Alkohole-Domowe.com

Witajcie.

Jakie drożdże polecilibyście do pierwszej rektyfikacji?
Mam do wyboru poniższe:
- Spiritferm MOSKVA STYLE
- VODKA STAR PURE
- SUPER T3
- SpiritFerm T3
- Coobra 6, 7, 8

Chciałbym na próbę wykorzystać 6 kg cukru

Chciałbym przepuścić raz, aby zdążyć jeszcze na jakąś nalewkę owocową

Wiem, żeby otrzymać czystszy produkt należy dodać węgla na fermentację(SpiritFerm DISTIPUR).

Będę starał się robić w poniższy sposób:
http://alkohole-domowe.com/forum/mini-still-lm-radiusa-pierwsza-destylacja-t3380.html

Pozdrawiam.

Polecam ci Moskva Style. Nastaw w czasie fermentacji nie capi drożdżami wokoło a destylat jest łagodny w smaku

Ja mam pot stilla . Produkt uzyskany na Alcotec VODKA STAR PURE był dla mnie zadawalający. Nastaw ładnie pachniał szampanem.

Ja zawsze robiłem na Moskwa style. Ale kolega Robert mnie zaskoczył... http://alkohole-domowe.com/forum/post14 ... ml#p146237 . Wygląda na to że Black Label Turbo dają jeszcze czystszy produkt. Ale może niech się wypowie więcej osób.

To by było wskazane. Tego typu odczucia są mocno subiektywne.

A co powiecie o drożdżach z forumowego sklepu ?
Drożdże Szlacheckie Vodka ?
Może ktoś podzieli się też przygodami z Duoklarem Turbo również z naszego sklepu

Ja od co najmniej 2 lat używam Black Label Turbo i od czasu do czasu Prestige Batch Turbo i w najbliższym czasie nie przewiduję zmiany.

Ja także używam Black Label-e czasami jak kupię black bull, moskwa, czarownica. Ja nie dostrzegam różnicy w gotowym destylacie. Czekam na wyniki badania w areometrze w Katowicach zobaczymy jak się ma mój produkt

zielik93 pisze: Ja nie dostrzegam różnicy w gotowym destylacie.

Potwierdzam, jeżeli celem jest uzyskanie czystego spirytusu to drożdże biorę te co robią najwyższy procent, a przy dokładnej rektyfikacji każde smrody pójdą w siną dal !

Dzięki za podpowiedzi

Kupiłem Moskali do cukru (będzie 6 kg, żeby było ekonomicznie i w miarę czysto) i do fermentacji dokupiłem SpiritFerm DISTIPUR. Ciekawy jestem efektu

Witam, tych co zaproponowałeś nie znam. Ale nikt nie zaproponował Coobra pure snabbsats - to ja je pochwale. Drogie ale warto. Lub zwykłe fermiole gorzelnicze - te są tanie i bardzo łagodny trunek wychodzi. Przegotuj cukier tak z 10 minut pod przekryciem- efekt wyraźnie lepszy niż sam rozpuszczony cukier. Trzeba pamiętać o zakwaszeniu tak na 5.5 ph i będzie git.

Jakie drożdże? Byleby szybciej i więcej cukru na 1 paczce przerobić a jakieś wegle czy inne rzeczy do nastawu to bzdura i niepotrzebny wydatek.
Jak masz porządnej jakości aparaturę to po 2 razach co byś do kotła nie wlał to i tak jednakowe w smaku wyjdzie. Wszystkie smrody zostaną w środku, a odbierzesz tylko 96.6% tak samo potem oczyszczanie węglem aktywnym. Kto musi to robić, znaczy że ma kiepskiej jakości produkt i musi zamaskowac smród.

Od siebie polecam drożdże turbo 24. 15kg cukru, 45l wody i po tygodniu do kega

Voltron pisze:Jakie drożdże? Byleby szybciej i więcej cukru na 1 paczce przerobić

Ooo, widzę, że kolega do cna przesiąknął retoryką wypowiedzi kol. koalaka Dużo i szybko to się wody w kiblu puszcza
Prawdziwemu hobbyście, w tym wypadku, chodzi o jakość a nie ilość (pośrednio), a co do "zbędnych dodatków" to ostatnio testowałem nastaw cukrowy z dodatkiem płynnego węgla (dzięki JanieO. za udostępnienie próbki) i efekty są bardzo zachęcające, zwłaszcza zapachowe. Opiszę to w innym temacie.

Voltron pisze:Jak masz porządnej jakości aparaturę to po 2 razach co byś do kotła nie wlał to i tak jednakowe w smaku wyjdzie.

No, to wlej przedgony pomieszane z pogonami i po dwóch razach wypij. Smacznego

Dobre drożdże można kupić w "Kauflandzie" . Nazywają się "Drożdże babuni do słodkich wypieków". Są dużo silniejsze od zwykłych babuniowych.
3 paczuszki drożdży plus koncentrat pomidorowy 500 ml, plus 38 litrów wody, plus 10 kg cukru przerabiają w około 6-7 dni. Koszt 3 paczek drożdży i taniego koncentratu w "Kauflandzie" to około 5 złoty.
Pzdr.

radius pisze:
Prawdziwemu hobbyście, w tym wypadku, chodzi o jakość a nie ilość (pośrednio).

Właśnie dlatego rektyfikuje dwukrotnie i dwa razy odbieram przedgony i pogony nie używając ich już. Jakość przede wszystkim. Nigdy zbytnio się nie spiesze żeby było jak najlepsze.

radius pisze: No, to wlej przedgony pomieszane z pogonami i po dwóch razach wypij. Smacznego

Dobrze wiesz, że nie o to mi chodziło...

Witam, wg jednego ze sklepów internetowych "BLACK LABEL'E SĄ UWAŻANE ZA DROŻDŻE DAJĄCE NAJŁAGODNIEJSZY DESTYLAT NA RYNKU." Są osoby, które ich próbowały i mają inne zdanie? Jeśli tak to które wg Was lepsze?

Muszę sprawdzić te słynne Black Label'e Przy okazji ostatnich zakupów skorzystałem z promocji na drożdże alcotec'a i tym razem skusiłem się na Vodka Star, które mają dobrą opinię na forum. Powiem Ci, że nie zawiodłem się na nich, do tej pory używałem drożdży turbo 48, ale teraz zależało mi głównie na czystości nastawu. Po czterech dniach po cukrze ani śladu, przepuściłem przez Aabratka - łagodny smak i całkiem przyzwoity zapach. Co dla mnie ważne, nie nagrzewają się tak mocno jak inne drożdże turbo i nadają się do łączenia w większe nastawy.

A jakie drożdże polecacie Panowie do zacierów zbożowych? Waham się pomiędzy Coobra Whisky Yeast, DoubleSnake Whisky Turbo a Alcotec Distillers Whisky.

Osobiście, z dobrym skutkiem, używałem drożdży Alcotec jak również drożdży Fermiol ale już od dłuższego czasu moim faworytem są drożdże Safspirit

Potwierdzam jak Kolega wyżej, kiedy jeszcze bawiłem się w zacieranie to własnie drożdże Sasfpirit zaskoczyły mnie szybką i bezproblemową fermentacją. Są mniej popularne i trudniej dostępne od Alcoteców i Cobry, ale warto poszukać.

Radius a z których konkretnie Safspirit kożystasz? Z malt? Może napiszesz parę zdań wiecej na ich temat. Co je wyróżnia na plus w porównaniu do fermioli?

Tak, obecnie korzystam z Safspirit Malt. A co je wyróżnia? Moim zdaniem "bukiet" smakowo-zapachowy wydobyty z fermentującego słodu. jest ciut bardziej zbożowy od fermioli, chociaż na pracę tych ostatnich także nie narzekałem Destylat po Maltach ma mniej nut bimbrowych

Zrobiłem kilka żytniówek na fermiolach i nigdy nie miałem zastrzeżeń co do smaku, choć z % było gorzej. Niezłe do zbożówek są też typowe grzybki do whisky coobra whisky yeast. Teraz robię głównie zwykłe destylaty na moich ulubionych alcotec turbo 48, a ostatnio na odświeżonej wersji classic http://.../produkt/2536/turbo-drozdze-alcotec-48-classic wg mnie mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości, choć jeszcze nie sprawdzałem ich na bardziej stężonych nastawach z 8-9 kg cukru.

Czy safspiritowe w wersji pt. american whiskey dadzą lepsze efekty od fermioli? Obecnie fermentuję fermiolami, na razie single malty. Ciekaw jestem opinii doświadczonych bimbrowników produkujących zbożówki na grzybkach różnych szczepów. Czy faktycznie rodzaj drożdży, w naszym przypadku wybór dosyć niewielki, wpływa znacząco na smak zbożowego destylatu? Obecnie w Polsce osiągalne są:
safspirit w trzech odsłonach tzn. malt, american whiskey oraz grain. Gotowe mieszanki drożdże + pożywka, czyli alcotec i coobra. Poza tym znane powszechnie fermiole. Dodajcie Waszmościowie coś do powyższej listy, jeżeli jakieś drożdże pominąłem. Atutem fermioli jest cena i głębokie odfermentowanie zacieru, o co przecież chodzi każdemu domowemu gorzelnikowi. Na koniec pozwolę sobie przedstawić małą prośbę skierowaną do moderatorów naszego forum. Upraszam o wydzielenie oddzielnego tematu traktującego o wyborze drożdży dedykowanych do zacierów zbożowych. Pędzenie cukrówki to zupełnie odmienna para kaloszy. Nie mieszajmy tych dwóch zagadnień.

Są także sprawdzone przez mnie drożdże Mangroove Jack do whisky. Zamawiałem razem ze słodem ze sklepu dla piwowarów.

Możesz podać link do tych drożdży?

Pan Tadeusz pisze:wg mnie mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości, choć jeszcze nie sprawdzałem ich na bardziej stężonych nastawach z 8-9 kg cukru.

Witam.
Do tej pory używałem tylko moskvy, ale
znajomy koleś chwaląc alcotec Turbo Yeast classic 48, odsprzedał mi 2 paczki tych drożdży. Wziąłem na próbę, zapodałem na nie po 6kg cukru i 22l wody o temperaturze ok. 26*C. Według cukromierza blg wynosiło ok.21. Jeden z nastawów po 4h już ochoczo zaczął pracować, natomiast drugi ruszył dopiero na drugi dzień. Opis na opakowaniu mówiący, że fermentacja 6kg cukru potrwa zaledwie 48h, wydaje mi się troszkę przesadzona, ponieważ minęła już 4doba od wystartowania a nastawy jeszcze pracują, choć na dnie widać już gęstwę a blg jest końcowe- cała skala "spławika" zanurzyła się w płynie. Może gdyby im stworzyć idealne warunki i zamiast cukru użyć glukozy, to może byłaby to prawda. Według mnie zapaszki wydostające się z wiader, są nieco mniej odczuwalne niż z moskwiczy. Ponad to zapach drożdży po otwarciu opakowania, wydawał mi się jakby lekko kwaskowaty- w SF Moskwa Style nie było tej kwaskowatości.
U mnie jest to debiut tych drożdży. Ale najpierw tygodniowy klar i rura. Liczę na podobną jakość produktu.
Ps: Ciekaw jestem, czy są w stanie wytrzymać 20% alko.
Pozdrawiam

Witam
Polecam też drożdże do cukrówek Turbo Star 3 dają czysty i łagodny destylat.

defacto pisze:

Pan Tadeusz pisze:wg mnie mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości, choć jeszcze nie sprawdzałem ich na bardziej stężonych nastawach z 8-9 kg cukru.

Witam.
U mnie jest to debiut tych drożdży. Ale najpierw tygodniowy klar i rura. Liczę na podobną jakość produktu.
Ps: Ciekaw jestem, czy są w stanie wytrzymać 20% alko.
Pozdrawiam

Drożdże wiele mogą i wytrzymują nawet ekstremalne warunki jeśli je dobrze dożywimy ,ale pewne ekstrema ich pracy i wydolności genetycznych przeważnie odbijają się w jakości nastawu .

Czyli im wyższe Blg, tym więcej syfu i gorsza jakość.
Relax

Coś mi się obiło o uszy o szwedzkich drożdżach. Ponoć bardzo dobre, wydajne, i można w dużej paczce tanio kupić. Tylko gdzie? Nie mogę coś znaleźć ani na forum ani na alledrogo...

Szwedzkie, a szwedzkie to spora różnica jest w jakości uzyskanego spirytusu.

@Abyklepało odezwij się na PW jeśli chcesz paczkę lub dwie

Panowie czy testował ktoś z was drożdze alcotec classic 24 175g,jest promocja po 8zł normalnie 10-12,wieksze opakowanie od tych 48-130g

Testowało wielu.
Ani 24 ani promocja.
Jedną paczkę zużyjesz, resztę wywalisz.
Takiego smrodu ci narobią w nastawie że szok.
Jedyna podnieta, że momentalnie ruszają, ale równie szybko kończą.

A nie zastanawia cię gramatura tejże paczki???

Aż tak się różnią od tych 48 classic powinno być to samo

Ja mam pozytywne doświadczenia z Cobra 7. Pomimo opisu na opakowaniu sugerującym dodatek 7 kg cukru, ja używalem 8 kg i bez problemu je przerabiały. Jedyna rzecz o ktorek trzeba pamiętać, to temperatura bo są troche zwariowane. A oprocz tego, efekt koncowy jest bardzo dobry