Alkohole-Domowe.com

Niniejszym rozpoczynamy Pierwszy Forumowy Festiwal Piosenki Alkodomowej



Warunki udziału w Festiwalu:

- stworzenie oryginalnego utworu muzycznego (plagiaty oraz utwory naruszające czyjekolwiek prawa autorskie nie będą dopuszczone)
- umieszczenie w tym temacie opisu utworu - czyli podanie tytułu słów piosenki, użytych instrumentów, itp.
- umieszczenie pliku jako załącznika lub linka do serwisu, w którym utwór zostanie zamieszczony (np.YouTube, Dropbox, itp.)
- przesłanie nagranego utworu w postaci pliku (mp3, wav, mp4) pod adres mailowy:
- jeden Forumowicz ma prawo do zamieszczenia tylko jednego utworu, dopuszczalne są wykonania zbiorowe (np. kilku Forumowiczów)

Zakończenie przyjmowania zgłoszeń 30.09.2017.

Jako osoba prywatna funduję nagrodę główną w postaci Alembika miedzianego o pojemności 10 litrów. Zachęcam Forumowiczów - może ktoś ma ochotę ufundować nagrodę drugą lub trzecią? Proszę o dopisywanie się w temacie.

JURY to MY - czyli wszyscy aktywni forumowicze, którzy zechcą oceniać przesłane utwory (przy czym autorzy nie mogą głosować na siebie). W tym celu zostanie stworzona przez Admina aplikacja pozwalająca przyznawać utworom liczbę punktów. Dostęp do niej nastąpi po dniu 30.09.2017, czyli na zakończenie przesyłania zgłoszeń.
Rostrzygnięcie i podanie wyników: 15.10.2017 pod warunkiem, że w zabawie nadejdzie minimum 10 zgłoszeń


Zbiór nagród w zabawie na dzień 25.09.2017

- Perwsza nagroda: Alembik miedziany o pojemności 10 litrów
- Druga nagroda: Beczka ze stali INOX 20 l z kranem
- Trzecia nagroda: Bon o wartości 60pln.

Czy dopuszcza się znane utwory w nowym wykonaniu ? np Jolka Jolka pamietasz ? z nowym tekstem na bazie melodii ?

Super. Myślę, że trzeba dodać aby osoby biorące udział nie mogą głosować na siebie.
Pozdrawiam

zielonka pisze:Czy dopuszcza się znane utwory w nowym wykonaniu ? np Jolka Jolka pamietasz ? z nowym tekstem na bazie melodii ?

Tak. Pod warunkiem, że nie zostanie użyty oryginalny podkład muzyczny. Musi to być wykonanie własne. Jeśli ktoś nie umie grać na instrumencie, a umie śpiewać - może poprosić o akompaniament kolegę/koleżankę/zaprzyjaźniny zespół/itd.
Na pewno im ciekawsza aranżacja tym ciekawiej

Idealnie Długi czas konkursu będzie sprzyjał dopracowaniu kompozycji A jakiś gatunek muzyczny preferowany ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dopuszczone będą tylko arie operowe śpiewane sopranem

Wiadomo, że wszelkie gatunki muzyczne są dopuszczalne. Mogą też być to prace zbiorowe - np. 3 Forumowiczów nagrywa jeden utwór - jeden wokal, drugi gitarę, trzeci bas. Łatwo to można zrobić wymieniając pliki.
Zresztą ja sam też będę uczestniczył w konkursie i bójcie się gdy zwyciężę! Alembik pozostanie mój!

Jeśli można zbiorowo to piszę się na gitarę
PW

Ja oczywiście poza konkursem, nie mogę nagrać nic, bo wszystkie gitary mam w Polsce.
Mogę jedynie wkleić tekst i chwyty.
Nie pytajcie nawet czyjego to autorstwa

Piosenka pod muzykę utworu O Ela Chłopców z Placu Broni:

O Hela

Byłaś naprawdę fajną dziewczyną C e
I było nam razem naprawdę miło C7 a
Lecz przed każdym stosunkiem płciowym d F
braliśmy wino w monopolowym d F G

Gdy wino stawiałem na twoim kolanie
Myślałem że masz je proste kochanie,
lecz gdy spadło i się zbiło,
nie wytrzymałem, strzeliłem cię w ryło...

OOOO Hela, rozbiłaś je cholera F G C a
naucz się wreszcie kochanie F G
że bez wina mi nigdy nie stanie, C a
że bez wina mi nigdy nie stanie F G C

Płakałaś błagałaś,
do ręki go brałaś,
a muszę przyznać że wprawną ją miałaś
lecz u mnie niestety się nic nie zmieniło,
znów stójki nie było bo zbiło się wino

OOOO Hela, rozbiłaś je cholera
naucz się wreszcie kochanie
że bez wina mi nigdy nie stanie,
że bez wina mi nigdy nie stanie

aż wreszcie poszedłem po rozum do głowy
kupiłem dla ciebie penis gumowy
i tu jest rada mili panowie
kupcie dublera w Chełmskim Sex Shopie

OOOO Hela, rozbiłaś je cholera
naucz się wreszcie kochanie
że bez wina mi nigdy nie stanie,
że bez wina mi nigdy nie stanie

Oraz druga bardziej psotnicza niż bzykalnicza piosenka.
Odświeżam ponieważ pochodzi z postu mojego, publikowanego w Czerwcu 2010 roku.
Wklejam całość posta, oczywiście jak najbardziej poza konkursem, jedynie ku uciesze forumowiczów.


Przypomniała mi się piosnka wesoła którą za starych gitarowych czasów się śpiewało pod wybitny eksportowy rosyjski produkt rektyfikowany, melodia znana coś ala Prząśniczka sympatycznego koleżki Moniuszko Stasia. Szło to mniej więcej tak:

Przy parniku siedzą niewinne owieczki, d g d
Pędza sobie, pędza z miedzianej rureczki. A d A d
Kap nam po kropelce, wij się rurko wij, C F C F
A kto piśnie słówko, ten dostanie w ryj! d D g A d

Za okienkiem nocka i prószy już śnieżek,
A tu tak zacisznie przy takim zacierze.
Żeby nie złapali, kryj się dobrze, kryj,
A kto piśnie słówko, ten dostanie w ryj!

Warto by spróbować, bo zapach tak kusi,
Ale trza, choroba, choć flaszkę wydusić.
Nie kap po kropelce, lej się ciurkiem, lej.
A kto piśnie słówko, ten dostanie w ryj!

Ciężko już wytrzymać, aż trzęsą się ręce.
Ze sześćdziesiąt procent, a może i więcej!
Lej po całym siostro, ty wątrobo gnij,
A kto piśnie słówko, ten dostanie w ryj!

Szumi już w kociołku i szumi pod czaszka,
Ty nam sił dodawaj, ty prowadź nas flaszko!
Nikt nam nie zaszura i ty, chłopie drzyj,
A kto piśnie słówko, ten dostanie w ryj!

Podłóż no do ognia, bo jakoś nie kapie!
Ta ma mgle na ślepiach, a tamta już chrapie.
A my cyk! po jednym, pij, sąsiadko, pij!
Wysadziło kocioł, poparzyło ryj!


z góry przepraszam (lata minęły) jeśli pokręciłem słowa, ale pieśń jest przednia i bardzo wyborowa.

Ps: A jak ktoś to zaśpiewa, nagra i opublikuje, to absolutnie nie roszczę sobie żadnych praw:)
Pozdrawiam wszystkich.

@rozrywek - ta pierwsza to chyba od Pana Witka gościa z Atlantydy

Przepraszam, zapomniałem dodać, ponieważ mocy technicznych ani możliwości aby to nagrać nie posiadam w chwili obecnej, nie mam nic przeciwko aby ktoś wykorzystał bazowy materiał, zaśpiewał i wystąpił w konkursie.
Postaram się w najbliższym czasie sklecić parę zwrotek pod inną znaną melodię, ponieważ lepiej idzie mi tekst niż melodia ostatnio.
Panie Janie zainteresowany? śpiewać każdy może.....
Ja jako że poza konkursem, chętnie zasiądę w jury, a postaram się napisać coś pod Bluesa, ponieważ Blues jak i Drożdże przyjacielem człowieka jest.

Melodię już w głowie mam gotową.

To ja się biorę za pierwszą zwrotkę.....

@rozrywek może jesteś zainteresowany współpracą ? Ty wymyślisz tekst ja zrobię muzykę ? Powiedzmy jakiegoś właśnie bluesa pod Am np.

Jestem zainteresowany współpracą, właśnie piszę tekst, tylko pod konkretną melodię, łatwiej mi się pisze jak sobie nucę pod nosem, na pw jak mi się uda wysłać podeślę autora i tytuł piosenki pod którą coś klecę.
Chyba że masz jakąś melodię którą bym znał to ja się elastycznie dostosuję.
Jakby co to pw.

jozzek666 pisze:@rozrywek może jesteś zainteresowany współpracą ? Ty wymyślisz tekst ja zrobię muzykę ? Powiedzmy jakiegoś właśnie bluesa pod Am np.

Pod molowymi to będzie smutne, może jakieś Dury

Mamy z rozrywkiem koncepcje na smutnego blusiora


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gdyby ktoś chciał wykorzystać to jest oryginalna próbka "z życia sklepu Alkohole-Domowe". Można zrobić rap lub remix.
https://www.dropbox.com/s/btuk8ogobn2m9 ... a.mp3?dl=0

JanOkowita pisze:Gdyby ktoś chciał wykorzystać to jest oryginalna próbka "z życia sklepu Alkohole-Domowe". Można zrobić rap lub remix.
https://www.dropbox.com/s/btuk8ogobn2m9 ... a.mp3?dl=0

Polecam, taka okazja może się już nie zdarzyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bym zrobił coś na głosy w stylu...
https://www.youtube.com/watch?v=CxIZ0Na18jc
Pamiętacie?

Nie czekaj tylko rób. Pora na działanie.

Czyli nagrywamy płytę?
Trzeba wspomóc Okowitę?
Okowitę czyli Janka
Nieźle hojny bez pytanka.

Zawsze fundnie nam nagrody,
aby wielkiej nie miał szkody
Za to co on dla nas robi
czas najwyższy to nadrobić

Za calutką jedną stówkę
W sklepie AD kupisz nówkę
coś co ci się pewnie przyda,
Na co wydasz na to wydasz

Drugie miejsce ja funduje,
z góry wszystkim gratuluję
propozycję mam ciekawą
i się zwracam z taką sprawą

Byśmy my forumowicze
a zrobicie, bo znam życie
coś fundnęli i trzeciemu,
i drobiażdzek też czwartemu

Trudne będzie głosowanie
ale za to fajne granie
A ja z naszej nowej płyty
Bym posłuchał Okowity

A jak walnie se kielonka
Może skleci coś Zielonka
Jak nie wygra?
nie ma sprawy
przecież wszystko dla zabawy
my to tu robimy
gramy śpimy i pędzimy

Blues, Rock czy Sopranowo
tylko niee, proszę Discopolowo
HardRockowego ja mam ducha
I Agrotechno nigdy nie słucham

Takie ja jedno mam pragnienie
i duże szanse na jego spełnienie
Ciśnienia nie ma
I to nie jest żadna ściema
wiosła w dłoń ,durowe chwyty
stwórzmy razem AlkoPłytę

















Czy a molki czy C Durki i tak pójdzie to na rurki?
Niezła zatem jest pokusa, pędniczego zagrać Bluesa.

@rozrywek - mega to wymyśliłeś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To i ja dam com do tej pory wymyślił

AlkoBlues by Józek (wersja alfa 0.001

Zwrot.

Hej, Kolego nalej piwa
Posiedzimy tutaj trochę
Atmosfera powściągliwa
Aż ucina mowę
Żeby była mniej cnotliwa
Trzeba wlać coś na pociechę
A mocniejsze jest od piwa
Winko bo jest w dechę (wyjka Zdzicha)

Ref.

Siedząc sobie na werandzie
Patrząc w dal, hen gdzieś daleko
Przypominam sobie blusa
Alkoholowego.

Słońce chyli się do dołu
Dalej siedząc, myślę sobie
O tych pięknych, starych czasach
Gdy szumiało w głowie.

Zwrot.

Wino zaraz się wykończy
Nasze głowy coraz lżejsze
Hej, Kolego psoto twórczy
Przynieś czegoś jeszcze.
Może wytwór bimbrowniczy
Czy bliźniacze jego siostry
Chętnie bym coś wypróbował
I ocenił, ... przednie!

Ref.

Siedząc sobie na krzesełku
Patrząc w dal, hen gdzieś daleko
Przypominam sobie blusa
bardzo pijackiego.

Słońce wstaje już ku górze
Dalej patrząc, myślę sobie
O tych dobrych, starych brachach
Cóż,... wypiję zdrowie.

Zwrot.

Kolumienko moja mała
Cóż za złoto wczoraj dałaś
Hej, kolego nie odpadaj
Krzyczę, wstawaj dalej wstawaj

Noc jest jeszcze bardzo młoda
Nalej jeszcze czegoś kumplu
Chociaż małą kapkę, łyczka
Przecież pełna bimbrowniczka.

Ref.

Leżąc sobie na werandzie
Patrząc w dół, hen gdzieś daleko
Przypominam sobie blusa
Zbyt najeba***o.

Głowa chyli się do dołu
Dalej leżąc, myślę sobie
O tych wielkich, białych uszach
Co bełtałem do niech sobie.

Zwrot.

W coś wnet patrzę rozmazanie
Czuję jak by ranek wstał
Lecz ja podnieść się nie umiem
Tylko jęczę...jestem sam!
Gdy już widok się rozjaśnił
Zerkam jeszcze jeden raz
A kolegi mego niema
Zamiast niego lustra blask (lub w lustrze twarz).

A muzyka będzie? Gitarę sprzedajesz to jak zagrasz

Zagram, zagram Janie Bo mam jeszcze 7 na stanie, 2 basy i perkusję więc coś do końca września się uklepie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zabawa to zabawa! Wrzucam 3 zagadki muzyczne - kto pierwszy odpisze, jakie to utwory i których wykonawców - ten otrzyma komplet startowy https://alkohole-domowe.pl/product-pl-1 ... rtowy.html

A plik do pobrania jest tu: https://www.dropbox.com/home/AD?preview ... 7.2017.wav

Link odsyła do logowania, czy tak ma być?

Poprawione. Dziękuję za czujność: https://www.dropbox.com/s/eiaphhcc9ty59 ... 7.wav?dl=0

Za cholere nie wiem :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dam podpowiedź, ale tylko na pierwszy kawałek: https://www.youtube.com/watch?v=9yQXnG9LfA4

bawcie się bawcie a ja po prostu piszę

Na moim xp - ku nie działa..szkoda.

Jestem jednak w szoku. Różnica pokoleń powala - chociaż dzisiaj kupiłem smartfona dla mojej 72-letniej Teściowej i 80-letniej mamy. Jak można nie znać muzyki Breakout - nie pojmę nigdy. Amen. Zielonka, radius, rozrywek. Dajcie wsparcie.

Doody pisze:Na moim xp - ku nie działa..szkoda.

Wywal smartfona, włącz głowę.

Jak nie słyszę muzyki to trudno zgadnąć

Czyli masz problem XP.

No jest różnica pokoleń chyba. Ja się urodziłem 4 lat po rozwiązaniu Breakoutu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

i dlatego nie wygrasz -

Urodziłem sie dość dość przed rozwiązaniem Breakoutu, ale chyba nie potrzebny mi zestaw startowy.
Dam szansę bardziej potrzebującym...

zielonka pisze:i dlatego nie wygrasz -

Nie zależy mi na wygranej. Tylko na fajnej zabawie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć,

1. podpowiedziane
2. Dzem - czerwony jak cegła
3. jednak nie wiem

Pozdrawiam,
rxtx

Dariusz Kozakiewicz

No kurka nie bedzie łatwo - dzisiaj słyszałem z kompa jak śpiewam - dawno się tak nie uśmiałem .
To jakaś parodia jest - jak sam śpiewam słyszę cud miód a jak słucham co nagrałem to rzeź niewiniątek.
Wyslę wam te pliki już nie po to żeby wygrać - ale żeby potorturować miłośników czerwonego metalu.
Jedno jest pewne -zabawa już się zaczęła i jest zajebiaszczo.
P.S.
Zakupuję muzę soundblastera może jest tam funkcja - " od zera do opera" bo jak nie to chyba leżę -ale słowa mam zajebiaszcze i na pocieszenie mi JO zagra na swojej turbo solówie - https://www.youtube.com/watch?v=AQVR2dRDZbQ

@rozrywek - objaśnij. Dariusz Kozakiewicz gra w Perfect-cie, ale o czym myślałeś?

Darek z Tadkiem nagrali płytę i to właśnie bluesową.

zielonka pisze:No kurka nie bedzie łatwo - dzisiaj słyszałem z kompa jak śpiewam - dawno się tak nie uśmiałem .
To jakaś parodia jest - jak sam śpiewam słyszę cud miód a jak słucham co nagrałem to rzeź niewiniątek.
Zakupuję muzę soundblastera może jest tam funkcja - " od zera do opera"

Zawsze możesz nagrać wokal w jakimś DAW'ie i potem sobie pokombinować np. obniżyć o oktawę albo zmodulować, opcji jest nieskończenie wiele.

PS. Ja ze swoim vocalem chyba też tak zrobię bo mam tak samo jak Ty

I to własnie bluesową ?

ciutek mało jak na te płytę kolega napisał
zobaczcie sami co to za płyta https://www.youtube.com/watch?v=whrKQYfB74E
eehhh -to se uż ne wrati

Koledzy, nie wysilajcie się DAW'ami czy innymi fotoshopami muzycznymi
I tak nie macie szans. Zobaczcie kto będzie mi akompaniował - https://www.youtube.com/watch?v=TKXvV4Et-e4

@radius przegrasz, bo moim skrzydłowym jest ...
https://youtu.be/xlAyrHnVJPA


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gdybym podał wokalistę, który być może mnie wspomoże w projekcie to musiałbym alembik zostawić sobie Ale fajnie, że temat budzi emocje i to pozytywne.

Już masz dosyć alembików w salonie wystarczy już


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze jeden alembik by się zmieścił . A na poważnie - gdybym miał takiego WOKALISTĘ to co???
https://www.youtube.com/watch?v=SJr-QYA ... 3Y&index=1

Ale to nie blues I tak bluesowi wokaliści wszech-czasów to Stevie Ray Vaughan i oczywiście BB Król.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Józek - jak to nie jest blues to ja wątpię w sens tego konkursu. Może masz za mało lat.
https://www.youtube.com/watch?v=eJyFTE--lz0

Cree jak najbardziej, ale Jorgos to tak subiektywnie dla mnie jest mało bluesowym wokalistą, moim zdaniem bliżej mu do jazzu niż bluesa. Jak już wspomniałem to moje subiektywne zdanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Odświeżam temat, czas leci. Czy ktoś ma już gotowy projekt? Ja wkrótcę wrzucę swój jako inspirację - wiadomo, że nie będę sam sobie fundował alembika:). Ale z drugiej strony utwory, które są zgłoszone wcześnie mają większe szanse na dotarcie do publiki i tym samym na ich odsłuchanie+polubienie. Łatwiej głosuję się na to, co już się poznało

Nie wkurzajcie mnie bo pożyczę Gitarę i zaśpiewam, choć dawno nie śpiewałem.
A podobno głos mam całkiem niezły.
Gdyby nie gitara to bym sobie w młodości nigdy nie pobzykał, bo brzydki żem jak Fiat Multipla.

Panowie mniej gadania i przechwałek, więcej śpiewania.
A fajne jest że skład i zawodnicy są potężni i mocni. Tym bardziej podkręca to zabawę. Ale pamiętajcie że to tylko zabawa. Mam nadzieję że będzie naprawdę dobrze.
Na wasze pocieszenie dodam, że nic mi nie przychodzi do głowy, jeśli chodzi o tekst. a chciałbym aby nie był płytki, miałki i nijaki, ma być głęboki, mądry i liryczny.
Ale drżyjcie.... napiszę.....

[quote="jozzek666"]@radius przegrasz, bo moim skrzydłowym jest ...
https://youtu.be/xlAyrHnVJPA

A skrzydłowy Rozrywek to co? Toż to twoja główna siła i moc

Spiewać każdy może,
Jak o chłopie na traktorze
A jak coś chcesz porządnego,
To już Pióra Rozrywkowego.

Tu Rozrywku, skończ gadanie
Weź się wreszcie za pisanie
Mocny skład, mocna ekipa
Nie dasz ciała bo będzie lipa

rozrywek pisze: A skrzydłowy Rozrywek to co? Toż to twoja główna siła i moc

A skrzydłowy Rozrywek się ostatnio obija z tekstem, więc wziąłem sprawy w swoje ręce
PS. W sobotę nagraliśmy jakieś demo, na razie bez wokalu, ale ogólny zarys już jest.

Demo można by podać tutaj. Będzie muza - będzie zabawa. W niedzielę wrzucam pierwszy utwór!

Dobra, to jest mój taki ostrzejszy koncept na tą zabawę. Na razie sama muza, cały czas szukamy dobrego tekstu i kogoś kto go zaśpiewa
Muza oczywiście w wersji alpha 0.00000000001.
Nagrywane w naszym garażowym studio, Logic Pro X, Bass LTD-50, Fender Stratocaster American Standard SSH, Vintage V100, Alesis DM10
I jakieś pomniejsze efekciki czy sprzęciki typu wzmaki i tp.

Pożyczyłem pudło Fendera. Widzę tu bazę na dosyć ciekawy numer, wręcz zajebisty.
Ale do tego tekst musi być liryczno psychodeliczny, oraz niesamowicie smutny.
Jozek mam tak pusty łeb że masakra. Ja tak mam że zaczynam i słowa same pojawiają się na ekranie. Budzę się rano i praktycznie nie muszę niczego poprawiać, interpunkcja czy bledną literę, nie treść.
A teraz gapię się w monitor, zaczynam frazę, kasuję zaczynam nową i tak w kółko.
Nie mogę zacząć, przeraża mnie to. Potrzebuję paru słów kluczy, na których mógłbym chociaż zbudować bazę. Rzeczowniki czasowniki, nawet nie powiązane ze sobą, może za bardzo skupiam się na tematyce alkoholowej, może należy to umieścić w tle? Kurde mam!!!! Zasugeruję się pewnym filmem. Reszta na pw, a kolegom prania mózgu co to może być za film

Można wgrywać już pliki w formacie mp3 do postów do 10Mb.

Demo: Większe pliki proszę uploadować przez systemy typu Dropbox, Google Drive.

Zgodnie z obietnicą umieszczam pierwszy utwór. Poza konkursem i nie liczy się do statystyki (aby zabawa była ważna musi być zgłoszonych co najmniej 10 piosenek).
Nagrany bez żadnych bajerów, jedyne co zrobiłem to zmiksowałem pliki z bulgotaniem rurki od wina, zapytaniem od klienta i moim nagraniem. Gitara akustyczna, bez efektów. Ma być tak, jakby prądu nie było
Technikalia: ZOOM Handy Recorder H4n, gitara TakamineEGP530C, struny Martin Phosphor Bronze 013-056. No i szklanka whisky

A, jeszcze tekst:

Blues Janka Okowity

Czuję jak co noc
Sąsiad pędzi coś
Coś smacznego chyba pędzi
Bo wyczuwa to mój nos
Pachnie jakby śliwowicą
A może jabłuszkiem - nie wiem sam!
Jak upędzi wpadnie do mnie też
Tak sąsiadka powiedziała pożyczając chleb

Nie wiem czy to pić
Czy się jednak bać?
Może wzrok od tego stracę? Ryzykuję sam!
Lecz widzenie się polepsza
Coraz łatwiej w gardło wchodzi smak
Gdy upędzi coś kolejny raz
Znowu się zbratamy i nie groźny kac.

Czuję jak co noc
Sąsiad pędzi coś
Coś smacznego chyba pędzi
Bo wyczuwa to mój nos
Pachnie jakby śliwowicą
A może jabłuszkiem - nie wiem sam!
Jak upędzi wpadnie do mnie też
Tak sąsiadka powiedziała pożyczając chleb

Eee, no! Exta
Dżon Majal, a efekty początkowe Pinkflojdowe.
Ludzie, jak ja Wam zazdraszczam!

Niezła robota Janie, czekamy na prace innych userów

Inne prace to już nie ja. Emerytura.

Brawo Janku! Całkiem przyzwoity wokal z delikatnym vibratem. Dobre!

Vibratora nie dawałem. Żonka nie potrzebuje. Lubię w tym nagraniu "rurkę do wina".

Janek daj akordy


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

jozek666 - mam nadzieję, że nie robisz sobie jaj. Akordy naturalne E, A, H. I tak w kółko. Taki blues, normalnie.

To nie "Preludium rewolucyjne" żeby było trudno "chwyty" znaleźć

Nie robie jaj, bo na ogół gram inną muze i niechce mi się teraz dopasowywać akordów a gitarki nie mam przy sobie. A ze słuchu ot tak nie rozpoznam Dzięki


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Zaśpiewać, to wam nie zaśpiewam, bo głosu to ja nie mam do śpiewania, a i grać nie potrafię. Ale jak dzisiaj rano wstałem to coś napisałem. Coś na temacie Autobiografi Perfektu, może komuś się przyda.
Miałem dziesięć lat
A w piwnicy był mój świat
I Alembik na mnie spadł
Lecz schowałem go
Bo nie wiedziałem co to
I się bałem co powie dziad
Dziadka sprzęt to był
I po nocach mi się śnił
Wnet dorosłem, zszedłem tam
Wyczyściłem go
Wydmuchałem i już szło
Więc zalałem, no i gra
Cudnie pędzi się
Aromaty Bóg wie gdzie
W całym domu niosą się
Coraz częściej gram
Coraz częściej schodzę tam
On jak brat mi teraz jest
Pięknie się gra
Alembik no i ja
Cudna para, na sto lat
Instrument mój
Dziadka był, no i chu...
Dziadek mi go przecież dał
Co weekend wciąż
Mówi do mnie no chodź
Chodź mnie zalej
No i graj
Było nas dwóch
Alembik to mój druh
Więc przez życie nie idę sam

Dobre


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Dodatkowych sponsorów nie widać, nikt też oprócz mnie nie przesłał gotowej kompozycji. Dla zachęty jako naczelny sponsor prywatny dodam nagrodę za II miejsce -
https://alkohole-domowe.pl/product-pl-8 ... ox-20.html

Dodam dla jasności - finansuję tę nagrodę sam z własnych opodatkowanych pieniędzy. Ale jeśli nie będzie 10 zgłoszonych piosenek to i nagród nie będzie.

Drogi JO nie panikuj -lud na wakacjach a kompozycja wymaga czasu - uważam że koniec września to krótki termin ale ja dam radę na pewno
Kotłownia powoli dobiega końca więc jak trzeba napiszę sam z 10 tekstów i rozdam - niech śpiewa lud forumowy na potęgę i zgarnia nagrody. Są chętni ?
Śpiewać każdy może .... byle ode mnie gorzej.

Lud na wakacjach - to prawda, co widać po ruchu w sklepie. Za to w międzyczasie powstał pomysł powołania Radia Janka Okowity - wkrótce pierwszy reportaż z wizyty w fabryce destylatorów

Uroczyście oświadczam wszem i wobec że w nocy z 8 na 9 ty sierpnia uruchomiłem moją cudowną kotłownię i napaliłem w piecu ... a co tam że w majtkach latałem po piwnicy.
W związku z tym faktem dostałem tak małpiego rozumu że postanowiłem o 3 ciej nad ranem napisać jakiś tekst zgodnie ze złożoną wcześniej obietnicą –wyszło na ludowo, ale nic dziwnego po 2 ch nalewkach 0.7 i wiadrze piwa. Jeśli ktokolwiek uzna ten tekst za godny do zaśpiewania i weźmie z nim udział w konkursie będę zaszczycony, tym bardziej jeśli –daj Boże, wygra zabawę. Zamieszczam ku ogólnej radości i pożytkowi ogółu.
Hej.


Płynie wódka płynie po polskiej krainie
A dopóki płynie Polak nie zaginie
Oj dana oj dana wódeczko kochana
Nie ma to jak napić mi się ciebie z rana

Napić mi się z rana poprawić z wieczora
Bo ta moja gęba do wypitki skora
Dajcież mi garnucha dajcież i bukłaczek
Pociągnę do brzucha ten ognisty smaczek

Oj dana oj dana wódeczko kochana
Nie ma to jak wypić i tańczyć do rana
Tańczyć przy sobocie tańczyć przy niedzieli
Tak by ludzkie złości wszyscy diabli wzięli

Piłem w poniedziałek i piję w niedzielę
Mam plana na wtorek że se klina strzelę
W środę po robocie trzeba opić pracę
W czwartek przy browarze uciekać przed kacem

Oj dana oj dana tygodniówka pijana
Koniec i początek wypada jej w piątek
Potem jakoś leci dzień za dniem wesoło
Nie wiadomo kiedy zamyka się koło

Oj dana oj dana wódeczko kochana
Jak Cię nie wypiję mam doła od rana
Jak cię nie wypiję to mnie wszystko boli
Czy ja jestem polak czy też alkoholik ?

No, zielonka - szacun!
Na ludowo i z duchem wieczorowych bankietów na czacie

Widzisz Zielonka, czym więcej pijesz, tym porządniejszy z ciebie człek wyłazi
Z tekstów zrobimy sobie śpiewnik. Także niech ci ci nie śpiewają piszą chociaż.

Tym porządniejszy ? myślisz że na trzeźwo to kawał c...a ze mnie ? Że niby takie dwa światy taka hołota i bohema w jednym ?
Zmartwiłem się trochę i popadłem w melancholię efekt mnie samego zaskoczył. Spróbujcie to zaśpiewać.

Życie to sen wariata i sensu większego nie ma
Ciągle w nim się przeplata hołota i bohema
I ciągle szarpie za struny, serce lub kamień jak wolisz
Po to by wreszcie zrozumieć co to jest hell haeven polish.
Hell haeven polish hell haeven polish
Trzy słowa w języku Szekspira powtarzam bezmyślnie jak słup
Życie ? życie to szmira którą napisał trup
Bohema się bawi i pije, hołota się kurwi i chla
Co ja tu robię ? ja piję - i czekam aż trafi mnie szlag
Hell haeven polish Husaria i dzieci z AK
Hell haeven polish -komuna i cały ten szajs
Hell haeven polish Husaria i dzieci w AK
Co ja tu robię ? ja piję - i czekam aż trafi mnie szlag
Hell haeven polish -komuna i cały ten szajs
Co ja tu robię ? ja piję - i czekam aż trafi mnie szlag

Co ja tu robię ? ja piję - i czekam ze spluwą w garści
Bohema ? bohema pije, i kurwi się jak hołota
Hołota ? hołota gnije , i pije aż morda się marszczy
Kiedyś wreszcie zabiję tę myśl że hell is the polish
Kiedyś, gdy się upiję, tylko czemu tak bolisz ?

Hell heaven polish
czemu tak bolisz
Hell heaven polish
czemu tak bolisz
Hell heaven polish
czemu tak bolisz


Pozdro

Dodałem kilka dźwięków to bluesa Jana Okowity. Teraz chyba lepiej brzmi, bo ubogo było

Tamburyno, harmonijka i już.
A, jeszcze klamrą trzeba bulgotanie i koniec „rozmowy" klienta dotknąć. Moim zdaniem.

Korekta - oczywiście domknąć, nie dotknąć! Co za pieprzony poprawiacz!

Zgadzam się. Harmonijka zrobiłaby genialna robotę

I wtedy, Doody, byłby naprawdę John Mayall, miszcz, którego mało kto dziś pamięta.
Janie - ruchy! Do rana ma być nowa wersja!

To dograjcie odpowiedź Jana dla gościa od rurki
Ależ nie ma sprawy mój kochany panie
czy to jest niedziela czy inny poranek
zawsze chętnie rurkę do wina sprzedamy
bo przecież czasami my też popijamy
Możesz sobie rurką tą do woli władać
możesz ją wyciągać i możesz ją wkładać
Przy pomocy rurki świat Twój zawiruje
tylko dzięki temu żeśmy nie są ..... zbóje
Wszem i wobec teraz już całkiem głosimy
nie ma u nas przerwy i lata czy zimy
Sprzedajemy wszystko i o każdej porze
bowiem polak musi ----albo tylko może
Przy pomocy rurki i innego sprzętu
ujawniać całość swojego talentu
Rurka rurka--- taka do wpuszczania- co to daje szansę czegoś spróbowania
rurka rurka --- taka co daj Boże - wypić i zapomnieć o świecie pomoże

Rurka rurka taka co się wkłada i co się wyciąga
rurka rurka coś na kształt pitonga
Co się czasem zwija a czasem prostuje
rurkę Ci sprzedamy bośmy nie są zbóje
Rurka rurka marzenie z niedzieli
po to śmy ją mieli by się nią podzielić

Pij Pan pij Pan------ pij Pan drogi Panie
i na wszelkie zdrowie
niech Ci idzie picie z tej rurki okowit
Bowiem wreszcie w glorii ta prawda tu wita
rurkę Tobie sprzedał Janek Okowita .

Doody pisze:Zgadzam się. Harmonijka zrobiłaby genialna robotę

Chętnie dograłbym, grałem w młodości. Ale niestety nie ma mocy w płucach gdy ma się ich połowę

Janku, być może płuca masz niezbyt pojemne ale na pewno wielkie serce

To jest zabawa, prawda?
Także chłopaki dajcie na luz.
A rurka do wina moim skromnym zdaniem, już stała się klasykiem.
Mam nadzieję że będzie często powtarzana, ponieważ?
Ponieważ jak mamy naprawdę ch........y dzień w pracy, to sobie ten urywek puścimy i od razu się uśmiechniemy i oderwiemy się od smutnej jak .........rzeczywistości.

Cholera z tym dołem to różnie -właśnie mi wczoraj zagnoiło moją cudną nowiutką kotłownię bo " bozia miała plan" jak mówią amerykanie.
Po opuszczeniu rąk i ataku wścieklizny jednak doszedłem do wniosku że mus ten stan utrwalić i............no poniżej cóś czego nie miało być ale się nie da.
Wyszła mi jakaś melodeklamacja dla ubogich ale jako że i tak na razie nie ma tu poza bluesem Jana O czego słuchać to dam ku uciesze gawiedzi.
A w związku ze słabym zainteresowaniem moimi tekstami uchwalam nagrodę dla kogoś odważnego kto zaśpiewa jakiś mój tekst i weźmie z nim udział w konkursie.
Jeśli to będzie więcej osób to urządzę losowanie. Nagrodą będzie podświetlany i sterowany diodami RGB sterowany pilotem podstawek mojej roboty na próbki lub inne buteleczki.
poniżej plik dźwiękowy powstały po armagedonie jaki mnie spotkał i zdjęcia nagrody

aha i jeszcze tekst bo może ktoś to fajniej zaśpiewa
Szanta blu

Stoję na schodach do piwnicy a w serce wchodzi szpila zła
jak okiem sięgnąć wszystko pływa bo właśnie taki „boski plan”
porozpieprzane gdzieś po kątach puszki od piwa krzyczą mi
że będę musiał to posprzątać i to zapewne jeszcze dziś
eeeh kurwa to dopiero blues, blues wkurwionego inwestora
właśnie kończyłem coś budować do podłączania bimbrofora
lecz z nieba jakby dla zabawy lub raczej by mi wódy nie dać
wpadło tryliony litrów wody której mi wcale nie potrzeba
pakuję wreszcie się w gumiaki bez entuzjazmu choć bez łez
pozbierać trzeba wszystkie graty by do bimbrowni nowej wejść
wyciągam z wody sterowniki co miały mierzyć wiele miejsc
serce mi robi titki tiki a mnie zalewa jasna krew .
Z boleckiego leci woda jakby coś z pęcherzem miał
SD dwójka zaś w ekranie ma coś jakby płynny kał
pamel za to się uchował bo zjebany zawsze był
nie mam już do tego zdrowia rozsypałem się już w pył .
Łzy powoli chyba płyną bowiem obraz słaby mam
przyjdzie mi tu łódką płynąć stoję pośród morza sam
Nie będzie gdzie postawić beczki nie będzie gdzie dać aparatu
wszędzie są śmieci syf i błoto a na dokładkę straszny zaduch
Błoto , błoto, błoto potąd, błoto, błoto kurwa wszędzie,
gorzej już nie będzie !!!!!
blues wkurwionego inwestora nachalnie się na usta pcha
blues bo na bluesa to jest pora ta czwarta czy tam piąta ra
no i teraz wreszcie widzę co jest kurwa ważne w życiu
niech mnie błoto pozalewa a ja nie ustanę w piciu
ktos inny by się mozę poddał i przestał marzyć o Bimblandii
jam się na ten syf krótko odlał i rzekłem – teraz kurka zacznij
gdzieś znad głowy lecą słowa -chodź już zostaw tę tragedię
zrób nam drinka i od nowa jutro za to znów się weźmiesz
zrób nam drinka i od nowa jutro za to znów się weźmiesz
blues wkurwionego inwestora choć nawet nie ma racji bytu
to właśnie jest na niego pora zanim popadnę w stan niebytu

ale ja? ja to pierdolę mnie już nic teraz nie złamie
jebnę sobie z wódką colę i wnet będzie po zabawie
może jeszcze się odnajdę kiedyś w innej baśni bracie
teraz - niech je tylko znajdę, wkładam jakieś suche gacie

Nie będzie gdzie postawić beczki nie będzie gdzie dać aparatu
wszędzie są śmieci syf i błoto a na dokładkę straszny zaduch

ale ja? ja to pierdolę mnie już nic teraz nie złamie
jebnę sobie z wódką colę i wnet będzie po zabawie
może jeszcze się odnajdę kiedyś w innej baśni bracie
teraz - niech je tylko znajdę, wkładam jakieś suche gacie
wkładam gacie wódę chleję i odkręcam z wodą kran
niech się kurwa co chce dzieję zmyję ja ten „boski plan”

A żeby było co śpiewać to zgodnie z zapowiedzią dorzucam tekst do śpiewnika i dla większego wyboru ewentualnych wykonawców -jednocześnie zawiadamiam że mój utwór konkursowy dopiero czeka na wykonanie jak juz będę po jakichś próbach wokalu (szumnie co ?)

Siekiera motyka bimber szklanka,
ledwo stoję, gdzie leżanka ?
Siekiera motyka bimber gwóźdź
Już się trzymam więc mnie puść

Siekiera motyka o co chodzi
Dobry bimber nam wychodzi
Siekiera motyka co za świat
Sąsiad znowu na twarz padł

Zbiornik rurka wężyk szklana
Nawalamy się od rana
Butla cieknie wszystko płynie
A w baśniowej my krainie

Siekiera motyka palnik gaz
Trza nastawić jeszcze raz  
Woda węgiel  co się dzieje
Moja stara znów mnie leje 

Szafa słoik butla korek
Ja się zabić nie pozwolę
Wężyk drucik     i siekiera
Nachlałem się jak cholera

bimber wódka spiryt alasz
coś jej  znowu odpierdala
3ci liter  poszedł w ściany
gdy leżałem najebany 

nastaw wino kompot  woda
może  sobie radę   podam
siekiera motyka rozum krótki
kiedy  pędzisz nie chlaj wódki

@zielonka - ja się chyba zapiję! (zabiję). Ale w wyścigu po czerwone złoto przodujesz! Dawaj wokal - dogram i do przodu!

A to ja w takim razie z zapytaniem - plose pana cy moznaby dawać kilka utworów do konkursu ?
Bo jak pomyślę że Józek z Rozrywkiem knują cichaczem coś mega to jedyna moja szansa zagłuszyć ilością
Z kolei nic nie ma piękniejszego niż wysokie drzewa ścinane po pijaku namolnym tenorem czy jakoś tak.

Człowieku skąd ja Ci tu wokal wezmę o tej porze ? Doody jesteś może ?

Cy mozna cy nie mozna? Panie! Dajcież mi tu więcej nutków i więcej słów cobym mógł odgadnąć kto ma jakie yintncyje albo daje słowo swoje przaśne. Jakieżbym mógł na takie coś nie przystać???

Przez tę szantę wlazłem w internet i natknąłem się na coś takiego
https://www.youtube.com/watch?v=2kTefRMx73g
od razu skojarzyłem PIJATYKA więc nie mogłem sobie odpuścić i napisałem do tego słowa kolegom na zlot w Goleniowie.
Jakbyś Janie dał muzę do tego to mógłby być nr 1 w naszym śpiewniku forumowym który jak wierzę powstanie.
W necie sa chyba nawet do tego akordy czy coś .

to kolejny dzień jest zlotu tego
poranna rzednie mgła
wychodzi z niej jakiś pijany typ
do picia dając znak

no i znów pijatyka
no i znów pijatyka
no pijatyka cały dzień
i porąbany dzień i narąbany łeb
razem bracia aż po zmierzch

znów kielon skrada się do ust
a zwie się Wściekły Byk
Andrea Wielki zrobił go
By sprawdzić nasze łby

no i znów pijatyka
no i znów pijatyka
no pijatyka cały dzień
i porąbany dzień i narąbany łeb
razem bracia aż po zmierzch

kolejny w górę poszedł dzban
A zwał się Róży kwiat
kolega Waldek nam go dał
By nam umilał świat

no i znów pijatyka
no i znów pijatyka
no pijatyka cały dzień
i porąbany dzień i narąbany łeb
razem bracia aż po zmierzch

puste dzbany dwa i sto jeszcze
Lecz padło kilku z nas
kolejny dzban zaczyna się
To będzie piękny czas

to kolejny dzień jest zlotu tego
poranna rzednie mgła
wychodzi z niej znów pijany typ
do picia dając znak
no i znów ……..
dopiszcie ile chcecie zwrotek bo nie wiem ile dni potrwa zlot

Śpiewajcie na umór panowie

Tu można kupić za 7 zł podkład do tego utworu. Wystarczy, że ktoś podłączy laptopa pod głośniki i towarzystwo zgodnie zaśpiewa!
http://www.muzyczka.pl/sklep.php?t=Bijatyka_(24_Lutego)
A nagranie wrzuci następnie do tego tematu!

No to dzisiaj zlot w Goleniowie ciekawe czy coś śpiewają ? piszcie koniecznie jak było. Pijatyka była ?

Śpiewów nie było, bo przyjemniej było posłuchać przyrody Nie wszyscy mają talent.
Pijatyki nie było - były degustacje. Trunków było kilkadziesiąt i chcieliśmy je świadomie popróbować i pamiętać ostatni kieliszek:)
Aby się nawalić nie warto jechać na takie spotkanie - lepiej i taniej zrobić to na miejscu.

łeee żeby tak całkiem bez pijatyki ?
Ze śpiewem i talentem to się nie zgodzę bo ja np. nie potrafię a lubię czasem powydawać dźwięki.
Zapraszam na pole bitwy w konkursie JO i na pewno nie chodzi o samych geniuszy. Po prostu pobawmy się.
Zapewniam że większość kolegów wydaje dużo bardziej melodyjne dźwięki ode mnie więc nie ma powodu do stresu.
Moje teksty czekają na jakiegokolwiek wykonawcę . Wystarczy dać głos i podstawek RGB pod naleweczki łapnąć.

Śpiewów nie było, a to szkoda. Mógłby coś ktoś zamruczeć chociażby. Przypominam, że nasza zabawa trwa.

No nic. Trza się brać do roboty, bo jeszcze "czerwona" maszyna wpadnie w "zielone" ręce

Zawsze możesz wygrać moją nagrodę @radius . Jakbyś miał problem co zaśpiewać zapodam Ci najbardziej w Polsce popularny utwór biesiadny -jak już tego nie będzie miał kto zaśpiewać to ja się chyba poddam i przestanę grafomanić bo szkoda miejsca na forum.

Szła dzieweczka od laseczka od Zielonego
puknięta przez Myśliweczka bardzo pijanego
Ahaha  bardzo pijanego  

Myśliweczku Pijaneczku co to za sprawa?
Że pomimo tych promili ciągle Ci stawa ?
Że pomimo tych promili ciągle Ci stawa ?

Ach Dzieweczko Ruchaweczko cóż w tym dziwnego?
Mam w piwnicy okowitę z runa leśnego
Mam w piwnicy okowitę z runa leśnego

Gdzie jest ta piwnica gdzie jest ten dzban
Gdzie jest  ten napitek  co stawia sam
Znalazłem piwnicę znalazłem dzban
Znalazłem napitek co stawia sam 

Ach Dzieweczko Ruchaweczko  fajnaś  kobita
Proszę  łyknij sobie deczko- to okowita
Mysliweczku Pijaneczku jakież to miłe
Nie dość że mnie przeleciałeś to i upiłeś

Gdzie jest ta piwnica gdzie jest ten dzban
Gdzie jest ten napitek  co robisz sam
Znalazłam piwnicę znalazłam dzban
Znalazłam napitek co robisz sam 

Myśliweczku Pijaneczku  nie mów nikomu
Pragnę byś mi zrobił dobrze lecz po kryjomu
Pragnę byś mi zrobił dobrze lecz po kryjomu

Ach Dzieweczko Ruchaweczko  rad bym Ci służyć
Ale już mnie woła żona bo jej się dłuży
Ale już mnie woła żona bo jej się dłuży

Gdzie jest ta piwnica gdzie jest  ten dzban
Gdzie jest ta dziewica co jej to dam
Znalazłem piwnicę znalazłem dzban
Dawajcie dziewicę to jej to dam.

A jak kto ciekawy co było dalej to dajcie znać - może będzie porno ?

No to zamieszczam. Tekst i muzyka moje, nagrałem sam. Instrument niestety wirtualny... Tu link do pociągnięcia z dysku (jakieś 7MB) :

https://drive.google.com/open?id=0BxR6x ... kdzdTZmQ1U

a tu tekst. Miłych wykonów

Napisane w piwnicy

1.
W mrocznej piwnicy z betonu bloku
Na strychu w jednorodzinnym domku
Na wsi i w miejskiej aglomeracji
niecny proceder trwa destylacji

ref:
z gąsiorka miło lecą bąbelki
z rurki (kap kap) kapie wprost do butelki
a co wykapie to pijmy do dna
tak podpowiada nam D-N-A

2.
cukier, słód żytni czy czarna porzeczka
trójniak, półtorak lub naleweczka
winko i piwko czy coś mocniejszego
wszystko na zdrowie mój psotny kolego

3.
Domowe trunki zdrowe, nie trują
wyznawcy sklepowych niech żałują
Niech żyją w świecie własnej ciemnoty
i dzieci straszą mitem ślepoty!

4.
Na alembiku czy kolumience
Zawsze wkładamy w to całe serce
I choć nad nami ustawy baty
w imię miłości pójdziem za kraty

No, kolego. Brawo

Brawo!
Mp3 można wgrywać jako załączniki do odsłuchu.

Jestem pod wrażeniem

Dla mnie bomba Tak się rodzą talenty

Warto było czekać na te piękne czasy by na własne uszy cuda te zobaczyć - aż z podziwu westchnął oniemiały JO warto było czekać by usłyszeć TO .
I tylko dla tej kompozycji warto było Janie ogłosić ten konkurs.
Pozdrawiam wszystkich.

Kolega wilkołek ustawił wysoko poprzeczkę!

Kolega Wilkołek pokazał że można i da się. Dlatego aby podbić nieco stawkę dorzucam od siebie mały bon na zakupy w naszym sklepie na kwotę 60zł jako nagroda nr 3.
Czekamy na więcej zgłoszeń!

Po tym co ten wilkołek nabroił to czuję że czerwony aparat odjeżdża w siną dal ale jako że w temacie lekki postój to stwierdziłem że jednak dokończę historię Mysliweczka Pijaneczka któren był runem leśnym wzmocniony i dzida mu zawsze wiernie służyła. Jako że w ostatniej zwrotce odgrażał się
"Znalazłem piwnicę znalazłem dzban
Dawajcie dziewicę to jej to dam. "
Ciąg dalszy wg mnie ułożył się tak że zwabiona sławą mołojecką gajowego ciekawa świata dziewica naszła go w piwniczce z dzbankami .. no i stało się ...
śpiewamy na nutę znanej powszechnie pieśni " Na lewo Na prawo" można też w rytmie "Lokomotywy " Uwaga tekst dość obsceniczny.

Jak przyszłam to leżał już całkiem na wznak
Rozpięte miał spodnie i wyszedł mu ptak
Podeszłam do niego gdy  on leżał już
i nie wiem dlaczego odsłonił mi brzuch
Rumieniec mnie oblał i obleciał strach
a on nas przedstawił -to ja, to mój ptak
i ptaka do reki rozkazał mi wziąć
więc wzięłam i mocno zaczęłam go miąć
i wtedy on spęczniał i w górę się wzniósł
choć prawie omdlałam to on ciągle rósł
i wtedy gajowy do góry mnie wziął
na ptaka posadził wprzód majtki mi zdjął
zrzuciłam więc resztę bo gorąc tam był
zaczęłam się ruszać do przodu i w tył
usiadłam na ptaka i zaczął się ruch
Na lewo na prawo i w góre i wdół
Tak się wciąż ruszałam a on to czuł

Na lewo na prawo do tyłu i w przód
aż mokro się robi od brzucha do ud
Tak się wciąż ruszałam aż poczułam ból
Na lewo na prawo i w góre i w dół
i nagle gdzieś we mnie poruszył się ptak
więc ruszam się szybciej bo dobrze mi tak

Na lewo na prawo i w górę i w dół
Aż chciałam bić brawo i krzyczeć co tchu
Na lewo na prawo i w góre i w dół
Ruszałam się żwawo aż skakał mój brzuch

Na lewo na prawo i w górę i w dół
Wciąż żwawiej i żwawiej bo fajny to ruch
Na lewo na prawo do tyłu i wprzód
Ruszałam się żwawo on głaskał mi brzuch
Ruszałam ruszałam aż dopadł mnie spazm
Opadłam na niego aż on jęknął  raz .

I wtedy spode mnie wyskoczył mu ptak
był cały spocony lecz wielki i tak
więc wziełam go w dłonie i zaczęłam miąć
do góry i na dół do przodu i w bok
aż wreszcie wytrysnął wypuszczając sok
na lewo na prawo do góry i w dół
oj jakżebym chciała powtórzyć to już.

No po prostu musiałem to dopisać bo mi sie Mysliweczek Pijaneczek okrutnie podoba jak mu te runo leśne służy
Pozdrawiam
-aha - śpiewać każdy może !!

Nie było mnie jakiś czas, zaglądam i uszą nie wierze Wilkołek - mistrzostwo świata.

A ja się chyba nie wyrobię do końca miesiąca z kawałkiem.


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

wiesz co Józef ? dupa z Ciebie
Ja się wyrobię choć zbudowałem dom od nowa i zmieniłem motor i nie mam na czym grać ani tym bardziej śpiewać - jako że nikt nie zechciał zaśpiewać moich tekstów
zaśpiewam je sam i to jako zgłoszone do konkursu -Jan pozwolił zgłaszać po kilka utworów to może zdążę te 10 zaśpiewać
i.............czerwony potwór dostanie się jednak w moje ręce a niejaki Radius padnie na zawał bo mu się nawet jednej zwrotki nie chciało do tej pory zaśpiewać ani napisać,
fajnie innych namawiać i obmawiać ale jkby tak od siebie coś to ....... pusty baniak, co panowie ? hej rozrywek gdzie jesteś cienka bolko ?

zielonka pisze:niejaki Radius padnie na zawał bo mu się nawet jednej zwrotki nie chciało do tej pory zaśpiewać ani napisać,

Takiś pewny No to masz na początek
Na melodię "Prząśniczki"

STARKA

Dziś mnie odwiedzili trzej kumple wspaniali,
żyto zacieramy w zbiorniku ze stali.
Ref.
Kręć się, kręć zacierze, syp się żytko syp.
Jak coś spierdolimy, wiekli będzie wstyd.

Drewniana warząchew w mej łapie szaleje,
na przepyszną starkę mam wielką nadzieję.
Ref.
Kręć...

Żarłoczne fermiolki wesoło śpiewają
pożerają cukier, alkoholem srają
Ref.
Kręć...

Zacier w kociołeczku cichutko buzuje
jak nam coś nie wyjdzie posypią się ch..e
Ref.
Fermentuj zacierze, syp się żytko syp
Jak coś spierdolimy, wielki będzie wstyd

Alembik rozgrzany błyszczy nam jak złoto
Oj będziemy pędzić, będziemy z ochotą
Ref.
Fermentuj...

Płynie żytko płynie z miedzianej rureczki
Napełnimy dzisiaj dębowe dwie beczki
Ref.
Fermentuj...

Już beczułki leżą w zacisznej piwnicy
Odbijemy szpunty przy każdej rocznicy
Ref.
Przyszli mi z pomocą kumple i mój brat
Wypijemy starkę... za dwadzieścia lat

Podkład już też się wykluwa. Mam nadzieję, że zdążę, choć nawał roboty ostatnimi czasy bardzo mnie ogranicza

Radius gratulacje Bardzo fajny i z jajem napisany tekst

Noooo kolego Radius -- szacun. To się nazywa solidny gość -ale jednak musiałem Ci tę szpilę wkłuć

Z taką aktywnością ten temat chyba trafi do archiwum. Jak nie będzie 10-ciu zgłoszeń to nici z pomysłu.

Janku, chyba tak będzie, pomysł piękny, wykonania też ale talentów i czasu za mało. Jedyne pocieszenie że zgarniesz alembik


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

JA zgarnę alembik. Cyrk kolego jozzek666. Jak można zgarnąć coś czego się ma dostatek? Może ambicja Cię zatrzymała. Albo perfekcja. Kto wie.

Spoko spoko panowie nawet jak nie będzie 10 ciu zgłoszeń to konkurs i tak warto było ogłosić - wiem że parę osób jeszcze pracuje więc dajmy czas.
Koniecznie chciałbym posłuchać jeszcze choćby jednego głosu (pozdrówka).
Poza tym pewnie każdy czeka na konkurencję żeby zadać cios - ja w każdym razie przed 20 tym na pewno nie zaśpiewam. Nie chcę pójść w zapomnienie
Bo tylko na to mogę liczyć po tym co kolega @wilkołek zaprezentował.

Ani ambicja ani perfekcja, raczej brak czasu w połączeniu z lenistwem. Nawet w celu nagrania zakupiłem zooma h1, no ale nie wyszło :p

Wiem Janku przecież, że się „taplasz” i „opływasz” w alembikach. Niczym perski książę


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Józek, nie marudź tylko gitary odpalaj! Przedłużam zabawę do 8 października

Tak nieśmiało przypominam.
Pozdrawiam
Jan Okowita.

Wiem że panikujesz że wygram. Głos nagrałem czekam na podkład. Chcesz posłuchać na PW ? Trochę kicha ale już nie mam odwrotu raczej.
Dam Ci jedną zwrotkę posłuchać na PW w końcu będziesz wiedział że alembik nie trafi w ręce Zielonego potwora

No to ten tego ... nagrać chyba nie nagram, choć kto wie

Nie wiem jak mam to zrobić, whisky zawstydza mnie,
Potstill ma tak wielkie oczy, wokół ciemno jest,
Czuję się jak Benjamin i udaję, że wiem,
Może walnę kilka drinków, może nakręcą mnie,
Nakręcą mnie!

Nie wiem jak mam to zrobić, aby mistrzem się stać,
I nie wypaść ze swej roli, pędzę nie pierwszy raz,
Pilnuje czule by grzało, kapie do butli ust,
Wiem, że to jeszcze za mało, aby czystość znieźć,
No aby znieść!

Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec,
Kocioł wrze, z rurki kapie,
Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec,
Kocioł wrze, z rurki kapie,
Nie mogę tak odejść, gdy kapie i wrze,
Muszę mieć, muszę ją mieć.

Nie wiem jak to się stało, kocioł chyba już śpi,
Aparatura rozj...ana, Urwał mi się film.
Będzie lepiej, gdy pójdę, nie chcę patrzeć w jej twarz,
Może kiedyś da mi szansę, spróbować jeszcze raz,
No, Jeszcze jeden, jeden raz!

Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec,
Kocioł wrze, z rurki kapie,
Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec,
Kocioł wrze, z rurki kapie,
Nie mogę tak odejść, gdy kapie i wrze,
Muszę mieć, muszę ją mieć.

Pozdrawiam,
rxtx

Za kilka dni koniec zgłoszeń - a nadal jest szansa na zabawę!

Przykro troche, nakupiłem sprzętu i nic nie wyjdzie. Wena nie nadeszła




Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Ej tam, ej tam. No nie gadaj bo mi szkoda, takie fajne klocki! Naprawdę nic nie sklecisz?

Pewnie skleje, ale już poza konkursem. Niemam ostatnio na nic czasu i weny zresztą też.


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

@zielonka - dodasz coś?

dodam jak mnie xawery opuści
kurwa tez nie było czasu ajak się zawezłem to mi prad zabrali -aaa jeba.... -pech z tym konkursem ale jak mi rano pradu nie braknie to coś podeślę
P.S.
A jak wino z Jerez ? nada się ?

Dałeeeeeeeeeeeeeeeeeeemm rade Nagrałem Uprzedzam że nie umiem śpiewać.

@jozzek666 - jest MOC !

Dodam więc moją interpretację pięknego tekstu kolegi zielonka. Było więcej zwrotek, ale wybrałem 2,5 zwrotki - mam nadzieję, że Autor tekstu się nie obrazi.
Na wzór E.Presleya, tym razem w naszej wersji alkodomowej. Oczywiście poza konkursem

Muza mi spoko wyszła, ale ten śpiew masakra. Jak ktoś chce dośpiewać to udostępnię wersję bez wokalu.

To ja poproszę wersję MP3 do dogrania wokalu. I zachęcam innych - bo utwór ma potencjał!

W końcu (nomen omen) się temat rozkręca Może i jaka płyta z tego wyjdzie?

Cóż, po tym jak czekając na wspomożenie lub chociaż jego próbę złamałem sobie wątrobę i wiarę w chęć zabawy w narodzie nadszedł czas dotrzymać danego słowa .
Muszę jednak jak to grafoman parę słów o tym jak to widziałem na początku a jak widzę teraz. Otóż tekst napisałem zaraz po ogłoszeniu zabawy i miałem plan pokonać wszystkich bez sprzętu i muzyki(bo go nie mam ) - zabić a capella wielkim przebojem Elvisa i po zabawie. Jak już przestaniecie sie śmiać to przyznam wam rację -po usłyszeniu swojego nagranego głosu wiedziałem że to durny plan. Ale dwóch kolegów zaproponowało że jakąś muzę dorobią to spałem spokojnie. Czas jednak minął i zostałem goły w pokrzywach. Jednak ja słowa dotrzymuję i ... nie zrezygnowałem ze śpiewania saute ale postanowiłem choć troche ubarwić ten wykon. Tak powstało to co poniżej usłyszycie.
Jeśli złamałem jakieś zasady konkursu typu prawa autorskie czy tam własne kompozycje to trudno -przyjmę na klatę ale wykon jest. Po tym co Jan zrobił z moim tekstem to już i tak pogrzebane szanse by były.
Oto tekst :

Moja droga pytasz mnie- pytasz wiele dni
czemu czasem aby żyć wino muszę pić
Kocham czule, kocham Cię , jak nie kocha nikt
jednak aby pełniej żyć lubię wino pić

Po to bowiem Dobry Bóg w Kanie cud nam dał
bym go pełniej wielbić mógł i bym w baśni trwał
Grzeje cudnie każdy łyk i wiruje świat,
jestem mocny, wielki i, z ludźmi za pan brat

Zawsze chciałem umieć pić, umieć pić jak nikt
pić tak aby pięknie żyć wśród cudownych dni
Moja droga nie martw się nie martw o mój byt
picie wcale nie jest złe jeśli ma swój styl

Popatrz miła stoję tu - śpiewam Ci tę pieśń
którą kiedyś śpiewał król- na miłości cześć
i o jedno proszę Cię jeśli cud ma trwać
Razem ze mną napij się gdy chcesz szczęście dać

Kochaj życie kochaj ludzi kochaj tak jak ja
niech alkohol w Tobie budzi odrazę do zła.
Niechaj cudny składnik ten ubarwia nam świat
Bowiem picie nie jest złem – jeśli pijesz tak

Kochaj miła kochaj mnie pozwól sobą być
Będę zawsze kochał cie po ostatnie dni
Love me tender, love me true, never let me go.
You have made my live is full if I drink with you
Ostatnie słowo zostawiłem jednak królowi.

@zielonka - wokal masz fajny


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Dzięki kolego Józek ale do Twojej muzy to sam Elvis chciałby śpiewać, a ja tu musiałem skrzypce z netu zajumać żeby okrasić ten wykon?
Szkoda że Twój skrzydłowy Cię olał jak zresztą mój mnie. Może jeszcze będzie okazja to coś sklecimy razem ?

Ja sie piszę


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Czyli powoli kończymy przygodę z muzyką. Nie było 10-ciu zgłoszeń, temat też był raczej trudny jak na dzisiejsze czasy, na pokolenie wychowane inaczej. W moim liceum w 1979 roku prawie każdy chłopak umiał grać na gitarze, a co druga dziewczyna na pianinie. Widocznie mam jakieś wizje przeszłości, marzenia o tym - że dzisiaj młodzi ludzie również tworzą muzykę.
Tym niemniej roześlę nagrody - bo nie ma sensu głosowanie na Forum skoro nie ma 10-ciu zgłoszeń.

Pozdrawiam
JO

Proponuję nie rozsyłać, tylko dorzucić do puli następnego konkursu (byle kreatywnego) lub za rok do następnej edycji konkursu piosenki.


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

A ja bym niczego nie kończył, pobawmy się jeszcze jakiś czas to się zapewne dozbiera parę kawałków. Nie dałbym terminu tylko właśnie ilość zgłoszonych wykonań.
Działajmy np do czasu aż się zgromadzi np 15 utworów. Wiem że większość z tych co chcieli coś działać przeliczyła się z czasem. Po prostu mamy go wszyscy za mało.
A najlepiej co 15 utworów -ranking . Niech zabawa będzie integralną częścią forum. Wtedy jest szansa na stworzenie śpiewnika który na spotach można będzie odpalać.
Howgh.

@zielonka - nawet dobry pomysł, dozbierać kilka numerów a potem, nagramy płytę a Qba zrobi grafikę na okładkę.


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Wobec tego przedłużamy zabawę bez określonego terminu zakończenia - czekamy do uzbierania 10-ciu utworów. Na razie mamy 3 zgłoszenia.

A moge jeszcze jeden wrzucić ?


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Tak, nie ma limitu utworów na Uczestnika.

Dobra, sami chcieliście...

Wlkołek
Nigdy mnie tak nie ucieszyło że ktoś lepszy ode mnie chce mi poprawić z kopa jak już i tak mi przylał,
Żegnaj czerwona maszyno. Ale za to będzie co posłuchać -a miedzi i tak nie lubię

No, skoro zabawa trwa nadal, to na pewno jakiś podkład muzyczny do mojej opowieści sklecę

No to jak tak już pięknie stworzyliśmy sobie miejsce do tworzenia i słuchania to brakuje tylko ...... listy przebojów- czegoś na wzór radiowej trójki.
Skoro był już przygotowany moduł do głosowania to niech się przyda - niech forumowicze jednak mają na coś wpływ.
Ja głosuję na wykon kolegi Wilkołek drugi Józef - potem duża czarna dziura .
Ale jakby JO się kwalifikował z moim tekstem to dawam pierwsze miejsce - za vocal i dobranie podkładu.
JO nagraj dłuższy kawałek - możesz posiekać zwrotki jak Ci pasuje

Piosenka "Koszyk"

1.
Byłem ja świadkiem na brata weselu,
nagle zabrakło wódki i chmielu...
Szczęściem nikt z gości łzy nie uronił -
Nyską przywieźli co stryjek przegonił.

ref.
Wyciągaj stryjek flaszkę z koszyka,
na dobry humor, na serca ból.
Bierzmy kieliszki, a okowita
niech płynie w gardła równym gul gul! ( )
2.
Ciocia szykuje dziś imieniny,
wszystko gotowe, radosne miny.
Już chce zobaczyć cała rodzina,
co tam wujaszek pod rękę trzyma...

ref.
Wyciągaj wujek...

3.
Rocznicę ślubu mają rodzice,
tata co chwila zwiedza piwnicę.
Dawno nie było takiej rocznicy -
tata procenty nosi z piwnicy...

ref.
Wyciągaj tatuś...

4.
Na stole babci pachnie golonka,
nosy łaskocze woń korniszonka.
Czegoś tu jednak bardzo brakuje,
dziadek na szczęście honor ratuje!

Ref.
Wyciągaj dziadek...

5.
A gdy już do nas Kostuch zawita
I „czyś gotowy” w końcu zapyta,
zanim wydusisz potwierdzenie -
czy koszyk pełny upewnij się!

Ref.
Wyciągaj bracie flaszkę z koszyka,
ostatni w życiu zaczynasz bal...
Równo z Kostuchą walnijcie z gwinta,
i chwiejnym krokiem odpłyńcie w dal!

Sam se tę płytę nagrasz bo nie ma sensu nawet z innym stylem się ładować.
Zaaajebiaszcze .

Wilkołek,
Jesteś objawieniem
Moim zdaniem kosisz konkurencję Gratulacje!

Nie Wilkołek, tylko Wielanek!

@klepa - a o co chodzi? Wybacz, nie kumam.

Wielanek to zaszczyt ) A jak znajomym puszczałem "W piwnicy" to raz byłem Łydką Grubasa, raz Muńkiem Staszczykiem... Ale spokojnie, wzorowałem się jedynie na moim Tacie, który stawał się gwiazdą towarzystwa wyciągawszy akordeon...

To komplement był bo porównaj choćby głosy - https://www.youtube.com/watch?v=kdrK_GdbqYs
Myślę że odnaleźliśmy kogoś kto nas jeszcze mam nadzieję niejednym utworkiem ucieszy.

Dobry wieczór. Przepraszam za długi czas oczekiwania, ale w pracy nie mogę za bardzo pisać...

"Dobre sąsiedztwo"
1.
Po skończonej przeprowadzce nóg nie czuję,
Już wniesione wszystkie meble i kartony
Już myślałem, że się ustabilizuję -
gdy z piwnicy dobiegł zapach mnie znajomy...

ref.
Nie słuchaj naszego sąsiada,
Nie idź tam proszę, kochanie
bo znów nas obudzisz o czwartej
dziurki od klucza szukaniem

2
Instynktownie podążyłem za swym nosem,
zostawiwszy żonę z wielkim bałaganem,
„Jestem nowy” - rzekłem lekko drżącym głosem,
a w mieszkaniu się znalazłem tuż nad ranem...

ref.

3.
Asertywny musisz być, tłumaczy żona.
Ja się staram, lecz nic na to nie poradzę,
Że pod nogi me za kłodą leci kłoda
kiedy sąsiad pisze: „nastaw skończył pracę ”

ref.

4.
Dobry sąsiad rzuci czasem czujnym okiem,
włamu jest rachunek prawdopodobieństwa,
Moja myszko, mamy taki skarb pod bokiem
muszę iść, omówić kwestie bezpieczeństwa..

ref.

5.
Tyle ważnych rozmów się w piwnicy toczy,
od uchodźców przez podatki po drożyznę.
Ja i sąsiad mamy znów czerwone oczy
mówię żonie, że to z troski o ojczyznę...

ref.

6.
Zima przyszła, wigilijny wieczór zwieńczył
Nastrój cudny, chociaż było troszkę żalu
do świętego Mikołaja, gdy mi wręczył
w pudełeczku dwie tabletki esperalu

Dzięki za inspirację

Rewelacja!

Zatkało kakao. Kolego wilkołek, nie wiem, czy te błędy da się naprawić, bo wielu twórców zniechęciłeś. Chciałem i ja (cichaczem) przystąpić do konkursu, poleciłem tekst wymyślić i muzyka szukałem sprytnego, bom ja niemuzykalny - i kicha.
Utworem "napisane w piwnicy.mp3 ustawiłeś poprzeczkę bardzo wysoko, piosenką "dobre sąsiedztwo.mp3" udowodniłeś, żeś mistrz nad mistrze.
Ja odpadam, czy ktoś z Tobą jeszcze w szranki stanie to nie wiem. Jak na razie cisza nastała sromotna, chmurne czoła się nad tematem się pochyliły, mocarze mocno swe muskuły prężą, lecz myślę, że czas swój tylko mitrężą.

Panie wilkołek, przyjmij ode mnie wyrazy szacunku oraz życzenia, żeby Cię wena nie opuszczała i jeszcze kilka wymyślić pozwoliła..

p.s. Twoje utwory robią furorę. Czekam na następne - myślę, że to nie ostatni.

Niestety kolega Marian rację ma - pióro z reki wypadło a szczęka o kolano się stłukła spadając na podłogę. Pisz kolego Wilkołek bez wytchnienia - czekamy niecierpliwie na kolejne dowcipne teksty i głos Twój jakże dobrze oddający klimat i treść utworu. Będzie płyta jak nic.
Pozdrawiam i chylę czoła (przy okazji szczękę z podłogi podejmę) .

Panie i Panowie!

To, że Kolega Wilkołek ma dar muzyczny nie powinno nas ograniczać w promowaniu własnej twórczości. Mnie też się bardzo podoba ze względu na charakterystyczny, rozpoznawalny styl. Każdy ma swój własny styl i nie sposób porównywać calvadosa z żytniówką!
Oprócz muzycznego wykonania ważne są też teksty i np. ja jestem pod wrażeniem tekstów zielonki. Nie sposób porównać ich ze stylem fraszek Wilkołka. Albo jak porównać styl bluesowy jozzek666 ? Chyba tylko z moim pozakonkursowym wykonaniem bluesa Janka Okowity.
Cenne jest to, że możemy pobawić się zarówno muzyką jak i tekstem. Dlatego zachęcam wszystkich do umieszczania swoich kompozycji.

Uwaga! Zabawę kontynuujemy do końca tego roku. KAŻDY, kto umieści swój utwór otrzyma nagrodę niespodziankę!

Pozdrawiam
JO
P.S. Napisałem na początku "Panie i Panowie". No właśnie... Gdyby trafiła się płeć piękna w temacie Fetiwalu to by się zadziało...

To ja się na babę piszę.
Jak chodzi o baby ta ja już nieraz stwierdziłem że pizda ze mnie. A to coś zapomnę a to nie załatwię.
Złapały słowaki na granicy bacę i przesłuchują - imię nazwisko adres , płeć
baca podaje Jasiek Bachleda Curuś Bułecka płeć żeńsko
wkurwione słowaki pytają znów imię nazwisko adres , płeć
Jasiek Bachleda Curuś Bułecka płeć żeńsko
no jak żeńsko ? wyście są chłop
a tam chłop chłopa byśta nie złapali - pizda jestem i juź .

Wspominam temat. Może są jacyś aktywiści?

Tekst się pisze... nie moja wina, że Maćka Zembatego nie ma już wśród nas - ale powiedzmy, że połowa jest już w miarę sklecona - i pomysł na podkład też...

Nie ma ZGRYZU ale to nie znaczy, że nie ma poezji...

Nie ma ZGRYZU, ale poezje i niezapomniane teksty pozostały;
https://www.youtube.com/watch?v=PR4gAFCGH6Y
https://www.youtube.com/watch?v=NodjtitDftI

Kolego wilkołek, teraz dopiero posłuchałem, ale naprawdę wymiatasz. Zapachniało mi Szwagierkolaską

No to jak ma być poezja to jest taki wiersz którego nic nie przebije dla mnie to zawsze przecud uczucia
wiem że tu trwa konkurs ale gdzie mam was wzruszać choćby nie swoim tekstem ?

Gdy cię spotkałem raz pierwszy
mokre pachniały kasztany
zbyt długo mi w oczy patrzyłaś
okropnie byłem zmieszany

Pod mokre płaty gałęzi
szedłem za tobą w krok
serce me trzymał w uwięzi
twój fiołkowy wzrok

Dawno zużyte słowa
wróciły do mnie znów
i zrozumiałem od nowa
znaczenie prostych słów

I tak się jakoś stało
że bez tak pachniał jak bez
i słowo pachnieć pachniało
i łzy były pełne łez

Tęsknota słowo zużyte
otwarło mi swoją dal
jak różne są rzeczy ukryte
w króciutkim wyrazie: żal
Pozdrawiam w zakochaniu dla wierszy sprzed stu lat prawie .
aaaa - jest jeszcze Leśmian znajdę wam coś od niego co też powala

No to kolego Zielony pojechałeś. Z tej okazji zaplanowałem jutro wykonać solo nalewkę jeżynową aby w odpowiednim stanie ducha zatopić się jeszcze raz w głębię Twego dokonania. Znakomite!

@wilkołek, "niestety" zagłębisz się w dokonania A. Słonimskiego a nie zielonki

Bom ignorant. Co nie przeszkadza nalewkę obalić

wilkołek pisze:Bom ignorant. Co nie przeszkadza nalewkę obalić

Panowie! Śpiewamy, gramy! Mniej piszemy - więcej muzykujemy! Dawać te nowości

Śpiewamy, gramy, mniej piszemy, lecz przed wysłuchaniem mojej propozycji to i owo trzeba wpierw wyjaśnić.
Może jakoś specjalnie się nie wysiliłem, ale oryginalnego podejścia też mi nikt nie może odmówić, bo:
1. Nokturn, jak i cały dorobek kol. Chopin, jest naszą wspólną własnością. To tyle by było o nutach.
2. Wszystkie wykonania zaprzyjaźnionych muzyków są dość podobne i już nie pomnę, który z nich mi to zagrał. Zdaje się, że kol. Rubinstein.
3. Libretto... Muszę przyznać, że tu miałem pewien kłopot z wyborem - kantata, pasja, czy oratorium. Ostatecznie zdecydowałem się na recytatywy Bacha, ale w takim dość pogodnym usposobieniu.
4. Sam nie śpiewam. Nawet się nie golę, żeby nie musieć śpiewać! Solistę {tenor} poprosiłem o wykonanie. Poprosiłem na sposób króla Juliana (z Madagaskaru), czyli - Wykonasz dla mnie? Jeśli się zgadzasz , to nie odpowiadaj!
Nie odpowiedział.
Dopiero po takim wstępie zapraszam na ucztę. Prawda, że ładnie nam to wyszło?
Raczej baryton.

@JanOkowita Janku tekstu niestety nie ma ale blues jak najbardziej

https://youtu.be/10RI_3bIPes


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Ja w tej gitarze usłyszałem poniższy tekst jakby kolega JO zapodał po swojemu do józkowej gitary byłby zapewne blusior

Porażka
znowu dzień się zaczął tym – tak, no tak!- nie będę pił
tak to tylko tak to tylko tak to tylko tak tylko parę słów
nie będę pił nie będę pił
to tylko tylko tylko parę słów
nie będę pił nie będę pił nie będę pił
Nie będę pił to tylko takie parę słów
lecz jak to będzie jak to będzie
jak to jak to jak to jak to
gdybym naprawdę zrobił to
wiem że chcę tego wiem że chcę tego
wiem że to tylko że to tylko parę słów
lacz może warto? no może warto
może warto może warto może warto
pomyśleć o tym jutro znów ?

To tak na gorąco - warto by dopasować ilość powtórzeń do konkretnego momentu w grze lub grać do tego . Do roboty JO odpalaj miksery .

Grajcie bluesy, hammonda dorzucę bo rzewny klimat wymaga!

Ponieważ wczoraj mnie zielonka na czacie wywołał do tablicy i przywołał do porządku no to na razie wklejam słowa - nagranie jak odzyskam normalny głos bo mam od kilku dni katar więc lipa a nie śpiewanie.
Dość luźno, ale jednak starałem się, żeby dało się do bez większych wygibasów zaśpiewać pod melodię Tower of Song - co do tytułu Piwnica na Żytniej 100
No i żadnych podśmiechujków co do treści 4 zwrotki sobie nie życzę - bo w ryj... wężykiem

Wątroby coraz mniej, zamiast włosów szron
I męczę się przy drinkach, które kiedyś piłem wciąż.
Bimber pasją jest mą, lecz brakuje czasu mi -
Więc tylko w mej piwnicy wstawię zacier resztką sił

Biorę żyta wór, w kotle mieszam go znów -
Tak powstaje nasza starka nie marnujmy na to słów.
Ze Szkocji destylerzy – im po prostu zbrakło tchu -
Gdy wypili mojej starki to pospadali pod stół.

Kumpel mój Jan Okowita, co lubi bimber też,
Opróżnił cały zapas i smutny jest jak pies -
Lecz słyszę, że pędził całą noc -
Za ścianą mej piwnicy, w Warszawie na Żytniej 100.

Pij gościu moje zdrowie, mą psotą ile chcesz
Nie będziesz po niej miał kaca – nie wierzysz jebał cię pies
Więc stoję sobie z Jankiem, myślę sobie dobrze jest
A z rurek naszych maszyn cieknie kryształowa ciesz

Powiecie że zgłupiałem a ja po prostu pewność mam
Z pot still dobry bimber normalnie pije się sam
Nie trzeba tu popipity, nie wierzycie mówię wam
Chcecie colą to przepijać chamy mojej starki nie dam

Po drugiej stronie stołu siedzisz już
Jest śledź, ogórek, pieczywo i w smalec wbity nóż.
Ja cię ugoszczę tak jak nikt.

Runęła jedna flaszka, jedną flaszkę jest mniej.
Ty dużo dziś wypiłeś i ja też,
Lecz nigdy przenigdy nie strącimy już nic.

Nisko kłaniam się - musisz lecieć ty
Bo znów jasno jest za oknem znów się nie przyśniły sny
Lecz zaproszę ciebie znów
Gdy maszyną w mej piwnicy odpędzę kilka litrów.

Coraz więcej talentów się objawia

Psia mać, chyba się spóźniłem

Podbijam temat. Może ktoś nowy?

Zamykam temat. Nie było odpowiedniej ilości zgłoszeń.Szkoda.

No miałem nie pisać ale jednak czasem chciałbym żeby niektórzy zauważyli coś czego nie widzą patrząc z innej perspektywy lub punktu siedzenia. Może i nie było 10 ciu zgłoszeń może i nie ma sensu omawianie tematu, omawianie co było fajne i co jest fajne nadal , ale nawet jakby tych zgłoszeń z 20 to i tak bezsprzecznie objawieniem jest kolega Wilkołek i nie byłoby niczym zdrożnym zafundowanie mu tego alembika.
Jak się mylę to ... no niech i tak będzie ale czy to będzie dobrze ? na pewno ?
Moją nagrodę ma NA PEWNO kolega Jan Okowita za wykon paru zwrotek mojego tekstu.
Jeszcze posłucham nieraz. Pozdro
No to jak będzie ? szlachetnie czy zaściankowo?

Kolega zielonka się nie myli. Co miało być zafundowane zostało zafundowane i trafiło tam gdzie powinno.

Szanowni Państwo Hobbyści!

Gdyby nie Wy wszyscy nigdy nie pomyślałbym o pisaniu piosenek. Zawsze ciągnęło mnie w stronę dobrej zabawy i Forum mi to umożliwiło. Szczególne podziękowania szlachetnemu organizatorowi. Wasze komentarze na forum skłoniły mnie do dalszych przemysleń a przemyślenia do działania. Pozostaję przy nadziei, że ten kierunek będzie słuszny. Pozwolę sobie postscriptum dorzucić kolejny owoc, powstały "w przerwie na kawę" a tylko celem jaj - gdyż nie mój to styl i głęboką niechęcią doń pałam. Ale... jak to powiedziała jedna z moich nauczycielek po wyjątkowo "udanym" egzaminie: robienie z siebie błazna nie jest najlepszym sposobem na życie. Otóż zobaczymy
Miłych doznań!

https://www.youtube.com/watch?v=UlOqQg0I_W8&t=1s

@wilkołek, należała ci się ta nagroda jak nikomu innemu

Eeee no! Brawo!
Po głosie spodziewałbym się raczej jakiegoś chuchraczka metrpięćdziesiąt, a tu prawdziwy Wilkoł, nie wilkołek!

Brawo, Brawo
Byłeś bezkonkurencyjny wilkołku
Gratulacje.

Dajcie mu alembik!!!


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

Z przyjemnością informuję, iż dzisiaj zleciliśmy tłoczenie albumu CD z piosenkami Kolegi Wilkołka. Album będzie dostępny w sklepiku AD na początku lutego 2018.

"...towarzysz Wilkołek nie posiadał się ze zdumienia..." ))

Gratuluję rozwoju. , może za kilka lat usłyszymy kolegę w radiu lub w telewizji.

Dzięki Też mam taką nadzieję! A na razie małymi kroczkami - w najbliższy wtorek 30.01 Radio Olsztyn godz. 22:05 - godzinna audycja ze mną... W sieci chyba można będzie posłuchać. Jeszcze raz - gdyby nie Jan Okowita i Forumowicze nie byłoby Jacentego Wielkie dzięki!!!

@wilkołek
Gratulacje

wilkołek pisze:Dzięki w najbliższy wtorek 30.01 Radio Olsztyn godz. 22:05 - godzinna audycja ze mną..

Wow to już za nie cały tydzień. Mam nadzieję że Radio Olsztyn nadaje w sieci. Gratulacje jeszcze raz.

Z przyjemnością informuję, że dzisiaj dotarł do nas Album CD - Jacenty - Na zdrowie. Dla Forumowiczów cena 4,97zł za 1 sztukę

https://alkohole-domowe.pl/product-pl-1 ... rowie.html