Alkohole-Domowe.com

Niestety po różnych perturbacjach władze forum postanowiły po raz kolejny nałożyć mi knebel w postaci moderatora. Nie szokowało by mnie to bo znam już sposoby w jaki działają owi cenzorzy i wiem że nie zamieszczą postów przeciwnych pewnym materiałom. Jednak próbuję od czasu do czasu prowadzić polemikę w różnych tematach z forumowiczami no i okazuje się że oto po raz kolejny ważny w dyskusji post nie zostanie zamieszczony "ponieważ zawiera bzdury nie do zaakceptowania".
Chciałbym zwrócić uwagę iż to czy post jest bzdurny może ocenić autor tematu i biorący udział w dyskusji forumowicze.
Jeśli post nie zawiera zbyt wiele wulgaryzmów i nikogo nie obraża to mod powinien go puścić, tak mi się do tej pory zdawało.
Pytam wiec publicznie jakie prawo ma moderator?.
Może po prostu bezmyślnie lub ze złości nie umieszczać poprawnie napisanych postów?.
Chyba nie taka powinna być jego rola.
Modzie kimkolwiek jesteś zastanów się dwa razy nim skasujesz czyjś post, może się kiedyś bowiem okazać że spotkasz się oko w oko z autorem i będzie głupio.
Wypadałoby owemu modu chociaż wskazać owe bzdury ale wtedy byłaby to polemika, a ta przecież toczy się w temacie autora więc dlaczego nie może czyjś,
może nawet bzdurny- głos do niego dotrzeć?.
Za kogo się masz człowieku że ingerujesz w cudzy temat? Powiem tak-to zwykłe chamstwo.
Myślisz że jak nie zamieścisz informacji o dziurze to dziura nie istnieje?.
Wnoszę o ustalenie i przestrzeganie jasnych zasad moderacji. Moderator to nie jest ktoś kto kasuje.
Polecam zbadać etymologię tego słowa.
Chyba że to też BNDZ?.

Poniżej tekst od kolejnego morderatora
„Morderacja”

Forum: Sprawy Techniczne
Post nie został zaakceptowany
Powód: Tragiczna ortografia i styl - Post narusza zasady poprawnej polszczyzny. Popraw post pamiętając o zachowaniu zasad pisowni, interpunkcji i poprawnym stylu wypowiedzi. Zdania zaczynamy wielką literą, nie stosujemy podwójnych spacji ani zbyt wielu "ozdobników". Po poprawieniu post zostanie zaakceptowany. Spacje przed znakami interpunkcyjnymi. Temat bez sensu, akceptacji nikt Ci nie zdejmie, bo piszesz bzdury..

Masz odwagę? Zamieścisz wreszcie? Ciągle czekam żeby się forum wypowiedziało o takim postępowaniu.

Pozwoliłem sobie zmoderować ten post tak aby był jak najbliżej oczekiwanej przez moda wersji.
Wyraz perturbacja nie zasługiwał na czerwońca.

Jak dla mnie to masz rację zgadzam się!

Koledzy moderatorzy.
Mam wrażenie, że niektórzy z was uważają forumowiczów za istoty niezdolne do samodzielnej oceny problemów bardziej złożonych niż cep. Na dodatek robicie swoistą cenzurę opierając się zapewne o swoją wiedzę ale zapominacie, że też jesteście omylni. Nie chcę być traktowany jak bezmózgi debil i proszę o zamieszczanie wszystkich postów o ile są w miarę poprawnie napisane i nikogo nie obrażają. Forumowicze sami zadecydują czy warto zajmować się tematem. Przecież nikt nie broni moderatorowi skomentowania takiego posta i wypunktowania bzdur. Dodam jeszcze, że moim zdaniem, przy błędach pisowni, interpunkcji itp. wystarczy czerwony kolor i komentarz moderatora.

Zgadzam się z Kolegą. Wolność słowa

Co do moderatorów to miałem kiedyś taka sytuację. Bardzo chciałem wystawić coś w dziale targowisko, ale miałem za mało postów. Kolega z tego forum polecił mi by rangę zdobył w rubryce "przedstaw się" wtedy zdobędę odp ilość postów. Moje próby pisania do moderatorów że jest to wyjątkowa sytuacja nie przyniosły efektu więc poszedłem za wskazówką kolegi. Witałem wielu nowych użytkowników i posiadając jeszcze akceptację moda co do treści posta kilka mi odrzucono. Jeden pamiętam dość dobrze że mod w powodzie odrzucenia posta napisał "a co ty mistrz joda jesteś??" Czytam wiele i widzę jak inni użytkownicy odpowiadają i pomimo tego ich posty są akceptowane. Niedawno posiadając już rangę i możliwość pisania bez akceptacji mój post ograniczył się do 5 znaków "I...?" I.... poszedł bez echa. Ja rozumiem że są zasady, regulamin którzy wszyscy akceptujemy logując się na forum AD. Ale to że mod ma zły dzień lub jest uprzedzony nie powinno mieć miejsca. To tyle. Pomimo tego ja tu zostanę bo podoba mi się tu. Pozdrawiam.

Ja mało piszę, więc odrzucenie posta nigdy mnie nie spotkało, ale jeżeli jest, tak jak piszecie, to nie ładnie panowie moderatorzy.

Także dostałem taka informacje od moderatora, z tym że jestem dyslektykiem z papierami i wystukanie obszernego posta z zachowaniem bezwzględnych zasad gramatyki i ortografii zajmuje mi mnóstwo czasu i jest dla mnie trudne, wiec od tego czasu pisze komentarze bardzo oszczędne w słowa. Tak jak teraz napisanie zajęło mi 1 minute a sprawdzanie pisowni 5 minut i jak tu się rozwodzić nad jakimś, większym zagadnieniem więc myślę, że trochę więcej wyrozumiałości nam wszystkim nie zaszkodzi.

Dodam jeszcze na dokładkę, że tekst o tym, że nie stosujemy " zbyt wielu "ozdobników" obraża moje poczucie istoty pisania. To właśnie ozdobniki - bogate słownictwo i różne zwroty zwyczajowe bogacą nas w trakcie czytania. Post może nie wnosić wiele do sprawy, ale jak zawiera nowe nieznane mi słowa i zwroty ma wartość ogromną.

No ale Panowie, są słowniki w przeglądarkach. Podkreślają błędy na czerwono, korekta to 2 kliknięcia. Nadużycia moderacji to jedno, ale prosta estetyka wyrażania myśli to co innego.

Lecimy powtórkę z "rozrywki".
Regulamin - każdy go zaakceptował podczas rejestracji, kto nie czytał - zapraszam do lektury. Każdy wchodząc tu zgodził się na jakieś zasady, które zostały ustalone przez protoplastów, żeby jakoś to forum wyglądało i dało się czytać po polsku.

@Zielonka, 13 kwiecień 2016 - pierwsza akceptacja, po jakimś czasie moderacja głosowała za daniem Ci szansy i akceptacja została zdjęta ale potem po pewnych perturbacjach ponownie została nałożona. Zasłużyłeś wtedy na jej zdjęcie (02 sierpień 2016) oraz potem na jej nałożenie (20 czerwiec 2017). Nie bez przyczyny tak to wygląda, a nakładanie i ściąganie akceptacji to decyzja całego zespołu, nie jednego moda.

Jesteś z nami od dawna, a dziwisz i burzysz jak byś dopiero co odkrył zasady tu panujące. Pisząc posta - zawsze go trzymaj w schowku ( mówi o tym info pod każdy Edytorem [Zanim zapiszesz posta!] ). Jak nie przejdzie, poprawiaj go do skutku aż przejdzie. Raz napisany poprawnie przejdzie bez problemu, no a jeśli są to "bzdury nie do zaakceptowania" to już inna sprawa...

Wierzę że moderator miał powód aby twego posta nie puścić. Zawsze to to będzie kwestia dyskusyjna, spór między "wami" a "nami", gdzie tak naprawdę wszyscy jesteśmy tu po to żeby się czegoś nauczyć.

Panowie................
Problem jest bardziej złożony...............
Sam jak zaczynałem, kilka razy mi się oberwało..........
Może lepiej trafiłem............(mam na myśli moda)
Na dobre mi wyszło pilnuję się
Sam jestem za większym luzem.... , forum od tego jest żeby dyskutować
Kolor czerwony mi się podoba.....
A wstyd zostaje, na wieki wieków amen, że się nie umie coś poprawnie napisać
Szkoła podstawowa klasa druga się kłania

Nie wiem kto to pisał, ale w samym "tytule" jest błąd

Pisał "Autor tematu"

Taa to miałoby nawet sens ale... no interpunkcja nie może być powodem niezamieszczenia posta. Napisałem ich dziesiątki a może i setki i na pewno nie było tam wszystko idealnie. Forum to nie matura z polskiego - warto zwrócić uwagę autorom, że tu i ówdzie popełniają błędy ale... nie odrzucać. Fajnie jest, że na naszym forum nie ma zbyt wielu tragicznych błędów spotykanych niestety na paskach w TV informacyjnych. Poziom ortografii w narodzie spada dramatycznie - tym bardziej debilnie wygląda odrzucenie posta z powodu interpunkcji. Wszyscy a zwłaszcza mod wiedzą, że to tylko pretekst - mod się szyderczo śmieje a mnie szlag trafia bo po prostu post zamieszczony po paru dniach walki z modem już nie ma żadnego znaczenia dla dyskusji. Zasady są po to żeby było dobrze. Jak jest źle warto im się przyjrzeć bliżej.

Jesteś z nami od dawna, a dziwisz i burzysz jak byś dopiero co odkrył zasady tu panujące. P

Nawet nie wiem co na to odpowiedzieć - te zasady nie mogą polegać na tym że zrobię co zechcę z Twoim tekstem a ty się zamknij.
Już kiedyś pisałem że zasady ustalamy PRZED dyskusją i jeżeli na forum ogłosimy, że kasowane będą posty o bzie czarnym i miesiączkowaniu pingwinów to każdy będzie to wiedział. Jestem pod wrażeniem, że temat w ogóle udało się zamieścić i powstała dyskusja.
Jednak przekonanie o tym, że forumowicz ma prawo milczeć i pracować a jego racja jest żywnościowa jest mylne.
Tylko wtedy będzie tu miło i rozmownie jak rozszerzymy horyzonty.

P.S.
I kamyczek do ogródka moderatorów skrupulatów - sprawdźcie panowie tylko same tytuły tematów pod kątem ortografii.
Było parę kwiatków i nikt nie reagował.

PS2 - to modyfikacja złego moderatora MANOWARA co by nie było postu pod postem - mam nadzieję, że sensu nie wypaczyłem. Dodałem też wyżej kilka przecinków przed "że" (pewnie jeszcze kilka powinno być dodane) i pokasowałem podwójne spacje,
które mi się rzuciły w oczy. Mogę też w tym miejscu złożyć samokrytykę za wszystkie swoje błędy i krzywdy wyrządzone użytkownikom tego forum - to raczej moja czysta głupota niż działania celowe i złośliwe

Niestety to nie błąd, tytuł jest zamierzony - to od mordowania - to nie błąd to zamierzone. Szkoda że tak trudno coś więcej niż proste skojarzenie przekazać.
P.S 3 Patrz perturbacja https://sjp.pwn.pl/sjp/perturbacja;2499440.html odrobina pokory nikomu nie zaszkodzi a już najmniej dwie lub jedna spacja. Posta pod postem by nie było gdyby ukazywały się we właściwej kolejności.

Jak by się nie odwrócić, tyłek zawsze w tyle.
Czy to w życiu, czy w miłości czy też na tym forum, przegrywa ten, komu bardziej zależy.

Kurcze na szczęście udało mi się ukończyć drugą klasę szkoły podstawowej zdać maturę i nawet więcej, no może miałem bardziej wyrozumiałych nauczycieli dobrze, że na forum nie pisze Mark Twain czy Albert Einstein, bo też by się im oberwało. Rozumiem zasady panujące na forum i w miarę możliwości się do nich dostosuje, myślałem jedynie, że uda się zwrócić uwagę, że nie wszystko jest takie oczywiste.

Łot i narobiło się. Co by nie powiedzieć to wychodzi scena z sami swoi - chyba. "No i ugrzęźli my a czort karty rozdaje" - chyba coś w tym stylu. Aby z tego wyjść może wywalić stół do góry nogami i grę rozpocząć od nowego rozdania?

