Strona 1 z 1

Cytrynówka

: niedziela, 21 sie 2016, 09:35
autor: użytkownik usunięty
Witam.
Od pewnego czasu lubię sobie poeksperymentować i często "uderzam" w nalewki zalewane własnym, 60% wyrobem.
Mam wiele faworytów,ale zawsze lubię robić cytrynówkę wg.pewnego przepisu:
7-8 cytryn poddaję wrzącej kąpieli przez ok.10min.Po tym czasie wyjmuję je z gorącej wody,odkrawam końcówki,kroję na połówki i ładuję do dużego słoja.Zasypuję to 200ml cukru i dodaję ok.1l w/w bimbrozji.
Mija doba i...
Wyciągam połówki cytryn i wyciskam z nich sok i wlewam do słoja, gdzie "moczyły" się cytryny. Lecz tym razem coś poszło nie tak,gdyż nalewka zgorzkniała w wyniku zadziałania substancji zawartej chyba w tzw."wacie" (miąższ tuż pod skórką) lub od pestek.Robiłem to już wiele razy i zawsze wychodziło prawdziwe limoncello,tylko że lepsze.Tym razem mordkę krzywi.Jest mocna,rześka,przepięknie pachnie,lecz smak...
Czy jest sposób ,żeby pozbyć się w/w goryczki ?
Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: niedziela, 21 sie 2016, 11:22
autor: lesgo58
Tak po prawdzie to to co robisz to nie jest limoncello tylko zwykła cytrynówka. Przyczyna goryczki to najpewniej albedo a do tego mogą mieszać się konserwanty. Dlatego cytryny użyte do robienia limoncello, a nawet zwykłej cytrynówki muszą być rygorystycznie pozbawione albedo. Używamy tylko sok i cienko (bez albedo) odkrojoną skórkę. Inne dodatki określają nam rodzaj trunku jaki robimy.
Poczytaj ten post...
http://alkohole-domowe.com/forum/post95839.html#p95839
i poniższy wątek.
http://alkohole-domowe.com/forum/post66721.html#p66721

Re: Cytrynówka

: niedziela, 21 sie 2016, 21:18
autor: olo 69
defacto pisze:Czy jest sposób ,żeby pozbyć się w/w goryczki ?
Spróbuj dodać miodu lub ewentualnie jeszcze dosłodzić cukrem. Ale miód lepszy.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 23 sie 2016, 23:58
autor: Zbynek80
Ja robię troszkę inaczej i jest to chyba rzadko stosowana metoda ale taka cytrynówka jest bardzo smaczna.
podaję na 0,5 L alkoholu ok 70% ale można dać mocniejszy lub słabszy w zależności od upodobań tak samo z ilością cukru soku z cytryn.
Więc myjemy dokładnie szczoteczką 5-7 cytryn, parzymy je wrzątkiem, obieramy bardzo cieniutko samą żółtą skórkę (bez albedo) uzyskane skórki zasypujemy szklanka cukru aby puściły sok, później zalewamy to szklanką wrzątku i dodajemy 3 łyżki miodu i odstawiamy do wystygnięcia. Z cytryn wyciskamy sok, dobrze go przepuścić przez siteczko z gazą, później łączymy z powstałym syropem (oczywiście bez skórek) i potem z alkoholem. Do lodówki na dobę i pyszna sprawa. Wszystkimi składnikami i % można regulować dowolnie jak komu pasuje, ale metoda daje szybką i smaczną cytrynówkę.

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 10:36
autor: użytkownik usunięty
Witam.
Słyszałem,że do cytrynówek lepiej obierać z cytryn samą skórkę bez tej "waty" :lol: lecz jakoś mi przypadł do gustu przepis z połówkami cytryn i zawsze wychodziło pyszne.Niemniej jednak,przy następnym mieszaniu zrobię wg.Waszych projektów i obiorę skórkę bez albedo.Tylko weź i kup odpowiednio dobre cytrusy ! :bezradny:
Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 13:52
autor: Pretender
Zamiast obierać zatrzyj skórkę na tarce, tej najdrobniejszej.

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 14:08
autor: wawaldek11
Z dobrym skutkiem używam nożyka do cytrusów np.: http://fabrykaform.pl/cuisipro-zester-do-cytrusow-combo
Są i tańsze, np.: http://allegro.pl/skorbaki-skrobak-zest ... 14006.html

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 14:22
autor: Pretender
Można i tak

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 15:11
autor: boxer1981228
wawaldek11 pisze:Z dobrym skutkiem używam nożyka do cytrusów np.: http://fabrykaform.pl/cuisipro-zester-do-cytrusow-combo
Są i tańsze, np.: http://allegro.pl/skorbaki-skrobak-zest ... 14006.html
Najlepszy jet taki ;)

http://www.bhg.com/shop/zyliss-zyliss-l ... 17c67.html

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 15:41
autor: wawaldek11

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 16:34
autor: lesgo58
A ja powtórzę coś o czym już kiedyś pisałem. W tym likierze najbardziej zależy na olejku eterycznym a nie skórce samej w sobie. Tarcie powierzchni cytryny tarką oczywiste, że powoduje łatwiejsze oddzielenie skórki od albedo, ale jednocześnie pozbawia w dużej części tak drogocennego olejku. Nie byłoby problemu gdyby było go dużo, ale niestety jest go tylko mikra ilość.
Można więc obrać skórkę bez zbytniego narażania sie na straty wspomagając sobie obieraczką do ziemniaków.
Ja z kolei "wymyśliłem" na to inny sprytny sposób. Po prostu skórkę obraną i podzieloną na wąskie paski filetuję cienkim i ostrym nożem. Robię to powoli i delikatnie.
Pod tym linkiem można oglądnąć i poczytać sobie jak to robią Włosi.
http://bressanini-lescienze.blogautore. ... he-veloce/

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 18:21
autor: kwik44
Wiem, że nie ten temat, ale jak już piszesz o limoncello to mam pytanie. Macerowałem skórki zwykle tydzień. Mieszam z syropem cukrowym i robi się mętne jak powinno. Natomiast po kilku tygodniach na górze zbiera mi się taki brunatny osad. W butelkach widać też jak ten osad wędruje w górę. Też tak masz, czy to może kwestia użycia twardej wody? Zwykle rozcieńczam do 20% (takie mi najbardziej smakuje). Te co mam przywiezione z Włoch nie mają tego problemu... Macerowałem i 96% i ~70%. Nigdy też nie udało mi się uzyskać koloru takiego jak ma sklepowe. Moje jest po prostu ciemniejsze :(

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 18:41
autor: lesgo58
Nigdy nie miałem problemu z takim 'kożuchem", ale prawdopodobnie powstaje z tego co jest w skórkach (konserwanty itp.). Ja robiłem ten likier tylko raz z cytryn kupionych w naszych sklepach i więcej nie powrócę do nich. Szkoda energii pieniędzy i czasu. Po kilku miesiącach pojawiła się taka apteczno-chemiczna gorycz, że niestety ale 4 litry skończyły w baniaku do rektyfikacji. Po czym spirytus wylałem do naczynia na podpałkę, bo nawet rektyfikacja nie wyrugowała tego charakterystycznego posmaku.
Kolor likieru zależy też od tego czy skórki maceruje w ciemności. no i czy sam skończony likier przechowujemy w ciemności. Olejki eteryczne składające się z wielu różnorodnych molekuł są bardzo wrażliwe na światło i z czasem ulegają degradacji. Efektem jest pogorszenie się wyglądu jak i smaku.
Jeszcze jedna ciekawostka. Prawdziwe limoncello robi się z samych skórek - bez dodatku soku. Do niedawna o tym nie wiedziałem. Dopiero mój przyjaciel z Półwyspu Apenińskiego mnie oświecił. Powodem jest tak samo negatywne oddziaływanie kwasu na olejki eteryczne jak negatywne jest oddziaływanie światła.

Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 20:03
autor: kwik44
Ze skórek zawsze robiłem. Skórki i cukier. Ale macerowałem na świetle. No nic. Wygląda na to że przy okazji wizyty we Włoszech trzeba będzie wziąć ze sobą cytryny...

Dzięki

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 22:11
autor: radius
lesgo58 pisze:Jeszcze jedna ciekawostka. Prawdziwe limoncello robi się z samych skórek - bez dodatku soku. Do niedawna o tym nie wiedziałem.
@lesgo, a zobacz mój pierwszy post w temacie "Limoncello". Ja w swoim (ściągniętym z włoskiej strony :) ) przepisie użyłem własnie tylko skórek, bez soku :)

Re: Cytrynówka

: środa, 24 sie 2016, 22:26
autor: olo 69
Ostatnio przepis na cytrynówkę bardzo uprościłem i wychodzi też pyszna.
Potrzeba
0,75 - 1 kg cytryn
0,25 kg cukru
5 litrów bimberku lub wódki 40-45%
10 łyżek miodu
Cytryny myjemy, kroimy w grube plastry, wkładamy do większego naczynia i zasypujemy cukrem. Tak mają stać 2-3 dni. Od czasu do czasu potrząsamy naczyniem.
Po tym czasie zalewamy wódką i dodajemy 10 łyżek miodu. Po 2-3 dniach odcedzamy i pijemy :lol:
Można się bawić w cienkie obieranie skórek, ale ja kroiłem cytryny w całości i jeśli nie przekroczymy czasu 2-3 dni to goryczki cytrynówka nie łapie.
Cukier i miód oczywiście wedle uznania. Smacznego :lol:

Re: Cytrynówka

: czwartek, 25 sie 2016, 07:01
autor: lesgo58
radius pisze:
lesgo58 pisze:Jeszcze jedna ciekawostka. Prawdziwe limoncello robi się z samych skórek - bez dodatku soku. Do niedawna o tym nie wiedziałem.
@lesgo, a zobacz mój pierwszy post w temacie "Limoncello". Ja w swoim (ściągniętym z włoskiej strony :) ) przepisie użyłem własnie tylko skórek, bez soku :)
Kurde jak ten czas leci. Już 3 lata... Pisząc "...do niedawna..." nie miałem na myśli kilka miesięcy... ale miałem na myśli mniej więcej tamten okres.
...A to już kilka lat minęło... :lol:
...Chyba dosięgnął mnie SKS... :crazy: :D :D :D

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 6 gru 2021, 21:29
autor: pawelglazewski
POMOCY !!! POMOCY !!! POMOCY !!!
Co z tym przepisem jest nie tak że się nalewka
" waży" i "zcina" ?

Jak ja uratować ok 12 litrów ?

CYTRYNÓWKA

3 litry SPIRYTUSU 98%
1,5 litr WÓDKI 40%
3,5 kilogram CYTRYN
(16 szt= ok 2 litr soku)
1 litr MIODU WIELOKWIATOWY
0.5 kilogram cukru
6,5 litrów wody mineralnej letniej lub przegotowanej zwykłej

1. Spirytus wlać do obranych cieniutko cytryn (bez bialego miąższu-obskrobać łyżeczką) odstawić w słoiku na 23 godziny NIE PRZEKRACZAĆ CZASU!!! Od czasu do czasu mieszać, po tym odsączyć przez sitko i gazę

2. Cytryny BEZ BIAŁEJ SKÓRKI wycisnąć delikatnie bez pestek w ręcznej wyciskarce następnie przesadzić prze sitko i gazę aż będzie płynnę i bez miąższu

3. Wode mineralna, sok z cytryn, miód oraz cukier rozpuścić DOKŁADNIE w dużym garnku nie podgrzewać powyżej 40 stopni i odstawić aż całkowicie wystygnie

4. W jednym dużym szklanym baniaku "gąsior,balon" ok 10 litrowym wymieszać spirytus, otrzymaną mixture z punktu 3 oraz wódkę

5. Odstawić na kilka dni do ostania i przegryzienia się

6. Powstały osad jest PEŁNO WARTOŚCIOWY wystarczy przed podaniem zmieszać

7. Podawać MOCNO schłodzone

Re: Cytrynówka

: wtorek, 7 gru 2021, 12:33
autor: wawaldek11
Patrz punkt 5. (chyba 6.)
Cytrynówka jest na ogół mętna i rozdzielają się frakcje. Miód też tworzy zawiesinę.
Jak chcesz klarowną, to filtrować. Ale mętna jest bardziej naturalna i ma pełnię smaków i aromatów.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 7 gru 2021, 17:22
autor: MASaKrA_Domingo
Wstaw proszę zdjęcie, abyśmy wiedzieli o co chodzi.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 7 gru 2021, 21:54
autor: pawelglazewski
NO POMOŻECIE ?! Plisiu Plisiu...

Re: Cytrynówka

: środa, 8 gru 2021, 13:10
autor: manowar
Ale przecież Wawaldek ci odpisał... nawet w przepisie masz, że zamieszać i pić z osadem....
Możesz spróbować lekko ogrzewać nalewkę w garnku i mieszać - pewnie część miodu się lepiej rozpuści...
Jak masz wylać to podeślij ;)

Re: Cytrynówka

: środa, 8 gru 2021, 22:02
autor: zielonka
Jak masz wylać to podeślij
tak to jest jak sie nie chce zrobić samemu :D :D :D :D :D :D :D

A prawda jest taka że Ci którzy mają smak wolą pić z paprochami cytryny bo jest lepsza. Przekonałem się osobiście jak podałem elegancko sklarowaną i kilku nie to że jeden znajomych stwierdziło że ta z paprochami ma bogatszy smak - sklarowaną azwali że jest - sucha.

Re: Cytrynówka

: środa, 8 gru 2021, 22:23
autor: jakis1234
Bo są takie nalewki, które smakują lepiej, jak widać z czego są zrobione.
Nalewka farmaceutów, chociaż jest na cytrynach, powinna być idealnie klarowna, ale cytrynówka jest lepsza mętna.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 9 gru 2021, 17:40
autor: Drupi
Ja też kiedyś robiłem ze skórką cytryny, cytrynówkę, ale niestety tak się oddzielały frakcje że brzydko to wyglądało i teraz robię bez zalewania spirytusem skórki. Po drugie to w skórce cytryn może być cała tablica Mendelejewa ze środków chemicznych jakimi są pielęgnowane. Wchłonięty się nie da wymyć. I przyszedłem na całkowicie bez skórki jest świetna.

Re: Cytrynówka

: niedziela, 12 gru 2021, 15:45
autor: pawelglazewski
Dzięki za odpowiedź!!!
Tak się zrobi... człowiek się napije i naje odrazu :D
Pozdro
P.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 5 lut 2024, 17:25
autor: użytkownik usunięty
Serwus. Odświeżę nieco.. :)
Czy jest sens robić cytrynówkę, na pół roku przed imprezą? Chodzi mi o to, czy nie ulegnie ona niekorzystnym zmianom?

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 5 lut 2024, 17:51
autor: Doody
Zostanie wypita zanim zaistnieje impreza :mrgreen:
To najbardziej prawdopodobny scenariusz. A tak poważnie, cytrynówka należy do nalewek, które lepiej smakują na świeżo niż leżakowane. Takie jest moje zdanie.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 5 lut 2024, 18:40
autor: użytkownik usunięty
Szykuje się "Abraham"- nie mój ;/ Stąd pytanie.
Pytanie, moim zdaniem nie bezzasadne, gdyż cytrynowy sezon w pełni a zaraz przypłynie (kto wie, może już jest) cytryna z Argentyny, która - moim zdaniem, jest bardziej aromatyczna. Więc, chcąc nie chcąc, wykorzystać chciałem dobry surowiec na tą nalewkę a gotowy wyrób, odstawić. W sklepach, na targowisku - przynajmniej u mnie w mieście, dominuje jeszcze hiszpańska, która jest- taka se. ;)

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 5 lut 2024, 19:13
autor: czytam
Spróbujcie cytryny Meyera - najlepsza na cytrynówkę moim zdaniem. Może jeszcze gdzieś jest, choć sezon na nią to raczej grudzień.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 5 lut 2024, 21:49
autor: Mrooq
Doody pisze: poniedziałek, 5 lut 2024, 17:51 cytrynówka należy do nalewek, które lepiej smakują na świeżo niż leżakowane
Ja ostatnio znalazłem schowaną trzyletnią cytrynę z imbirem, Ta butelka jednoznacznie obaliła ta teorię :D choć może to był wyjątek potwierdzający regułę ;)
Ogólnie pól roku dla cytrynówki, jeżeli uda się jej tyle przetrwać, uważam za dobry czas.

Re: Cytrynówka

: sobota, 10 lut 2024, 07:39
autor: rozrywek
defacto pisze: poniedziałek, 5 lut 2024, 17:25 Serwus. Odświeżę nieco.. :)
Czy jest sens robić cytrynówkę, na pół roku przed imprezą? Chodzi mi o to, czy nie ulegnie ona niekorzystnym zmianom?
Zrób teraz jedną.
A drugą tydzień przed imprezą.
Porównasz sam.

Cytrynówka to szybka nalewka.

Momentalnie oddaje cytrus co ma w sobie. A potem już nic.

Za dzieciaka. Czyli jak miałem lat naście.

Myliśmy cytryny. Nacinali głęboko na cztery. I wrzucaliśmy w całości w wódkę. I dobre było.

W całości. Rozcięte tak aby wszystko było otwarte.
Smakowało. :ok: