Strona 1 z 1

Wino -> Bimber -> Nalewka

: środa, 15 paź 2014, 12:24
autor: 1KOO
Witam szanowne grono, jestem w trakcie robienia wina z pigwy, leżakuje jak na razie 2 tydzień, mam zamiar za kolejne 2 tygodnie odsączyć młode wino z nad osadu i dodać cukier. Później gdy wino będzie gotowe, użyć magicznego kociołka by zamienić go w bimber. Później powstały bimber mam zamiar zasypać posiekanymi orzechami laskowymi w proporcji 300g orzechów na 1l i odstawić na 3 miesiące. Pytanie rodzi się w tym miejscu bo chcę po 3 miesiącach dosłodzić powstałą nalewką nie tracąc na mocy bimbru % i zastanawiam się jak i w jakiej ilości to zrobić ? Z góry dziękuję za poświęcony mi czas i pozdrawiam :)

Re: Odp: Wino -> Bimber -> Nalewka

: środa, 15 paź 2014, 16:59
autor: klodek4
Nie bardzo rozumiem Twojej obawy, nie wiem na jakim sprzęcie będziesz to puszczał ale i tak otrzymasz stężony destylat, po uwzględnieniu ilości cukru plus wody rozrobisz sobie do mocy Ci odpowiadającej, w czym problem?

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: środa, 15 paź 2014, 18:44
autor: silvio2007
Przepis trochę skomplikowany kolego 1KOO
Przed użyciem "magicznego kociołka" jak i podczas całego procesu fermentacji proponuję zmierzyć przede wszystkim poziom cukru.
Co kolega chce uzyskać docelowo i na jakim sprzęcie chcesz destylować?
Może się okazać, że zepsułeś całkiem dobre wino bo nalew na suchych orzechach laskowych w/g mnie d....y nie urywa.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: czwartek, 16 paź 2014, 00:35
autor: Kamal
To ma być nalewka orzechowa na pigwowicy? Mojm zdaniem szkoda na to zachodu. Smak wątpię, żeby wyszedł rewelacyjny.

Re: Odp: Wino -> Bimber -> Nalewka

: czwartek, 16 paź 2014, 01:15
autor: klodek4
Pigwowicy nigdy nie robiłem, bo wydawała mi się za płaska, /mam na myśli nastaw z pigwy i późniejszy destylat/, ale kto nie próbuje ten nie piję....
Może napisz jakie dałeś proporcje pigwy w stosunku do cukru i wody.
Nalewkę z pigwy natomiast, stawiam na bardzo wysokim poziomie.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: czwartek, 16 paź 2014, 01:31
autor: rozrywek
A szczegółowy opis magicznego kociołka? Od tego musimy zacząć.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: czwartek, 16 paź 2014, 10:09
autor: 1KOO
Magiczny kociołek to taki jak na zdjęciu + jeszcze filtr w którym będzie węgiel aktywny kokosowy :)

Obrazek

Jak na razie to tylko kombinuję żeby uzyskać coś w stylu Soplica Orzech Laskowy. Jeśli chodzi o proporcje to wyglądało to tak :
- 2 wiaderka pigwy
- obrałem z nasion i pokroiłem
- wrzuciłem do gara i zalałem wodą tak by każdy owoc był przykryty
- następnie zagotowałem
- zostawiłem tak na 5 dni
- odcedziłem
- wyszło 20 litrów
- na każdy litr dałem 300g cukru czyli 6 kg
- rozmieszałem i wlałem do balona
- przygotowałem drożdże do wina białego
- dodałem po dwóch dniach
- tak stoi do dziś i sobie fermentuje :)

Przypominam jeszcze nic nie zrobiłem tylko sobie kombinuję jak na razie. Znalazłem tu coś takiego :
http://alkohole-domowe.com/nalewka/prze ... owych.html

Tak sobie myślę że soplica ma słodki smak i intensywny posmak orzechów laskowych. Mi akurat zależy na mocy i dlatego widzę problem żeby syrop za bardzo nie pozbawił % poza tym bimber z pigwy po przełknięciu też ma słodki posmak i dlatego ten pomysł. Na koniec najlepsze :
klodek4 pisze:... ale kto nie próbuje ten nie piję....
Czasem warto pokombinować :)

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: czwartek, 16 paź 2014, 12:34
autor: ramzol
Destylowałem wino z pigwy (znajomego), słodkie, na prostym sprzęcie i już podczas destylacji było dobre. Ta że jak zrobiłeś WINO z pigwy To na pewno wyjdzie dobry destylat i żal będzie nim zalewać orzechy.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: czwartek, 16 paź 2014, 22:15
autor: Wald
Nad gustami nie dyskutuje. Ja wina cytrusowe, bananowe, ryżowe, destylat pigwowy i cytrynowy odpuszczam. Są dużo lepsze rzeczy do zrobienia, jak np. nalewka z orzecha laskowego http://alkohole-domowe.com/forum/orzech ... t5081.html

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 00:13
autor: ramzol
Powiem tak. Destylat pigwowy nie był mój. Tak że nie mam pojęcia jak smakuje obecnie. Wiem, że jeszcze stoi :D Jeden z pierwszych gdzie dało się wyczuć smak surowca.
Widzę że kolega to bardziej kombinuje niz to wszystko warte.
Wstaw sobie cukrówkę (woda+cukier+turbo drożdże do bimbru przepis na opakowaniu drożdży)
Co do pigwy to było trzeba nalewkę zrobić nie wino. Jak wino będzie :womit: to wtedy ugotujesz na bimber. Bo szkoda Pigwy. Węgiel wyciągnie wszystkie smaki. A przy tym garnku to będzie ciężko. Powozenia

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 01:49
autor: stuf
Węgiel tylko do czystych desylatów... i to zimnych !

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 02:06
autor: 1KOO
Kombinuję bo najlepszą nauką jest metoda prób i błędów. Robiłem już destylat z turbo i szczerze prawdę mówiąc taki zwykły bimber bez żadnego posmaku, nie wiem czy dobrze myślę ale akurat mi zależy na tym słodkim posmaku jaki jest z owocówek. Robiłem już z malin, wiśni, czereśni i jabłek i wszystkie wyszły :poklon; :klaszcze: :ok: a że akurat mam wino z pigwy postanowiłem spróbować.

Re: Odp: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 07:42
autor: klodek4
Ja myślę co byś spróbował a potem nam opiszesz efekty, kociołek nie trafiony, do oddania albo przeróbki, filtr węglowy do smakowek!?nie!, pozbawisz się smaków, czytaj i kombinuj, powodzenia.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 09:05
autor: 1KOO
Co ewentualnie by trzeba było przerobić, i czy w ogóle użyć filtra ? Po ostatnich eksperymentach z węglem byłem zadowolony z smaku owocówek.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 12:29
autor: ramzol
Nie wiem jak działa węgiel, kupiłem i leży w szafie, bo już potrzebny nie będzie. Wydaje mi się że zabierze również słodkość z destylatu.
Wiadomo najlepiej przetestować i wywnioskować samemu. Czy te smakowe destylaty też puszczałeś przez węgiel??
Próbuję Ci wytłumaczyć, że na węgiel to zwykły bimber z cukru i to po 3 gotowaniach na takim garnku. Mi osobiście było by szkoda smakowego destylatu, dorzuciłbym dębu i zapomniał. Zrobisz jak uważasz.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 14:09
autor: 1KOO
Powiem szczerze, że wszystkie owocówki przepuszczałem przez węgiel i to na dodatek tylko raz gotowałem i naprawdę byłem zadowolony z uzyskanego wyniku. Tak jak mówię, bimber jako bimber smaku nie miał, ale po przełknięciu od razu dało się wyczuć charakterystyczny owocowo-słodki posmak :)