Nigdzie my nie ugrzęźli mam nadzieję. Po prostu prostujemy pewne zaniedbania aby móc się swobodnie wypowiadać albo i pokłócić jak należy.
Im więcej sporów nawet gorących i zażartych tym ciekawiej i żywiej NASZE forum wygląda a jak ktoś potrzebuje nudnej czytanki to wystarczy książka telefoniczna.
Forum w swej istocie to platforma wymiany doświadczeń wiedzy i poglądów. Ale nie TUBA, która przepuszcza tylko sobie ulubione kawałki. Jeśli to zrozumieją WSZYSCY będzie miło i gwarno. Jeśli nie - cmentarzysko. Nie widzę również żeby miał miejsce jakiś podział na "my i wy" o czym wspomniał Quba. Forum to po prostu tylko MY - czyli wszyscy - modowie, sponsorzy, forumowicze i komentatorzy. Czego sobie i wszystkim kolegom życzmy.

Nasz Kolega zielonka to trochę taki "ostatni Mohikanin". Na pytanie - czy Pan jest ostatnim Mohikaninem odpowie - nie, ja jestem przedostatni. Ostatni umarł wczoraj

Ile razy z zielonką sie pokłóciłem i ile sobie nawrzucaliśmy - to my obaj wiemy. Ale prawda jest taka, że ma rację. Moderowanie powinno iść z duchem współczesnych czasów. Powinniśmy zacząć rozróżniać niechlujstwo i niedbalstwo w pisaniu od treści, które mają jakieś "wady ortograficzno-interpunkcyjne". A to niestety czasami bywa przyczyną niewpuszczania postów.

P.S. Jeszcze jedno. Nie wiem czy pijecie, ale ja piję sporo. Piję bo lubię i czasami zdarza mi się pisać po pijaku. Może po prostu wprowadźmy ikonkę do zaznaczenia tekstu :"Pisane w upojeniu" ? Wówczas taki post jest pod ochroną - jeśli nie zawiera wulgaryzmów i tragicznych błędów ortograficzno-interpunkcyjnych. W końcu taka jest prawda, że po pijaku pisze się o tym, co dyktuje dusza i serce.

JanOkowita pisze: Może po prostu wprowadźmy ikonkę do zaznaczenia tekstu :"Pisane w upojeniu" ? Wówczas taki post jest pod ochroną

Ale oczywiście nie oznaczałoby to, że można będzie wtedy pisać co tylko ślina na język przyniesie Takie "wolne"forum prowadzi niejaki koalak, nasz były (na szczęście) forumowicz i dopiero tam można zobaczyć jak wygląda burdel-forum

radius pisze:

JanOkowita pisze: Może po prostu wprowadźmy ikonkę do zaznaczenia tekstu :"Pisane w upojeniu" ? Wówczas taki post jest pod ochroną

Ale oczywiście nie oznaczałoby to, że można będzie wtedy pisać co tylko ślina na język przyniesie Takie "wolne"forum prowadzi niejaki koalak, nasz były (na szczęście) forumowicz i dopiero tam można zobaczyć jak wygląda burdel-forum

To po co, tyle piszesz na "się destyluje" i robisz burdel?

@275synio - chyba coś Ci się pomyliło. Nie odwiedzam forum "sie destyluje".

Jak dla mnie pomysł bomba Panie Janie, sam za kołnierz nie wylewam, a po spożyciu to już w ogóle nic nie napisze, bo dopiero moderator dałby mi ognia. Fajnie, że można wypracować jakiś kompromis i że jest zrozumienie, to napawa nadzieją.

Tak czytam i za cholerę nie wiem, czym zalazł za skórę nasz Kolega zielonka moderatorom. On wyłuszczył o co idzie, moderatorzy nie wskazują konkretnych argumentów i motają bawełną. Jeśli to tylko te błędy to wystarczy dać na czerwono, kolega się powstydzi, wyedytuje post poprawi, czegoś się nauczy i nie tylko on.

Ja się już pewnych rzeczy nauczyłem i niektóre sytuacje mam w dalekim poważaniu, koledze zielonce ciągle jeszcze zależy. Czy nie powinniśmy tego uszanować?
Nie wiem, czym zawinił autor wątku. Jego wypowiedzi, aczkolwiek humorem poszyte, są zazwyczaj rzeczowe i na temat. O tym, że nie lubi miedzi, wiedzą już chyba wszyscy, ja zaś, jak czytam jego wypowiedzi na jej temat, zawsze się uśmieję.

Może moderatorzy wiedzą więcej niż my użytkownicy, niemniej jednak podział na "my” i "wy” jest delikatnie rzecz ujmując nietaktem, zwłaszcza, że wszyscy tu jesteśmy dla siebie i wzajemnie się uzupełniamy. Dobrze zauważył zielonka.

Administrator Qba przedstawił „rozrywkowy” terminarz, jednak nie wynika z niego dlaczego nakładane były akceptacje. Jeżeli taka decyzja całego zespołu i nie znalazł się tam ani jeden myślący w miarę normalnie, który by się ujął za zielonką, to może należało by wymienić ten zespół.

p.s. Zachowanie moderatorów w stosunku do zielonki uważam za "znęcanie".

@275synio, bo mam dużo wolnego czasu i bawi mnie wytykanie głupot, bzdur i kłamstw koalaka
Zadowolony z odpowiedzi ?

Znaczenie na czerwono przeważnie nic nie daje. Większość użytkowników ma to gdzieś, aby poprawić.

Było ostrzeżenie na forum - posty niechlujnie pisane, naruszające zasady będą kasowane.
K.

W sumie, nie bardzo rozumiem o co cła dyskusja... błędy ortograficzne cóż staram się ich nie robić, ale też czasem mi to nie wchodzi, ale z drugiej strony nie wysyłam postów jak mi się świecą na czerwono. A ikonka że pisane po pijaku... już widzę jak taki zielonka (jeszcze pół biedy) czy inny delikwent zaznacza "po pijaku" domyślnie żeby moderatorzy łaskawiej patrzyli na posta.

Co do pisania po pijaku, to szczególnie jeden z naszych kolegów krasomówców powinien mieć bezwzględny zakaz przelewania na klawiaturę tego co myśli będąc po

Kamal pisze:Znaczenie na czerwono przeważnie nic nie daje. Większość użytkowników ma to gdzieś, aby poprawić.

Osobiście, sam przed sobą spaliłbym się ze wstydu

Dziwna ta dyskusja. Nie będę wnikał w problemy zielonki z moderatorami, bo musiałbym przyjrzeć się sprawie dokładniej aby opiniować o winie czy złej woli którejś ze stron. Swoją drogą moderatorzy to nie mają lekko. I są tylko ludźmi. Jednak nienawidzę gdy ktoś zachowuje się tendencyjnie i wykorzystuje "swoje stanowisko" aby personalnie dokuczyć. Coś na ten temat wiem.
Z kolei co do poprawności pisania. Czy to tak trudno napisać kilku zdaniowy post poprawnie. Ja nigdy nie miałem z tym problemu. Staram się pisać poprawnie i cierpliwie poprawiać błędy które są podkreślane w trakcie pisanie. To nic nie kosztuje, a mam czyste sumienie, że czytający nie poczuje się lekceważony.
Fakt pozostaje faktem, że czasami ciężko się czyta postu napisane nonszalancko i po łebkach.
Panowie szanujmy się nawzajem.

masterpaw2 pisze:Co do pisania po pijaku, to szczególnie jeden z naszych kolegów krasomówców powinien mieć bezwzględny zakaz przelewania na klawiaturę tego co myśli będąc po ...

Już nie musisz mi wytykać. Nie tak często piszę pod wpływem a poza tym, żaden ze mnie krasomówca.

Eee, a może to nie do mnie?

Drodzy koledzy.
Mój temat nie powstał z powodu podwójnej spacji czy interpunkcji - bo tak naprawdę są to jedyne błędy jakie popełniam.
To podwójna spacja i interpunkcja zostały użyte, aby mi obrzydzić udział w dyskusjach.
Niestety ja lubię podyskutować i nawet pokłócić się ostro (Rozrywek gdzieś TY przepadł?), ale nienawidzę kłamców i cwaniaczków.
Jak napiszę o zachodzie słońca 300 postów to nawet 1000 podwójnych spacji modom nie przeszkadza.
Jak napiszę, że nie lubię zielonego koloru na czerwonym metalu, to po poprawieniu tych podwójnych spacji dowiaduję się, że "post zawiera bzdury nie do zaakceptowania" i nie zostanie zamieszczony.
Powtórzę więc ponownie - to nie Ty modzie jesteś od tego żeby decydować co ma trafić do mojego rozmówcy a co nie.
Ty pilnuj żebym się nie zagalopował i ewentualnie wskaż RAŻĄCE błędy. Taka i tylko taka jest Twoja rola.
Jak są to bzdury nic nie stoi na przeszkodzie, aby je wskazać pisząc posta z podniesioną przyłbicą.
I żeby było jasne do końca - doceniam pracę jaką wkładają "zieloni" koledzy, aby dało się czytać forum bez obrzydzenia.
Chcę tylko, aby mod był jak dobry sędzia piłkarski - bezstronny i pomocny dla rozegrania meczu.
Po to jest właśnie ta dyskusja - piszę to do tych co nie rozumieli.

Cholera na pewno znowu gdzieś jest jakaś podwójna - modek pomóż.

Mówisz masz - zły mod MANOWAR.

Kamal pisze:Znaczenie na czerwono przeważnie nic nie daje. Większość użytkowników ma to gdzieś, aby poprawić. ...

Nasz Kolega zielonka, pierwszy post tego wątku pokraszony na czerwono, poprawił. Jak widać gość jest "gość" i wyciąga wnioski.
Miedzi on nielubi i nie polubi, może dlatego, że lubią ją nieć Ci co go nie lubią, albo i z innej przyczyny. Kto to wie.

Chyba zrozumiałem w czym rzecz na samym początku.

Mam apel a za razem prośbę do Kolegów Moderatorów, dajcie na luz, przestańcie molestować zielonkę. Jak braknie zielonki oraz kilku jeszcze innych ciekawych ludzi, to ostanie się tu na tym forum tylko "czterdziestu pieczętowanych", jeszcze kilku namaszczonych i pozostanie tylko znicz zapalić.

Miejmy nadzieję, że ten temat przyniesie tylko korzyści dla całego forum , jedni drugim trochę odpuszczą, a drudzy się nieco bardziej przyłożą, do tego jak piszą.

Kol. kmarian, "uderz w stół, a nożyce się odezwą", to nie było pod Twoim adresem , ale miło, że się przyznałeś
Ps.
Pewnie każdemu z nas zdarza się pisać, będąc pod wpływem......., jeśli kończy się to tylko wpadkami interpunkcyjnymi, czy ortograficznnymi, nikogo nie urażając to z Bogiem sprawa.

Nie jestem po żadnej ze stron, to po pierwsze, a po drugie, zasady w naszym paskudnym życiu są następujące:
Jeśli ktoś komuś nadepnie na odcisk ( a wiadomo, że ten cholernie boli ) to na 100% będzie reakcja. Sytuacja ulega zaognieniu a gdy żadna ze stron nie chce odpuścić i dochodzi do wojny. Tu mamy do czynienia z klasycznym przypadkiem z tym, że administracja forum występuje jako silniejsza strona no bo ktoś tu jest "władzą".
Żadnej ze stron nie chcę sugerować kto ma odpuścić a kto nie ale moim skromnym zdaniem zielonka nie jest chyba najgorszy żeby go gnębić jak to niektórzy z nas określają, tylko przed pisaniem postów musi trochę ograniczyć

zasady w naszym paskudnym życiu są następujące: ..................
administracja forum występuje jako silniejsza strona no bo ktoś tu jest "władzą".

Otóż właśnie że nie kolego Granatt.
Człowiek honoru nie wykorzystuje swojego publicznego stanowiska do brania prywatnego odwetu. I to jako anonim.
Anonim dodatkową krzywdę robi bo czasem podejrzewa się Bogu ducha winnego moda i poziom błota się podnosi wyżej niż by musiał.
Jako pełnoprawny uczestnik forum mod może zwyczajnie podpisać się pod swoimi poglądami.
Dać w pysk tekstem czy obrazkiem, a tak to jest zwykła podłość i trzeba to w końcu uciąć.
Już widać zmianę stanowisk u kilku kolegów a na PW mam jeszcze kilka ciekawych pokrzepiających postów. Idzie ku lepszemu.

Jednym stwierdzeniem - czeka nas "dobra zmiana".
Tylko nie wiem czy dam rady tę następną przeżyć.

zielonka pisze:

zasady w naszym paskudnym życiu są następujące: ..................
administracja forum występuje jako silniejsza strona no bo ktoś tu jest "władzą".

Otóż właśnie że nie kolego Granatt.
Człowiek honoru nie wykorzystuje swojego publicznego stanowiska do brania prywatnego odwetu. I to jako anonim.
Anonim dodatkową krzywdę robi bo czasem podejrzewa się Bogu ducha winnego moda i poziom błota się podnosi wyżej niż by musiał.
Jako pełnoprawny uczestnik forum mod może zwyczajnie podpisać się pod swoimi poglądami.
Dać w pysk tekstem czy obrazkiem, a tak to jest zwykła podłość i trzeba to w końcu uciąć.
Już widać zmianę stanowisk u kilku kolegów a na PW mam jeszcze kilka ciekawych pokrzepiających postów. Idzie ku lepszemu.

Mnie masz na myśli ?
Niczego nie zmieniam, pomimo tego że Szanuję Ciebie, Twoje zdanie i Twoje przekonanie co do "zimnego metalu"
Takie jest Forum, i od "tego jest" żeby "rozmawiac", dyskutowć", "spierać się", czy to się komuś podoba czy nie

Nie nie Ciebie ale fajnie ze to napisałeś i o to żeby "rozmawiac", dyskutowć", "spierać się", czy to się komuś podoba czy nie idzie .
Dzięki. Tak właśnie ma być. Ty napisz że mnie nie lubisz a ja napiszę że Ciebie i niech to świat widzi i ocenia.
No jak tu nie pisać że idzie ku lepszemu. ? No idzie i kolego Leszku daj Boże niech trwa, żebyś mógł się cieszyć tym że to co czytasz nie jest tylko połową tego co mógłbyś czytać.

Mój dorobek literacki na tym forum nie pozwala mi jeszcze pisać bez akceptacji moderatora. Moim zdaniem ma to niewielki sens, ale rejestrując się na tym forum wpierw przeczytałem regulamin, potem aby zostać przyjętym musiałem go zaakceptować. Odrzucenie warunków postanowień regulaminu oznaczałoby "niewejście" w poczet członków tego forum. Mógłbym wówczas dość dużo przeczytać, ale byłby to tylko bierny udział. Do czynnego niezbędna jest akceptacja postanowień regulaminu. Regulaminu wypracowanego przez pewną grupę ludzi będących "ojcami - założycielami" tego forum. Właściciel to zaakceptował, przyklepał i działamy...
Nie podoba mi się pewna liczba sformułowań zawartych w regulaminie, jeszcze bardziej nie podoba mi się sposób interpretacji tychże przez niektórych modów, ale nie zapominajmy, że ten sposób działania i myślenia jest popierany przez właściciela forum. ON tu jest Bogiem.
Nie zawsze chce sobie łapki ubabrać brudną dyskusją, więc wyręcza się moderatorami. Jego forum, jego wola, jego prawo!!!
Uczestnicy - owszem tworzyli to forum i jego atmosferę. Tu na TYM i na każdym innym forum nie można dopuścić do anarchii, a niejednokrotnie padały tu teksty do tego nawołujące. Tu również byli tacy, którym na tyle się nie podobało, że założyli własne fora i tam są wszechwiedzącymi i wszechwładnymi panami sytuacji, a i krytyki żadnej nie przyjmują. Wolno Im - to Ich zabawki i ich piaskownica, to Oni tam ustalają reguły gry.
Sam też wysłałem prowokacyjny post na tym forum i oczywiście nie został zamieszczony. Cieszyłbym się gdyby przynajmniej jego przesłanie zostało właściwie zrozumiane przez tę osobę która nie dopuściła do jego publikacji. Przytoczyłem tam tylko kilka cytatów daleko odbiegających od "mainstreamowego" nurtu.
Na innym forum jestem moderatorem. Podjąłem się tego zadania ze względu na mniej wtajemniczonych userów, aby i gasić zbyt rozdmuchane ego co niektórych i usystematyzować powiązane ze sobą tematy, które wcześniej porozrzucane były bezładnie w różnych tematach. Pamiętajmy, że praca moderatorów jest funkcją wykonywaną "non profit" i "pro publico bono"
Do tutejszych moderatorów zaś mam krótkie przesłanie: "noblesse oblige"

Do wszystkich nas razem: Szanuj innych, a Ciebie szanować będą!

Pozdrawiam

A ja mam przeczucie, że znów kilka osób założy swoje forum, bo w końcu nie wytrzymają ciśnienia. Był już Koalak
tzw. Pancerni i sytuacja się powtarza.

Nie sądzę Panie wiking. Nie jest tak źle.
Jak mnie trochę poniesie, to sobie daję bana na kilka dni, potem wracam i dalej czytam, a nawet klikam.

Jak dla mnie to jakaś paranoja z którymś z moderatorów.

Według zasad panujących na forum, wypowiedzi mają być bez błędów. To jak mam rozumieć poprawioną przez moderatora świeżą wypowiedź :

"W wersji najprostrzej " - poprawka polega na zmianie literki "r" na czerwono.

To co poprawił moderator jest poprawne ortograficznie ?? Czy to co zrobił moderator jest zgodne z regulaminem ? WYEKSPONOWAŁ i zostawił błąd ortograficzny.

Jeśli forum ma być wzorem, to dlaczego takie byki się zostawia ?????

@ Saccharomyces, teraz to już szukasz dziury w całym

Saccharomyces pisze:To co poprawił moderator jest poprawne ortograficznie ?

Nie. I dlatego zostało zaznaczone na czerwono.

Saccharomyces pisze:Czy to co zrobił moderator jest zgodne z regulaminem ? WYEKSPONOWAŁ i zostawił błąd ortograficzny.

A co, miał z tego powodu wywalić posta? Czy może, zatrudnić się na etacie korektora 24h/dobę
Koledzy, przemyślcie czasem to co macie zamiar napisać i zrozumcie, że moderator to też człowiek i użytkownik forum

radius pisze: Czy może, zatrudnić się na etacie korektora 24h/dobę

Jak już ktoś się pochyla nad postem, to jak można zostawiać błędy ortograficzne ???!!! Tak ohydne byki zostawiać w postach to PARANOJA. Czemu to ma służyć? Ma pokazywać postronnym czytelnikom, że forum jest pełne błędów ?

To UTRWALA błędną pisownię - ogłupia !!! Chcesz "nauczyć" JEDNEGO piszącego, a narażasz setki czytelników na ból mózgu. Ten "jeden" i tak ma to gdzieś.

Chce Ci się zrobić czerwone znaczki, to rób to. Podawaj poprawną pisownię na czerwono - ktoś, kto pisał zrozumie swój błąd !

A poprawić Ci te spacje przed znakami?

Chętnie się czegoś nauczę. Wskaż mi jakieś zunifikowane zasady i wymagania odnośnie spacji w języku polskim.

Dodam, że nigdy nie byłem i teraz tym bardziej nie jestem jakimś orłem z pisowni. Robię wiele byków.

Panowie - i panie jeśli tu są - temat to typowa gównoburza. Jeśli ktoś uważa, że jest cenzorowany - to po pierwsze jest inna droga załatwiania tego typu spraw (podpowiem - mail do Qby), po drugie nie powinien dawać powodów by jego posty z przyczyn regulaminowych były odrzucane, po trzecie - to relację jednej strony.

Zbliżamy się do momentu zatoczenia koła jeśli chodzi o zarzuty do moderatorów - pozwólcie, że podsumuję - moderatorzy są źli bo:
- czepiają się błędów ortograficznych, interpunkcyjnych i chociaż w regulaminie jest jak byk, że piszemy po polsku a nie po polskiemu to odrzucają posty
- moderatorzy akceptuj posty z błędami - wyróżniając je, by każdy mógł swoje posty poprawić - przez to na forum są posty ze skandalicznymi błędami

do tego z innych wypowiedzi o moderatorach
- moderatorzy są opieszali i niektóre posty nie są akceptowane przez długi czas
- moderatorzy akceptują posty, które odnoszą się do wielokrotnie omawianych kwestii przez to na forum panuje bałagan i nowi użytkownicy nie mogą się odnaleźć
- moderatorzy nie akceptują postów - cenzorują, utrudniają zdobycie rozwiązania problemów i jeszcze złośliwie piszą, że temat wielokrotnie poruszany, ale nie pokazują palcem gdzie...

Panowie i panie - spójrzmy prawdzie w oczy - moderatorzy SĄ źli - i absolutnie nic nie wskazuje na to, że sytuacja na tym froncie się zmieni (nie wiem może jakiś program Moderator 500+ ) - a jeśli się zmieni to obecni źli moderatorzy staną się jeszcze gorsi. Pozwólcie też, że wytłumaczę dlaczego tak się dzieje - na swoim przykładzie - więc jeśli ktoś będzie chciał kamieniami rzucać to proszę celować we mnie konkretnie a nie w moderatorów jako ogół:

- forum to moje hobby, moderowanie to też hobby - staram się pisać poprawnie, sprawdzać co wy piszecie, ale nie jestem zawodowym redaktorem technicznym
- działam pro bono a więc zarabiam gdzie indziej - a to znaczy, że czasami nie mam czasu moderować albo jestem po robocie zmęczony i jak widzę post gdzieś, że w 5 słowach są 3 błędy to odrzucam - choć innym razem na luzie bym poprawił
- czasami mam złe dni - albo moderuję jak jestem głodny lub wkurzony - a wtedy bywam bardziej czepliwy
- nie znam na pamięć całej zawartości forum i nie zamierzam tego zmieniać
- wkurza mnie, że chcesz użytkowniku wszystko mieć na tacy - nie poświęcisz 5 minut żeby skorzystać z forum tylko rejestrujesz się i walisz posta z pytaniem, na które odpowiedź padła dziesiątki razy - choć oczywiście takie posty też czasami puszczam - zwłaszcza jak poruszają jakąś ciekawą kwestię przy okazji
- wkurza mnie, że pisząc niechlujnie, niestarannie, zadając setny raz to samo pytanie nie szanujesz mojego czasu, mojej pracy i innych użytkowników
- wiem, że pisać na tablecie nie jest łatwo - ale jak powiedział prof. Bralczyk - jest zasadnicza różnica między robieniem komuś łaski a laski
- reasumując - jestem po prostu człowiekiem ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Trochę się rozpisałem, więc pora by była przejść do pewnej konkluzji - żeby nie było wątpliwości - w 100% podpisuję się za:
- jakością i otwartością forum
- za ciekawymi dyskusjami, ciętymi ripostami, sporami do białego rana o wyższości Świat Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy i na odwrót
- za dzieleniem się wiedzą, za obalaniem mitów i przesądów - podkreślę obalaniem a nie pisaniem, że mojsza prawda jest bardziej mojsza niż twojsza
- za wzajemnym szacunkiem użytkowników, ich pomocniczością co nie wyklucza oczywiście uszczypliwości

i oczywiście forum to my wszyscy i my wszyscy je tworzymy i wszyscy chcemy żeby było na nim ciekawie i zajmująco. Szanujmy się więc i szanujmy czas jaki w to wkładamy. Pisanie postów pod wpływem - za co potem wielu przeprasza - to żadne tworzenie forum i jego atmosfery a głosy żeby być wyrozumiałym dla tych "co po jednym" to nieporozumienie - niby czemu to ma być okoliczność łagodząca bo forum o alkoholu? Jest czat - tam jest miejsce na luźne dyskusje także to pod wpływem.

Podsumowując - myślę, że zbliżamy się do końca tego programu...

Dla wolności wypowiedzi - daje 24h na sensowne i mniej sensowne wpisy i zamykam temat - jeśli ktoś z teamu się nie zgadza - lub sytuacja w dyskusji nagle się zmieni - to go ponownie otworzy.

Dobrej nocy - Moderator Najgorszego Sortu - MANOWAR

To tak z na zakończenie tematu, z przymrużeniem oka.
https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Aby skończyć "gównoburzę" może warto zamieścić tu ten post o którym Zielonka pisze "....okazuje się że oto po raz kolejny ważny w dyskusji post nie zostanie zamieszczony "ponieważ zawiera bzdury nie do zaakceptowania".".

Nareszcie ktoś to ujął w ładny sposób. Brawo dla tego najgorszego
Dodam tylko, że nie przypominam sobie, żeby jakieś moje posty poleciały do kosza bez mojego przyzwolenia, mimo że poruszałem tu różne tematy, niektóre zupełnie nie w interesie pewnych użytkowników forum. Pamiętam jednak, że leciały do kosza posty niewygodne pisane przez innych, czy poprawne nie wiem, ale mi osobiście nigdy się nie zdarzyło. Piszcie więc w sposób poprawny, grzeczny i konkretny, a na pewno wszystko zostanie na forum, co najwyżej w innym dziale np. Radioaktywne

A tymczasem wszystkim zdrówka życzę

eldier pisze: Dodam tylko, że nie przypominam sobie, żeby jakieś moje posty poleciały do kosza bez mojego przyzwolenia, mimo że poruszałem tu różne tematy, niektóre zupełnie nie w interesie pewnych użytkowników forum.

Tak to wyglądało, bo miałeś za plecami gr000bego i za wszelką cenę promowaliście Franzmastera i Boleckiego

Hahaha, jak zaczniemy to teraz tu poruszać to stanie się to czego zielonka tak się obawia

Teoretycznie reszta, która promowała Franza też powinna mieć za plecami gr000bego, a jakoś nie miała A więc zanim palniesz coś głupiego to pomyśl dwa razy. I tak na dodatek, ja nikogo nie promowałem, to że nie popierałem innych to nie znaczy, że kogoś promowałem. Ale stare dzieje i nie ma co wracać - fakt jest jeden, moje posty nie leciały do kosza.

Szlumf

Aby skończyć "gównoburzę" może warto zamieścić tu ten post o którym Zielonka pisze "....okazuje się że oto po raz kolejny ważny w dyskusji post nie zostanie zamieszczony "ponieważ zawiera bzdury nie do zaakceptowania".".

eldier

Piszcie więc w sposób poprawny, grzeczny i konkretny,

Ciągle nie kumacie po jaką cholerę założyłem temat, ciutkę mnie to dziwi boście przecież inteligentni. Wcale nie chodzi o jeden czy dwa posty które mi wywalono -zamieszczenie ich niczego już nie da ani nie naprawi. Wszystkie były grzeczne kolego Eldier i bardziej poprawne niż wiele tysięcy już tu zamieszczonych. Tylko co odpowiesz po napisaniu grzecznego poprawnego i konkretnego posta jak dowiesz się że zawiera bzdury nie do zaakceptowania ?. Nie masz nawet komu powiedzieć "przepraszam już nie będę" albo "odwal się dupku nie do Ciebie piszę".
Ja mogę swoje posty o ile są niepoprawne poprawiać do znudzenia ale argumentu na bzdury nie mam.
Powtórzę się po raz któryś -mod nie jest od oceniania wartości posta, on ma pomagać go zamieścić na forum i tyle -to i tak w cholerę roboty.
Pozdrawiam.

zielonka pisze:.................Tylko co odpowiesz po napisaniu grzecznego poprawnego i konkretnego posta jak dowiesz się że zawiera bzdury nie do zaakceptowania ?.........................

Chyba lekko trącisz moderacją. Tak jakbyś się jednak bał publikacji. A ja po prostu jestem bardzo ciekaw co zostało uznane za bzdurę nie do zaakceptowania i już ostrzę sobie pazurki w nadziei na ciekawą dyskusję . Trochę mi ich brak ostatnio a zima idzie.

Oj zielonka, to Ty nie rozumiesz o co chodziło w moim poście. Zaznaczyłem tylko moje stanowisko odnośnie usuwania postów, jak jest w Twoim wypadku nie wiem, bo po pierwsze nie jestem na bieżąco z tematami, po drugie nie wiem coś tam nawymyślał, a wiem że potrafisz
A to że jesteś na cenzurowanym to inna sprawa, może dlatego Twoje posty nie mogą być "bardziej poprawne od wielu tu zamieszczonych" tylko muszą być po prostu poprawne?

I przyznam szczerze, że też jestem bardzo ciekawy co mod mógł uznać za takie bzdury, których nie można opublikować- przecież co chwile ktoś je tu wypisuje i nie ma problemu

Kolego manowar i reszto moderatorów.
Miło, że pracujesz w pocie czoła nad kropkami i przecinkami, ale ten temat - MÓJ temat nie jest o ortografii i interpunkcji.
Co do tych zgadzam się z Tobą w zupełności. Ale...
Kolejny, już chyba trzeci temat Zielonki zamkniemy. Ciekawe co?.
A komu to przeszkadza żeby była publiczna platforma wymiany zdań pomiędzy moderatorami a resztą forum?
Tak samo jak przeszkadzał temat o Katiuszy i o powodach posiadania KO lub miedzi.
To takie bolesne? Przecież i tak jak będzie be to można gościowi napisać o bzdurach nie do zaakceptowania.
Chodzi właśnie o to żebyście nie mogli tego napisać NIKOMU.
Przenoście do radioaktywnych, kącika wariatów czy też błaznów jak powiada redhot o mnie, ale nie usuwajcie.
O zamykaniu tematów bez zgody autora to już nie wspomnę bo to jawny gwałt i tyle.
Załóżcie jakiś magazyn wywalonych postów albo inne cóś. To jest istota mojego tematu.
Co zrobić żeby nie wywalać. Co WY moderatorzy możecie zrobić poza tym że będziecie "coraz gorsi" (to zapewne starość będzie powodem).
Bo to co reszta użytkowników forum może zrobić jest w regulaminie.

Szanowny kolego zielonka! Napisałeś, że:

Powtórzę się po raz któryś -mod nie jest od oceniania wartości posta

Przy całym szacunku dla Twoich poglądów, ale z powyższym zdaniem zgodzić się nie mogę. Ocena wartości posta jest jednym z najbardziej niewdzięcznych obowiązków moderatora. Posiadają taką moc sprawczą nadaną Im przez właściciela.
Idąc dalej tym tokiem myślowym (z dużym przymrużeniem oka ) Dlaczego na moderatora Tego forum właściciel wybrał manowar, zamiast zielonka? Ano dlatego, że sposób, ton i jakość wypowiedzi kolegi manowar był bliższy Jego poglądom, niż sposób, ton i jakość wypowiedzi kolegi zielonka.
Czy moderatorzy są wybierani w demokratycznych, wolnych i bezpośrednich wyborach przez wszystkich użytkowników danego forum?
Nie! Do pełnienia tej funkcji Administrator powołuje nowych członków na wniosek innych moderatorów.
Właściciel Tego Forum dobrał sobie współpracowników odpowiadających Jego kryteriom.

Pozdrawiam

Fajnie, że wykrystalizowały się dwie strony konfliktu no bo jest to jak by nie patrzeć spór a przy okazji pretensje o to czy o tamto. Skoro już wiemy kto jest kto to może dla jasności wypadałoby teraz wyjaśnić o co poszło i dlaczego Jeśli tu i teraz nie wyjaśnimy o co poszło to pozostanie tylko sfera domysłów a tego chyba nie chcemy. Skoro zielonka założył temat i to znacząco zatytułowany "morderacja" to prawdopodobnie został doprowadzony do kresu wytrzymałości, tylko czym i czy rzeczywiście...
Pozdrawiam wszystkich ciepło.

eldier pisze:... I przyznam szczerze, że też jestem bardzo ciekawy co mod mógł uznać za takie bzdury, których nie można opublikować- przecież co chwile ktoś je tu wypisuje i nie ma problemu

I ja i sądzę, że wielu jest ciekawych!

zielonka pisze:... Przecież i tak jak będzie be to można gościowi napisać o bzdurach nie do zaakceptowania.
Chodzi właśnie o to żebyście nie mogli tego napisać NIKOMU.
Przenoście do radioaktywnych, kącika wariatów czy też błaznów jak powiada redhot ...
...
Załóżcie jakiś magazyn wywalonych postów albo inne cóś. To jest istota mojego tematu.
Co zrobić żeby nie wywalać. Co WY moderatorzy możecie zrobić ...

Jedyne co bym w wypowiedzi Kolegi zielonka zmienił to formę. Zamiast "Załóżcie jakiś magazyn ...", napisałbym "Załóżcie, proszę jakiś magazyn ..."

Nie wiem, czy Koledzy Moderatorzy na to pójdą. Możliwość kontrolowania decyzji "Mod'ów" przez "User'ów" jest niewygodne.

Jeżeli zaś, przychyliliby się do prośby (a mogą), taki dział utworzyli i bzdury tam umieszczali, to z mojej strony pełny SZACUN.

Ależ jest taki dział, Śmietnik się nazywa

Nie znalazłem tam postów zielonki.

Właściciel Tego Forum dobrał sobie współpracowników odpowiadających Jego kryteriom.

W takim razie zapytajmy i jego czy o to mu chodziło?
Halo Szanowny Panie Właścicielu, czy jesteś za pomiataniem Twoimi ukochanymi forumowiczami czy też za ich ładnie poukładanymi i zrozumiale przedstawionym dzięki pracy modów tekstami na wiele różnych i frapujących lub nie tematów?
Wiem wiem - pytanie jest tendencyjne.
Ale może warto zabrać głos i określić PUBLICZNIE co jest ŚWIĘTYM I NIEZBYWALNYM PRAWEM MODA a co zwykłym chamstwem.

No bo jak delikwent ma akceptacje i post nie został zaakceptowany to albo jest kasowany z bazy albo zwyczajnie niewidoczny w wątku i tyle (nie wiem jak to działa w tym silniku). Żeby trafił do Śmietnika to ktoś musiał by mieć więcej roboty, ot co i to niezależnie czy miało by to trafić do śmietnika czy jakiegoś innego specjalnego działu.

Ponieważ nieubłaganie zbliża się godzina "0"

Dla wolności wypowiedzi - daje 24h na sensowne i mniej sensowne wpisy i zamykam temat - jeśli ktoś z teamu się nie zgadza - lub sytuacja w dyskusji nagle się zmieni - to go ponownie otworzy.

to i tak muszę napisać co nie wszystkim spodoba się ale taka jest prawda. To, jak i zaprzyjaźnione forum są i tak liberalne w porównaniu np do elektrody. Tam bez jakiejkolwiek dyskusji administracja robi porządek po "swojemu" a jak chcesz podyskutować to z kolegą przy piwie.

Tys prowda. Oczywiście chodzi o elektrodę.

No tam widziałem parę wątków gdzie autor płynął z takimi bzdurami że akurat argument "bzdury więc do śmieci" jest całkiem na miejscu . Inna sprawa że dyskusja w tym wątku przypomina dyskusję delikwenta złapanego przez drogówkę jak grzeje 101 w terenie zabudowanym "ale panie władzo to tylko kilometr.... jak można tak samo traktować gościa co leciał 120, dlaczego granica jest taka sztywna" Ale to przecież nie jest tylko przekroczenie o 1 ale o całe 51, a to trochę zmienia postać rzeczy... Prawda jest taka że jakaś granica musi być, może być mniej lub bardziej rozmyta. Za ortografię to sprawa jest jasna trzy byki jak a dyktandzie i do poprawki... ale jeżeli chodzi o wartość merytoryczną to sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, i pewnie o to jest cała chryja, że mod uznał że poziom głupoty jest już poza jego granicą a piszący jest całkowicie innego zdania. Cóż jak mówi prawda ludowa, "Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził".

Na prośbę zielonki - bardzo wyraźną i wielokrotnie powtarzaną temat odblokowuję. Natomiast nie ukrywam, że będę się mu dość bacznie przyglądał - zresztą zielonka bardzo mnie do tego namawiał.
Możecie śmiało pisać co myślicie, co wam się nie podoba, co chcielibyście zmienić - ale nawet nie mam zamiaru tego ukrywać - osobiste wycieczki nie będą tolerowane.
Jeśli temat zejdzie w kierunku obrzucania się błotem, wzajemnych uszczypliwości i hejtu (to takie modne słowo obecnie, że nie mogłem się powstrzymać, żeby go nie użyć) to poinformuję zielonkę poprzez PW - tak chciał - że temat zostanie zamknięty.

Moje ostatnie słowo na tym forum - WRESZCIE

Zielonka, decyzja ostateczna i nieodwołalna?

Witam! Napisałem posta, który został odrzucony z powodu " naruszenia zasad pisowni". Z tego co widzę, nie jestem sam. Chciałbym poprawić tekst aby był zgodny z zasadami języka polskiego ale nie wiem gdzie zapisują się kopie. Przed wysłaniem potwierdziłem, że chcę takową zapisać. Czy możecie mi podpowiedzieć gdzie szukać odrzucone tekstu w celu naniesienia poprawek? Pozdrawiam!

Nie zapisują się nigdzie, o ile sam nie skopiujesz. Jest to napisane pod oknem tworzenia posta:

Dziękuję za informację!