Alkohole-Domowe.com

Postanowiłem zrobić sobie sterownik do kolumny sam. W odróżnieniu od wielu oparłem się nie na Arduino, ale na ESP8266. Powodem jest zbyt mała pojemność pamięci w Atmegach, ESP dysponuje 1 MB, co jest jak kosmos w porównaniu z Atmegą. Dodatkowym zyskiem jest wifi od pstryknięcia palcem.
Projekt jest w powijakach, na razie działa część pomiarowa. Tak wygląda moduł pomiarowy: Wyświetlanie jest wystarczająco szybkie, a ponadto dane są przesyłane do brokera MQTT, skąd można je dowolnie wyświetlać. Ja na bieżąco obserwuję wykresy na komputerze za pomocą Node-red i na telefonie, ale pomiary są też zapisywane w bazie dla późniejszej analizy. Oto dwa przykłady wykresów zrobionych już po: Na dalszym etapie projekt przewiduje sterowanie przekaźnikami półprzewodnikowymi, pod które będą podłączone grzałki, i więcej czujników.
I tutaj mam pytanie: jakie czujniki zalania stosujecie? Czytałem już o pływakowym i o rezystancyjnym, czy są jakieś inne opcje?

Trochę z innej strony pytanie : Jaką masz dużą beczkę, jak pojemy bufor i jaka średnica kolumny?

Wyważasz otwarte drzwi:

http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419

dibi pisze:W odróżnieniu od wielu oparłem się nie na Arduino, ale na ESP8266. Powodem jest zbyt mała pojemność pamięci w Atmegach, ESP dysponuje 1 MB, co jest jak kosmos w porównaniu z Atmegą.

Ło matko... a po co tyle pamięci w termometrze... ew. sterowniku... chłopaki na tych ATMegach robią robociki i dają radę, a tam dynamika sterowania jest zupełnie inna.

Po co? Spróbuj uruchomić ethernet na Arduino Uno i zobacz, ile Ci zostanie pamięci, i co dasz na tym radę zrobić. Termometr się da, ale sterownik do destylacji ciężko.
Ponadto chodzi też o wygodę programowania, a nie o liczenie każdego pojedynczego bajtu.

Co do sprzętu: beczka 50 l, bufor chyba 3l, kolumna 63 mm. Co do bimber.info - dlaczego teraz trzeba się logować, żeby zobaczyć posty? Kiedyś bez logowania można było...

Ja się zapytam inaczej po co w sterowniku do urządzenia nad którym niezbędny jest stały nadzór Ethernet czy WiFi? A to nie liczenie każdego bajtu to moim zdaniem grzech współczesnej informatyki.

No cóż, ja akurat mam duże obejście. Wolę mieć powiadomienie na telefonie czy komputerze, że np. zbliża się temperatura startu par, niż siedzieć i wgapiać się w termometr. Ponadto automatyzacja większości procesu - przy zachowaniu wysokiej jakości produktu - jest możliwa, tylko kosztowna. Nadzór zdalny umożliwia rozwiązanie pośrednie.
Oczywiście, nie mam zamiaru forsować takiego rozwiązania czy dyskredytować sterowników na Arduino - mnie po prostu tak pasuje bardziej.

Nie no ja nie neguje rozwiązania ale dziwię się że świat idzie w takim kierunku. Cóż postęp...

Ale nawet full automat musi mieć nadzór, zawsze trzeba pamiętać że mogło się stać coś czego nie przewidzieliśmy czy to my czy twórca sterownika. Z drugiej strony zamiast wyświetlania na telefonie danych ze sterownika można sobie w nim alarmy poustawiać... w końcu cały proces jest do bólu przewidywalny. Przecież zwykle ilość nastawu jest zbliżona i jak to jest cukrówka to i moc pewnie też zwykle zbliżona po kilku procesach odpalasz timer w telefonie i efekt jest ten sam słyszysz alarm i lecisz do baniaka . Swoją drogą ani jedno ani drugie rozwiązanie nie jest dla mnie... jak się czymś zajmę to ten alarm może sobie dzwonić i tak go zignoruję.

Odnośnie bezpieczeństwa, to używa ktoś czujników oparów alkoholu ? Mi ostatnio pojemnik się przesunął i kapało na zbiornik, z którego odparowywało ponownie i niezła sauna się zrobiła
Ma ktoś sprawdzony czujnik przepływu wody przy tak małej ilości ?

Ja testuje taki od arduino.

A jakiego typu jest to czujnik, bo to jest tak że są ich co najmniej dwa rodzaje półprzewodnikowe i elektrochemiczne. Te drugie są ponoć lepsze w tym sensie że są trwalsze ale tak czy inaczej ob ich rodzaje trzeba kalibrować (przynajmniej tak jest w przypadku tych stosowanych w alkomatach). Inna sprawa to te w alkomatach są dość czułe szczególnie te świeczki co to używają policjanci do przesiewowego badania ponoć potrafią wyłapać alko jak kierowca wiezie nawalonego pasażera.

Ten co podał Robert, potrafi wyłapać alko jak rozlejemy 10 ml alkoholu w pomieszczeniu 20 metrów, tylko musi być oczywiście ustawiony na niego nawiew, żeby była rotacja powietrza.

To chyba na wysokości chłodnicy trzeba by umieścić czujnik. U mnie sporo par się zebrało w całym pomieszczeniu od połowy w górę.

Popatrzyłem w kwit od czujnika i tam piszą że jego czułość to 0.4mg/dm³ przy założeniu że para alkoholu jest jednorodnie wymieszana z powietrzem to w pomieszczeniu o kubaturze 10m³ (jakaś mała łazienka) w powietrzu musiało by krążyć przynajmniej 4g alkoholu, jak to będzie przeciętny garaż to ilość będzie znacznie większa. Przydatne raczej na wypadek rozlania się alko na jakiś rozgrzany element.

A i w tym kwicie jest opisane ile to czynników ma zły wpływ na sam czujnik i mam też wrażenie że nie jest on przeznaczony do ciągłej pracy, pewnie po kilku kilkugodzinnych procesach do czujnika zaczną się przylepiać kłaczki kurzu i inne drobne zanieczyszczenia źle wpływające na detektor. Pewnie poza samym nawiewem trzeba by było pomyśleć o jakimś filtrze powietrza żeby do takiej sytuacji nie dopuścić.

Saccharomyces pisze:To chyba na wysokości chłodnicy trzeba by umieścić czujnik.

Kolega herbata666 wspomniał o konieczności nawiewu na czujnik, druga sprawa jest taka że umieszczenie zbyt blisko chłodnicy będzie powodowało alarmów false positive bo chłodnica z zasady nie jest szczelna i w pobliżu zapewne jakaś ilość alkoholu jest obecna nawet pomimo poprawnej jej pracy.

Raczej drogi gadżet a i tak pewniejszy efekt zapewni skuteczna wentylacja pomieszczenia i stały nadzór .

Ale ale... polecieliśmy z niezły off-top.

Jest jaki jest. Jak się trochę pomyśli to działa jako zabezpieczenie bez większych problemów.

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

rastro pisze: Raczej drogi gadżet a i tak pewniejszy efekt zapewni skuteczna wentylacja pomieszczenia i stały nadzór .

Drogi ?? Żartujesz sobie czy jak ?
Normalna wentylacja w łazience niestety nie wystarczyła, żeby wyciągać opary przy braku wody lub przy wykapującym alko na zbiornik.
Stały nadzór to podstawa, ale co to znaczy ? Siedzisz nonstop przy sprzęcie ? 15 minut wystarczy, żeby zebrało się sporo oparów nawet przy dobrej wentylacji w łazience. Wolę za kilkanaście złotych mieć dodatkowe zabezpieczenie w postaci czujnika.

M

Ja osobiście nie potrzebuję zabezpieczeń, bo bawię się... pod chmurką!

Ponawiam do kolegów pytanie o czujniki zalania: jakie używacie?

Zanurzeniowy.

Jeżeli chodzi o brak wody chłodzącej wystarczy termometr na końcu głowicy. Ja nie posiadam elektrozaworu wody ale jak zapomnę podłączyć wody po rozgrzaniu beczki to sterownik sam wyłącza mi grzanie z zapytaniem czy kontynuować proces. Po akceptacji kontynuuje proces.

Saccharomyces pisze:

rastro pisze: Raczej drogi gadżet a i tak pewniejszy efekt zapewni skuteczna wentylacja pomieszczenia i stały nadzór .

Drogi ?? Żartujesz sobie czy jak ?
Normalna wentylacja w łazience niestety nie wystarczyła, żeby wyciągać opary przy braku wody lub przy wykapującym alko na zbiornik.
Stały nadzór to podstawa, ale co to znaczy ? Siedzisz nonstop przy sprzęcie ? 15 minut wystarczy, żeby zebrało się sporo oparów nawet przy dobrej wentylacji w łazience. Wolę za kilkanaście złotych mieć dodatkowe zabezpieczenie w postaci czujnika.

M

Faktycznie... co do ceny byłem w błędzie zobaczyłem chińczyków za trochę ponad 12$ tyle że już nie doczytałem że za 9szt. więc cena faktycznie jest mniej istotna. Zaś jeśli chodzi o wentylację to nawet jak w tej łazience w kratce siedzi wentylator to jest to wentylacja na tyle skuteczna żeby wyciągnąć zostawiony zapaszek w pół godziny(chociaż to też jest wątpliwe) ale z całą pewnością nie jest to skuteczna wentylacja do naszych celów.

Stały nadzór to chyba tylko wtedy gdy nie tracisz sprzętu z zasięgu wzroku / węchu ;D

Kula pisze:Zanurzeniowy.

Słaby.


Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

Zapewne są lepsze, ale zanurzeniowy działa.

Czujnik gęstości jest chyba najlepszym rozwiązaniem.

Wersja specjalna która powstała dla jednego z kolegów.
- NodeMCU
-sterowanie telefonem (BLYNK)
-8 czujników
- wyświetlacz LCD
- sterowanie dwoma EZ (odbiór EARC +1 )
- współpraca z zewnętrznym regulatorem PAMELa


Oczywiście semiautomat:
1. rozgrzewanie
2. zlanie
3. ustalenie temp. dnia
4. automatyka EARC
5. wyłączenie w przypadku braku chłodzenia




Jak widać na zdjęciach to wcale nie jest bardzo skomplikowane urządzenie i myślę że wielu jest w stanie wykonać taki sterownik we własnym zakresie.

Koszty:

NodeMcu - 25 pln (https://hipros.pl/moduly-wi-fi-modul-wi ... 69,pl.html)
DSy 8x11,50- 92 pln (https://hipros.pl/czujniki-temperatury- ... 29,pl.html)
Wyświetlacz LCD - 35 pln (https://hipros.pl/wyswietlacze-lcd-wysw ... 69,pl.html)
przetwornica - 9,5 pln (https://hipros.pl/obnizajace-step-down- ... 69,pl.html)
zasilacz 12V/5A - 25 pln (http://allegro.pl/zasilacz-impulsowy-st ... 43384.html)
moduł przekaźników -18 pln (https://hipros.pl/przekazniki-modul-4-k ... 32,pl.html)
obudowa - 40 pln (http://allegro.pl/obudowa-instalacyjna- ... 36813.html)
podstawy przekaźników mocy 2x 20 pln - 40 pln (http://allegro.pl/gniazdo-wtykowe-do-pr ... 72973.html)
przekaźniki mocy 2x 15 pln- 30 pln (http://allegro.pl/przekaznik-12v-16a-jq ... 91362.html)
wyłącznik, kable , kostka - 30 pln

RAZEM: 344,00 pln


Do pełni szczęścia należy doliczyć jeszcze regulator mocy za 40 pln (http://allegro.pl/regulator-obrotow-sil ... 22597.html). Sprawdza się on znakomicie w takich sterownikach, a dla komfortu taki uniwersalny miernik ( http://allegro.pl/licznik-energi-mierni ... 68391.html. ) za 70 pln. Wszystko można zmieścić w jednej obudowie.
Tym sposobem dobrnęliśmy do 450 pln - za takie pieniądze mamy full wypas ze sterowaniem ze smartfona.

robert4you Czy sterownik ewoluował?

Jeśli nie zależy nam na czasie to zamawiając od majfrendów cena potrafi zejść drastycznie w dół. Załóżmy, że mam wszystko kupione, robert4you jesteś w stanie podrzucić schemat bo ze zdjęć nie wszystko widać i dodatkowo kod programu czy co tam jest?

Zajrzyj tutaj:
https://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419

A czy jest możliwość skonfigurowania tego virtuino aby działało po wifi?

Złożyłem taki zestaw:



Czujniki DS18B20 x4, zasilacz, obudowa, przełącznik, kostki i kable już mam. Czy wszystko się zgadza i będzie ze sobą pasować?

Wyglada OK ale ja na Twoim miejscu pomyślałbym o SSR zamiast tego przekaznika. No i zauważ, ze przekaźnik jest na 12v, nie podłączysz go bezpośrednio pod ESP...

[edit] miałem na myśli dwa przekaźniki na początku listy z zakupami

Listę robiłem na podstawie tego co robert4you podał, a że post jest z 2017 to pewnie są lepsze opcje. Mógłbyś podesłać jakiś sensowny tani? Gniazdo przekaźnika zapewne również do zmiany. Myślałem także o innej przetwornicy ale nie wiem czy warto.

Próbowałem dziś podłączyć elektrozawór ( na 230v) pod eep, wszystko działa tylko w momencie uruchomienia ( otwarcia ) elektrozaworu na wyświetlaczu wywala mi krzaczki. Próbowałem z innym przekaźnikiem i to samo. Jakieś pomysły?

Zastosuj przekaźnik półprzewodnikowy albo pokaż jak wygląda twój przekaźnik.
Ps. podajesz szpilki na procka.

Kupiłem dwa różne:

Padną po kilku godzinach pracy prawdopodobnie w pozycji załączonej (zespawane styki). Uważaj!
Takie przekaźniki nie są raczej zaprojektowane do ciągłego klepania stykami.
Za podobną kwotę możesz kupić przekaźnik SSR...

PWL

Trochę polatają. Prąd nie jest za wysoki tak że możesz spróbować. Zastosuj gasik w postaci R100 i C100 szeregowo wepnij go równolegle z EZ jak najbliżej cewki przekaźnika. Dodatkowo zastosuj osobne zasilanie dla przekaźnika tylko nie zapomnij o wspólnym GND.


http://docs.google.com/viewer?a=v&pid=e ... Nzkw&hl=pl

Taki magik ze mnie jeszcze nie jest więc wolał bym kupić po prostu co innego niż majstrować tak jak piszesz
Rozumiem że takie coś ze zdjęcia rozwiąże problem?

Za słaby. Nie chcę Ci psuć zabawy, ale zrób najpierw podstawowy układ, zaprogramuj, pomigaj diodami a dopiero
potem zabieraj się za układ który będzie sterował mocna grzałką i może być potencjalnie niebezpieczny...
Arduino jest proste - w tydzień, dwa opanujesz podstawy...

Ja mam taki przekaźnik:
https://allegro.pl/oferta/przekaznik-el ... 7990012093

Ma taki zapas parametrów, że przy grzałce 1500W grzeje się ledwo-ledwo (bez radiatora).
Przy okazji "w gratisie" przełącza się przy zerowym napięciu zasilania więc nie "szarpie" siecią...

PWL

Pierwszy raz o Arduino usłyszałem w styczniu i tak sobie grzebię korzystając z poradników w sieci i gotowych rozwiązań typu espeasy oraz pomocy kolegów na forum.
Może napiszę co chcę zrobić to będzie łatwiej określić co potrzebuję itd. Elektrozawór będzie zamontowany przy OVM i będzie działał głównie jako zabezpieczenie w razie skoku temperatury gdybym coś przegapił ot. takie widzimisię i bajer