Strona 1 z 1
Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: poniedziałek, 5 lis 2018, 20:35
autor: porrimo
Koleżanki i koledzy, temat być może nie nowy. Zamierzam destylatem gruszkowym wykonanym 2 lata temu zalać świeże gruszki. Niedawno rozmawiałem z wujkiem, który był w Niemczech dorobić w winnicy. Jednak oprócz wina produkują tam gruszkówkę w sposób jak wyżej. Zalewają gruszki destylatem gruszkowym i to leżakują przez okres 3 lat. Tegoroczną gruszkówkę robiłem bez dodawania cukru - wyszła bardzo aromatyczna, natomiast ta sprzed 2 lat robiona z dodatkiem cukru straciła aromat. Pomyślałem więc, że spróbuję przywrócić czy też może wzbogacić aromat i smak. Na forum dużo jest o nalewkach gruszkowch na spirytusie, czy ktoś z Was robił nalewki na destylacie gruszkowym?
Re: Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: poniedziałek, 5 lis 2018, 20:54
autor: Kamal
Śmiało możesz robić. To nie jest żadna nowość.
A efekty bardzo dobre.
K.
Re: Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: poniedziałek, 5 lis 2018, 21:13
autor: .Gacek
To może i ja dołożę jakiś wątek z tak zwanej dupy. Macerowane ćwiartki gruszek, które wyciągam ze słoików robię z pieczonymi żeberkami z dodatkiem kilku kropli whiskey i miodu. Palce lizać ☺
Re: Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: poniedziałek, 5 lis 2018, 21:24
autor: porrimo
Dzięki, jutro idę kupić gruszki
Re: Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: poniedziałek, 5 lis 2018, 21:51
autor: .Gacek
A tak a propos mógłbyś zapytać się wujka jak dokładnie nazywa się ta winnica gdzie robią ten nalew gruszkowy? Wiem, że Niemcy mówią na to sznaps i w praktycznie każdej wsi jest taki Pan destyler vel sznaps, który płaci jakiś tam podatek i legalnie jako rolnik może zrobić dla ludzi którzy którzy przynieśli mu owoce takie właśnie owocowe brandy
Re: Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: wtorek, 6 lis 2018, 00:05
autor: doncarlito206
Ja w poprzednim sezonie zalalem gruszki spirytusem, dodalem tylko gozdziki i tak zostawilem na pare miesiecy. Nastepnie zlalem wszystko i rozcienczylem do ~45%. Wyszlo super naprawde, wszscy chwalili, a towar wchodzil jak woda. Ostatnia flaszke otworzylem jakis miesiac temu i super byla. W tym roku popelnilem taki sam napitek tylko w ciut wiekszej ilosci;) wazne zeby dobre gruszki miec, twarde, soczyste i w miare slodkie.
Wysłane z mojego VKY-L09 przy użyciu Tapatalka
Re: Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: wtorek, 6 lis 2018, 08:24
autor: acurlydrug
A jakieś proporcje wypróbowane macie, czy na smak dolewacie czystej?
Re: Gruszkówka na destylacie gruszkowym
: wtorek, 6 lis 2018, 08:49
autor: Zombi32
Ja w tym roku robiłem destylat śliwkowy (renkloda), z wina które nie chciało mi się sklarować. Aromat nie był powalający, więc stwierdziłem, że jeszcze mam węgierki więc zalałem je tym destylatem. Teraz mam całkiem fajna naleweczkę, w kolorze denaturatu
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka