcana - śruby M16 x 80mm, wzmocniona dwoma przyspawanymi płaskownikami.
Na dole ramy spoczywa podest drewniany z dwoma poprzeczkami o grubości profilu (40mm).
Na podeście taca z wylotem.
Potem na przemian: kratownice drewniane i papka zawijana w tkaninę.
Na górze kolejny blat drewniany, klocki dystansowe i podnośnik hydrauliczny.

Model został już ożywiony i przetestowany w rzeczywistości.
Po tłoczeniu z płótna odklejałem lekko wilgotne placki owocowe.
Gorąco polecam takie rozwiązanie.
Pozdrawiam.

Re: Prasa do moszczu

: sobota, 30 cze 2012, 18:22
autor: Emiel Regis
Też mam na myśli coś podobnego, ale w małej skali.
Pojemnikiem będzie duży garnek z nierdzewki, do środka będzie wkładany pojemnik z poprzecznymi nacięciami (te rzeczy już mam) muszę jeszcze sklecić ramę i do tego podnośnik samochodowy.
Podaję parę linków do filmików ładnie pokazujących podobne konstrukcje, od małych po wielkie.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2tKI_ewX ... re=related[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-qYknjqE ... re=related[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=r0CPSmSU ... ure=fvwrel[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=dFipzfSe ... re=related[/youtube]

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 8 paź 2012, 14:58
autor: Gasan
Witam

Jako ze planuje sobie zbudować prasę to dokształcam się w sieci, mniej więcej mam już pomysł co i jak, ale mam też jedna niejasność. Chodzi mi o kosz na owoce. Przeglądając zdjęcia w necie i filmiki na youtubie zauważałem, że niektóre z koszy nie mają dna, inne zaś to prawie wiaderko łącznie z dnem. W związku z tym mam pytanie o wasze doświadczenia, która z wersji lepiej się sprawdza w praktyce? Dziękuje z góry za wskazówki.

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 8 paź 2012, 15:24
autor: pokrec
Ja jestem posiadaczem prasy koszowej, kosz jest bez dna, z dębowych klepek, ma od spodu nierdzewna tackę z otworem z boku. Cisnę tłok śrubą fi 20 z gwintem prostokątnym. Idzie nie bardzo źle, bo z 70 kg niezbyt soczystych jabłek wyciskam ok. 45 l soku.
Choć roboty przy tym trochę jest i tak, bo do kosza wchodzi efektywnie w worek filtracyjny ok. 10 l wsadu.
Moja prasa, kupiona via Allegro miała śrubę dociskaną do tłoka poprzez łożysko oporowe wzięte spod... krzesła obrotowego. Oczywiście przy ostatnim ciśnięciu łożysko zostało zmielone. Muszę kupić jakieś poważne łożysko maszynowe (oczywiście - oporowe, nie zwykłe, poprzeczne) i je zastosować.

Re: Prasa do moszczu

: poniedziałek, 8 paź 2012, 16:54
autor: mtx
pokrec pisze:Ja jestem posiadaczem prasy koszowej, kosz jest bez dna
hmmm to fajnie - dużo owoców się tam musi mieścić :)

Dobra a teraz starczy moich głupot i już piszę poważnie, planuje właśnie zrobić prasę i mam pytanie
o docisk, większość używa lewarka od samochodu, a ja tak pomyślałem czy dało by rade zamontować
servomotor, tzn zamontować się da bez problemu, ale czy będzie poprawnie działać i czy da radę
wycisnąć sok z owoców? Co o tym myślicie?

Ps. pokrec nie obraź się - to żart tylko taki :D

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 9 paź 2012, 15:27
autor: pokrec
Ależ, Mtx, masz 100% racji. Ile bym tam nie wsypał - wchodzi bez problemu. Nawet cały wagon. Sam się zastanawiałem, czy tego nie opatentować... :-)
Powaznie, to dnem kosza jest tacka, kosz tylko trzyma miazgę, żeby na boki się nie rozchodziła.

A co do serwomotorka - można wszystko, tylko: co to za serwomotorek, jaki ma moment, jaką przekładnię, co ma napędzać, etc, etc.

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 9 paź 2012, 16:05
autor: mtx
co to za serwomotorek, jaki ma moment, jaką przekładnię,
Jeszcze nie wiem, bo nie mam żadnego, pytałem ogólnie i ewentualnie nadający sie można by kupić.
co ma napędzać
Ogólnie myślałem o czymś podobnym do siłowników używanych w automatycznie otwieranych bramach
(nie takich rozsówanych tylko otwieranych "klasycznie"), więc miałby napędzać docisk prasy.
Tylko nie wiem czy ogólnie zdało by to egzamin i czy warto się w to bawić...

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 18 paź 2012, 21:28
autor: maciej.goo
Siłownik od bramy na pewno będzie za słaby. Myślę, że Kolega bardzo chce przekombinować ;)
Jeżeli chodzi o dno w koszu prasy, myślę że to może być dobry pomysł. Sam używam prasy 20 litrowej, gdzie kosz spoczywa na tacy. Tłocząc pełen wsad, resztki owoców blisko dna, na środku, są dużo bardziej mokre. Zamierzam ułożyć dno w koszu z drewnianych listewek. To chyba powinno rozwiązać problem.
Łożysko oporowe miało zastosowanie również i w mojej prasie. Tak samo strzeliło przy którymś tłoczeniu. W moim przypadku przyczyną było to, że śruba naciskała bezpośrednio na wewnętrzną krawędź łożyska. Teraz zamiast łożyska zastosowałem kwasiakową sztabkę z zagłębieniem po środku, w którym ślizga się śruba. Nie odczuwam różnicy w oporze śruby. Natomiast jeśli ktoś koniecznie chce zastosować łożysko, powinien między nie, a śrubę zamontować jakiś metalowy dystans, aby śruba równomiernie naciskała na całą powierzchnię pierścienia łożyska.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 19 paź 2012, 00:45
autor: Wald
Siłowniki do bramy mają wyłącznik przeciążeniowy, co uniemożliwia wykorzystanie pełnej mocy, a pedewszystkim są za szybkie. Im wolniej zwiększasz nacisk, tym więcej soku wydobędziesz. W tempie takiego siłownika, sok nie nadąży przepływać.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 19 paź 2012, 10:45
autor: pokrec
@Mtx: nie, bez potężnej przekładni się nie obejdzie. Najlepsza byłaby jakaś pancerna ślimakowa (reduktor obrotów?) i do tego na samym silniku jeszcze jakaś klasyczna zmniejszająca obroty kilkukrotnie. Zresztą proces wyciskania soku jest na tyle powolny, że w przypadku pras winiarskich kręcenie ręczne jest DUŻO wygodniejsze. A jak mamy do wytłoczenia wagon jabłek, to należy stosować duże prasy hydrauliczne.
Na Youtube widziałem, jak w koszu, pracował balon powietrzny. Zasypywało się kosz, w środku jego wcześniej umieszczano balon, kosz był zamykany i do balonu szło powietrze z kompresora. Sok ciekł aż miło.

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 14 mar 2013, 13:14
autor: pith
Przeczytałem wątek bo zaczynam zbierać materiał na własną prasę.

