Strona 1 z 1

Strażnik

: wtorek, 4 kwie 2017, 22:49
autor: strażnik
Witam. Psocę już od dawna, ale aktualnie staram się zebrać informacje na temat super aparaturki. ;) Aktualnie mam zimne palce wypełnione zmywakami i miedzią. ;)

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 06:49
autor: lesgo58
Witamy.
Wyrzuć zimne palce a dołóż głowicę. Prosta przeróbka i będziesz w siódmym niebie.

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 07:08
autor: Doody
Witaj! i słuchaj rad lesgo ;)

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 11:58
autor: aronia
A to ja na przekór napisze - naucz się pierwsze ich obsługi, a potem jak już dojdziesz do perfekcji to zmień głowice, żeby się nie denerwować i nie narzekać na ilość zmiennych(napięcie w sieci, ciśnienie wody itd).

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 13:47
autor: strażnik
Obsługa opanowana. Zastanawiam się nad pół automatem lub automatem , żeby nie tracić cennego czasu pilnując procesu.

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 14:16
autor: Lis098
@strażnik To kup sobie od razu laskę dynamitu i wysadz się w powietrze jak twój czas taki cenny (będzie szybciej) . Pilnować zawsze trzeba i koniec!

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 15:03
autor: Zbynek80
Ale on jeszcze nie wie co to znaczy automat, niech się zapozna z tematem.

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 16:53
autor: strażnik
Lis098 masz rację że trzeba pilnować ale to nie znaczy, że muszę siedzieć cały czas przy tym. Chcę mieć możliwość, że po stabilizacji będę mógł odejść na godzinę albo pół. I tak doglądać. Pod koniec procesu przypilnować. Robiąc 3x w tygodniu po ok. 4h to zajmuje trochę czasu...

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 17:31
autor: Doody
Wystarczy kolumna i głowica typu aabratek, aby po stabilizacji i odbiorze przedgonów, ustawić odbiór na określonym poziomie i można na godzinę, dwie odejść od sprzętu bez żadnej automatyki.

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 18:39
autor: psotamt
Eee tam, odchodzić. To tak zajefajna robota, że żal nie patrzeć gdy kolumna pracuje :D
Namiętnie czytam książki, ale podczas psocenia nie potrafię skupić się na treści tego co czytam :o
Moim zdaniem, młodego psotnika, robienie dla siebie na automacie to profanacja. Frajda musi być.

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 20:01
autor: strażnik
Psotamt masz rację, nie da rady skupić się na czytaniu :) nwm czy taki młody psotnik, puściłem na rurki około 500 l cukrówki ;) Z aabratekiem nie rozumiem do końca OVM i jak się taki sprzęt stabilizuje i czy lepiej jest OVM czy zwykłego aabratka.

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 20:58
autor: mienho
Tak jak poleca większość starszyzny z forum, to aabratka ale z OLM zamiast OVM. Jak nie wiesz co to jest, to przeszukaj forum .

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 21:21
autor: Lis098
Hehe 500l Hehe szacun :D
Tak jak pisze @Doody po stabilizacji i ustawieniu odbioru masz godzinkę czy dwie "spokoju" oczywiście pod warunkiem, że nie zakręcają w między czasie wody (bo wszystko jest możliwe). Ogólnie to kolumna wymaga około dwóch godzinek pilnowania, potem proces już prawie bezobsługowy. Niestety tego wszystkiego nauczysz się poprzez praktykę.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 21:35
autor: tacim
Ja jestem w stanie nawet zaryzykować stwierdzenie , że proces przy 50l na aabratku może przebiegać bezobjawowo przez kilka godzin tylko musisz kamerkę internetową na termometr na 10-tej dać. Co do zdobywania większej wiedzy na zimnych palcach to sam musisz sobie odpowiedzieć czy będzie trenował szybka jazdę do perfekcji na 125 cm i później wskoczysz na 600 cm czy od razu :)

Re: Strażnik

: środa, 5 kwie 2017, 21:50
autor: Lis098
@tacim oczywiście, że tak. Jeśli zna się swój sprzęt i zaplecze to pewnie. Co prawda ja nie zostawiam kolumny bez opieki ale zdarzało się, że robiłem wypad na trzy cztery godzinki i tylko zmniejszałem odbiór żeby nie spaprać serca pogonami w razie w.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Strażnik

: czwartek, 6 kwie 2017, 12:37
autor: strażnik
@mienho możesz mi wyjaśnić dlaczego OLM jest leprze?

Re: Strażnik

: czwartek, 6 kwie 2017, 13:38
autor: Doody
Po pierwsze i chyba najważniejsze jest to, że z OLM destylat jest czyściejszy (co udowadniali koledzy na forum). Po drugie brak chłodnicy (dodatkowe rury z wodą). Po trzecie precyzyjniejsza kontrola nad odbiorem.

Strażnik

: czwartek, 6 kwie 2017, 17:01
autor: Pretender
Pomimo tego, że obecnie mam i korzystam z OLM to uważam, że przy OVM i motozaworze jest wygodniej, bardziej precyzyjnie i powtarzalnie.

Ps
Doody
Można i z chłodniczką
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Strażnik

: czwartek, 6 kwie 2017, 17:22
autor: Drupi
Nie wiem co może być nie precyzyjnego. Jest tylko jeden producent który montuje fajkę odbioru - wygiętą . Nie ma zjawiska cofania się lub zaniku odbioru a wszystko pozostałe robi zaworek precyzyjny. Nie wolno dokręcać na siłę zaworka precyzyjnego bo może uszkodzić się iglica i wtedy może być problem z własnej winy.
OLM - to naprawdę komfortowy w obsłudze sprzęt bo kieruje się zaworkiem precyzyjnym odbiorem płynu. W OVM zaworem kulowym odbiorem pary co jest trudniejsze do opanowania i dokładnego prowadzenia procesu.

Re: Strażnik

: czwartek, 6 kwie 2017, 18:18
autor: Pretender
Nie napisałem, że jest nieprecyzyjnie. Tyle, że przy MZ ustawiasz z "automatu" otwarcie.

Re: Strażnik

: czwartek, 6 kwie 2017, 20:15
autor: Kamal
Co do obawy, że zakręcą wodę jest specjalne urządzonko. O ile dobrze pamiętam, u kuli w sklepie. Gdy temp. rośnie w głowicy, wyłącza sprzęt.
K.

Re: Strażnik

: czwartek, 6 kwie 2017, 20:51
autor: Pretender
Lub sterownik, np SKN