Alkohole-Domowe.com

Witam. Planuję kupić bimbrownice. Może ktoś doradzi mi czy warta jest coś taka
https://www.olx.pl/oferta/bimbrownica-d ... dNeGr.html
Dziękuję z góry za pomoc.

Ciulstwo i w dodatku takie drogie.

Skoro ciulowe to jakąś inną może ktoś poleci

Zimnie palce sprzęt ciężki i trudny w obsłudze do tego gówniane odstojniki, no i ta kosmiczna cena, dołożysz trochę i masz Aabratka.
https://www.aabratek.pl/produkty/780/el ... i_kat.html

https://www.olx.pl/oferta/destylator-aa ... hLEYW.html tu jest taki sam prawie i niższa cena

Tak, ale za to trochę mniej masz tylko termometr w głowicy (i to taki że go przeklniesz bo się wyłącza po 5 minutach, chyba że to tylko tak na zdjęciu), drugi termometr (ten w kegu) jest jeszcze gorszy. Na lepsze termometry wydasz ekstra stówkę, na wspawanie portu na tzw. 10 półce kolejna porcja kasy. Do tego rura nie jest dzielona. Jak już zechcesz się pozbyć tych zmywaków (a będziesz chciał, chociażby te miedziaki zamienić na sprężynki, w tej droższej już są sprężynki miedziane), to znowu cięcie, wspawanie złącz i same sprężynki i zanim się obejrzysz to ta tańsza będzie stówkę albo dwie droższa.

Kolego na forum jest wszystko. Poczytaj trochę zastanów się co chcesz robić, i kup od kogoś z forum sprzęt sprawdzony gwarancja i wiekuista bpomoc konstruktora. Kupisz od jakiegoś kogucika hgw jak i z czego zrobione i będziesz szukał czemu nie działa jak powinno.

Rozumiem. A filtr węglowy potrzebny czy nie? I lepiej kupić już 50 l kega?

Poza tym, ta "droższa" jest od sprawdzonego forumowego kolegi , nie będziesz miał najmniejszych zarzutów co do jakości wykonania sprzetu. W każdym momencie będziesz mógł rozbudować kolumnę.
Także na Twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiał.

Tomekpsk pisze:Rozumiem. A filtr węglowy potrzebny czy nie?

Do kolumny olej, przynajmniej jak proces będziesz prowadził w miarę uczciwie.

Tomekpsk pisze: I lepiej kupić już 50 l kega?

To zależy jaki masz spust i ilu pomocników

@masterpaw2 - bez przesady, jak jest zrobione poprawnie, termometry gdzie trzeba to takie coś zrobi i byle spawacz od balustrad. Jak spawacz jest reformowalny to da radę.

Rastro, byle spawaczowi bym raczej nie zlecił roboty , a franzmaster jest jednym z lepszych na naszym rynku.
Wybór kto ma robić sprzęt, jest oczywiście kwestią indywidualną.

To wszystko jest niestety względne, znam takich co spawają instalacje przemysłowe (spożywka) i robią to naprawdę dobrze, ale za żadne skarby nie zlecił bym do roboty destylatora, a przynajmniej musieli by nie wiedzieć co to ma być, bo zrobili by tyle usprawnień że wyszedł by wieszak z dwoma odstojnikami bo tak, przecież to co robią jest tak dobre że nic lepszego być nie może. Podstawa to żeby spawacz w miarę dobrze spawał (powiedzmy poprawnie) i umiał trzymać się projektu. Ale zaczynamy odpływać od tematu.

Ok to na dniach zamówię tego aabratka tylko chyba z kegiem 50l

I chwała tobie za prawidłowo podjętą decyzje , z pewnością nie będziesz jej żałował .

Tomekpsk pisze:... tylko chyba z kegiem 50l

Nawet się nie zastanawiaj. W 50-siątce też przedestylujesz 30l a odwrotnie nie .
50 litrów to bardzo rozsądny wybór.

@Tomekpsk Nikt tu nie pisze że nawet u tego co chcesz zamówić jest fatalne rozwiązanie pomiaru temperatury w zbiorniku. Jest to nie wiele pomiar płynu a bardziej pomiar temperatury pary. Termometr tarczowy który jest malo precyzyjny, to jeszcze wysoko. To powinna być rurka pomiarowa do samego dna, i do samego DNA wpuszczona sonda termometru elektronicznego. Inaczej będziesz miał przekłamaną temperaturę o 4 st. C.

Fakt, termometr w kotle lepiej jak jest zanużony w cieczy, ale myślę że spokonie co do tego gadźetu można się dogadać.

Termometr zanurzony w cieczy ? Tylko wtedy trzeba solidnie uszczelnić, i jest ryzyko że czynnik sondy termometru wypłynie do kotła, chociaż to mało prawdopodobne, ale możliwe. Ale mój producent sprzętów dał rurkę do samego dna, od góry kega, przyspawał z kegiem. Jest wąziutka głęboka gilza. W ten otwór wpuścił sondę termometru chyba " Temp 100" i wystaje cieniutki kabelek z kega z gilzy, i żeby nie dostawało się " zimno" do otworu zaślepił kawałeczkiem tkaniny. A ekran termometru jest w maleńkiej ramce. W każdej chwili można wyjąć termometr, że jak keg będzie przechowywany na mrozie, czy w palącym słońcu, po wyjęciu termometru nie uszkodzi się jego elektronika.
Pogadaj z producentem, to ważne.Bo jak na zbiorniku będziesz miał nie prawdę, to skąd będziesz wiedział kiedy będzie 95-96 st. żeby zmniejszyć odbiór, a jak nie zrobisz tego w porę to popsujesz cały produkt, napuszczasz pogonów. Takie rozwiązanie jest super, warte nawet żeby dołożyć te 100 zł. Wszyscy kto ma drogie kolumny wiedzą że nawet jak wysiądą wszystkie termometry w kolumnie, można bardzo dobrze poprowadzić proces za pomocą watomierza, i temperatury w zbiorniku + tabeli Akasa. Ale pod warunkiem elektronicznego termometru w zbiorniku żeby mogł być dokładny pomiar.

Drupi pisze:Termometr zanurzony w cieczy ? Tylko wtedy trzeba solidnie uszczelnić, i jest ryzyko że czynnik sondy termometru wypłynie do kotła, chociaż to mało prawdopodobne, ale możliwe.

No nie, chodziło mi o to że sonda powinna mierzyć temperaturę cieczy, zapełnie pominąłem temat jak to zrealizować, oczywiście nie wyobrażam sobe wrzucenia termometru do baniaka . O ile pomiar temperatury pary nie jest złym pomysłem, bo też niesie użyteczną informację, ale jak termometr jest krótki i do tego baniak nie jest zaizolowany to błąd pomiaru będzie zapewne znaczny, nie jestem w stanie powiedzieć że to akurat będą cztery stopnie, bo to znowu zależy.

Rozumiem dzięki za pomoc. zdecyduje się na ten droższy który pokazaliscie mi. Planuję na weekendzie albo bliżej weekendu dzwonić do gościa. A może coś jeszcze do niego domówić czy raczej wystarczy mi to co ma?
https://www.aabratek.pl/produkty/780/el ... i_kat.html

Dobrałbym zawór spustowy. Jak planujesz destylować zboża to 1". Mniejsza średnica może się zatkać resztkami młóta. Taki spust pomaga w zacieraniu, ja grzeję wodę w kegu na podwyższeniu. Jak mam 95° C podstawiam beczkę plastikową z śrutą, otwieram zawór mieszam wiertarką dodaje enzymów i gotowe.

Jeśli masz parę groszy w zapasie, domów OLMa (obniżony odbior), i keg oczywiście 50l, ze sputem w najniższym miejscu.

kega zamówię 50l. a OLMa i zawór myślałem kiedyś tam dokupić.

Dobry wybór. Będziesz zadowolony.