Re: Odp: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 15:41
autor: klodek4
Ja pracuje jeszcze na pot stillu /kolumna prawie na ukończeniu/, zdarza mi się robić cukrówki na tym, pędzę to 3 razy ale ma to specyficzny smaczek, dlatego zbudowałem sobie filtr węglowy co by bardziej to oczyścić i znacznie to poprawia smak i zapach, tą "czystą" używam tylko do nalewek, kiedy mi nie odpowiada jakiś smak to puszczam to na węgiel u odzyskuje bazę lub destyluje to raz jeszcze.
Zdziwiłes mnie twierdząc że po węglu uzyskujesz dobry smak, dla mnie węgiel oczyszcza smak i takie ma zadanie, chyba że robisz to nieprawidłowo /musi być zmrożony, rozcieńczony i u mnie kapie kropla na sekundę/.
Co do przeróbek Twojego sprzętu, wystarczy że wytniesz/usuniesz odstojniki, na pokrywie garnka zamontujesz deflegmator /rurka z miedzi lub stali nierdzewnej/ i połączysz to z chłodnica, dzięki temu uzyskasz prosty aparat na którym uzyskasz destylaty smakowe, możesz też pomyśleć o spiral still.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: piątek, 17 paź 2014, 16:07
autor: ramzol
Jak sobie chcesz, tylko jaki smak ma nastaw malinowy przepuszczony przez garnek a potem przez węgiel??
Chyba się nie rozumiemy. I na tym zakończę.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: sobota, 18 paź 2014, 10:56
autor: 1KOO
Nie twierdzę że nie masz racji, tylko mówię tak jak było i to co mi wyszło. A druga sprawa tak sobie myślę że ten węgiel był już po kilku przepuszczeniach i to może dlatego bo był już po prostu w pewnym stopniu z użyty. Dzięki za wszelkie rady na pewno będę mieć je na oku i dam znać jak wyszło :) Jak co to proszę pisać wszelkie swoje spostrzeżenia na ten temat :)

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: niedziela, 19 paź 2014, 09:52
autor: ramzol
stuf pisze:Węgiel tylko do czystych desylatów... i to zimnych !
Rozumiesz dlaczego gotować cukrówkę 3 razy. Kolega Ci to napisał. Puszczając smakówki po jednym pędzeniu szybciej zużywasz węgiel. Jeżeli puszczasz malinówkę przez filtr i ona po tym zabiegu smakuje malinami, to filtr węglowy którego używasz jest filtrem tylko z nazwy. Po filtrze alkohol ma być czysty i taki jest powód stosowania węgla.
Nie chodzi o to kto ma rację.
Ja jak chcę wstawić coś na czysty alkohol, to nie dodaje owoców. Po co robić nastaw owocowy i oczyszczać go ze smaku?? Możesz mi to wytłumaczyć.
Wydaje mi się, że koncepcja orzech urodziła się dużo później.
Wstawiłeś wino z pigwy z myślą o zrobieniu destylatu pigwowego??
Kolego możesz sobie robić jak chcesz nikt Ci nie zabroni.
Mi by było żal surowca http://www.poradnikzielarski.pl/ziola-l ... rbaty.html na zrobienie "oczyszczonego" destylatu do zalania orzechów.
Powodzenia

Re: Odp: Wino -> Bimber -> Nalewka

: niedziela, 19 paź 2014, 13:15
autor: 1KOO
OK, OK rozumiem ale też nie mówię że będę przepuszczał przez węgiel tylko że ostatnio tak robiłem i wyszło nienagannie. To jeśli można mógł by mi ktoś doradzić co dokładnie zrobić by wyszedł pigwowy bimber. Chodzi o to jak przerobić destylator, najlepiej było by to tak przerobić by zmiany w nim były odwracalne gdyż nie jest mój tylko od sąsiada i nie chciałbym żeby miał później jakieś aluzje. Dzięki z góry :)
klodek4 pisze: Co do przeróbek Twojego sprzętu, wystarczy że wytniesz/usuniesz odstojniki, na pokrywie garnka zamontujesz deflegmator /rurka z miedzi lub stali nierdzewnej/ i połączysz to z chłodnica, dzięki temu uzyskasz prosty aparat na którym uzyskasz destylaty smakowe, możesz też pomyśleć o spiral still.
Nie wiem czy dobrze myślę, ale chłodnica jest już w destylatorze i jak bym tak wstawił tylko rurkę miedzianą tak jak na zdjęciu poniżej i przepuszczać bez węgla, dało by to coś ? Ewentualnie jak by to zrobić by to miało ręce i nogi :)
dest.jpg

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: niedziela, 19 paź 2014, 22:54
autor: ramzol
Kolego problemem w tym garnku jest ten odstojnik z termometrem. Jak wyczujesz w którym momencie wylać z niego syf to będzie ok. Do tego musisz dojść sam. Proponuje wstawić cukrówkę i kombinować, a wino z pigwy niech się robi. Jak dojdziesz z garnkiem to zabierz się za pigwę :ok: Popróbuj. http://alkohole-domowe.com/forum/czy-mo ... ml#p108824 Cały temat przeczytaj a instrukcję już masz. Musisz pokombinować. Czym większa średnica rury tym szybciej kapie. A odstojników trzeba się nauczyć, albo je wyciąć.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: poniedziałek, 20 paź 2014, 08:55
autor: 1KOO
Pomogliście mi już niesamowicie, w tym stopni jak na razie to zamierzam zapomnieć o pigwie niech stoi. Jak byście mogli jeszcze doradzić w wyborze jak najtańszego a nadającego się do wyrobów owocowych sprzętu.
Czy wystarczy taki jak na aukcji czy lepiej jest kupić destylator kolumnowy, a może jeszcze jakiś inny ?
http://allegro.plXXXX
Jeszcze taki znalazłem.
http://allegro.pl/XXXX

[Mod; pytania o sprzęt zadajemy w odpowiednim dziale; http://alkohole-domowe.com/forum/regula ... t8124.html]

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: poniedziałek, 20 paź 2014, 09:37
autor: ramzol
Piszę Ci wyżej że odstojniki są blee. Dasz radę wstawić CU rurkę w pokrywkę od szybkowaru? Za te pieniądze kupisz Kega 30l, rurę miedzianą fi42 albo lepiej, szklaną chłodnicę i taboret gazowy masz prosty sprzęt za mniejsze siano. Poczytaj zanim coś kupisz, bo jak pójdziesz ta drogą to albo 1700zł na prostego Aabratka, albo wtopisz w wieszak z allegro. http://destylatorymiedziane.pl/pl/22-destylatory-proste Coś takiego tylko zamiast kolanka i reszty, korek do wina i wężyk sylikonowy.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: poniedziałek, 20 paź 2014, 09:56
autor: aronia
Gdyby Ci się "chciało" poszukać to w większości tematów są porady co kupić, gdzie i czego się wystrzegać. Kupisz zestaw z któregoś z podanych przez Ciebie linków i będziesz się zastanawiał co z tym zrobić jak autor tego tematu: http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p108696 . Chcesz wydać raz i się tym bawić przeglądnij ofertę konstruktorów dostępnych tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p108861 , chcesz robić smakówki(owocówki, zbożówki) - zapoznaj się z tym tematem: http://alkohole-domowe.com/forum/miedzi ... t7313.html chcesz sam zrobić rozwojowy sprzęt to popatrz tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p106781 . A jeżeli żadna z podanych opcji Ci nie przypadła do gustu zacznij czytać i szukać, bo oczekiwaniem, że wszystko Ci ktoś poda na tacy możesz daleko nie zajechać.

Re: Odp: Wino -> Bimber -> Nalewka

: poniedziałek, 20 paź 2014, 12:12
autor: klodek4
Ani się waż kupować tego, człowieku czytaj.......i zobacz sobie forumowa galerię destylatorów.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: poniedziałek, 20 paź 2014, 12:29
autor: ramzol
Pomału i z głową a zobaczysz, że warto. Do tej pory piłeś wode ze sklepu.
Jeszcze trochę wytrzymasz :D
Zapraszamy do :czytaj:

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: poniedziałek, 27 paź 2014, 18:50
autor: 1KOO
Hej koledzy, pierwszy raz przestało mi fermentować wino, i się zdziwiłem. Chodzi o tą pigwę, przez miesiąc było ok jak odsączyłem to przestało, dodałem 3kg cukru na 20 litrów i litr wody i nagle przestało. Czy to normalne ?

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 14:29
autor: gr000by
A ile cukru już było w tym winie? Mam wrażenie, że drożdże przerobiły już co mogły.
Skoro na początku dałeś 6kg cukru na 20l wina to kolejne 3kg były zbędnym dodatkiem - drożdże już tego nijak nie przerobią, bo padły z przepracowania (alkohol i kolejna porcja cukru).

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 15:10
autor: radius6
Mój przepis na orzechową :

0,5 kg orzecha laskowego( koniecznie z tą brązowa łupinką)
skorupy z 0,5 kg orzecha włoskiego
wanilia w lasce, lub cukier wanilinowy- 2-3 torebki ( wg smaku)
syrop cukrowy do smaku
5 litrów wyrobu o mocy 55 %

Orzechy laskowe przyprażyć w piekarniku do silnego zbrązowienia
łupiny z orzechów włoskich tak samo, tylko oddzielnie..

Po wystygnięciu zalac orzechy i skorupy destylatem, pozostawić na 2 do 4 tygodni
Przefiltrowac, dosłodzic , spożywać:-))

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 15:48
autor: klodek4
2 do 4 tygodni na wyciągnięcie smaków z łupin orzechów?????
To nie za krótko???

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 18:13
autor: wawaldek11
Nasunęła mi się uwaga, żeby zalać oddzielnie orzechy i łupiny. Orzechy po maceracji można użyć do ciasta, a łupiny do śmieci.

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 18:46
autor: lesgo58
Polecam w wersji z orzechami włoskimi ze względu na ciekawy efekt smakowy jaki dają te łupinki cienkie, które są wewnątrz jako przegródki. I 4 tygodnie maceracji spokojnie starczają. Te łupinki można stosować do różnych trunków. Testowałem na razie w nalewkach - sprawdziły się znakomicie w Wiśniówkach, Orzechach po Krzyżacku. Teraz moczą się w próbce Śliwowicy.
Orzechy po nalewkowe są rewelacyjne zanurzone w gorzkiej czekoladzie. W wersji z czekoladą robię też po nalewkowe wiśnie i śliwki.
Trzeba uważać żeby nie prowadzić samochodu po konsumpcji takich słodyczy. :D

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 18:50
autor: klodek4
Orzechówka po krzyżacku....mniam.....
to jest to :)

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 19:09
autor: radius6
@klodek4

Spokojnie, styknie kilka tygodni..
Próbowałem dłużej, nie zauważyłem zmiany na plus..


Nie dodzyskiwałem wcześniej samych orzechów, ale opcja z czekoladą może byc ciekawa...

Rok wcześniej próbowałem z łupinami nieprażonymi, ale nalewka szybciej traci aromat, więc pozostalem przy prażonych..

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: wtorek, 28 paź 2014, 20:27
autor: klodek4
No to muszę spróbować......:D

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: sobota, 22 sie 2015, 10:13
autor: 1KOO
Witam ponownie. Z racji takiej że mamy już wysoką datę sierpnia i orzechy laskowe można już zbiera, to postanowiłem wrócić do wątku. W ubiegłym roku nie wyszła mi nalewka o smaku Soplicy orzech laskowy :( natomiast nic straconego, zrobiłem na bazie tego nalewkę świąteczną dodając cynamonu, goździka i pomarańczy i prawdę mówiąc rewelacja. Na pewno znów będę robił w tym roku przed świętami i jeśli komuś zależy to dam znać. Dziś znów postanowiłem spróbować swoich sił i ruszyć w tym kierunku by uzyskać smak zbliżony do oczekiwanego :) Może ktoś coś doradzi w tym kierunku ? Pozdrawiam :)

Re: Wino -> Bimber -> Nalewka

: sobota, 26 mar 2016, 18:04
autor: Wald
1KOO pisze: nie wyszła mi nalewka o smaku Soplicy orzech laskowy, zrobiłem na bazie tego nalewkę świąteczną dodając cynamonu, goździka i pomarańczy
Też robiłem i zadowolenie ze smaku potwierdzam. Równocześnie robiłem i drugą, ze skórką cytryny, goździkiem i kardamonem. Chyba jeszcze lepsza, polecam spróbować i porównać.