Alkohole-Domowe.com

A oto przepis:

-6kg cukru
-20l wody
-4kg wiórków kokosowych
-drożdże gorzelne

Wiórki wygotowujemy w 16l wody, cedzimy i odstawiamy na 2 doby. Po tym czasie ściągamy płyn, podgrzewamy go i rozpuszczamy w nim cukier. Następnie przelewamy go do fermentatora, i uzupełniamy wodą do 20l. Dodajemy drożdże. Po skończonej fermentacji destylujemy.

Można też zrobić nastaw na cukrówkę i go przedestylować. W destylacie macerować przynajmniej 2 tygodnie wiórki kokosowe, i na 2 destylację. Podczas destylacji, można też wrzucić do kotła trochę wiórków kokosowych dla zwiększenia aromatu.

To twój przepis czy znaleziony w czeluściach kopalni wiedzy zwanej Internetem? Próbowałeś go już wykonać? Brzmi ciekawie, a że zabieram się do budowy elementu aromatyzującego do swojego garnkowca to będę mógł eksperymentować z ginem i podobnymi alkoholami. Kokosowicę (w wariancie drugim - moczonym w mocnym alkoholu) dowartościowałbym wiórkami kokosowymi umieszczonymi w puszce aromatyzującej, mogłoby wtedy być ciekawie - szczególnie, że będę miał wiórki kokosowe wymoczone w rumie...

Nie, przepis jest mój, został opracowany na podstawie przepisu na wino. Szukałem kiedyś przepisu na taki trunek, ale nie znalazłem. Jeszcze go nie mogłem wypróbować, z powodu braku czasu. Ale nie długo się za nie go zabieram. Robiłem tylko eksperymenty na wiórkach, żeby wiedzieć jakiego smaku spodziewać się w nastawie.
Wiórki zawierają ~20% węglowodanów, może wie ktoś czy to są cukru proste?

Koledzy bardzo ciekawe, a wiórki jakoś przygotowujecie do macerowania, lub do puszki aromatyzującej?

Ja jak macerowałem, to wsypałem wiórki prosto z paczki.

Jak zamierzasz do destylować - na kolumnie ?

Na potstillu, żeby zachować możliwie dużo aromatu.

A czy kolega grOOOby mógłby przybliżyć budowę i działanie tej puszki aromatyzującej np. w nowym temacie?
Nigdzie nie mogę czegoś konkretnego znaleźć, a bardzo mnie to interesuje.

Mniej więcej to wygląda tak http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 3601#73601. Mój sprzęt jeszcze nie ma dorobionych półeczek z siatki i jest mniejszych rozmiarów, ale jak zajdzie taka potrzeba, to i to się zrobi. Zdjęcia będą jak do mnie dotrze.

Jak już zrobisz Kokosowicę to podziel się uwagami, czy wyszło tak jak chciałeś, czy też smak odbiega od oczekiwanego?

Zrobiłem rum kokosowo - owocowy. Dzisiaj go spróbuję i ocenię.

Jak ocena rumu? Sam skroiłem kokosa na drobno, dodałem kilka ziaren kawy zalałem ok. 70% trunkiem i tak stoi już rok, wytrąciło się coś z tego (chyba tłuszcz z kokosa) i opadło na dół, niestety smaku i zapachu w tym... jakoś mało. Może puścić to na pot stilu razem z kokosem? tylko co z tym osadem z dołu, też dodać czy odcedzić?

Pozdrawiam

Osad zdecydowanie oddzielić. Spróbuj jeszcze raz maceracji.

Przesadziłeś z czasem moczenia kokosa w alkoholu na moje oko. Ja po tygodniu moczenia kokosa (wiórki) w 40% rumie odczuwałem delikatną goryczkę, jak moczyłem go 2-4 dni to nie było śladu po tej goryczce. A trunek wbrew pozorom wyszedł równie aromatyczny. Klarowną część zlej i odstaw, możesz nią zalać świeże wiórki kokosa (uprzednio przepłukane zimną wodą na sitku) na 2-3 dni. Osad możesz spróbować przefiltrować przez filtr do kawy - ale uprzedzam, idzie to dość opornie. Na koniec możesz jeszcze spróbować dosłodzić próbkę i skosztować ją na drugi dzień - cukier uwypukli smak kokosa i będzie on wyraźniejszy.

Kokos, jest lekko wyczuwalny, ponieważ zdominował go smak owoców.
Rok maceracji, to stanowczo trochę za długo. Czas maceracji, zależy od ilości użytych wiórków kokosowych, i od intensywności smaku jaki chcemy uzyskać. Chociaż kokos daje nie zbyt mocny aromat. Ale kontrola, smakowa podczas maceracji, jest nawet obowiązkowa. Nie wolno polegać, tylko na czasie.

Może rzeczywiście zbyt długo je trzymałem, ale najzwyczajniej w świecie zapomniałem, że coś takiego zrobiłem. Spróbuje to jakoś odzyskać, bo % troszkę szkoda.

I pomyśleć, że 6kg mąki kokosowej + 3kg cukru + 33L wody = papka 60L prawie.
K.

A może destylacjia takiej pulpy..

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka