Strona 1 z 1

Budowa tak zwanego pot stilla

: piątek, 27 maja 2016, 13:23
autor: lukas99921
Witam Panów, do napisania tego tematu nakłonił mnie ten temat: http://alkohole-domowe.com/forum/pierws ... 21-10.html
Kolega budował tam małego pot stilla i po zastanowieniach stwierdziłem że też takiego zbuduję. Jednak wprowadziłbym tam kilka przeróbek 1. Zamiast grzałki elektrycznej moim grzaniem byłaby mała butla gazowa 3l z palnikiem.
2. Następnie deflegmator, czy mógłbym zastosować w tej konstrukcji deflegmator ze spustem (nie chciałbym żeby flegma spływała z powrotem do gara).
3. Kolega z forum pisał że w konstrukcji będzie ,,połączenie z chłodnica szklaną za pomocą silikonowego węża", czyli silikonowy wężyk będzie podłączony do rurki miedzianej, czy on się nie stopi od ciepła?
4. Czy połączenie rurka miedziana z gara a deflegmator też ma się odbywać przez rurkę silikonową? Sądzę że tak ale wolę się upewnić.

Obrazek

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: poniedziałek, 30 maja 2016, 00:07
autor: robert4you
1. Dlaczego flegma ma nie spływać do gara ?
2. Silikonowy wężyk jest odporny na wys. temp. można nim wykonać wszystkie połączenia.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: poniedziałek, 30 maja 2016, 10:08
autor: lukas99921
Mogą być kłopoty ze spływem flegmy do gara, musiałbym zmniejszać temperaturę gotowania aby spłonęła, dlatego wolę ze spustem

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: poniedziałek, 30 maja 2016, 18:40
autor: Chlniencie
lukas99921 pisze:Mogą być kłopoty ze spływem flegmy do gara, musiałbym zmniejszać temperaturę gotowania aby spłonęła, dlatego wolę ze spustem
Jeśli flegma ma tyle %, że może spłonąć, to w takim razie jak mocny musi być produkt? :bardzo_zly:

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: poniedziałek, 30 maja 2016, 19:17
autor: lukas99921
Chodziło o spłynięcie nie spłonięcie, mój błąd.

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: wtorek, 31 maja 2016, 00:10
autor: klodek4
A ja dodam jeszcze, wróć do piaskownicy i zacznij od czytania, bo nie wiem skąd czerpiesz taką wiedzę.

Enviado desde mi SM-G357FZ mediante Tapatalk

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: wtorek, 31 maja 2016, 09:02
autor: lukas99921
klodek4 pisze:A ja dodam jeszcze, wróć do piaskownicy i zacznij od czytania, bo nie wiem skąd czerpiesz taką wiedzę.

Enviado desde mi SM-G357FZ mediante Tapatalk
Kolego tylko że każdy pisze ze mocne grzanie zalewa deflegmator a chyba chodzi o mocne grzanie tak? Wtedy uzyskuje się dobry alkohol w przyzwoitym tempie.

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: wtorek, 31 maja 2016, 12:52
autor: radius
lukas99921 pisze:chyba chodzi o mocne grzanie tak? Wtedy uzyskuje się dobry alkohol w przyzwoitym tempie.
I tu się grubo mylisz. Pewnie, że można żyłować sprzęt byle dużo i szybko ale jakość nie idzie przy tym w parze. Sam spróbuj wolniej odbierać, na mniejszej mocyi potem opisz efekty ;)

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: wtorek, 31 maja 2016, 14:46
autor: klodek4
Dokładnie, wolno grzej wtedy nie będzie Ci zalewać deflegmatora a i psota smaczniejsza będzie, oczywiście 2 razy, dodam jeszcze że ja czasami spędzałem wiele godzin, wolno odbierając i na tzwn prostym sprzęcie wychodzą bardzo dobre trunki, zapewniam.

Re: Budowa tak zwanego pot stilla

: poniedziałek, 4 lip 2016, 14:30
autor: popcorn1
Lub zrób coś takiego :-) ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka