Strona 1 z 1

Nastaw cukrowy z domieszką zmacerowanych wiśni

: sobota, 24 wrz 2016, 21:30
autor: użytkownik usunięty
Witam.
Za jakiś ,nieodległy czas chcę popełnić nastaw cukrowy z 1,5 kg domieszką zmacerowanych 70% psotą wiśni .Wiśnie wykorzystałem wcześniej do produkcji nalewki ,oddały one większość swojej dobroci do zalewu .Niemniej chciałbym je wykorzystać i dodać do popełniania w/w nastawu ,gdyż szkoda mi ich wyrzucić .
Pięknie pachną,wspaniale smakują i zawierają w sobie jeszcze sporo voltów i niestety cukru.
Chciałbym zapytać koleżanki i kolegów czy cukier nie przeszkodzi w psotyfikacji , czy nie przypalą się na grzałkach i jak ogólnie wpłynie to na smak ? Pozdrawiam
Pojemność keg-30l
Grzanie-początkowo 2x2KW

Re: dodatek do cukrówek

: sobota, 24 wrz 2016, 23:27
autor: kamilpl82
Pytanie co chcesz osiągnąć z tego nastawu cukrowego, czy przeprowadzić rektyfikację na spirytus, czy może destylację i bimber.
Co się tyczy rektyfikacji, to nic nie wniesię do produktu końcowego, oprócz dodatkowego alkoholu.
A co do destylacji, to może delikatny ale to naprawdę delikatny posmak wiśni, ale to raczej będzie niewyczuwalne, z tych proporcji.
Pytasz, czy cukier nie przeszkodzi w jak to napisałeś " psotyfikacji ", to ci odpowiem, nie nie przeszkadza ale skoda go tam, jak byś dodał te wiśnie do nastawu cukrowego, to jest szansa że drożdże go przerobią.
A co do przypalenia na grzałkach, to spokojnie bez obaw, ja nie takie rzeczy grzałem i było dobrze, tylko pamiętaj, w razie jak by ci przywarło do grzałki, to po skończonej zabawie włącz na sucho grzałkę na 40 sekund, i wypalisz wszystko co przywarło do niej.

Re: dodatek do cukrówek

: niedziela, 25 wrz 2016, 09:38
autor: kmarian
Wspaniale smakują, powiadasz?
Nie bądź sknera, sam "szamać" nie chcesz, to daj innym do degustowania.
Jakie ja mam powodzenie u płci pięknej, gdy częstuję wiśniami czy czereśniami z nalewek ..... eeeh :twisted:
Tak się składa, że zawsze braknie.

Re: dodatek do cukrówek

: niedziela, 25 wrz 2016, 10:25
autor: użytkownik usunięty
Racja,nie pomyślałem.Cukier w wiśniach zostałby przerobiony na alkohol .Po za tym liczyłem cicho na skromniutki ,wiśniowy posmaczek.No nic ,dodać nie zaszkodzi.
Tylko rektyfikacja.Pozdrawiam

Mod.
Ostatni raz przypominam o prawidłowym używaniu spacji!

Re: dodatek do cukrówek

: środa, 12 kwie 2017, 22:45
autor: Pawlik67
Ja dodałem do cukrówki, truskawki z nalewki i w końcowym towarze był bardzo wyczuwalny zapach i delikatny smak truskawek. Miałem coś około 5 litrów, rozbiłem je blenderem z dodatkiem wody i dodałem do surówki do drugiego gotowania. Nie pamiętam dokładnie ile miałem surówki, ale sadze że było około 15-18 litrów, czyli jakieś 20-25% truskawek. Gotowałem na PSie z wypełnieniem zmywaki KO, produkt końcowy miał około 84%. Naprawdę warto dodawać owoce do cukrówki. Niestety cały zapas już się "ulotnił" i zostało tylko wspomnienie.

Re: dodatek do cukrówek

: czwartek, 13 kwie 2017, 15:26
autor: Kamal
Warto jeszcze w surówce owoce potrzymać z tydzień.
K.

Re: dodatek do cukrówek

: czwartek, 13 kwie 2017, 22:34
autor: mariusz19029
Później taką surówkę, w której były owoce destylujecie jak owocówkę, czyli z małą ilością wypełnienia i na moc produktu około 70%? Czy normalna rektyfikacja, a w spirytusie po prostu przewija się jakaś nuta owoców?

Re: dodatek do cukrówek

: czwartek, 13 kwie 2017, 22:44
autor: Pawlik67
U mnie rektyfikacji nie ma, ja pracuje na zwykłym PSie, oczywiście z wypełnieniem ze zmywaków i u mnie po wyrzuceniu przedgonów leci od 84%, a zbieram do 60%. Tylko raz dopiero tak robiłem, ale uwierzcie taki destylat nadaje się do picia po rozcieńczeniu zwykła wodą nawet bez dębu. Z dębem jest jeszcze lepszy. W tym roku jak zrobię nalewki też mam zamiar wykorzystać tak spirytusowe owoce.

Re: dodatek do cukrówek

: piątek, 14 kwie 2017, 08:12
autor: Kamal
Jako owocówka. :-)
K.

Re: dodatek do cukrówek

: piątek, 14 kwie 2017, 08:25
autor: bananek63
Kup gorzką czekoladę i obtocz te wisienki. Na święta jak znalazł.
Ja na Boże Narodzenie położyłem na stole takie prosto ze słoja z nalewek to wężykiem wzdłuż stołu szły :D