Gotowanie z ziarnem/owocami na kotle do warzenia piwa
: czwartek, 30 maja 2019, 02:51
Gotowałem dzisiaj przefermentowany zacier ze śruty kukurydzy/słodu/mąki żytniej ( % 75/15/10) na kociołku piwowarskim marki Robobrew. To jest to samo co bardziej popularne w Polsce kotły Grainfather albo Coobra. Mimo fałszywego dna i kosza na ziarno bałem się przypalenia i wsadziłem do kosza jeszcze worek BIAB i w to wlałem "żurek". Żurek był bardzo mączysty, zapychał się od razu praktycznie przy filtracji więc zdecydowałem się na destylację całości. Jakbym miał kocioł z płaszczem albo mieszadło to bym oczywiście wykorzystał ale nie mam. Mam za to ten garnek i do tego szczelną pokrywkę z potstillem.
Całość wygląda tak jak na załącznku.
No i się nie przypaliło mimo tej mąki która nieuchronnie wszędzie była.
Nie jest to pierwsza destylacja gęstego. Przedtem gotowałem owoce i też dało radę.
Co wy na to? Chyba tak nikt tu nie gotował? Metoda raczej dla piwowarów dysponujących powyższym sprzętem.
Całość wygląda tak jak na załącznku.
No i się nie przypaliło mimo tej mąki która nieuchronnie wszędzie była.
Nie jest to pierwsza destylacja gęstego. Przedtem gotowałem owoce i też dało radę.
Co wy na to? Chyba tak nikt tu nie gotował? Metoda raczej dla piwowarów dysponujących powyższym sprzętem.