Alkohole-Domowe.com

Pamiętacie to?
"12.10.16
No i muszę się pochwalić efektem końcowym. Niestety musiałem skrócić kolumnę, bo obawiałem się, że 250cm pomieszczenia będzie mało. Ostatecznie 140cm wypełnienia. Termometr 45cm nad zbiornikiem. Kąt nachylenia głowicy ca. 10 st. Pakietów zmywakowych weszło 76szt. Zbiornik jak widać z wlewem 5/4". Czekam na zawór precyzyjny i szkło do wziernika. Mam jakieś zlewki, więc testy mam na czym robić. W balonie czeka 20 L soku jabłkowego na Calvados...

Zrobiłem sobie jeszcze dodatkowo chłodnicę na odbiór. Wymyśliłem sobie, że uniknę "martwych miejsc" w chłodnicy i ułatwię sobie opróżnianie chłodnicy z wody. Na fotkach widać, jakie są tego skutki. Mile widziana krytyka. Wiem, ciężko jest to pospawać, ale "dla chcącego- nic trudnego".
Sm@kosz"

A więc mogę wreszcie napisać coś nowego.
Winko przestało pracować po 11 dniach. Sprawdzam "słodycz" a tam - 2 Blg. A więc czas na ciuchcię. Z około 16L winka o początkowym 22Blg, uzyskałem 3,5 L "pięćdziesiątki", po dwukrotnym gotowaniu. Aromat jak na razie nie jest powalający, ale czuć nutkę jabłkową. Mam nadzieję, że czas będzie pracować na korzyść trunku.

Jestem po kolejnych psoceniach i muszę powiedzieć, że koncert szedł bardzo sprawnie. 12 minut napełniał się pojemnik szklany o pojemności jednego litra. Teraz czas na zakup kega, bo ten mój 35L zbiornik nie daje mi poszaleć.