Strona 1 z 1

Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 26 cze 2018, 13:54
autor: szalajko
Witam wszystkich.

Wybrałem nowe hobby - wyrób wina. Pomyślałem aby zacząć od czegoś łatwego na start, więc wybrałem wino z wiśni. Chciałbym was prosić o pomoc o sprawdzenie mojej receptury czy jest poprawna.

wino 14-16% - 34l gasior
21kg wisni
4l wody
6kg cukru

dodatki:
drożdże winiarskie płynne burgunt
pożywka
klarowin

narzędzia:
gasior 34l
korek gumowy
rurka fermentacyjna
rurka do sciagania wina

1. Myjemy gąsior (ciepla woda z płynem i wyplukać).
2. Zasypać wiśnie wydrylowane 2 kg cukru i przykryć ścierką i zostawić na 1 dzien (odlać szklankę soku na drożdże)
3. Przecisnąc wiśnie przez lejek (osiagając miazgę).
4. Wlewamy wodę ostygniętą z cukrem 4l wody zmieszane z 6l cukru.
5. Dodajemy pożywke (instrukcja na opakowaniu).
6. Dodajemy przygotowane drożdże (instrukcja na opakowaniu) dobrze potrząsnąć gąsior.
7. Zatkać korkiem i wsadzić rurkę fermentacyjną (poczekać aż przestanie bombelkować).
8. Zlewamy winko, a pozostałą na dnie miazgę wyrzucamy.
9. Do przecedzonego wina dajemy klarowin i ponownie zatykamy, aby sie wybombelkowalo.
10. Przelać do butelek i smacznego.

Dziękuję za wszelkie rady i uwagi.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 26 cze 2018, 18:06
autor: gryzmo
Troche dziwny ten przepis. Po co najpierw zasypywać wiśnie cukrem? W sumie wyjdzie 8kg cukru a nie 6 jak w przepisie.
Ja robię zawsze tak przy 20kg. wiśni.
1. uaktywniam drożdże płynne-trwa to zazwyczaj 24-48h. (przepis na opakowaniu)
2. na drugi dzień-jak widzę, że już pracują, biorę sie za wiśnie.
Usuwanie pestek i wyciskanie z nich soku-mam czym. Ale w tym roku będę fermentował miazgę dla porównania.
3. Jak mam gotowe wiśnie to wtedy dodaję syrop cukrowy podzielony na dwie tury.
Najpierw 3kg cukru w 3l wody i drożdże + pożywka a po 4-7 dniach kolejne 3kg cukru w 3l wody.
Fermętuję w miazdze (w pojemniku fermentacyjnym) dwa tygodnie a potem odcedzam i do gąsiora do dalszej fermentacji już bez owoców.
Nie używam niczego do klarowania bo to
wino samo się idealnie wyczyści.
Uwaga na pierwsze dni fermentacji bo jest dużo piany-nie wolno szczelnie przykrywać pojemnika i nie używać rurki fermentacyjnej.

Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 26 cze 2018, 20:55
autor: Pretender
Nie ma takich drożdży
To Twoja własna receptura? Z tego ma powstać wino? Jaką moc wina zaplanowałeś?

Jeśli szukasz sprawdzonego przepisu to zerknij na wino.org.

Ps
Nie napisałeś nic o „czasach”, a jest to bardzo ważne. Kiedy chcesz butelkować?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 27 cze 2018, 00:29
autor: Mafiej
Siemka.
Najlepiej jak najpierw przeczytasz to:
podstawowe-zasady-wyrobu-domowych-trunkow-t6449.html
Ja na podstawie tych wiadomości nastawiłem swoje pierwsze wino jabłkowe. Według moich znajomych wyszło całkiem dobre. Teraz kiedy przeczytałam jeszcze więcej, wiem że można zrobić jeszcze lepsze. (przynajmniej mieć większą kontrolę nad tym żeby wyszło lepsze)
Piszesz że to nowe hobby, ale jeśli nie chcesz żeby szybko się skończyło musisz posiąść więcej wiedzy, w przeciwnym razie szybko się zrazisz produkując wina (psełdo) o których nie będziesz miał pojęcia.
Miłej lektury.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 27 cze 2018, 05:55
autor: szalajko
dzięki wam wszystkim.

przeczytałem podstawy, bardzo pomogło. także zasypuję wisnie cukrem aby wydobyć sok ktory użyje na drożdże, tylko czy 8kg cukru nie będzie za dużo. ja nie mam piwnicy więc temperatura jest pomiędzy 22-26 stopni, obawaiam się że wino stanie na 12% co jest spoko, po prostu aby nie było za słotkie. Co do czasu, pierwszy odlew (rurką) będzie kiedy przestanie bombelkować 2-3 miesięcy (prośił bym o przybliżony czas kiedy to może być. Także co do Piany, jak nie mam użyć korka z rurką to jak mam przykryć? szmatką, gazą? i na ile?
Jeszcze raz, jest to super grupa i bardzo szanuję wasze opinie.

Mod.
Szanuj także zasady pisowni w języku polskim.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 27 cze 2018, 14:27
autor: Mafiej
Czemu ma Ci stanąć to wino? Temperatura którą podałeś jest w porządku. Zmierz blg i kwasowość soku. Na podstawie tych parametrów zaplanujesz wino. Lewaruje się znad miazgi po kilku dniach a nie miesiącach. Kolego przeczytaj cały temat, mam Ci skopiować cały wątek tutaj...

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 27 cze 2018, 21:03
autor: Drupi
U mnie na beczkę 30 L wiśni wystarczyło tylko 3 kg cukru + Pektoenzym, żeby wydobyć sok. Beczka jest do tego wygodna. Po namnożeniu drożdży , odcedziłem zawartość beczki chyba po 3 dniach sok i do balona.Bo już dzikusy zaczeły szaleć. Od tej chwili najważniejszy był cukromierz, a nie sztywne podawanie określonych ilości cukru. Dodawałem tyle cukru z wodą do tego soku, żeby Blg pokazywało 20.Po czym wlałem drożdże. A sztywne podawanie ilości, nie uwzględnia ile te wiśnie miały cukru w sobie. Drożdże Burgund, wyszło super. A wino na wysoki procent wychodzi gorsze moim zdaniem bo drożdże winne się trują procentem, i produkują więcej szkodliwych substancji.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 30 cze 2018, 11:49
autor: marti19
Witam
Mam 31kg wiśni, 12,5kg czarnych porzeczek, 2kg malin z tym że malin mogę mieć więcej. Wszystkie owoce rozgniotlem i włożyłem do beczki, dodałem jak na razie pożywkę, drożdże winne ale nie wiem jakie niestety bo dostałem w opakowaniu zastępczym, 3kg cukru rozpuściłem w 3l wody.
To będzie moje pierwsze wino...
Przeczytałem podstawy ale nie jestem pewny ile jeszcze mam dodać syropu cukrowego? Bardzo proszę o pomoc i zarazem dziękuję.Marcin

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 30 cze 2018, 14:45
autor: Mafiej
A jakiej mocy winko chcesz ogarnąć? Słodkie, półsłodkie a może wytrawne? Co Ci wyszło z obliczeń?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 30 cze 2018, 15:12
autor: marti19
Wino półsłodkie lub słodkie i nie wiem ile jeszcze wody i cukru dodać. Nie mierzyłem ile ma cukru w sobie bo niestety szybko, szybko i tak wyszło... Gąsiorki mam 54l i 40l.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 30 cze 2018, 15:52
autor: Mafiej
Teraz zmierz jakie masz blg żaden problem... Próbka niech ma 20°C.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 30 cze 2018, 16:16
autor: marti19
Niestety nie mogę...szklana laska się stłukła a jak wkładam narzędzie do pomiaru blg w beczkę to stoi tak jak włożę bo tak gęsto jest wytłoków. Jak by był sam sok to co innego.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 30 cze 2018, 19:08
autor: Gonzi89
Podepnę się pod temat dziś nastawiłem pierwsze wino w życiu według wiedzy zebranej z internetu i książki Ewy Kwapisz "Wyrób wina i piwa domowego" Na podstawie tej wiedzy utworzyłem sobie plan działania. Jestem na punkcie 8 chciałbym mieć wino słodkie i dość mocne 16-18%
Proszę o komentarz i ewentualne poprawki.

1. Najgorsze :) Wydrylować około 16-17 kg wiśni
2. Całe wiadro (około 14l ) wydrylowanych wiśni potraktować pektoenzymami wg instrukcji na opakowaniu.
3. Umyć sprzęt z dodatkiem pirosiarczanu wg instrukcji na opakowaniu.
4. Załadować odstane wiśnie i sok do balonu dodać 1 g pirosiarczanu.
5. Dodać 1/3 opakowania pożywki do drożdży.
6. Dodać 3kg cukru rozpuszczonego w 3 litrach gorącej wody. (poczekać aż ostygnie)
7. Naszykować drożdże winiarskie aktywne "fermivin vr5 wg instrukcji na opakowaniu i dodać
8. Dodać około 1-2l przegotowanej wody.
9.Zatkać balon czopem z waty i zostawić na 4-5 dni
10. Dodać 1.5 kg cukru rozpuszczonego w 1.5l wody
11.Dodać 1/3 pożywki zatkać rurką fermentacyjną.
12.Po kolejnych 4-5 dniach dodać resztę pożywki
13.Po 5-6 tygodniach dokonać pierwszego obciągu wina znad osadu
14.Po kolejnych 5-6 tygodniach dokonać drugiego obciągu wina znad osadu
15.Zabutelkować i leżakować przez około 12 miesięcy

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 30 cze 2018, 21:35
autor: marti19
Nikt nie pomoże? Plis...

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: niedziela, 1 lip 2018, 14:09
autor: szalajko
Już się robi, tylko dałem całą pożywkę od razu. Czy to będzie problem, za 4 dni dodam następne 3l wody i 3 kilo cukru (total: 6l wody i 6 kg cukru) czy dodać następną pożywkę? Już 10 g dodałem. Co teraz? Chłopaki, zdjęcia wam pokaże za niedługo z tej całej przygody.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: niedziela, 1 lip 2018, 15:55
autor: Mafiej
marti19 pisze:Niestety nie mogę...szklana laska się stłukła a jak wkładam narzędzie do pomiaru blg w beczkę to stoi tak jak włożę bo tak gęsto jest wytłoków. Jak by był sam sok to co innego.
A więc stłukła się czy jak? Ściągnij trochę soku w menzurkę. Ciężko tak wyliczyć jak nie znasz blg...

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: niedziela, 1 lip 2018, 16:07
autor: Mafiej
Gonzi89 pisze: 14.Po kolejnych 5-6 tygodniach dokonać drugiego obciągu wina znad osadu
15.Zabutelkować i leżakować przez około 12 miesięcy
Wygląda że jest w porządku, nie butelkował bym tak szybko. Musi się bardzo dobrze sklarować a 4 miesiące to jak dla mnie za krótko...
marti19 pisze:12,5kg czarnych porzeczek
Jak dla mnie to przesadziłeś z porzeczkami. Teraz masz tyle kwasu w moszczu że masakra. Żeby zrobić 14% słodkie wino trzeba strasznie dużo wody dodać. Jak na moje wyliczenia to jakieś 24 litry i 20,8 kg cukru

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: poniedziałek, 2 lip 2018, 12:49
autor: Gonzi89
Dzięki Mafiej za sprawdzenie mojego planu działania. Jest jakiś określony czas ile wino ma być w balonie czy po prostu na "oko" patrzeć kiedy wino się wystarczająco wyklarowało? I czy mogę dodać jeszcze np. 1.5 kg cukru po 5-6 dniach od ostatniej porcji cukru dla uzyskania mocniejszego wina? Mam cukromierz to przed dodaniem cukru sprawdzę poziom blg w nastawie. Na koniec pytanie najgłupsze, ale muszę je zadać. Jak dodawać np. cukier czy pożywkę po zakorkowaniu balonu rurka fermentacyjną? Normalnie ściągnąć korek czy jest na to jakiś inny sposób? Pytam bo nie wiem czy dodatkowe powietrze nie zaburzy fermentacji.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: poniedziałek, 2 lip 2018, 16:04
autor: Mafiej
Nic mu nie będzie jak ściągniesz korek, to wino będzie już dość mocne. Nie ruszą go już inne drożdże. Czytam, że drożdże które użyłeś mają tolerancję alkoholu do 14%, więc dodanie cukru nic Ci już nie da. Przed dodaniem ostatniej porcji cukru zmierz blg. Uważaj żebyś nie przesadził z cukrem.
Pozdro

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: poniedziałek, 2 lip 2018, 21:53
autor: ramzol
Kolego rozbroiłeś mnie tym pytaniem.
Drożdże produkują alkohol zjadając cukier i produkują przy okazji CO2. Gaz kładzie się na powierzchni zabezpieczając wino. Z czasem zabezpiecza je alkohol. Po skończonej fermentacji (brak cukru/wysoki%) poduch zanika i wtedy zaglądasz jak musisz.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 02:56
autor: Gonzi89
Spodziewałem się, że te pytanie może rozbroić bo nie widziałem innej opcji jak ściągniecie korka, bo poprzez rurkę fermentacyjną wydawało mi się głupie. Ale jak nie jestem pewien wolę zapytać. Teraz w sumie dopiero czytam o tolerancji tych drożdży na alkohol kupiłem je bo polecił mi je koleś w sklepie jako dobre dla początkujących. Ta tolerancja oznacza, że jak przesadzę z cukrem to drożdże wyprodukują za dużo alkoholu i obumrą od niego? I jeszcze pytanko znajomy mówi mi, że kolejnych porcji cukru nie rozpuszcza się w wodzie tylko w ściągniętym winie. Ja zostawiłem miejsce w balonie na cukier w formie syropu mogę go spokojnie dodawać?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 12:14
autor: ramzol
Tak i nie do końca ;) , wino powinno zostać zaplanowane %, ilość cukru, wody i surowca. Do tego dobierasz drożdże według surowca i tolerancji na %. Drożdże żeby dobić z % do górnej granicy potrzebują odpowiednich warunków. Ja zakładam zawsze 2% mniej niż podaje producent (z wyjątkiem g995).
Cukier możesz podawać z wodą, nie koniecznie z winem. Ważne by planując dodanie 5l wody nie dodawać wszystkiej zostawiając ilość potrzebną do dodania reszty cukru. Kilogram cukru to około 0,6l wody. A i jeszcze jedno dobrze jest notować każdy krok i datę wykonania.
Powodzenia ;)

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 12:58
autor: Gonzi89
Dzięki za odpowiedź. Zaplanowałem drugą porcję cukru i mam miejsce na nią w balonie. Jednak podczas nastawiania nie dodałem wody (pkt 8 mojego planu) po to żeby zostawić miejsce na trzecią porcję cukru dla większej ilości %. Dzięki wam wiem, że przy tych drożdżach nie ma to sensu za co dzięki ale tu rodzi się kolejne pytanie czy mogę uzupełnić ten litr wody np. poprzez rozpuszczeniu cukru w większej ilości wody?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 14:06
autor: eldier
Wiśni nie trzeba drylować. Kilkudniowa fermentacja w miazdze i tłoczenie/wyciskanie soku.

Ile w końcu dałeś wiśni, ile cukru i ile wody? Bo plan jakiś tam był, ale wywnioskowałem, że się go nie trzymasz - może to i lepiej :D

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 15:31
autor: Gonzi89
Właśnie cały czas nie potrafiłem rozgryźć jak rozpocząć fermentacje czy w wiaderku czy owoce do balonu ładować bo co przepis to inaczej i pogubiłem się w tym.

Więc załadowałem wydrylowane wiśnie było ich jakieś 16-17 kg po wydrylowaniu całe wiaderko 14 l.

Co to wody to dodałem 2l do wiśni wraz z pektoenzymami ( tego w planie zapomniałem zapisać) i 3 l wraz z 3 kg cukru.

Nastawiłem to w sobotę 30.06 i po 4-5 planuję dodać drugą porcje cukru tj, 1.5kg z 1.5 l wody.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 15:58
autor: szalajko
Cześć chłopaki,

Proszę o pomoc, po dodaniu wydrylowanych wiśni, dodałem matkę drożdże i 3l wody z 3kb cukru. Dodałem całą zawartość pożywki zamiast X3, czy coś się stanie? po 3 dniach dodałem następne 3 litry wody + 3kg cukru... Bombli się jak wariat. ćhcę dodać więcej owoców bo gąsior jest troszkę bardziej niż pół pełny i mogę zmieśćić więcej. Moje pytanie, czy mogę dodać owoców w tej fazie robienia wina, i czy mogę dodać cukru z wodą aby balon uzupełnić. Proszę o pomoc, także robię z receptury którą w tym poscie podałem więc nie mam jak mierzyć cukru ale kupię jutro miarkę.

Dziękuję za jaką kolwiek pomoc.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 18:13
autor: ramzol
Ile wiśni chcesz dodać. Jak więcej niż 10kg to rozpocznij drugą fermentację i połącz do co odciśniesz. Policz ile % ma wino obecnie( nie licząc cukru z wiśni) . Określ ilość płynu bez owoców.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 19:10
autor: szalajko
Zamierzam dodać 5kg wydrylowanych wiśni jak mówiłem pożywkę całe 10g wlałem i już mam 6l wody do 6k cukru, w gąsiorze jest 1/2 kg czarnej porzeczki i przynajmniej 14kg miazgi z wiśni. Nie jestem pewien jak mierzyć cukier, ale będę miał miarkę za dwa dni, na razie winko działa jak szalone i zaczyna się pienić. Do wina dodałem 3l wody i 3kg cukru (drugą partie) wczoraj. Czy Mogę dodać za dwa dni jeszcze 4-5kg wiśni wydrylowanych bo źle przeliczyłem. Myślę że będzie ok.
Mam w tym momencie około 14kg miazgi, 6l wody i 6kg cukry. Źle policzyłem, muszę wiedzieć czy mogę dodać jeszcze 4-5 kg wiśni wydrylowanych (miazga) jeżeli już wino się fermentuje przez 4 dni od dolania drugiej partii wody + cukru (3l+3kg). Chyba będzie dobrze.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 3 lip 2018, 21:30
autor: inblue
marti19 pisze:Witam
Mam 31kg wiśni, 12,5kg czarnych porzeczek, 2kg malin [...] 3kg cukru rozpuściłem w 3l wody.
Jutro lub pojutrze wyciśnij całość przez pieluchę tetrową.
To co wyciśniesz wlej do 54 litrowego gąsiora, dodaj syrop zrobiony z 4 kg cukru i 12 litrów wody.
Kup cukromierz i wg jego wskazań fermentuj do pełnej wytrawności, czyli ok.-2 Blg na cukromierzu (ma być minus dwa).
Zasiarkuj (dodaj pirosiarczyn potasu w ilości 6g). Po 4-5 dniach ściągnij młode wino do gąsiora 40 litrowego - ma być pełen.
2 - 3 miesiące później przy kolejnym ściąganiu dosłódź wg własnego gustu.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 4 lip 2018, 11:18
autor: eldier
Gonzi89 pisze:Właśnie cały czas nie potrafiłem rozgryźć jak rozpocząć fermentacje czy w wiaderku czy owoce do balonu ładować bo co przepis to inaczej i pogubiłem się w tym.
Na przyszłość będziesz wiedział, że spokojnie możesz pogniecione owoce dać do wiaderka/pojemnika fermentacyjnego i tam przeprowadzić wstępną fermentację miazgi.
Gonzi89 pisze:Co to wody to dodałem 2l do wiśni wraz z pektoenzymami ( tego w planie zapomniałem zapisać) i 3 l wraz z 3 kg cukru.
Bardzo dobrze że dodałeś pektoenzym - zwiększy uzysk soku.
Gonzi89 pisze:Nastawiłem to w sobotę 30.06 i po 4-5 planuję dodać drugą porcje cukru tj, 1.5kg z 1.5 l wody.
Na razie nic nie dodawaj - cukier dodajemy w miarę postępu fermentacji. Jak cukier spadnie w okolice 0blg to dopiero. Jednak w Twoim wypadku najpierw należy wycisnąć owoce. Możesz to sobie na spokojnie weekend zrobić - tydzień w miazdze wystarczy. Zobaczymy ile soku wytłoczysz i na tej podstawie wyliczymy ile wody i cukru jeszcze dodać.

szalajko pisze:Zamierzam dodać 5kg wydrylowanych wiśni jak mówiłem pożywkę całe 10g wlałem i już mam 6l wody do 6k cukru, w gąsiorze jest 1/2 kg czarnej porzeczki i przynajmniej 14kg miazgi z wiśni. Nie jestem pewien jak mierzyć cukier, ale będę miał miarkę za dwa dni, na razie winko działa jak szalone i zaczyna się pienić. Do wina dodałem 3l wody i 3kg cukru (drugą partie) wczoraj. Czy Mogę dodać za dwa dni jeszcze 4-5kg wiśni wydrylowanych bo źle przeliczyłem.
Możesz dodać - nic się nie stanie. Wody i cukru już nie dodawaj. Podejrzewam, że cukru i tak już za dużo dałeś. Tak samo jak u kolegi zobaczymy ile soku wytłoczysz.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 4 lip 2018, 12:00
autor: szalajko
Dziękuję za odpowiedź,

Jak dodam za dwa dni 4-5 kg miazgi z wiśni to poleży 2 do 2 i pół tygodnia, wtedy spuszczę i wyczyszczę balon. Przeleję winko z powrotem i na 4 miesiące zostawię, potem znowu spuszczę wino, dodam clarwin (do proporcji) i czekam następne 3-4 miesięcy. Morze pod koniec jeszcze dodam cukru, tak pół litra wody na 250g.

Super jest ten forum, i nauczył mnie poprawnie po polsku pisać :P.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 4 lip 2018, 12:37
autor: Gonzi89
Dzięki Eldier za pomoc. Wczoraj dodałem drugą porcje pożywki, dziś zmierzyłem blg wynosi 5(biowinowski cukromierz) Rozumiem, że mam to wszystko wyciągnąć z balona przecedzić i wrzucić do niego z powrotem? I co dalej dodawać drożdży nowych czy jak to wygląda. Jak byś mógł mi napisać co mnie czeka krok po kroku było by super. A i jeszcze jedno mogę do czasu wyciskania soku założyć rurkę fermentacyjną jak to fermentuje w balonie w miazdze 4 dzień?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: środa, 4 lip 2018, 18:55
autor: szalajko
Jeszcze dwa pytanka, czy jak dodam te 5kg wiśni i 1 kg czerwonej porzeczki to mam wszystko wymieszać? i czy dodać więcej pożywki? może cukru? bo pianka opadła. bombelki lecą ale nie ma pianki białej już. Wino się robi już przez 4 dni.

total na teraz: 14kg wiśni, .5kg czarnej porzeczki, matka drożdże, 10g pożywki, 6kg cukru i 6l wody.
chcę dodać: 5kg wydrylowanych wiśni i 1 kg czerwonej porzeczki.

Mod.
Pisz staranniej.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 5 lip 2018, 13:03
autor: eldier
Gonzi89 pisze:Rozumiem, że mam to wszystko wyciągnąć z balona przecedzić i wrzucić do niego z powrotem?
Nie tyle przecedzić co wręcz odcisnąć. Może być przez gazę czy tam inny czysty materiał o niezbyt gęstym splocie i ciśnij ile sił w łapach :) Tylko uważaj żeby Ci gaza nie pękła bo to jednak dość słaby materiał.
Gonzi89 pisze:I co dalej dodawać drożdży nowych czy jak to wygląda. Jak byś mógł mi napisać co mnie czeka krok po kroku było by super.
Już żadnych drożdzy dodawać nie musisz.
Po odciśnięciu musisz skorygować kwasowość, alkohol i cukier. Jak wytłoczysz to napisz ile uzyskałeś soku, ile dałeś wody i cukru i wtedy się ustali co jeszcze dodać. Później cicha fermentacja, kilka zlewań, ewentualne dosłodzenie i butelkowanie - tyle że to będzie mocno rozciągnięte w czasie.
Gonzi89 pisze:A i jeszcze jedno mogę do czasu wyciskania soku założyć rurkę fermentacyjną jak to fermentuje w balonie w miazdze 4 dzień?
Możesz, ale pod warunkiem że masz spor miejsca w balonie i jesteś pewny, że żadna z cząstki owoców nie zatka Ci rurki.

szalajko pisze:Jeszcze dwa pytanka, czy jak dodam te 5kg wiśni i 1 kg czerwonej porzeczki to mam wszystko wymieszać?
Oczywiście że wymieszać. Wiśnie i porzeczki zmiażdżone. Nic więcej nie dodawaj na razie. Pianka nie jest wyznacznikiem fermentacji :D

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 5 lip 2018, 13:17
autor: szalajko
Chodzi mi czy jak dodam miazgę nową do balona, czy cały balon począsnąć (aby wymieszać fermentujące sie owoce z nowymi) :P

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 5 lip 2018, 13:58
autor: Drupi
Ma ktoś z Was doświadczenie, czy po rozmnożeniu drożdży winnyh, i wlaniu ich do balona, np. 45 L. lepiej jest podać całą pożywkę od razu, czy jakimiś etapami ? Kiedyś tak się spieniła fermentacja że aż kipiało rurką fermentacyjną.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 5 lip 2018, 14:27
autor: szalajko
Drupi pisze:Ma ktoś z Was doświadczenie, czy po rozmnożeniu drożdży winnyh, i wlaniu ich do balona, np. 45 L. lepiej jest podać całą pożywkę od razu, czy jakimiś etapami ? Kiedyś tak się spieniła fermentacja że aż kipiało rurką fermentacyjną.
Ja dodałem odrazu, ale powinno się na trzy razy, pierwszy po dodaniu owoców i pierwszej tury wody z cukrem, drugi raz po dodaniu drugiej tury wody z cukrem i trzeci raz po odcedzeniu i wstawieniu na dalszą fermentację.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 5 lip 2018, 15:16
autor: inblue
Dodajemy całą pożywkę zawierającą azot nieorganiczny (siarczan, lub fosforan diamonu), nie wcześniej niż po 48 godzinach od zaszczepienia (dodania MD).
Jeśli pożywka zawiera azot organiczny (np. bioferm, activit "O") to dodaje się ją bezpośrednio po zaszczepieniu.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: piątek, 6 lip 2018, 03:33
autor: Gonzi89
eldier pisze:Po odciśnięciu musisz skorygować kwasowość, alkohol i cukier.
Było by miło jak byś napisał jak to zrobić. Sorki, że tak męczę ale jak już mi się wydaje, że wiem co robić i idę w dobrym kierunku to okazuje się, że nic nie wiem...

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: piątek, 6 lip 2018, 13:10
autor: eldier
Gonzi89 pisze:
eldier pisze:Po odciśnięciu
A więc spokojnie :)

Musisz zmierzyć ile wyciśniesz i na tej podstawie zdecydujemy ile dodać wody i cukru. Skoro nie opierasz się na żadnym przepisie to trzeba przyjąć jakąś średnia kwasowość wiśni i rozcieńczyć na tyle, aby otrzymać 6-9g kwasów na litr. Im słodsze i mocniejsze wino planujesz tym więcej kwasu może być. Nie można chlapać nie wiadomo ile wody, ponieważ wino wyjdzie puste/wodniste. Cukru należy dodać tyle, aby osiągnąć założony %. Ale to też pomogę Ci policzyć.

Tzn możesz robić tak jak Ci się wydaje, ale moje rady pomogą Ci osiągnąć najlepsze wino jakie jesteś w stanie zrobić :) Tata też robił wino bez żadnych obliczeń, cukier na oko, owoce co tam się nawinęło i tez wychodziło. Lepiej lub gorzej, ale i tak zawsze było wypijane :)
szalajko pisze:Chodzi mi czy jak dodam miazgę nową do balona, czy cały balon począsnąć (aby wymieszać fermentujące sie owoce z nowymi) :P
Oczywiście że tak, żeby nową miazgę zaszczepić tym co tam masz. Uważaj na pękające balony, dlatego pojemnik fermentacyjny jest lepszy. Nie tłucze się, łatwy dostęp i kosztuje grosze.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: piątek, 6 lip 2018, 16:08
autor: Gonzi89
Nie ukrywam, że bardzo liczę na twoją pomoc eldier. Przepis ogólnie mam z książki z biowinu:

Wino wiśniowe półsłodkie 10l
9.5 kg wiśni (5l moszczu)
2.2 kg cukru
3.8 l wody
pożywka i drożdże.

Ja chciałem zrobić 20 l wina i wino bardziej słodkie. Już wiem, że słodkość zdobędę dodając cukier w późniejszej fazie. A wino wyjdzie około 14% bo taką mają tolerancję drożdże, których użyłem.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 10 lip 2018, 15:55
autor: Gonzi89
W końcu znalazłem czas na wyciśnięcie miazgi mam nadzieję, że nie jest za późno. Wyszło z tego 15-16 l nastawu. Cukromierz pokazuję 0 blg, alkoholomierz coś pomiędzy 0-10% powiedział bym, że 4%. Kwaśności nie mierzyłem tylko na smak jest strasznie kwaśne. Co dalej robić dodawać cukru?? Czy wody i cukru?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 10 lip 2018, 16:20
autor: eldier
Przypomnij jeszcze ile dokładnie dałeś wody i cukru? Alkohol w winie wyliczamy, a nie mierzymy alkoholomierzem.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 10 lip 2018, 17:00
autor: Gonzi89
3 kg cukru z 3 l wody i 2 l wody z pektoenzymami. Jak dobrze liczę to wg tego przepisu który jest bazowy dla mnie brakuje około 1.5 kg cukru i 2.5 l wody.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 10 lip 2018, 21:23
autor: eldier
No dobrze, wychodzi że masz tam około 9l soku i 7l pozostałych płynów. Wody już wystarczy, bo wyjdzie puste w smaku. Docelowo powinno wyjść koło 17l wina. Skoro celujesz w 14% to liczymy:
17l*17(stała)*14%=4046g cukru.
Z wiśni masz około 900g plus 3kg, które dodałeś to wychodzi prawie docelowa ilość. Dosłodź to do 5blg i czekaj. Jak przerobi to znowu dosłodź i tak w kółko aż przestanie przerabiać, czyli aż drożdże padną. Zapisuj ile cukru dodajesz. Jak przerobi zacznie się klarować, wtedy zlejesz znad osadu. Po kilku tygodniach znowu zlejesz i tak w kółko aż osad przestanie się pojawiać i wino będzie klarowne. Wtedy dosłodzisz do smaku i zabutelkujesz :)

I spokojnie z ta miazgą, tydzień jest wystarczający, ale kilka dodatkowych dni nie robi różnicy :)

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 12 lip 2018, 13:11
autor: Gonzi89
Dzięki za pomoc. Czyli jak dobrze rozumiem drożdże doprowadzą do samozagłady ? :D Produkują alkohol z cukru który mają a jak przekroczą swoją tolerancje to padają. Czyli takie dosładzanie to najlepszy sposób. A co zrobić z kwaśnością tego wina? Pójdzie coś z tym jeszcze zrobić czy po prostu to już tak zostawić i czekać na ostateczny smak. A i jeszcze jedno alkoholomierz nie będzie w ogóle działał przy winie czy przy gotowym wyrobie pokarze poziom alkoholu?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 12 lip 2018, 19:53
autor: szalajko
Chyba nic z tego wina nie będzie, na począdku dałem owoce (14kg wiśni) i wlałem matkę drożdżową + porzywkę (całe 10g) razem z 3l wody + 3kg cukru i zatkałem korkiem z rurką. po trzech dniach wlałem następne 3l wody + 3l cukru, już się winko fermentowało. 4 dni puzniej dodałem 6kg wiśni + 1kg czarnej porzeczki + 1kg czerwonej porzeczki + 1l wody z .5kg cukru. Teraz (już minął tydzień), bombelki lecą co 3 sekundy, ale miazga się utrzymuje na górze i niema ani piany ani nic? czy powinienem dodać więcej drożdży? Proszę o pomoc. Chyba za dużo kombinowałem.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 12 lip 2018, 20:21
autor: ramzol
Wino sie planuje. To nie sałatka śmieciową typu przegląd lodówki. Fermentujesz miazgę owocowa tydzień. Mieszając 2 razy dziennie korzuch/czapę owocową. Odciskasz ifermentujesz dalej sok z cukrem. Wskaźnikiem fermentacji jest cukromierz. Rurka zabezpiecza przed muszkami itd. Jak jest plan to człowiek d..ą nie trzęsie.
Odciśnij sok, będziesz znał objętość. Cukier juz podałeś. Policz według wzoru. Objętość wina razy 17( jak to kolega ładnie napisał stała) razy %jaki chcesz osiągnąć. Wynik da ci ilość cukru.
Zacznij czytać bo ewidentnie tego nie robisz.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 12 lip 2018, 20:52
autor: szalajko
Użyłem tego obliczenia http://www.multimex.cc.pl/proporcje.html (16-18%), problem leży w tym, że było za mało owoców, i że nie dałem razy 3 odżywki, oraz dodałem owoce później + 1l wody z .5kg cukru więcej niż przeliczyłem. Jutro pojadę do sklepu, kupię miernik cukru (podam ilość). Czytam wszystko, tylko po prostu źle obliczyłem i musiałem kombinować. Następny post będzie z pomiarami. Z tego co czytałem, to pomiar cukru powinien być pomiędzy 20-26, zapytam się o miernik % i też podam.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 12 lip 2018, 20:57
autor: Wald
Gonzi89 pisze:co zrobić z kwaśnością tego wina?
A ile tego kwasu było? Wodę do nastawu nie lejesz żeby wyszło więcej, tylko żeby rozcieńczyć kwasy. Smak owoców i cukier wyrównają sporo kwasu, nawet do 9 gram na litr wina. Zobacz tu: post55947.html#p55947
szalajko pisze: zapytam się o miernik % i też podam.
Gonzi89 pisze: alkoholomierz nie będzie w ogóle działał przy winie
Nie, nigdy.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 12 lip 2018, 21:50
autor: ramzol
No to określ ilość płynu po przez odciśnięcie miazgi. Z tego co się orientuję fermentujesz w miazdze ponad tydzień z przerwami na dodatki, tak? Drożdże które podałeś mają taką wysoką tolerancję na alkohol?
Jak nie czytałeś to obowiązkowo, link z postu Wald-a.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: piątek, 13 lip 2018, 04:33
autor: Gonzi89
Nie mierzyłem kwasu, ale przyjmując wartość średnią z tabelki było to 12g/l. Z tego co widzę, to czym słodsze wino tym więcej kwasu w nim przy moich 9l soku i 7 l pozostałych płynów kwas powinien wynosić około 7g/l . Czyli prawidłowa wartość dla wina słodkiego.
Teraz pytania
Czy dobrze policzyłem kwas?
Jak mierzy się kwas jeśli nie chcemy posługiwać się średnimi wartościami.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: piątek, 13 lip 2018, 09:15
autor: Mafiej
Siemka.
Np. tym można zmierzyć kwasowość moszczu
http://www.browin.pl/biowin/wino-piwo-d ... nie-sokach
Cukier nie ma wpływu na zwiększenie ilości kwasów. Może Ci się tylko wydaje. Wszystko wygląda dobrze.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: piątek, 13 lip 2018, 13:00
autor: Gonzi89
O dzięki słabo szukałem. Przed następnym winem zaopatrze się na pewno w niego. Bo nie daje mi to spokoju, teraz przy spuszczeniu trochę żeby zmierzyć blg skosztowałem nastwa i smakuje coś jak tanie wino ;)
Martwi mnie jeszcze jedna rzecz w książce z biowinu jest napisane, że podczas drugiego etapu fermentacji wydzielają się spore ilości CO2 a powierzchnia moszczu pokryta jest pianką. U mnie nie widzę żadnej pianki, nastwa pracuje widać to zarówno na powierzchni jak pojawiają się pęcherzyki powietrza jak i w rurce. Jednak nie ma tego na tyle żeby wytworzyła się warstwa piany. Najwięcej piany było po zamieszaniu balonem przy fermentacji w miazdze.
Na jesień planuje zrobić wino z winogron. Zanim cokolwiek zacznę działać najpierw napisze tutaj posta, żeby ułożyć dobry plan działania.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: piątek, 13 lip 2018, 20:02
autor: Mafiej
Najważniejsze że nastaw pracuje, nic się nie martw i nie "przeszkadzaj" drożdżakom. Pianka może tworzyć się ale nie musi, uzależnione to może być od rodzaju owoców, gęstości nastawu, drożdży itp. Teraz jak już kilka dni pracuje nic złego nie powinno się stać. Trochę cierpliwości i będzie pan zadowolony :ok:

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: sobota, 21 lip 2018, 19:33
autor: szalajko
Dobra chłopaki,

Jest już drógi tudzień, przed przelaniem, i opróżnieniem z owoców winka, zmierzyłem blg. BLG = 3 i smakuje pół słodkie, na granicy wytrawnego i pół słodkiego, myślę że smakuje dobrze jak na mode winko. przelałem do następnego gąsiora który otrzymałem w prezencie (4 letnie wino w nim to był +) i teraz tak. Dla mnie te wino jest pół słodkie z zawartośćią alkoholu ~14-16 tak jak chciałem. W tym momencie wycedzam z owoców resztkę soku i zatykam baniak na następne 2-3 miesięcy, po czym zleje ponownie i na następne 2 miechy zostawię. Czy mogę dodać więcej cukru z wodą czy raczej nie? co jeszcze mogę zrobić oprócz czekania :). Przypomnę że robię to jako hobby a nie dlatego że jestem smakoszem wina.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 20 wrz 2018, 15:24
autor: Gonzi89
W końcu znalazłem trochę czasu więc odświeżę temat. Dodawałem cukier w porcjach po 0.5 kg rozpuszczony w 0.5l w wodzie. Pierwszy raz dwa tygodnie po nastawieniu później jak blg spadało do 0 czyli co jakieś 10 dni. Przed ostatnią porcją cukru wino pracowało dość mocno było widać pęcherzyki powietrza w rurce, po ostatniej porcji wino tak jak by przestało pracować. Po 6 tygodniach zlałem wino znad osadu i dziś zrobiłem to znów(kolejne 6 tygodni). Wino robi się klarowne, wydaję się mocne, w smaku ostre ale planuję je dosłodzić przed butelkowaniem. Teraz moje pytanie czy to, że przestałem zauważać pęcherzyki powietrza w rurce to oznaka, że zrobiłem coś nie tak np. przesadziłem z cukrem?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 20 wrz 2018, 16:08
autor: Mafiej
@Gonzi89 nic się nie stało, po prostu grzybki osiągnęły maksymalną wytrzymałość na alkohol i padły. Za 3 miesiące zlewarowałbym znad osadu i ewentualnie dosłodził. Poczekałbym jeszcze kilka tygodni czy winko nie ruszy, a gdy przestanie zrzucać osad sruuu do butelek lub beczki.

@szalajko jeśli winko Ci pasuje to po co chcesz dosładzać? Zostaw je teraz w spokoju niech sobie dojrzewa. Zlewaj znad osadu co kilka miesięcy.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: czwartek, 27 cze 2019, 00:43
autor: Gonzi89
Jako, że wcześniej pisałem w tym temacie i dostałem dużo podpowiedzi za co wielkie dzięki odświeżę trochę temat. Wino z wiśni wyszło bardzo mocne, klarowne i o wyrazistym smaku więc można uznać to za sukces:) A teraz znów mamy lato i nowe owoce a z racji tego, że posiadam już balon postanowiłem zrobić wino z czereśni. Znalazłem taki przepis na wino 10 litrów 18% Owoce 8.7 kg woda 3l cukier 2.6 kg kwasek cytrynowy 10g drożdże Burgund(planuję zrobić 20l mam balon 25l czyli wszystko razy 2) Czytałem też, że zamiast kwasku można pomieszać czereśnie z jakimś innym owocem u mnie trafiło na porzeczki które posiadam na ogródku. Zarówno czereśnie jaki i porzeczki można nazwać dzikimi więc myślę, że obejdzie się bez kwasku cytrynowego bo są dość kwaśne w smaku. Dziś przygotowałem matkę drożdżową Burgund jutro zabiorę się za owoce porzeczki już zebrane jest ich 1.5 kg także potrzebuję narwać i wydrylować jeszcze 16kg czereśni. I teraz tak dla przypomnienia mógł by mi ktoś sprawdzić mój plan działania. Bo od razu mam pytanie zaopatrzyłem się w wiaderko do fermentacji i czy fermentacji w miazdze czereśnie trzeba drylować czy wyciskamy sok od razu. Bo ja planuję tak:

1. Przygotować matkę drożdżową wcześniej z soku z czereśni
2. Umyć, pozbyć się szypułek i wydrylować 16 kg czereśni
3. Wrzucić czereśnie wraz z porzeczkami do pojemnika fermentacyjnego zalać około 2 l ciepłej wody i dodać pektoenzymy i zostawić na
kilkanaście godzin
4. Dodać 1 g pirosiarczanu do miazgi
No i tu zaczynają się schody czy reszta może wyglądać tak? :
5. Dodać 1/3 pożywki dla drożdży.
6. Dodać pierwszą porcję cukru 2.6kg rozpuszczonego w 3 l wody (dodajemy cukier już w wiaderku czy później w balonie)
7. Dodać matkę drożdżową i fermentować w miazdze 4-5 dni
8. Wszystko wyciskami i sok zlewamy do balonu
9. Dodajemy kolejną porcję pożywki i kolejne porcje cukru z wodą w zależności od blg i pracy drożdży około 1-2 tyg
10.Po 5-6 tygodniach dokonać pierwszego obciągu wina znad osadu
11.Po kolejnych 5-6 tygodniach dokonać drugiego obciągu wina znad osadu

Proszę o poprawki wino jeszcze nie wystartowało więc można wszystko poprawić mam cukromierz mogę blg zmierzyć jak wycisnę sok :)

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: niedziela, 30 cze 2019, 01:50
autor: eldier
MD pewnie już masz, ale co do reszty mam kilka wskazówek.
Z tego co się orientuje do czereśni najbardziej pasują wiśnie, ale myślę że z porzeczkami też mogą wyjść fajnie, jednak nie przesadź bo czereśnie to raczej delikatny materiał. Jeżeli postawisz na wiśnie to myślę że 30% będzie ok, jeżeli porzeczki to powiedzmy 15%.
Kolejna sprawa, darowałbym sobie dodatek wody i postawił na wino z samego soku, albo z minimalnym jej dodatkiem, tak jak wspominałem czereśnie nie należą do zbyt ekstraktywnych, kwasów też maja mało - stad dobry dodatek wiśni - kwasowość soku jak na wino solo, porzeczki to już tym bardziej.

Ad 2/3 Olej drylowanie, rozdrobnij tylko dokładnie, dodaj pekto - możesz dolać te dwa litry gorącej - nie ciepłej wody, chodzi o to że pekto ma największą efektywność w granicach 50*.
Ad 4 można dodać, ale jeżeli masz dobrze namnożone drożdże i jesteś pewny surowca to wa od razu drożdże.
Ad 5 Po około dobie od dodania drożdży dodaj I porcje pożywki - chodzi o to żeby nie dokarmiać innych organizmów, które bytują na owocach i otoczeniu zanim drożdże nie zaczną hulać.
Ad 6/7/8 Na tym etapie żadnego cukru nie dodawaj, fermentuj w miazdze 3-4 dni i odciśnij wszystko, pamiętaj o mieszaniu, jak się boisz pestek to możesz na drugi dzień jak się zacznie czapa z owoców robić zlać wszystko do drugiego wiadra, gara, czy co tam masz - ważne, bez mieszania, a większość pestek powinna zostać na spodzie. Jak się nie boisz to oddzielisz pestki razem z miazgą.
Ad 9 Teraz dopiero dajesz pierwsza porcje cukru, czyli jak blg spadnie w okolice 0. Kolejne porcje też jak spadnie w okolice 0blg - wystarczy jak zmierzysz raz w tygodniu - zbyt często gmerać też nie ma co.
Ad 10 Pierwszy odciąg jak wino skończy burzliwa fermentacje czyli przerobi większość cukru i na spodzie pojawi się wyraźny osad.
Ad 11 kolejne odciągi w zależności od klarowania i osadu.

Ostatnia sprawa, proponuje niezbyt mocne, dość lekkie półwytrawne wino. Ile cukru dodać wiesz jak obliczyć? Jak chcesz cięższe/mocniejsze to przedłuż fermentacje w miazdze do tygodnia i zwiększ ilość tych kwaśnych owoców.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: niedziela, 30 cze 2019, 22:32
autor: Gonzi89
Plan planem a życie spowodowało, że troszkę inaczej działałem niestety jak wynika z twoich podpowiedzi troszkę błędnie. Napiszę krok po kroku co zrobiłem. W przepisie który znalazłem była mowa o proporcjach czereśnie 60% porzeczki 40% i planuję wino mocne około 18% czy może więcej tyle ile przeżyją drożdże Burgund. Niby wiem jak cukier obliczyć przy pierwszym winie dostałem tu podpowiedzi i w książce z biowinu też jest to opisane ale sugeruję się głownie przepisem tym z poprzedniego posta.
Niestety nie miałem czasu naszykować wszystkich owoców w 1 dzień tak więc 26.06 wieczorem zostało wydrylowane 4 kg czereśni i wraz z 1 kg porzeczki trafiło do pojemnika fermentacyjnego i potraktowane pektpolem. 27.06 naszykowałem kolejne 4 kg czereśni i dodatkowo 4 kg porzeczki. ( w sumie 8kg na 5 kg proporcje 61% do 39%) Jednak gdy chciałem dodać drugą porcję naszykowanych owoców zauważyłem, że tamte już ruszyły na dziko więc dodałem 2-3 g pirosiarczanu i dopiero 28.06 jak wszystko ustało dodałem drugą porcję owoców. W wiadrze patrząc na kreski było 13l dodałem do tego 3 kg cukru rozpuszczonego w 3 litrach wody i 1 l wody dodatkowo 1/3 pożywki dla drożdży no i MD(przygotowaną 26.06) Według przepisu którym się sugerowałem miało być w sumie 6 litrów wody 2 l zostawiłem na następną porcję cukru i tu zapomniałem, że cukier też trzeba liczyć na zwiększenie objętości nastawu. Pomimo moich błędów na szczęście wino wystartowało ładnie pracuje. Ale mam pytania:
1. Czy mogę w 3 dniu fermentacji dodać jeszcze powiedzmy 4 kg czereśni dla wyraźniejszego smaku bo w sumie i tak jest trochę mniej owoców niż w przepisie? Czy już się nic nie dodaje?
2. W wiadrze owoce unoszą się u góry wszystkie gazy zbierają się pod nimi gdzieś wyczytałem, że mieszamy miazgę robię tak 3-4 razy dziennie. Czy dobrze robię?

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 2 lip 2019, 10:46
autor: eldier
Będzie dobrze, mój sposób po prostu zaoszczędziłby Ci roboty z drylowaniem.
18% to trochę dużo jak na tego typu wino, tym bardziej że powinno dłużej dojrzewać, jednak celowałbym w 15-16%, ponieważ masz tam dość sporo porzeczki a one się procentów nie boją :D Dodatkowo burgundy z tego co pamiętam jakieś super mocne nie są? Dodaj planowanego cukru na 15% bo możesz skończyć z ulepkiem później. A jak przerobią to będziesz dodawała male porcje żeby osiągnąć ich max.

Spokojnie możesz dodać kolejną partie owoców po kilku dniach - tylko do miazgi nie dodawaj więcej cukru. Już tłumacze dlaczego - po pierwsze łatwiej będzie Ci wycisnąć jak będzie odfermentowana miazga, po drugie cześć tego cukru w postaci alkoholu zostanie w wytłokach.
Mieszać, ale 2 razy dziennie spokojnie wystarczy.

Re: Pierwsze wino z wiśni z prośbą o poprawki receptury

: wtorek, 2 lip 2019, 10:57
autor: Gonzi89
Dzięki za podpowiedzi nazrywam dziś czereśni i dodam bez drylowania. Jest 4 dzień fermentacji w miazdze więc przedłużę do tygodnia. Później w jak to wyląduje w balonie zmierzę blg jak będzie 0 dodam kolejną porcję cukru. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym winem pójdzie coraz lepiej ;)