Poszperałem trochę w necie i znalazłem ciekawe rozwiązanie dla użytkowników "detalicznych".

http://www.ebay.co.uk/itm/Antique-Old-P ... 2322461729

Może się komuś przyda ten pomysł.
Osobiście uważam, że konieczne byłoby zaczopowanie kosza w podłożu. Może na takiej samej zasadzie
i z wykorzystaniem tego metalowego płaskownika zamontowanego wzdłuż kosza.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 22 mar 2013, 18:36
autor: Covall2
Śledząc temat, nurtuje i bardzo zatruwa głowę mi jedna myśl, a mianowicie Frania :D Czy jak bym po zebraniu owoce, zmielił mieszadłem i wrzucił je do Frani i wywirował ? :>

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 23 lip 2013, 09:42
autor: ZdroweDomowe
Witajcie,

Mam następujące zapytanie. Czy kosz może być w kształcie kwadratu? W internecie przemnkneło mi takie zdjęcie i nie mogę go teraz odszukać. Czy z praktycznego punktu widzenia to będzie jakiś problem podczas wyciskania? łatwiej jest mi wykonać kosz na bazie kwadratu z drewna.

Pozdrawiam

ps. może ktoś jest użytkownikiem takiej prasy i podzieli się opinią na ten temat

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 23 lip 2013, 09:54
autor: lesgo58
Może być w kształcie o podstawie kwadratowej. Żadna różnica.
Może być też prasowane takim sposobem: http://www.youtube.com/watch?v=NAA3UHfaLvo
Tu jest duże ale można zrobić odpowiednio do potrzeb - mniejsze.

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 23 lip 2013, 10:00
autor: ZdroweDomowe
Bardziej chodziło mi o to czy kosz a nie kratownice jak na tym filmie może być w kształcie kwadratu. Praktycznie wszędzie każda prasa ma wygląd walca (Wynika to z tradycji czy z jakiegoś konkretnego faktu "ergonomicznego"). Czy jeśli zrobię kosz kwadratowy z szczelinami oczywiście to czy to będzie problem (konstrukcyjny/techniczny/praktyczny) podczas wyciskania soku.

http://www.brews-bros.com/topic/34337-w ... ess-worth/

Coś takiego jak to powyżej.

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 23 lip 2013, 10:40
autor: lesgo58
@Zdrowe Nalewki.

Nie będzie żadnego problemu. Oczywiście jeśli zrobisz to dobrze.
Podałem Ci przykład kratownic, żeby pokazać, że kształt nie odgrywa roli - oczywiście poza estetyką.
Zazwyczaj robi się kosze o podstawie koła, bo koło jest najbardziej optymalnym kształtem i tradycyjnie takie się robiło. Ale jak Ty zrobisz kosz o podstawie kwadratowej czy prostokątnej to nic się złego nie stanie.

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 23 lip 2013, 10:44
autor: ZdroweDomowe
Bardzo dziękuję za jasną, krótka a zarazem zwięzłą odpowiedź. Gdy zbuduje swoją prasę nie omieszkam wstawić zdjęć.

Pozdrawiam

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 25 lip 2013, 07:57
autor: ZdroweDomowe
Przepraszam, że pisze post pod swoim ostatnim. Jakiej farby można użyć do pomalowania elementów stalowych? Chce by zapobiegała ewentualnej korozji i nie była szkodliwa w kontakcie z owocami/sokiem.

Re: Prasa do moszczu

: czwartek, 25 lip 2013, 11:57
autor: wawaldek11
Jeśli to stal kwasoodporna (zalecana), to nie maluj.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 26 lip 2013, 07:31
autor: ZdroweDomowe
Tej stali nigdy bym nie malował, chodzi mi o zwykłą stal np. narzędziową. Na prasach kupnych widać, pokrycie elementów stalowych emalią. Jaką farbę doradzicie.

ps. chodzi mi o stal, która może rdzewieć

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 26 lip 2013, 08:03
autor: panta_rei
Ja bym użył epoksydowej, ale czy ona jest dobra do kontaktu z żywnością? W dobrych sklepach może znajdziesz taką co ma atest do kontaktu z żywnością.

