Alkohole-Domowe.com

Jako że jestem absolutnie" zielony" w temacie elektroniki, mam pytanie czy gotowy zasilacz sieciowy do Laptopa powiedzmy taki jak na tej stronce:
http://vegacom.eu/product-pol-9279-ZASI ... A-90W.html
, nada się do zasilenia wiertarki 18 voltowej w której padły akumulatory, ewentualnie do zasilenia silniczka wycieraczek jako napędu mieszadła. Czym się kierować przy zakupie?

A nie lepiej wymienić baterie ? Nie jestem pewien czy wiertarka dobrze by pracowała pod takim zasilaczem. Należy też pamiętać, że ładowarka to nie zasilacz. Do mieszadła na pewno wskazany byłby zasilacz. Należy też się kierować wydajnością prądową. Na tym zasilaczu podają 4,74A nie wiem jak to się ma do rzeczywistości bo 4,74A to bardzo dużo.

A akumulator ile ma Ah (amperogodzin)?
K.

Na 100% nie , za mało amper .Nawet z prostownika samochodowego byłby problem

@arbaletnik, a może to cię zainteresuje - http://grylewicz.pl/drugie-zycie-wkreta ... na-li-ion/

Mam 12V wkrętarkę akumulatorową. Zdechły akumulatory. Zmierzyłem maksymalny prąd i wyniósł 8,5A.
Zasilacze o takim prądzie są dość drogie.

Panowie dzięki wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi. Po prostu mam dobrą wiertarkę 18Volt ale już zużyte akumulatory ( nie trzymają), ale świetny jest pomysł Kol. Radiusa- dzięki , zapoznam się z tematem, lepsze to niż przerabiać na kabel. Druga sprawa to mieszadło i jego napęd. Ale zacznę chyba najpierw od zakupu silniczka do wycieraczek. Myślę po przeczytaniu wielu wątków na Piwo.org , że zdecyduję się jednak na 12 volt silniczek a potem zastanowię się nad zasilaniem. Od czegoś muszę zacząć.

Jak już kiedyś pisałem polecam mieszadło z napędu wózka golfowego... Sam taki silnik kupilem za chyba 70 zl i jestem bardzo zaskoczony mocą napedu i jego sprawnością. A pobiera ok 2.5A przy 12V mieszając całą warkę z kega 50l.

Ty masz silnik za 70zł, a silnik od wycieraczek w większość może mieć za free.

Teź mogłem mieć za free, nawet mialem już go w szafie, ale jak naczytałem się o konieczności impulsowej pracy lub budowania chłodzenia do silnika bo nie daje rady kręcić warką to postanowiłem sobie tego oszczędzić- cieszę się ze swojej decyzji i będę to rozwiązanie polecał ze względu na moc jaką oferuje.. I tak każdy podejmie sam decyzje jak chce kręcić mieszadłem.

U mnie chodzi silnik z osobówki i chodzi na maksimum przez cale zacieranie bez problemów. Trochę się grzeje, ale bez przesady. Silnika nie chłodzę.

Może masz racje, że przesadą jest montowanie tak dużego (i drogiego) silnika ale sprawdza się znakomicie i spokojnie mogę takie rozwiązanie polecić każdemu kto chce mieć zapas mocy i może pozwolić sobie na większy wydatek niż silnik od wycieraczek:)


pozdrawiam

Szukałem tego silnika od wózka golfowego względnie od inwalidzkiego jak polecał kol.Chprzemo ale jest trudno dostępny. Na razie trafił mi się od tylnych wycieraczek fora Escorta za 25 zł. Podobno cały problem przy montażu to odłączyć uziemienie od obudowy przy grzaniu elektrycznym,wtedy się nie grzeje i jest ok. Zawsze mogę potem wymienić na mocniejszy.

Nie czaję o co chodzi z odłączeniem uziemienia
Na pewno jest ważne odizolowanie termiczne silnika od kotła. Jak silnik nagrzeje się od kotła do np. 80*C i do tego dojdzie ciepło z pracującego silnika, to może być za gorąco

Nie uziemienie, a masę. Niektóre silniki maja masę wyprowadzona przez obudowę silnika.

Jak zwał - tak zwał
Ale co to może mieć wspólnego z nadmiernym grzaniem?

Nic Chodzi tylko o to, aby nie było prądu na sprzęcie.

Oczywiście. I żeby nie było elektrolizy KEG-a.
Cytat: Chodził pięknie po podłączeniu + i - do tych kabli, jednak mocno się grzał i pobierał przy 12V około 8-11A. Wyczytałem na forum, że tak ma być, że te silniki pobierają dużo prądu. Po zamianie miejscami rzekomego + i – kręcił w drugą stronę, co upewniło mnie w kwestii biegunów, ale brał jeszcze więcej prądu. Wszystko było pięknie do momentu instalacji na KEGu, kiedy obudowa silnika zaczęła mieć kontakt z uziemieniem kadzi...
Przeczytajcie o tym tu:
http://www.piwo.org/topic/15519-kadz-za ... ez-z-kega/

Wracam do tego wątku. Silnik od Forda Escorta 12 Volt , odłączyłem minus od obudowy i wprowadziłem na zewnątrz . Mam dwa biegi, wolny i szybki. Po podłączeniu +/- zamiennie kręci raz w prawo raz w lewo. Testowałem na akomulatorze wiertarki 18 Volt. Niestety zasilacz, który miał być źródłem prądu jest zepsuty. Przypadkiem podłączyłem silniczek do prostownika akomulatorów 12 Volt. Czy mogę go użyć do zasilania mieszadła na dłuższą metę? .Czy zainwestować w nowy-stary zasilacz?

Zrób sobie najlepiej zasilacz z zasilacza komputerowego opis masz tu http://www.stormdust.net/rc/pl/psu/preparing.html