Strona 1 z 1

Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 14 sty 2014, 11:47
autor: Jakub_Dreptak
Witam,
Po sezonie owocowym nadszedł czas na próby rumowe.
Do swojego pierwszego nastawu chciałbym użyć cukru trzcinowego i taką melasę:
http://www.supplementsolutions.co.uk/eq ... litre.html
Co o tym sądzicie? Czy ktoś już tego próbował? Czy taka melasa się w ogóle nadaje do naszych celów?

Pzdr,
Jakub

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 14 sty 2014, 12:03
autor: gr000by
Upewnij się, że jest to melasa trzcinowa (w 100%), bo o tym nie widzę żadnej konkretnej informacji na stronie, jest tylko informacja, że melasa jest produktem ubocznym przerobu trzciny cukrowej lub buraków cukrowych (tej drugiej melasy BARDZO nie chcemy przerabiać, na rum się nie nadaje). Cena 30 funtów za 20 litrów nie wygląda źle.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 14 sty 2014, 12:09
autor: Jakub_Dreptak
Z innego linka wynika, że to jest jednak melasa trzcinowa...
http://www.animalmedicationdirect.co.uk ... -3297.html

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 14 sty 2014, 12:12
autor: gr000by
Można spróbować, cena melasy, sama w sobie, jak mówiłem nie odstrasza. Tylko jak to ma być z wysyłką do Polski to będzie kaplica, z UK strasznie drogo sobie liczyli kiedyś za przesyłki, nie wiem jak jest teraz...

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 14 sty 2014, 12:39
autor: Kamal
Zobacz, czy Ci się będzie opłacać ją kupić. Droga nie jest.
Alternatywnie kozia melasa jest na allegro, w przystępnej cenie.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 14 sty 2014, 16:57
autor: Jakub_Dreptak
Mieszkam w UK i to dla mnie cenowo najrozsądniejsze wyjście.
Zastanawia mnie tylko jej przydatność i efekty końcowe.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 14 sty 2014, 20:12
autor: Kamal
Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Ale sądzę, że smak rumu, powinien być dobry.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 21 sty 2014, 12:55
autor: Jakub_Dreptak
Zakupiłem na próbe trochę tej melasy i mam zamiar nastawić jutro swój pierwszy rum.
Nastaw planuje zrobić wg. przepisu:
17l wody
4l melasy
1kg ciemnego cukru muscovado
1kg zwykłego cukru trzcinowego
0.5kg pokrojonych rodzynek
Drożdże do rumu Coobra
Gdyby blg bylo za niskie dodam cukru trzcinowego.

W związku z tym że to mój pierwszy rum to mam pytania do bardziej doświadczonych kolegów.
Czy taki nastaw bardzo się pieni w czasie fermentacji (mam fermentator 25l)? Czy muszę klarowac nastaw przed destylacją? Destylował bedę na alembiku. Mam też Bayanusy G995 i nie wiem czy nie lepiej ich byłoby użyć? Aha i jeszcze czy muszę jakoś zakwasić ten nastaw czy rodzynki wystarczą?
Jeśli to wypali to drugi nastaw juz poleci na dundrze z tego pierwszego.
Dzięki z góry za podpowiedzi.
Pozdro,
J.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 21 sty 2014, 19:15
autor: gr000by
Wszystko :ok: , zwiększyłbym tylko ilość wody do 20-22l, nastawu nie zakwaszał. BLG startowe ustaw nie wyższe niż 25 na pierwszy raz. Nastawy na rum lubią się pienić (antypiana do zacierów zbożowych dobrze pomaga), fermentator 25l będzie nieco za mały. Drożdże Coobra głębiej odfermentowują melasę i szybko pracują , a G995 pracują spokojniej - twój wybór, których użyjesz.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 21 sty 2014, 22:01
autor: Kamal
Ja dodam, że G995 dają łagodniejszy smak destylatu, niż coobra. Mi wydaje się, że powinieneś użyć jakieś 25l wody, ale nie wiadomo jak mocno odcukrzona jest melasa. Idź za radą gr000bego, i pierwszy nastaw nie więcej niż 25BLG. Ponieważ BLG dundru będzie wzrastać, co sam zaobserwójesz.
Ja pracuję na coobrze, i nastawy się nie pienią mocno. Max. piana sięga, 1cm od lustra nastawu.
Powodzenia w rumowaniu ;-)

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: środa, 22 sty 2014, 10:40
autor: Jakub_Dreptak
Dzięki za odpowiedź - tak zrobię. Najpierw na Coobrze(mam tylko jedną paczkę) a drugi na Bayanusach.
BTW melasa ma 40% cukru.

J.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: środa, 22 sty 2014, 13:49
autor: Kamal
Ale nie wrzucaj, całej coobry na raz.
Coobra przy umiejętnym dawkowaniu, starczy bez problemu na 100l nastawu.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: środa, 22 sty 2014, 14:06
autor: Jakub_Dreptak
Ok, w takim razie dam 1/3 paczki. Najwyzej dosypie jak nie ruszy.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: środa, 22 sty 2014, 19:47
autor: Kamal
Jak się boisz, że nie ruszy to wrzuć drożdże do około 10l nastawu, a na drugi dzień dopełnij nastaw.
Ja wlewam drożdże, do szklanki z wodą i melasą na kilka minut. A później do nastawu. W powiększonym nastawie, w stosunku do ilości drożdży efekty fermentacji widać po 2,3 dniach. Po prostu drożdże, muszą się namnożyć. ;-)

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: piątek, 7 lut 2014, 15:17
autor: Jakub_Dreptak
Witajcie,

Jak napisałem tak zrobiłem. Z małymi modyfikacjami.

