Alkohole-Domowe.com

madmax67 pisze:Jeden z naszych kolegów ma problem.
Czytając posty @lesgo58 zerknąłem na jego podpis.
Okazuje się że ma chorego syna.
Jak możecie oddajcie 1% z waszego rozliczenia. To nic nie kosztuje!!!!!!!
POMOC 1%
lub w inny sposób:Z DOBREGO SERCA

Można zawsze kupić 1 paczkę drożdży mniej i przekazać na pomoc w chorobie.
Bardzo bym prosił aby dalej podać linki odnośnie pomocy.
Nigdy nie wiadomo kiedy nam będzie również potrzebna.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

https://www.gofundme.com/lukaszcancer?r=13123

Jak ktoś jest zarejestrowany na "czarnym" proszę o umieszczenie informacji.
Ja mam akceptację i "straszelnie" mnie to denerwuje.

Od siebie dodam, adres fundacji bo niektóre banki tego wymagają przy przelewie.
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa

Trzymam kciuki za syna Leszka, mój 1% procent idzie oczywiście na ten cel i namawiam wszystkich którzy nie mają sprecyzowanego "odpisu" o wskazanie w swoim zeznaniu podatkowym KRS 0000270809 Gorczyński 5346 . Z mojej strony niski

Szlumf, bardzo dobrze że to zauważyłeś, nikt inny nie zwrócił na to uwagi.

Mam malutkiego synka w szpitalu i doskonale wiem czym jest bezsilność.
Zapalenie płuc u dziecka nie jest sprawą łatwą, a rodzic nic nie może zrobić.
Nie ma mnie w Polsce niestety, ale postaram się zrobić co w mojej mocy. Zaprząc, przyjaciół, znajomych do działania.
Leszku trzymaj się, myślę, a nawet jestem pewien że cała brać zrobi co trzeba.

Podpisuję się obiema rękami pod tą inicjatywą. Tak pogodnemu i życzliwemu Koledze jak Leszek, który w dodatku miał wielki wkład intelektualny na naszych forach, aż nie sposób nie pomóc, przekazując przynajmniej ten 1% podatku (tak jak Kolega wyżej napisał to nic nas nie kosztuje).

Koledzy, a może by tak się zrzec rabatu 3 % z forumowego sklepiku i poprosić kolegę Janka o przekazywanie tych 3 % dla syna Leszka?

Ja również oddam chętnie 1%.

mardok pisze:Koledzy, a może by tak się zrzec rabatu 3 % z forumowego sklepiku i poprosić kolegę Janka o przekazywanie tych 3 % dla syna Leszka?

Podatkowo niewykonalne. Ja swoje 1% też przekazuję dla kolegi z forum, który akurat się nie ogłaszał.

Super,ciesze się bardzo że jest nas coraz więcej....

Drukonołem ulotkę w robocie i rozdam ludkom w firmie. Żonę też poproszę o to samo. Nasz 1% podatku oczywiście przekażemy na fundacje.

Też dołączam się do akcji ...... Roześlę wśród swoich informację

Koledzy - powiem tak. Nie umiem opisać zaskoczenia gdy wczoraj zobaczyłem założony ten temat. Nie mam słów. Jedyne co mogę zrobić to powiedzieć - Dziękuję.

Mój 1% i żony, także pójdzie

Już znalazłem, ile mogę tyle dam. Jak to się mówi "od ziarnka do ziarnka, a zbierze się miarka" Dalej Panowie, w "kupie siła", każdy po ziarnku dla lesgo58, nam nie ubędzie a chłopakowi pomoże !

Właśnie rozmawiałem z żoną, my również przelejemy po 1 % naszego podatku dla Łukasza.

Mój 1% już przekazałem synkowi mojego sąsiada jest choruje on na dystrofie mięśniowa typu Duchenna. Ale koledze też pomogę przeleje parę złotych na konto.
Takim ludziom a w szczególności dzieciom to nasz "kochany" rząd powinien pomagać.

