Strona 1 z 1

Gęsie pipki pieczone

: poniedziałek, 26 paź 2020, 18:51
autor: JanOkowita
Potrzebna do tego jest oczywiście gęś. Ja nabyłem od hodowcy drobiu 2 sztuki gęsi kołudzkiej, takie po 4,5 kg. Z gęsiej szyi należy zdjąć delikatnie skórę, natrzeć majerankiem, czosnkiem i odrobiną soli i odłożyć na 2 doby do lodówki na zamarynowanie. Potem robimy farsz, który zaszyjemy w szyjce:
- zeszkliwiona na gęsim tłuszczu cebula
- gęsia wątróbka
- pieczona pierś z gęsi
- jabłka wyjęte z pieczonej gęsi

Te składniki mielimy w maszynce do mięsa. Następnie pieczony żołądek gęsi kroimy w paseczki i mieszamy z farszem. Całość doprawiamy jeszcze raz majerankiem, solą, pieprzem i dodajemy jedno jajko. Nadziewamy skórę szyi farszem, zaszywamy nitką i do piekarnika na 180 st.C na około 40-50 minut - aż się zarumieni. Dobrze jest posmarować masłem. Podajemy po schłodzeniu pokrojoną w plasterki - do schłodzonej wódeczki.

P.S. Nie wiem dlaczego nazywa się to pipki, bo kształtem to raczej...

Re: Gęsie pipki pieczone

: wtorek, 27 paź 2020, 08:16
autor: W_TG
Moja babcia robiła coś takiego, ale nie pamiętam czy to były "pipki" czy jakoś inaczej.
Chyba dawała jeszcze kaszę perłową albo tartą bułkę i sporo natki pietruszki.

Re: Gęsie pipki pieczone

: wtorek, 27 paź 2020, 12:07
autor: jakis1234
A nazwę nie należy kojarzyć ;), wzięła się z jidysz, bo to potrawa żydowska. W jidysz słowo pipek, pochodzące od niemieckiego Pfeifen, oznacza rurkę :) (angielskie pipe).