Po rozpuszczeniu 4l melasy i 1kg ciemnego cukru Muscovado w kilku litrach wody, podgotowałem 250g pociachanych rodzynek w 0.5l wody i dopełniłem całość wodą do 23l żeby zmieściło się w wiadrze (25l do kreski + ze 3 litry powyżej). Otrzymałem blg=24.

Pół paczki drożdży do rumu Coobra wsypałem do słoika z ciepłą wodą i melasą. Wlałem to do nastawu kiedy ten ostygł do 25C.

Drożdże ruszyły po 5h - bardzo niemrawo na początku ale rozbujały się po dwóch dniach.
Nie wiem jak długo będą fermentować bo temp. w pomieszczeniu to około 17C - chyba troche nisko jak na ten typ drożdży?

Kolejny nastaw będzie już na dundrze.

J.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: piątek, 7 lut 2014, 23:07
autor: Kamal
Temp. jest odpowiednia. Troszkę dłużej popracują, ale efekt będzie lepszy. ;-)

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 25 lut 2014, 15:00
autor: Jakub_Dreptak
Witajcie,
Trochę długo to trwało ze względu na brak czasu ale w końcu udało mi się przegonić pierwszą porcję.
Oto moje wnioski/spostrzeżenia/uwagi:
Całość fermentowała ok. 2 tygodnie, blg spadło tylko do 8 i nie chciało zejść niżej. Jeśli chodzi o zapach (serca) to jest bardzo intensywny – czuc melasę mocno (mi to pasuje). Całość jednak śmierdoli dosyć paskudnie i nie zachęca do picia ale to w przypadku alembika i 1x pędzenia normalka. Dzisiaj pogonie drugi raz z cięciem na frakcje i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tak, że jesli chodzi o zapach to raczej pozytywnie. Rozczarowany jestem trochę ilością urobku – z 20l nastawu otrzymałem 3.3l 40% psoty. Gdy przerabialem jabłka czy banany to zo podobnej ilości surowca (w przeliczeniu -woda/cukier) miałem 4.3l ponad 40% psoty. Nie wiem, może gdyby dokładnie policzyć ten cukier to by się zgadzało ale co tam...

W każdym razie biorę się dzisiaj za drugi nastaw. Tym razem na dundrze z pierwszego pędzenia. Proporcje zmienię trochę – dodam dodatkowo 1kg jasnego cukru trzcinowego i 5l dundru zamiast wody. Sam dunder ma blg=15 więc początkowe blg całego nastawu będzie pewnie >26. Mam nadzieję że to wszystko ruszy.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 25 lut 2014, 19:36
autor: Kamal
Rum lubi sobie po destylacji odpocząć.;) Gęstwa powinna ruszyć nastaw bez problemu. Może się tylko praca drożdży przedłużyć.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: środa, 26 lut 2014, 08:21
autor: gr000by
Rum potrzebuje trochę więcej czasu od naszych rodzimych destylatów owocowych i zbożowych. Bardzo dobrze działa na niego lekkie przewietrzenie destylatu - przez 1-2 noce łagodnieje i to dość sporo, można też umiarkowanie napowietrzać destylat z równie pozytywnym skutkiem. A wydajność samej melasy nie powala na kolana, co sam już zauważyłeś.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 4 mar 2014, 10:48
autor: Jakub_Dreptak
No I zrobił sie problem...
Namnożone drożdże zaczęły ładnie pracować już po kilku godzinach(nigdy jednak nie rozbujały się tak bardzo jak przy pierwszym nastawie). Niestety po 4 dniach wszystko stanęło na blg=24. Drożdże przerobiły tylko 3 blg. Nie wiem co może być tego przyczyną – jedyne co zrobiłem inaczej niz za pierwszym razem to użyłem dundru zamiast wody i dodałem 1kg brązowego cukru.
Macie jakieś pomysły co z tym zrobić? Nie mam wiecej drożdży Coobra więc myślałem o restarcie na Bayanusach.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 4 mar 2014, 11:00
autor: gr000by
Nie tylko ty masz podobny problem - poczytaj ten temat od podanej strony, u mnie wyszło na to, że drożdże jednak pracowały, tylko BLG nie spadało. W ostateczności restart na Bayanusach lub Babuninych, albo po przedestylowaniu i rozrobieniu z wodą i ewentualnie dodatkowym cukrem - sposobem Trenera z drożdżami Turbo typu Vodka.

Re: Melasa dla koni - próbował ktoś?

: wtorek, 4 mar 2014, 11:42
autor: Kamal
Radzę rozcienczyć nastaw tak do 18BLG. Drożdże piekarnicze dadzą niezbyt miły smak rumu. Lepiej już dodać turbo, ale też trzeba uważać, żeby nie wyszła drożdżówka.