Odpowiadam na pytanie kolegi wojs40 w sprawie wiarygodności fundacji.
Fundacja Avalon jest jak najbardziej wiarygodna. Współpraca z nią odbywa się bez zakłóceń i bez konfliktów. Współpracujemy z nią drugi rok.
1% jest przelewany na konto dopiero w pazdzierniku a datki wolne na bieżąco. Z jakim jednak opóżnieniem to nie wiemy bo nie wiemy kiedy były dokonywane wpłaty. Jednak co miesiąc pokazują się jakieś nowe kwoty.
Fundacja za obsługę konta bierze 3%.

Ja jestem podatnikiem podatku rolnego ryczałtowego, tego nie da się przekazać, ale będę w poniedziałek w banku to wyśle przelewem ile mogę. Życzę zdrowia.
Jarek.

PS. Czy do tego numeru konta : 62 1600 1286 003 0031 8642 6001 potrzebny jest jakiś, dopisek czy Pani w Banku może bez niczego dokonać przelewu pieniążków z mojego konta ?

Sugestia kolegi lesgo58 o usunięciu posta. Przepraszam za zamieszanie i nie przemyślany krok.

Przepraszam nie ten temat.

Drupi pisze: PS. Czy do tego numeru konta : 62 1600 1286 003 0031 8642 6001 potrzebny jest jakiś, dopisek

Tak. Gorczyński, 5346

spawacz pisze:whiskey zrobiona z 100% kukurydzy,... 0.7l licytacja do 1 zł do 3 lutego

Myślę, że lepiej by było skasować ten post. Ze względów akcyzowych. Nie wiem jakie mogą być reperkusje (dla którejś ze stron) gdy ten post obejrzy niepowołana osoba.

Moja małżonka wypełnia PIT-y kilku swoim koleżankom. Prócz mojego i moich synów, będą jeszcze dla Łukasza, odpisy z ich PIT-ów . Oczywiście za zgodą ich właścicieli.

lesego58
Damy rade
W poniedzialek posle przekaz .
Jan polski niemiec

Mój jeden procencik również na TWOJEGO syna powędruje.

Leszku tyle Ci zawdzięczamy! Mój 1% również wędruje dla Twojego syna.

Ja do tej pory zwerbowałem 12 osób. Parę ubłagałem, parę lekko przycisnąłem.
Uważam że to jest tylko, nie aż.
To kropla w morzu, ale jak zaprzęgniemy wszyscy swoich znajomych, to uzbiera się tego więcej.
Do dzieła panowie i panie. Mój synek dziś wyszedł ze szpitala nareszcie, także głowę mam spokojniejszą.
Parę maili jeszcze pójdzie, myślę że coś się więcej uda.
Ps: Panowie nie oferujmy na aukcjach własnych wyrobów, możemy tym więcej zaszkodzić i z chęci pomocy wyjdzie w drugą stronę. Przeedytujcie posty, jeśli można prosić.

Wiem jedno po fali pomocy nastąpi znów susza a to jak wiemy wszyscy kropla w morzu.
Ale że kropla drąży skałę - ustanowiłem na moim koncie stałe zlecenie na 50 zł. Do odwołania.
Może jeszcze parę kropli ?
Piszę to nie żeby się chwalić (bo mało i nie ma czym ) - ale żeby spowodować wydrążenie tej skały.
P.S Jako że nie wierzę w żadne fundacje sracje i KRS wyłudziłem od Leszka nr konta jego syna.
Fundacja zabiera 3 proc - szkoda tego.
Kolego Lesgo58 -wybacz że udostepnię podobnie myślącym ten nr
53 1910 1048 2630 9014 1345 0001
Przepraszam ale uważam że trzeba. Proszę potwierdź tylko że to dobry numer bo nie chciałbym żeby ktoś uznał ze podałem swój .

Leszku także i ja się przyłącze do akcji. Zawdzięczam i ja tobie bardzo dużo. Przeleję kwotę na rach. syna bo tak jak kolega @zielonka stwierdził szkoda i tych 3%.
Mirek

Adres fundacji:
Fundacja AVALON, Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym Al. Witosa 31 lok. 103, 00-710 Warszawa.
My prowadzimy korespondencję z fundacją pod adresem, który podałem wyżej.
Nie wiem czy adres z pierwszego postu podany przez kol. Szlumfa jest błędnym. Myślę, że trzeba by pozmieniać te adresy w postach na początku wątku. Jest możliwość korekty.
Nr konta osobistego Łukasza 53 1910 1048 2630 9014 1345 0001

Mimo, że jestem nowy na forum, też wyślę pare złotych na konto wskazane przez Jarka (z dopiskiem: Gorczyński, 5346). Pita będę rozliczał gdzieś w okolicach marca. 1% również wtedy wyślę

lesgo58 pisze:Adres fundacji:
Fundacja AVALON, Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym Al. Witosa 31 lok. 103, 00-710 Warszawa.
My prowadzimy korespondencję z fundacją pod adresem, który podałem wyżej.

Ulotka nowa.JPG
Nr konta osobistego Łukasza 53 1910 1048 2630 9014 1345 0001

Kurcze nie zauważyłem tego konta, moja kasa poszła na konto fundacji, muszę przełknąć prowizję.

Mój 1% także zostanie przekazany, wiem że bez pomocy ludzi dobrej woli jest ciężko. Sam mam brata z porażeniem mózgowym.
Serdeczne pozdrowienia dla Leszka i jego syna.

Witam!
Chciałem sprostować konto kolegi lesgo, brakuje jedno zero, jest 003, a powinno być 0003.
Podaję prawidłowe konto, 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 z dopisem Gorczyński 5346

Pozdrawiam MK

Na ulotce jest jak należy. Gdzie natknąłeś się na ten błąd?

Witam!
Napisane jest na stronie 1, podał "Drupi", a Ty potwierdziłeś, gdy Drupi pyta o dopisek. Na ulotce jest konto prawidłowe.
Pozdrawiam Marek i życzę wszystkiego najlepszego.

Chciałby odświeżyć temat, mamy przecież okres rozliczeniowy w pełni. Ja dzisiaj rozliczyłem swój PIT, 1% oczywiście dla Łukasza.

Wklejam dla przypomnienia ulotkę:

Jako, iż namiętnie studiuję forum od blisko roku, czasami nawet i po kilka godzin dziennie, aż mi głupio, że dopiero teraz natknąłem się na ten temat. Rozesłałem już ulotkę wszystkim swoim znajomym na fb, z prośbą o dalsze przesyłanie i przekazywanie 1%. Ze swojej strony przeleje coś na osobiste Łukasza. Dużo zdrowia.
Pozdrawiam Adam.

Rozliczyłem następne PIT-y, tym razem znajomym. Pisząc chciałbym odświeżyć temat.

Podbijam temat
Przelałem parę złotych, nie raz korzystałem z wskazówek lesgo58 - niech to będzie małe podziękowanie.

Leszku, moj 1% masz jak w banku.
Dodatkowo coś osobno poleci !

Pozdrawiam !

Okres rozliczeniowy w pełni a temat uciekł gdzieś w siną dal. Odświeżam temat.

Nie uciekł.
Ci co mają pamiętać pamiętają
Właśnie wysłałem swoje rozliczenie, oczywiście z nr KRS podanym przez kolegę Lesgo.
Powodzenia.

Leszku 1%podatku mój i żony, teściów, szwagra i brata poszedł dzis na konto fundacji. Próbuję dalej

Jeżosław pisze:Nie uciekł.
Ci co mają pamiętać pamiętają

Zgadzam się, ci co mają to pamiętają, ale co dzień przybywają nowi użytkownicy forum i warto aby temat był na pierwszej stronie.

Mój i żony % też poleciał pozdrawiam

Mój leci jutro 1 %! Pozdrawiam

Roliczony podatek za 2016 - 1% przekazany.

Pozdrawiam,
od wieków nie byłem na tym forum. Dołączyłem do akcji pomocy - niewielką kwotę przekazałem na konto osobiste Łukasza.
1% na fundację również .

1% z 4 PIT-ów ode mnie przekazany.

Leszku 1% przekazane na rzecz Łukasza. Niech szybko wraca do zdrowia.

Skromny 1% poleciał i ode mnie. Dużo zdrowia!

Ode mnie 1 % również poleciał. Jak tam Łukasz się czuje?

Dziękuję za 1%.
O samopoczuciu i przebiegu choroby można poczytać na facebook'u - https://www.facebook.com/podrozdozdrowia/?pnref=story
A tak mówiąc z grubsza - są pewne oznaki poprawy. Tam gdzie tej poprawy nie miało być, bo lekarze w Londynie 4 lata temu, a w Polsce w styczniu tak naprawdę wydali już wyrok na Łukasza. W Londynie powiedzieli, że będzie żył tylko rok, a w Polsce, że kilka tygodni.
A on im na złość ciągle żyje i jest w dobrej formie - jak na ten stan choroby. I to tylko dzięki dobrej woli wielu osób. M.in. też dzięki Wam.

Dziś 1% przelane co to jest w stosunku do spirytu .I to ja dziękuje za twoje posty.

1% powędrował, życzę wiele zdrowia

Ode mnie i od najbliższych również 1% powędrował
Dużo zdrowia

Jak zawsze na ostatni moment robię pita, ale 1 pecent na konto syna powędrował. Zdrowia życzę!

Ja będę chyba ostatni
Skromny procent przekazany.

275synio pisze:Ja będę chyba ostatni
Skromny procent przekazany.

Ostatni na pewno nie będziesz

Myślę, że nadszedł czas aby Wam wszystkim podziękować za tę inicjatywę.
Nie będę się rozpisywał, bo cokolwiek bym nie napisał to będzie za mało aby wyrazić to co z synem poczuliśmy gdy zobaczyliśmy ilu kolegów nam pomogło.
Nigdy w życiu nie prosiłem nikogo o pieniądze, gdyż uważam, że dopóki mam zdrowe ręce i trochę oleju w głowie to można "góry przenosić". Niestety ale sytuacja w której się znalezliśmy tym razem przerosła i mnie.
Jeszcze raz dziękuję.

P.S. A tutaj blok z postępów choroby i leczenia: https://www.facebook.com/podrozdozdrowia/?pnref=story

Koledzy, pomoc dla Łukasz potrzebna jest cały czas więc z waszą pomocą postaram się dorzucić małe cegiełki
Dla chętnych oferuję sadzonki trawki żubrówki i trochę suszu.
Przesyłka z mojej strony idzie gratis, ale oczekiwałbym jakiejś wpłaty na konto Łukasza.
Wystarczy podać na PW adres do wysyłki, a ja gdy znajdę wolną chwilę wyślę priorytetem kłącza i trochę suchej. Żadne potwierdzenia przelewu nie są mi potrzebne - musimy sobie ufać
Ze swojej strony sugeruję wpłaty na prywatne konto - środki szybciej są dostępne.
W razie wątpliwości można zapytać Lesgo58.

P.S.
Mogę dołożyć do przesyłki kłącze mięty pieprzowej - też mi się rozrasta jak chwast.

Poprosze numer konta na priv

Powielam powyższą prośbę sargasa

rosjan pisze:Powielam powyższą prośbę sargasa

Ja także poproszę

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Kolego poproszę o nr konta.

Znowuż mnie zaskoczyliście. Dziękuję bardzo. Pewnie już kiedyś pisałem, że w takich momentach czuje się zażenowany. Bo niestety lubię pomagać i przychodzi mi to z łatwością. Na odwrót jest inaczej. Czuję się bardzo nieswojo. Bo wiem, że każdy z Was ma też swoje problemy i pieniądze nie przychodzą nikomu zbyt łatwo. Dlatego doceniam to po wielokroć mocniej.
Dajcie mi trochę czasu na ogarnięcie sprawy, bo zmieniło się kilka danych. Jesteśmy w trakcie tworzenia nowej uaktualnionej ulotki z potrzebnymi wszystkimi kontami i propozycjami form pomocy. Najbardziej oczywiście potrzeba gotówki. To są kwoty rzędu 4000 zł tygodniowo. Refundowane z tego w Polsce jest może z 500-600zł. Resztę musimy wysupłać sami. Teraz Łukasz powrócił do domu w Londynie. I Tam Anglia pomaga trochę lepiej. Jednak główne koszty kuracji musimy niestety ponieść sami. To wszystko są kuracje alternatywne bazujące na wzmocnieniu układu immunologicznego. Są to działania ukierunkowane i dedykowane konkretnym działaniom na układ immunologiczny i atakowaniu komórek macierzystych nowotworu bez niepotrzebnego i ubocznego osłabiania całego organizmu. Jak to jest w przypadku stosowania chemii.
Po dość silnej negatywnej reakcji organizmu Łukasza, do której został namówiony rok temu przerwał kurację zaproponowaną przez onkologię. Dawano mu z początkiem stycznia tego roku kilka tygodni życia. Wypisano go po zaaplikowaniu podstawowych zabiegów ze szpitala bez skrupułów. Od tego momentu nie poddając się podjęliśmy wspólnie decyzje o rozpoczęciu kosztownej kuracji o której wspomniałem wyżej. Efekty praktycznie od razu były widoczne. Teraz stan zdrowia (choroby) jest stabilny. Jednak potrzeba dalszych zabiegów. Jak długo to potrwa nie wiemy. Jedynym limitem są fundusze.
Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale chciałem naświetlić z jakim problemem się borykamy. Gdyby ministerstwo zdrowia i NFZ inaczej rozdysponowywało pieniądze na leczenia onkologiczne to nie potrzeba by było prosić o pomoc innych. Podam przykład. Gdy zadysponowano kurację chemią to Łukasz dzień w dzień przyjmował pigułkę której koszt wynos 1000zł. Kuracja miała trwać przez 4 miesiące w czterech równych miesięcznych cyklach. Tak tak - koszt tygodniowy wynosił 7000zł. Rezultaty zerowe. Bo nie mogły być inne. Doczytałem w necie, że na ten typ raka ten typ chemii jest bezskuteczny. Tzw. zero procentowy. Jedyną konsekwencją było gwałtowne pogorszenie zdrowia z i zapadnięte płuco z ryzykiem sepsy. Bo miał tak osłabiony organizm.
Kuracja której się podjęliśmy prywatnie wynosi ok. 3000-4000 zł. tygodniowo. W zależności od typu zabiegu. Rezultat. Naprawa płuca i jak wspomniałem akceptowalnie dobry i stabilny stan zdrowia. Gdyby ministerstwo przyznawało kwoty na leczenie a nie procedury to efekty leczenia byłoby zupełnie inne. Wystarczyłoby dać wolną rękę choremu na sposób leczenia. Oczywiście pod kontrolą. I z systematycznym zdawaniem relacji z postępów leczenia. Wszyscy byliby happy. Chory, z wiadomych powodów. Państwo, bo wydałoby na pewno mniej i pieniądze te byłyby wydane bardziej efektywnie. Tylko czy państwu na tym zależy.
P.S. Jeszcze raz dziękuję za wszelkie przejawy pomocy z Waszej strony.

Na prośbę kolegów powtarzam wszystkie nry kont z których korzysta Łukasz;
Konta osobiste:
Polska 43 1090 1678 0000 0001 3377 7736 - konto osobiste Łukasza w banku WBK w Polsce (przepraszam ale ale poprzednio podałem niekompletny nr. Teraz już jest dobry))
Anglia Iban GB06 BARC 20105393346625 Swift BARCGB22 - konto osobiste Łukasza w banku w Anglii. Jak się pisze prawidłowo na przelewie to nie wiem.
Fundacja AVALON Z konta zabierają 3-4%
Nr KRS 0000270809 Gorczyński, 5346 - do przekazania 1% z podatku,
Poprzez fundację są utworzone 3 konta do bezpośrednich gotówkowych darowizn:
PLN: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
EUR: IBAN: PL 07 1600 1286 0003 0031 8642 6021
USD: IBAN: PL 77 1600 1286 0003 0031 8642 6022
Ciągle z obowiązkowym dopiskiem w tytule przelewu Gorczyński, 5346

Moje comiesięczne zlecenie na 50 zl poszło.
Ziarnko do ziarnka...
Życzę powrotu do zdrowia
Tomek

Odgrzejemy kotleta, zapędziłem dzieci do roboty i zaproponowałem układ. Mikołaj trochę pomógł i w domu powstały świeczki.
Dzieci wiedzą w jakim celu robią świeczki a ja dorzucam materiał i wysyłkę.

Proponuję szybką akcje ( a forumowicze w akcjach są dobrzy)

10 kompletów świeczek na stół wigilijny lub do stroika. Wosk z odsklepin nie klarowany ale I gatunku.
Choinka i Mikołaj cena wywoławcza należy do pierwszego licytującego. Przelew na konto syna Leszka.
Wysyłam w piątek 15.12.17 za tydzień w czwartek o 20 zamykam licytację.

Miłej zabawy

Oczywiście proszę całą administrację itd.

Szczytny cel
Zaczynam 50 PLN za komplet

To ja podbijam 100zł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zagranie rasowego pokerzysty , ale przecież o to w tym chodzi!!!
Każdy z nas ma kogoś, kogo kocha
100,01 PLN

105zł
"10 kompletów świeczek", a jeden komplet ile zawiera świeczek?

Mikołaj i choinka to jest komplet. Wosk pozyskany podczas odsklepiania ramek we własnej pasiece. Stare ramki topiłem osobno. Dym z palonego wosku pszczelego ponoć dobrze wpływa na wzrok (gdzies zasłyszane) a same świeczki mają swój urok. Świeczki dostanie 10 najwyższych kwot. Informację podam na forum po zakończeniu licytacji i poproszę o adres do wysyłki na PW.

Witam serdecznie.
Z mojej strony 120 zł

Obiecałem sobie już nic na forum nie pisać ale jest jedna rzecz która mi nie daje spokoju i muszę to wyartykułować.
Jak już pisałem na wiosnę - minie szał rozliczeń i minie fala pomocy - cośmy dali tosmy dali, ale idą święta a jest to czas wzmożonych wydatków więc poza leczeniem jeszcze i inne problemy. Może by tak znowu coś ?

Z choinki się urwałem albom oślepł nie widząc akcji Ramzola.- Widzę że nie tylko ja pomyślałem o koledze w potrzebie. Ramzolu
Po rozpatrzeniu finansów jakie mam do dyspozycji do lutego udział w licytacji raczej nie wchodzi w grę.
Jako że w rachunku ogólnym i tak chodzi o kasę - pozostaję niezmienny w moim stałym 50 złotowym zleceniu.
Grosz do grosza i będzie kokosza.

Precyzuję bo zostałem poproszony.

Licytujecie 2 świeczki Mikołaj i choinka (komplet). 10 najwyższych ofert wygrywa. Pierwszy licytujący ustanawia stawkę min.
czyli 50zł ustanowione kilka postów wyżej ( masterpaw2) licytujac 50 i mieszcząc sie w pierwszej dziesiątce dostajesz świeczki. Kolejność wyznacza wysokość kwoty zlicytowanej oraz post użytkownika. Licytując w ostatni dzień trwania zabawy minimalną kwotę musisz miec pewności, że mieścisz sie w 10. Nie trzeba przelicytować najwyższej kwoty wystarczy minimalna.
Pierwsze 3 miejsca dostaną bonus.
Dane do przelewu kilka postów wyżej. Przelew bezpośrednio na konto syna Leszka.

Moderatora proszę o scalenie postów i zapraszam.

I stała się jasność

Witam. 150 PLN.

Na tą chwilę kolejka wygląda tak:

marcin ek6 150
Mafej 120
pauka. 105
masterpaw2 100,01
herbata666. 100

Nie liczę pierwszej, ustalającej kwoty, którą rozpoczęła licytację. Chyba, że kupujących będzie mniej niż 10 osób i nabywca będzie zainteresowany.

Zajrzyjcie też do tego tematu http://alkohole-domowe.com/forum/topic15262-60.html

Panowie co tu tak cicho? Podbijam 200.

Panowie dziekuję wszystkim za okazane serce i pomoc. Bardzo pomogliście jemu a także mnie w przetrwaniu ciężkich i trudnych okresów. Nie czulismy się sami.
Ale od wczoraj rana Wasz i nasz wysiłek, a także jego wielka wola walki już na nic się nie zda... P.S. Temat do zamknięcia.

Koledzy, połączmy się w bólu z kol.lesgo58 i uszanujmy decyzję. Zamykam temat a resztę spraw między sobą załatwcie poprzez PW.