Alkohole-Domowe.com

Jaką pojemność kega uważacie za optymalną dla destylacji nastawów z fermentorów 30l? 30 czy jednak 50?
Teraz mam kega 25l i to jest żenada, nawet 20l tam nie wchodzi bo przy gotowaniu wypływa górą z kolumny.
Fermentory 30l mają tak naprawdę 34l pojemności i przy umiarkowanej pianie, wchodzi spokojnie 28l.
A do gotowania, ile wlewacie do kega 30l?

Chciałbym dobrać i kocioł i fermentory optymalnie więc pytam. Wiecie, z jednej strony brak miejsca na duży sprzęt a z drugiej strony na małym sprzęcie tyle samo prawie czasu schodzi a rezultat jest skromny.

Do kega 30l nie wlał bym więcej jak 22-24 litry

kokornik pisze:Jaką pojemność kega uważacie za optymalną dla destylacji nastawów z fermentorów 30l?

Zależy co chcesz fermentować.
Do cukru używałem beczki 60l a w niej roboty było na dwa wsady do kega 30l. Czyli ok 51-52l na gotowo, po wyklarowaniu. Wlewalem nieco więcej niż 25l. Oczywiście nastaw przerabiła 1paczka drożdży. Wydaje mi się, że optymalny fermentor do cukru, glukozy, soków, wsadów rzadkich do keg 30l to beczka 60l.

defacto pisze:Do cukru używałem beczki 60l

Ile cukru w tym?

Najczęściej 12kg

Jest taka stara zasada, że 30l przedestylujesz w kegu 50l a 50 litrów w "trzydziestce już nie
Więc ja zawsze polecam wersje większą. Kiedyś mi też ktoś tak doradził i do dzisiaj jestem wdzięczny.

Doody pisze:Jest taka stara zasada, że 30l przedestylujesz w kegu 50l a 50 litrów w "trzydziestce już nie

No i te 50l w kegu 50 też nie za bardzo

Im większe pojemności, tym większe koszta. Pytanie jest, ile tego mleka chcesz miesięcznie wydoić. Jednemu starczy 2l na kwartał, drugi szuka sposobu na życie. Wybierz odpowiednią opcję i działaj

Doody pisze:Jest taka stara zasada, że 30l przedestylujesz w kegu 50l a 50 litrów w "trzydziestce już nie
Więc ja zawsze polecam wersje większą. Kiedyś mi też ktoś tak doradził i do dzisiaj jestem wdzięczny.

Ja niestety głupi byłem i nie słuchałem i kupiłem 30 i co? Po dopiero 6 miesiącach zabawy już zamówiłem 50 w płaszczu więc dokładnie tak jak kolega radzi lepiej brać 50 i najlepiej w płaszczu bo wtedy czy to 10 czy 45 litrów przerobisz

kokornik pisze:Jaką pojemność kega uważacie za optymalną dla destylacji nastawów z fermentorów 30l? 30 czy jednak 50?

Do fermentora 34 l keg 30 spokojnie wystarczy i można wlać 27-28 l bez ryzyka, że pójdzie do góry. Gdybyś brał keg 50 l to już lepiej jak zaopatrzysz się w beczkę 50-60 l. Wszystko zależy od tego jak dużo gotujesz. Jak od czasu do czasu to keg 30 l i fementor 34 l wystarczy a jak częściej to lepszy będzie 50 l i fermentor 50-60 l.

Zależy jeszcze czym grzejesz, bo jeżeli są tam grzałki to możesz mieć problem że w 50tce pod koniec gotowania będą na wierzchu. U mnie są dwie grzałki i żeby zalać wyższą musze mieć powyżej 12litrów w kegu. Przy drugiej destylacji musisz wtedy zbierać więcej surówki jezlei nie używasz drugiego gara. Jezlei grzejesz na taborecie lub na kuchence to poza większym garnkiem do schowania nie ma problemu Ja mam 30kę i fermentator tez 30kę, jak w miarę rozsądnie rozgrzewam to w kolumnę nie idzie .

Wszystko się rozbija o to jakie i jak robisz nastawy, jeśli robisz normalne nastawy wg. przepisu z opakowania drożdży to jest na nich przeważnie wyraźnie napisane, że ogólna ilość takiego nastawu to 25-26l i do tego masz fermentator standardowy o pojemności około 32l - dla wygody mieszania itd., z tych 25-26l po przerobieniu i sklarowaniu zostaje około 23-24l czystego płynu, który idealnie się mieści w kegu 30l - tak było zawsze i wszyscy byli szczęśliwi

Ja polecam coś takiego 80l beczka mam takie 2 zamontowałem na dole zawory kulowe 3/8" i fanie można zlewać z jednego do drugiego. Ostatnio robiłem nastaw 60l wody 17kg cukru i 2 saszetki alcotec 48 pure turbo (całość wyszło 70l bo niby beczka 80l ale 80l to po sam rant od nakrętki max to takie 75l) . Pięknie przerobiło a gotowanie było na 3 razy w kegu 30l

Mtx ci dobrze doradza.

A ja od siebie dodam tak: pazerność wyłazi ale górą. Zrób nastaw 28L w fermentatorze 34L to będziesz podłogę zmywal. I 10L nastawu w mandu.

Ustalasz nastaw prosto: balon 34L to keg 30. Z 50l balonu masz 3/4 wsadu. W sam raz na keg 50.

A jak zrobisz 2 nastawy które po osadzie, klarowaniu dadzą ci 50L płynu to masz dylemat jak to destylować. A wystarczyło 2 nastawy po odrobinę mniej i problem znika.
Matematycznie: stosunek nastawu= ilość wsadu do gotowania.
I mnożnik razy 2 jak trzeba.

Dlaczego 50l lepsze? Zagotuj 0,5L wody w czajniku i 0,3. Czas się nie zmieni zbytnio. Zalety: masz 2 kubki kawy a tak byś gotował drugi raz.
Straty w ilości przed_i pogonów są też znaczne.
Poza tym masz miejce na dolanie np: pogonów z poprzedniego procesu.
Zalet jest tak wiele że o wadach nie ma co wspominać.

Reasumując: 2 nastawy w fermentatorach 30l po 2/3 płynu dadzą ci akuratnie kocioł do gotowania 3/4. To tak w skrócie.
I nic ci nie wykipi. Nie zacznie pienić głowa spokojna. A off top: wódkę do kieliszka też nie polewasz na full. Zostawiasz na oddech. Prawda?