Strona 1 z 1

d-van

: sobota, 12 sty 2019, 00:40
autor: d-van
Witam wszystkich!
Jak każdy z Was kiedyś, tak ja teraz planuję zacząć przygodę z psoceniem. Poczytałem na pewnym znanym portalu aukcyjnym opisy destylatorów oraz jakiś przypadkowy artykuł w necie i złapałem Boga za nogi. "No i gitara. Teraz tylko zacier na gaz i czekamy na piciu." Nic prostszego. Zakupiłem destylator, zwany przez Was "wieszak" z dwoma odstojnikami, taboret gazowy i wiadro do zacieru i naobiecywałem braciom, że na święta napijemy się czegoś najlepszego na świecie....
Potem trafiłem na to forum........
Zacząłem od szukania przepisu na zacier. Znalazłem. Czytam. Po kilku jak się zorientowałem godzinach, przechodząc przez rolę wypełnienia w kolumnie, funkcji termometrów, testach sprężynek KO i miedzianych, zataczając koło po innych linkowanych zaprzyjaźnionych forach, skończyłem na budowie głowicy aabratka. W życiu bym nie przypuszczał, że do zwykłego pędzenia bimbru potrzebna jest podstawowa(!) znajomość chemii i fizyki, których nienawidziłem przez cały okres mojej edukacji. Ale jak się okazuje, odpowiednio podane są całkiem fajne i ciekawe.
Po około miesiącu pilnej lektury, skontaktowałem się ze sprzedawcą destylatora, a ten zgodził się wymienić mój wieszak gazowy, oczywiście za dopłatą, na elektrycznego aabratka. No i mam go. Już ponad miesiąc. I służy mi jako tymczasowy wieszak, bo ciągle nie mogę wyjść z forum. Bo ciągle jeszcze czegoś nie wiem, bo może jeszcze trochę doczytam: o podstawowych błędach, o doświadczeniach innych forumowiczów, aż w końcu jakieś rady na start. Sęk w tym, że to forum jest tak rozbudowane, że dla początkującego naprawdę jest ciężko znaleźć odpowiedź na niby proste, "początkujące" pytanie. A i "szukajka" nic tu nie da, bo po drodze w jakimś poście trafisz na link, nie daj Bóg klikniesz, potem następny i następny, i z przepisu na zacier poczytasz o zmywakach albo reflux ratio. Ale, jak to mówią, nie ma tego złego.
Ale się rozpisałem. Heh. Ale tak to ze mną było a właściwie jest. A w związku z tym, że napisano, żeby najpierw się tu przywitać (bo na razie to Was podglądałem), więc: wita Was MŁODSZY NASTAWienniczy Piotr z Warmi i Mazur, rzeźbiarz w drewnie, trochę muzyk, a mam nadzieję, że w końcu niedługo psotnik. Trzymajcie za mnie kciuki.

Re: d-van

: sobota, 12 sty 2019, 12:50
autor: PiotrusPan
Cześć i czołem. Sporo już przeczytałeś, sporo już wiesz.Teraz nastawiaj, gotuj, smakuj, bladź i poprawiaj błędy powodzenia.

Re: d-van

: sobota, 12 sty 2019, 14:04
autor: orzeszek87
No siemanko, witaj na forum, w końcu moje okolice.

Re: d-van

: sobota, 12 sty 2019, 14:36
autor: scalak
Witaj na forum. Chociaż sprzęt kupiłeś na żywioł, wybrnąłeś właściwie. Poszedłeś w dobrym kierunku. Coś Ci doradzę, tak dla zabawy. Jak już przerobisz któryś nastaw i uznasz, że nareszcie to jest TO, weź odlej butelkę i jako wzór i odstaw chociaż na rok. Po roku porównaj ten wzór z bieżącym wyrobem. Zobaczysz jaki zrobiłeś postęp i jak Ci wzrosły wymagania. Ja jak sobie przypomnę swoje pierwsze sukcesy, to jeszcze się rumienię z zażenowania. Życzę Ci dużo przyjemności w tej szlachetnej zabawie.