Re: Prasa do moszczu

: piątek, 20 wrz 2013, 06:44
autor: Pilo
Wykonałem małą prasę 3.5l. Konstrukcja z profili stalowych 30x30x2. Śruba z pręta gwintowanego M20 kl. 8.8. Docelowo na łożysku oporowym 51102 i uszczelniaczu.Podstawa oraz tłok ze sklejki 18. Spawana elektrodą otuloną. Konstrukcja liczona była na 2t, ma być też prasą warsztatową.
Obrazek
Prasa jeszcze nie wykończona, na szybko pomalowana minią, brak jeszcze rączki, zamiast łożyska przyspawałem kawał rurki. Kosz z rury PCV 160mm, nawiercony co 20mm wiertłem 1.5mm.
Niestety ale prasa nie działa prawidłowo. Próbę wykonałem na 2 kg jeżyn zasypanych wcześniej cukrem. A więc puściły już sok i były mięciutkie. Męczyłem się z nimi 2 godziny, wielokrotnie próbując tłoczyć. Problemem jest całkowity wyciek miąższu dołem kosza. Jak owoce włożyłem do szmatki, to podnosiło mi kosz i na dole wychodził worek z miąższem. Próbowałem też zmienić tackę (brytfankę) na płaską blaszkę do pieczenia ciast. Było lepiej, ale skutek taki sam. Początek prasowania jest zadowalający. Nawet słyszałem strzelanie owoców. Ale cóż z tego, skoro później mi ucieka wkład. Próbowałem nawet ręcznie dociskać kosz. Efekt końcowy taki sam jak wcześniej. To ma być prasa, a nie przetłaczarka. Resztki po "wyciskaniu" są tak mokre, że bez trudu mogę jeszcze wycisnąć sok ręcznie za pomocą szmatki. Jak to naprawić? Jak na razie to pomysłem jest zrobienie stałego denka do kosza lub docisk od góry kosza do podstawki. Ale przecież reszta pras nie ma tego. Co wy na to?


edycja
--------------------------
Dzisiaj potestowałem na winogronach. Zrobiłem 2 tłoczenia (2 wsady), bez szmatek w koszu:
-pierwszy wsad; Uzyskałem 620g soku, 900g wytłoczyn. Teoretyczny uzysk 41%. Tak do 30% szło pięknie, potem to męczarnia. Wytłoczyny były mokre, po odstawieniu ściekał z nich sok. Bez problemu wyciskałem z nich dużo soku za pomocą ręcznej praski do ziemniaków.

-drugi wsad; Uzyskałem 1020g soku, 1000g wytłoczyn. Teoretyczny uzysk 50%. Tym razem męczyłem owoce tzn. dokręcałem śrubę i oczekiwałem i tak w kółko. Prawie godzinę zabawy. Wytłoczyny mokre jak poprzednio. W celu testów, rozwierciłem kilkanaście otworów z 1.5mm na 2, 2.5 oraz 3mm. Wydaje mi się, że 2.5mm - 3mm dobrze sobie radziło.

Cały czas nie mogę porządnie ścisnąć owoców, gdyż mi wylatują dołem kosza. Do tego mam strasznie duży opór na śrubie. Wtedy kiedy widać, że sok zaczyn lecieć to właśnie nie mogę już dokręcić śruby oraz zaraz mi wyrzuci owoce na dole kosza, trochę przy tłoku. W obecny, stanie prasa jest do niczego. Sokownik jest dużo lepszy, gdyż po godzinie mam 5l smacznego soku. Soku z winogron, wiśni, jeżyn, czarnego bzu, śliwek ... a na youtube pokazują tłoczenie owoców w kilka minut. I jak to jest?

Re: Prasa do moszczu

: wtorek, 4 lis 2014, 23:17
autor: kubek1986
Kolego z tego co widzę zastosowałeś śrubę z gwintem metrycznym kompletnie niezdatnym do obciążania go sporą siłą. Warto pomyśleć nad wymianą tej śruby na taką z gwintem trapezowym i to o średnicy powyżej 25 mm i wyciskanie powinno iść jak po maśle. Na obecną chwile doraźnie można przesmarować nieco gwint towotem lub innym smarem - powinno być lepiej.
[MOD - Pisz staranniej!]